Zaczyna się zbijanie na trupach i wojnie poparcia.
Samochód jak dachuje na trawie, też czasami ciała są porozrywane. Kuzyn pracujący jako ratownik medyczny, nie raz mówił co widzi na wypadkach.
@edls mój chrzestny (kszesny- wersja dla "madek") pracuje w firmie pogrzebowej i mówi, że bardzo często gdy zabiera zwłoki z wypadku to zastanawia się skąd takie obrażenia. Oczywiście są też takie sytuacje, gdzie szukają zwłok, ale tu już w głowie łatwiej połączyć drastyczność wypadku z powagą obrażeń. Także kuzyn z całą pewnością bajek nie opowiada. Ludzie chyba myślą, że po wypadku to zwłoki są uśmiechnięte. Proszę wybaczyć o sarkazm.
@Gekon86 dokładnie. Kiedyś kuzyn szukał ciała z wypadku, jedno ciało wyleciało daleko poza pole wypadku. Drugi przypadek, to ciało po wypadku, zostało wyrzucone na drzewo. Kto by się spodziewał. Samolot to ogromna siłą, to ogromna rzecz.
Zresztą na YouTube był filmik z wnętrza autobusu, który hamował, wszyscy Latali w autobusie jak piłeczki kauczukowe.
@Gekon86 Nie było narracji o całych ciałach(może poza niszowymi mediami)- to, że byli porozrywani było widać nawet na zdlęciach które wyciekły krótko po wypadku. Po prostu nikt nie opisywał zwłok ze szczegółami, bo ze względu na wrażliwych odbiorców tego się unika(o ile w ogóle jest to legalne).
@ubooot pamiętaj, że Kaczyńskiemu groziło zakończenie edukacji stosunkowo wcześnie, ze względu na jak to określili nauczyciele w ogólniaku do którego ojciec załatwił mu wejście tępotę i tragiczne wyniki w nauce. Gdyby nie wtyki w PZPR i ingerencja ministra edukacji to by poleciał na zbity pysk i zakończył edukacje z wyksztalceniem podstawowym, a tak załatwiono mu tylko przeniesienie do słabszej szkoły gdzie go przepchnięto.
@FuckPutin nie wie gdzie to słyszałem, ale ponoć prędkość nie zabija tylko nagłe zatrzymanie. Nie zmienia to jednak faktu, że wyznawcy PiS wierzą w Jarka jak w święty obrazek.
@Gekon86 https://www.youtube.com/watch?v=yV6q0YcJaaE wystaczy sobie posluchac i pomyslec jakby to moglo wygladac. Ale ludzie bez wyobrazni i znajomosci fizyki sa nadal zdziwieni - i do takich ludzi kierowany wlasnie jest ten przekaz
@Xar Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie, nie znasz się. Ja rafik wiem jak zwykle najlepiej, a ty nie wiesz najlepiej bo nie jesteś rafik. Ja mam dużo czasu wolnego bo nie pracuje więc mogę dużo czytać w internecie, dlatego wiem lepiej niż ty. Wiem lepiej niż wszyscy. Inżynierowie się zwykle mylą a ja to widzę, bo ja zawsze wiem lepiej.
Ponieważ mamy tutaj sporo niedowiarków, należy poprosić autora tej teorii, aby skoczył na miękką ziemię ze stosownej wysokości i zamknie wszystkim usta.
Przy tym wszystkim, bardziej przeraża mnie to, że są idioci (czytaj ich spory elektorat) którzy naprawdę w to wierzą. Mojej babci usiłowałem wytłumaczyć, że piasek też nie chroni od śmierci spowodowanej upadkiem ale nie ma możliwości przebicia się przez ten beton.
Niech sobie obejrzy film z wodowania Ethiopian Airlines Lot 961 z 1996 roku.
Tam pilot kontrolował maszynę do powierzchni wody a i tak skończyło się katastrofą. https://www.youtube.com/watch?v=SqKdVo_IcGs
Zresztą, on dobrze wie co się stało, tylko wciąż zbija kapitał na grobach ofiar.
