@Xar Widzisz jaki jestem mądry? Wszyscy się mylą a ja wiem najlepiej. No bo patrz. Niby nie zabierać ale przecież można by zabrać mu, po co mu tyle pieniędzy? Sam nie wyda. Ja miałem kiedyś pracę w zakładaniu szyb samochodowych w Toruniu. Podobno uważali, że się nie nadaję. Ale mylili się ja wszystko wiem najlepiej, a oni się nie znali. A przez nich i przez to że mam zasady i honor to ja nie mam teraz pracy, a Bill ma tyle kasy, to po co mu tyle kasy? Hmm? Jak by mi oddał część to nawet nie poczuje.
Mówię Ci nie znasz się. Ja się znam, ja jestem ekspertem i ja wszystko wiem najlepiej.
@RomekC @cichooddycham koledzy chyba źle zrozumieli kolegę @Xar. Bo jak mniemam Xar napisał swój komentarz odnośnie użytkownika którego nick został zamazany na czerwono. To właśnie temu komuś powinni zabrać prawa wyborcze :P . A nie Gatesowi :P .
Generalnie masz rację.
Jednakże z drugiej strony, co komuś po tym, że ma więcej hajsu niż jest w stanie wydać? Nie mówię o tym że zaraz ma dawać "na pincyt plusy" bo nie o to chodzi. Jednak np dotowanie niezależnych naukowców nad pracami odnośnie leczenia raka? Albo na opracowanie czystej energii? Czy taki hiper przedsiębiorca który łożyłby ciężki hajs na pchnięcie świata w nową erę, to głupota? No raczej nie bardzo.
Z drugiej strony, zamiast 500+, to ja sugerowałbym 500- do podatków. Byłby lepszy efekt.
@rafik54321 Gates jest właśnie jednym z tych, którzy realnie pchnęli świat w nową erę. W odróżnieniu od naukowców pchających głównie swój indeks Hirsha.
@daclaw czy ja wiem czy Gates tak mocno pchnął? Owszem, w komputeryzacji poszło to do przodu, jednakże nie był jedyny. Był po prostu pierwszy.
Gdyby nie on, być może to firma comodore by przodowała w komputerach i tyle. Albo apple. Więc w zasadzie na tym tle, jego zasługa nieco blednie.
Gates nie wynalazł komputera, nie był tu pionierem, nie stworzył czegoś z niczego. Po prostu szybciej rozwinął koncepty które pojawiły się wcześniej, trafił w 10tkę i tyle.
Paradoksalnie na takie mino człowieka który pcha świat do przodu, lepiej pasuje do Elona Muska. TO jest dopiero ambitny gość. Bo nikt wcześniej nie próbował stworzyć satelitarnego dostępu do internetu. Nikt wcześniej nie tworzył rakiet które lądują ponownie na ziemi. TO jest pionier.
A firma Gatesa nie potrafi nawet przeskoczyć własnych najlepszych windowsów :/ . W tej firmie widać pewną stagnację ideologiczną. Tam nie robi się jak najlepszych produktów, a tylko takie które się sprzedadzą. Brakuje innowacji. A wręcz cofają się w rozwoju.
@rafik54321 To już jego pieniądze, jego marzenia i jego sprawa co zrobi z tą fortuną. Skoro był w stanie zarobić takie pieniądze, z pewnością też będzie wiedział w jakim kierunku chce rozwijać to wszystko dalej. Ale nie... Jakaś je**ięta patusiara wie lepiej co zrobić z czyimiś pieniędzmi. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś wreszcie zrobi z tym porządek i 500+ będzie wyłącznie w formie odliczeń od podatku, tak, żeby nikt nie wyciągał łapsk po nie swoje pieniądze, bo inaczej ta patola rozmnoży się jak szczury w zasyfionym mieście.
@miczaw oczywiście że to jego sprawa i nikt nie powinien go do niczego zmuszać. To jasne. Jednak nie rozumiem po prostu ludzi którzy gromadzą środki ponad miarę, ponad ich potrzeby, a nawet ponad ich możliwości wydawania tych funduszy. Kojarzy mi się to po prostu z marnowaniem środków.
Trochę tak, jakby ktoś zwoził sobie do domu całe TIRy żywności, niby wolno, ale czy to ma sens?
I chyba wyraźnie napisałem że 500+ to nie jest dobry cel na przeznaczanie środków. To że jakaś patusiara wyjechała z takim tekstem - no cóż, idiotka, co zrobisz? Zabić nie wolno XD.
Zresztą sam napisałem że powinno być 500- do podatków, zamiast 500+.
Przede wszystkim, niepracowanie nie powinno się po prostu opłacać. Dodatki, ulgi czy jakiekolwiek inne przywileje - ok, ale jak pracujesz, choćby na te pół etatu.
