@Fim do pracy gdzie trzeba pisać... to być może jest to przeszkoda... ale na produkcję się nada, czy to wykładania towaru.. lub na kasę... lub na każdą inna pracę, która nie wymaga poprawnego pisania.
@Fim dysortografia lub po prostu dyskózgowie. a dysortografią jestem dotknięta ja sama, robię masę błędów, ale do uja pana! jest tez coś takiego, jak sprawdzani pisowni!
@Suzzzi86 Brak wykształcenia nie przeszkadza przy wielu pracach, za to brak finansowania przez państwo zdecydowanie pomaga znaleźć motywacje do pracy, niestety w naszym kraju takich ludzi się finansuje i przez to mamy stosunek ludzi pracujących do ogółu jedynie 1/3, czyli 1 osoba musi zarobić na 3 nawet jeżeli pozostałej dwójki nawet nie zna :(.
@Suzzzi86 Nawet nie to. Kiedyś przecież "za dinozaurów" nie było pisma a ludzie pracowali przecież. Główną przeszkodą jest nic innego jak DUMA i przeświadczenie o wyjątkowości. Jakże to tak: "Ja mam myć kible - przecież jestem za dobry na taką pracę".
@sandalarz @kibishi jakims dziwnym trafem Madki Polki Dejujące, posiadające gromadke potomstwa i żyjące z zasiłków, praktycznie w 99 procentach przypadków nie potrafią nawet poprawnie napisać swojej kolejnej prośby z gatunku "dej"... chyba za dużo juz widziałam...
Dla mnie to jest zwykły troll. Ten kto ma naprawdę dysleksję jest w stanie do pewnego stopnia nauczyć się pisać. I przypadki tej przypadłości za moich czasów szkolnych (lata 90-te) były sporadyczne. Przez cały okres mojej nauki spotkałem JEDNĄ taką osobę. Dopiero wśród mileniasów zrobiła się z tego choroba zakaźna przenoszona chyba drogą kropelkową, bo nagle się zrobił wysyp debili popełniających błędy w prawie każdym wyrazie i za każdym razem tłumaczenie, że jest dyslektykiem.
Dysgrafia?
@Fim do pracy gdzie trzeba pisać... to być może jest to przeszkoda... ale na produkcję się nada, czy to wykładania towaru.. lub na kasę... lub na każdą inna pracę, która nie wymaga poprawnego pisania.
@Fim dysortografia lub po prostu dyskózgowie. a dysortografią jestem dotknięta ja sama, robię masę błędów, ale do uja pana! jest tez coś takiego, jak sprawdzani pisowni!
Ta przeszkoda, to bariera językowa XD
@bartoszewiczkrzysztof
Zdecydowanie tak :)
tej osobie przeszkodził ewidentny brak elementarnego wykształcenia...
@Suzzzi86 Brak wykształcenia nie przeszkadza przy wielu pracach, za to brak finansowania przez państwo zdecydowanie pomaga znaleźć motywacje do pracy, niestety w naszym kraju takich ludzi się finansuje i przez to mamy stosunek ludzi pracujących do ogółu jedynie 1/3, czyli 1 osoba musi zarobić na 3 nawet jeżeli pozostałej dwójki nawet nie zna :(.
@Suzzzi86 Nawet nie to. Kiedyś przecież "za dinozaurów" nie było pisma a ludzie pracowali przecież. Główną przeszkodą jest nic innego jak DUMA i przeświadczenie o wyjątkowości. Jakże to tak: "Ja mam myć kible - przecież jestem za dobry na taką pracę".
@sandalarz @kibishi jakims dziwnym trafem Madki Polki Dejujące, posiadające gromadke potomstwa i żyjące z zasiłków, praktycznie w 99 procentach przypadków nie potrafią nawet poprawnie napisać swojej kolejnej prośby z gatunku "dej"... chyba za dużo juz widziałam...
@Suzzzi86 Dlatego zasiłki nie powinny móc być źródłem utrzymania, człowiek który się nie rozwija cofa się w rozwoju i to w tym wypadku widać.
Dla mnie to jest zwykły troll. Ten kto ma naprawdę dysleksję jest w stanie do pewnego stopnia nauczyć się pisać. I przypadki tej przypadłości za moich czasów szkolnych (lata 90-te) były sporadyczne. Przez cały okres mojej nauki spotkałem JEDNĄ taką osobę. Dopiero wśród mileniasów zrobiła się z tego choroba zakaźna przenoszona chyba drogą kropelkową, bo nagle się zrobił wysyp debili popełniających błędy w prawie każdym wyrazie i za każdym razem tłumaczenie, że jest dyslektykiem.