28.06.1988 roku w Habsheim była bardzo podobna katastrofa. Podczas lotu pokazowego rozbił się Airbus A320, lot Air France 296. Podobieństwo polega na tym, że tak, jak w przypadku Tupolewa samolot osiadł na las. Tu jednak zaczynają się różnice. Airbus był pod kontrolą komputera, który po prostu wylądował na lesie, nie próbując wykonywać żadnych innych manewrów. Moc silników była na minimum, prędkość jak do lądowania. Do samego końca samolot zachował też normalną pozycję. "Osiadł na drzewach" najlepiej pasuje. Oczywiście rozbił się, ale zginęło zaledwie 3 pasażerów. Wydaje mi się, że bardzo wiele osób, szczególnie kwestionujących smoleńską tragedię, wyobraża sobie rozbicie Tupolewa właśnie w ten sposób - stąd pytania dlaczego doszło to tak wielkiej dezintegracji samolotu. Podobieństwo jednak sytuacji w Habsheim i Smoleńsku kończy się jednak w momencie pierwszego kontaktu samolotu z drzewami. Tupolew wykonywał manualne lądowanie pod kontrolą pilota. Ten w momencie kontaktu z pierwszymi przeszkodami próbował przerwać lądowanie i wznieść się. W tym celu zwiększył moc silników do na maksimum. To mogło się udać. Z jakiegoś powodu, nie podejmuję się dociekać, czy brzoza, czy coś innego - doszło jednak do uszkodzenia lewego skrzydła. Samolot wymknął się spod kontroli zaczął się obracać - wykonywać "beczkę"z odchyleniem od osi symetrii, wciąż na maksymalnej mocy. Zdążył zrobić połowę beczki, czyli był "nogami do góry", odchylenie od osi sprawiło, że był też w tym momencie skierowany w dół. I tak też uderzył o ziemię : pod ostrym kątem, w pozycji odwróconej, z silnikami wciąż na pełnej mocy. To nie dawało żadnych szans na przeżycie.
Skoro to był zamach to dlaczego wzięli odszkodowania za wypadek?
Bo pieniądz nie śmierdzi?
Jak się wzięło po 500.000 zł odszkodowania za wypadek, to znaczy, że się uznało, że był to wypadek i i mówienie o zamachu jest kłamstwem, jak komuś nie odpowiada wersja wypadku - to należy oddać kasę i wtedy można dowolnie ujadać.
Zakłamani złodzieje!
Pewnie by się mocno zdziwił gdyby mu uzmysłowić, że ciała w samolocie uderzającym o ziemię, uderzają głównie w twarde, metalowe części samolotu, a nie bezpośrednio w ziemię. A jakby mu zacząć tłumaczyć co to jest siła nośna i przeciągnięcie, to by mu eksplodował mózg.
Zaczyna się zbijanie na trupach i wojnie poparcia.
Samochód jak dachuje na trawie, też czasami ciała są porozrywane. Kuzyn pracujący jako ratownik medyczny, nie raz mówił co widzi na wypadkach.
@edls mój chrzestny (kszesny- wersja dla "madek") pracuje w firmie pogrzebowej i mówi, że bardzo często gdy zabiera zwłoki z wypadku to zastanawia się skąd takie obrażenia. Oczywiście są też takie sytuacje, gdzie szukają zwłok, ale tu już w głowie łatwiej połączyć drastyczność wypadku z powagą obrażeń. Także kuzyn z całą pewnością bajek nie opowiada. Ludzie chyba myślą, że po wypadku to zwłoki są uśmiechnięte. Proszę wybaczyć o sarkazm.
@Gekon86 dokładnie. Kiedyś kuzyn szukał ciała z wypadku, jedno ciało wyleciało daleko poza pole wypadku. Drugi przypadek, to ciało po wypadku, zostało wyrzucone na drzewo. Kto by się spodziewał. Samolot to ogromna siłą, to ogromna rzecz.
Zresztą na YouTube był filmik z wnętrza autobusu, który hamował, wszyscy Latali w autobusie jak piłeczki kauczukowe.
https://m.youtube.com/watch?v=KwjgczCGABo
@Gekon86 Nie jest tak. Nie znasz się. Ja jestem rafik i na wszystkim znam się najlepiej a ty nie jesteś rafik więc na pewno się mylisz.
Niech z odpowiedniej wysokości wskoczy do miękkiej wody to się dyplomowany cymbał dowie jak działa fizyka.
