Pamiętajmy, że historia Rzeczpospolitej to nie jedynie historia nas Polaków, a także Litwinów, Białorusinów i Ukraińców tylko razem byliśmy nie do pokonania.
no właśnie taka mała EU, już wtedy kierunek był dobry i mądry nawet jeżeli na małą skalę i obarczona błędami istnienia różnych praw w jednym państwie. idea i kierunek jak najbardziej słuszny zapewniający dobrobyt i bezpieczeństwo przy likwidacji przeciwności . no cóż wtedy nie udało się.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2022 o 15:05
@rafik720 nie zagłębiałem się, idea była dobra, utworzyć mocarstwo, może sposób wykonania był zły , nie potrafili przekonać zwolenników plemion że bezpieczniej jest wspólnie ?
@YszamanY Idea poniekąd słuszna lecz wykonanie pozostawiało wiele do życzenia.
W tym tworze było zbyt duża przepaść kulturowa i mentalna pomiędzy ludźmi zamieszkującymi te rejony.
Każda strona inaczej interpretowała bezpieczeństwo, w skutek czego wielu z nich uważała, że zapewnić może im je ktoś z zewnątrz przy okazji chcąc zdobyć pozycję dominującą.
no właśnie taka mała EU, już wtedy kierunek był dobry i mądry nawet jeżeli na małą skalę i obarczona błędami istnienia różnych praw w jednym państwie. idea i kierunek jak najbardziej słuszny zapewniający dobrobyt i bezpieczeństwo przy likwidacji przeciwności . no cóż wtedy nie udało się.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2022 o 15:05
@YszamanY Nie udało się między innymi przez większości i mniejszości narodowe działające na szkodę tego tworu.
@rafik720 nie zagłębiałem się, idea była dobra, utworzyć mocarstwo, może sposób wykonania był zły , nie potrafili przekonać zwolenników plemion że bezpieczniej jest wspólnie ?
@YszamanY Idea poniekąd słuszna lecz wykonanie pozostawiało wiele do życzenia.
W tym tworze było zbyt duża przepaść kulturowa i mentalna pomiędzy ludźmi zamieszkującymi te rejony.
Każda strona inaczej interpretowała bezpieczeństwo, w skutek czego wielu z nich uważała, że zapewnić może im je ktoś z zewnątrz przy okazji chcąc zdobyć pozycję dominującą.
Taaa. np na Wołyniu
Kiedy to byliśmy "nie do pokonania"?
Niestety, częściej sami między sobą braliśmy się za łby...
Nurtuje mnie pytanie. Gdzie się podział batalion Polsko-Ukraiński. Kiedyś tyle o nim pisali.