@Banasik to swoją drogą. Przez całe lata była narracja, że ciała były całe a teraz nagle się okazuje, że porozrywane?
@Gekon86 Nie było narracji o całych ciałach(może poza niszowymi mediami)- to, że byli porozrywani było widać nawet na zdlęciach które wyciekły krótko po wypadku. Po prostu nikt nie opisywał zwłok ze szczegółami, bo ze względu na wrażliwych odbiorców tego się unika(o ile w ogóle jest to legalne).
wydawać by się mogło że kiedyś fizyka stała na wyższym poziomie a tu jak widać nie
@ubooot pamiętaj, że Kaczyńskiemu groziło zakończenie edukacji stosunkowo wcześnie, ze względu na jak to określili nauczyciele w ogólniaku do którego ojciec załatwił mu wejście tępotę i tragiczne wyniki w nauce. Gdyby nie wtyki w PZPR i ingerencja ministra edukacji to by poleciał na zbity pysk i zakończył edukacje z wyksztalceniem podstawowym, a tak załatwiono mu tylko przeniesienie do słabszej szkoły gdzie go przepchnięto.
@Elathir a potem studia i doktorat... znajomości zawsze pomagały...
Może pod wpływem uderzenia i prędkości ponad 300km/h. Nawet jakąc samochodem 100 km /h ciało jest rozrywane na strzępy w wyniku zderzenia..
@FuckPutin nie wie gdzie to słyszałem, ale ponoć prędkość nie zabija tylko nagłe zatrzymanie. Nie zmienia to jednak faktu, że wyznawcy PiS wierzą w Jarka jak w święty obrazek.
@Gekon86 https://www.youtube.com/watch?v=yV6q0YcJaaE wystaczy sobie posluchac i pomyslec jakby to moglo wygladac. Ale ludzie bez wyobrazni i znajomosci fizyki sa nadal zdziwieni - i do takich ludzi kierowany wlasnie jest ten przekaz
@Xar Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie, nie znasz się. Ja rafik wiem jak zwykle najlepiej, a ty nie wiesz najlepiej bo nie jesteś rafik. Ja mam dużo czasu wolnego bo nie pracuje więc mogę dużo czytać w internecie, dlatego wiem lepiej niż ty. Wiem lepiej niż wszyscy. Inżynierowie się zwykle mylą a ja to widzę, bo ja zawsze wiem lepiej.
@Xar lol, rafik sie doczekał i w końcu ktoś zhakował mu konto?
Ponieważ mamy tutaj sporo niedowiarków, należy poprosić autora tej teorii, aby skoczył na miękką ziemię ze stosownej wysokości i zamknie wszystkim usta.
Przy tym wszystkim, bardziej przeraża mnie to, że są idioci (czytaj ich spory elektorat) którzy naprawdę w to wierzą. Mojej babci usiłowałem wytłumaczyć, że piasek też nie chroni od śmierci spowodowanej upadkiem ale nie ma możliwości przebicia się przez ten beton.
Niech ten ćwok sobie wyskoczy z auta przy 100 km na godzinę. Może iść w miękką trawę, a nawet w błoto.
I wreszcie będzie trochę spokoju.
Niech sobie obejrzy film z wodowania Ethiopian Airlines Lot 961 z 1996 roku.
Tam pilot kontrolował maszynę do powierzchni wody a i tak skończyło się katastrofą.
https://www.youtube.com/watch?v=SqKdVo_IcGs
Zresztą, on dobrze wie co się stało, tylko wciąż zbija kapitał na grobach ofiar.
Oni wszyscy dobrze wiedzą co się stało i dlaczego. A najlepiej wie o tym Kaczyński. Te pi3rdolenie o zamachu to karma dla półgłówków.
@perskieoko gdyby tych półgłówków był naprawdę niewielki margines... to nie byłoby się czym przejmować... ale niestety takich jest spora grupa...
28.06.1988 roku w Habsheim była bardzo podobna katastrofa. Podczas lotu pokazowego rozbił się Airbus A320, lot Air France 296. Podobieństwo polega na tym, że tak, jak w przypadku Tupolewa samolot osiadł na las. Tu jednak zaczynają się różnice. Airbus był pod kontrolą komputera, który po prostu wylądował na lesie, nie próbując wykonywać żadnych innych manewrów. Moc silników była na minimum, prędkość jak do lądowania. Do samego końca samolot zachował też normalną pozycję. "Osiadł na drzewach" najlepiej pasuje. Oczywiście rozbił się, ale zginęło zaledwie 3 pasażerów. Wydaje mi się, że bardzo wiele osób, szczególnie kwestionujących smoleńską tragedię, wyobraża sobie rozbicie Tupolewa właśnie w ten sposób - stąd pytania dlaczego doszło to tak wielkiej dezintegracji samolotu. Podobieństwo jednak sytuacji w Habsheim i Smoleńsku kończy się jednak w momencie pierwszego kontaktu samolotu z drzewami. Tupolew wykonywał manualne lądowanie pod kontrolą pilota. Ten w momencie kontaktu z pierwszymi przeszkodami próbował przerwać lądowanie i wznieść się. W tym celu zwiększył moc silników do na maksimum. To mogło się udać. Z jakiegoś powodu, nie podejmuję się dociekać, czy brzoza, czy coś innego - doszło jednak do uszkodzenia lewego skrzydła. Samolot wymknął się spod kontroli zaczął się obracać - wykonywać "beczkę"z odchyleniem od osi symetrii, wciąż na maksymalnej mocy. Zdążył zrobić połowę beczki, czyli był "nogami do góry", odchylenie od osi sprawiło, że był też w tym momencie skierowany w dół. I tak też uderzył o ziemię : pod ostrym kątem, w pozycji odwróconej, z silnikami wciąż na pełnej mocy. To nie dawało żadnych szans na przeżycie.
@nicoz Dla wyborcy PiS to za mądrze napisane, i za nudne. Bomby termobaryczne, sztuczne mgły i dobijanie rannych to dużo ciekawsza teoria.
Co jest z narodem nie tak że ludzie którzy powinni siedzieć bądź wisieć są w polityce i świetnie się bawią za nasze?
@Dabronik Spytaj Rosjan, oni są w tym bardziej zaawansowani niż my.
Skoro to był zamach to dlaczego wzięli odszkodowania za wypadek?
Bo pieniądz nie śmierdzi?
Jak się wzięło po 500.000 zł odszkodowania za wypadek, to znaczy, że się uznało, że był to wypadek i i mówienie o zamachu jest kłamstwem, jak komuś nie odpowiada wersja wypadku - to należy oddać kasę i wtedy można dowolnie ujadać.
Zakłamani złodzieje!
Nie po to Kaczyński jest premierem, żeby jakiejś tam fizyki słuchać!
On wie lepiej, a jak trzeba, to mu Rydzyk da doktorat na poparcie...
Od 3:30 ladnie pokazane jak sie konczy olewanie komunikatu Pull UP
https://www.youtube.com/watch?v=Vihke5vJ1HQ
Kolejny, który bierze fizykę na "chłopski rozum".
Oczywiście, że nie da się tego logicznie wytłumaczyć jeżeli posługuje się logiką tego przygłupa...
Fizyka, ale co humanista i polityk może o niej wiedzieć?
Praw fizyki pan nie zmienisz .....tej mocy nie mają nawet krasnale
Trybunał konstytucyjny powinien podjąć uchwałę o wyższości Polskiej Konstytucji nad europejskimi prawami fizyki.
@cczesuav2
Julia P. na pewno przyklepie wyższość regulaminu PiS nad prawem zachowania energii
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2022 o 14:55
Pewnie by się mocno zdziwił gdyby mu uzmysłowić, że ciała w samolocie uderzającym o ziemię, uderzają głównie w twarde, metalowe części samolotu, a nie bezpośrednio w ziemię. A jakby mu zacząć tłumaczyć co to jest siła nośna i przeciągnięcie, to by mu eksplodował mózg.
@Quant_ przepraszam, co by mu eksplodowalo?
Słusznie prawi.
Tam w lesie między tymi drzewami wszędzie był mech rosnący na grząskim torfie - czyli bardzo miękko było.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2022 o 14:50
To jest tak jak się spało na lekcjach fizyki-Będę posłem.Ostatnie co pamiętam to twierdzenie Aryso coś tam...