Bo teraz tak na upartego, to jadąc na zasiłkach + jeszcze jakaś lewizna na czarno i jesteś wygrany.
Tu ze 2x500+, do tego jakiś zasiłek dla bezrobotnych, rodzinne, coś tam z MOPSu + mieszkanie komunalne za frajer no bo rodzina bez dochodu, do tego jeszcze na lewiźnie wyciągnie ze 3tys i sumarycznie taka patorodzina wyjdzie i 7-8 tys miesięcznie (wliczam w to też mieszkanie za frajer które normalnie by kosztowało i 1500zł miesięcznie).
Jednak z drugiej strony, im bardziej jest opodatkowana praca, tym jest mniej opłacalna.
Czyli z jednej strony ucinamy zasiłki itp, ale z drugiej, trzeba drastycznie obniżyć podatki. Inaczej to się załamie :(
@rafik54321 Co to znaczy "ponad miarę" dla ludzi takich jak Bill Gates czy tym bardziej Elon Musk? Przeciętny człowiek próbuję wyobrazić sobie te wszystkie dostępne luksusy, ale z pewnością nie o to w tym wszystkim chodzi. Wszelkie luksusy zapewne znudziły ich już po pierwszych kilku milionach. Ludzie ponadprzeciętni mają ponadprzeciętne ambicje i plany, więc o jakim marnowaniu środków tu mowa? To już bardziej życie ludzi bez znaczenia dla świata jest marnowaniem środków. Średnio interesuje mnie życie multimiliarderów, ale dla przykładu taki Elon Musk robi co tylko może, by za jego życia dokonał się jak największy skok w rozwoju cywilizacji. Cała jego fortuna pracuje na rozwoj nowych technologii, innowacji. Być może Elon Musk zapisze się na zawsze w historii jako ten, dzięki któremu ludzkość zaczęła zamieszkiwać więcej niż jedną planetę. Dzięki niemu internet będzie dostępny w każdym zakątku świata (starlink), mocno do przodu poszedł rozwój i wizerunek aut elektrycznych (tesla). To są projekty o znaczeniu dla całej ludzkości, a taka patusiara ocenia miliarderów z perspektywy zakupu pieluch dla swojego bąbelka i pakietu usług u lokalnej kosmetyczki...
Co do wątku socjalu, w całości się z tym zgadzam. Usunięcie zasiłków przecież automatycznie umożliwiałoby zmniejszenie podatków i uczynienie z Polski kraju bardzo atrakcyjnego dla inwestorów i pracowników. Oby kiedyś ludzi o takich poglądach była większość, by przez legalne wybory zakończyć ten cyrk.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 marca 2022 o 23:25
"czy ja wiem czy Gates tak mocno pchnął? Owszem, w komputeryzacji poszło to do przodu, jednakże nie był jedyny. Był po prostu pierwszy..."
Odnoszę wrażenie, że umniejszasz zasługom Gates’a @rafik54321. Moim zdaniem liczy się nie tylko nowe odkrycie, wynalezienie czegoś ale także implementacja tego.
"Po prostu szybciej rozwinął koncepty które pojawiły się wcześniej, trafił w 10tkę i tyle."
Właśnie tacy ludzie są niezbędni aby postęp szedł szybko do przodu.
"Paradoksalnie na takie mino człowieka który pcha świat do przodu, lepiej pasuje do Elona Muska..."
Czy tego samego nie dałoby się powiedzieć co o Gates’ie, że gdyby nie Elon Musk to w ciągu 10 lat pojawiłby się ktoś kto by to zrobił?
"...nie rozumiem po prostu ludzi którzy gromadzą środki ponad miarę, ponad ich potrzeby, a nawet ponad ich możliwości wydawania tych funduszy..."
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z punktu widzenia najbiedniejszych w Afrycie i Indiach my także gromadzimy środki ponad miarę, ponad nasze potrzeby... Nieprawdaż?
"...Trochę tak, jakby ktoś zwoził sobie do domu całe TIRy żywności, niby wolno, ale czy to ma sens?"
Z punktu widzenia producentów żywności ma sens ;-)
"Przede wszystkim, niepracowanie nie powinno się po prostu opłacać. Dodatki, ulgi czy jakiekolwiek inne przywileje - ok, ale jak pracujesz, choćby na te pół etatu."
Pod tym podpisuję się obiema rękami :-)
@RomekC tylko i tu Gates nie jest jakiś wybitny. Bo w tym samym czasie wielu producentów próbowało nowych rozwiązań, ba, nawet nasza komunistyczna Polska miała w tym wkład.
To trochę tak jakby mówić że nokia wynalazła telefony komórkowe XD, bo swego czasu była najpopularniejsza. Zresztą do dziś ma sprzedane najwięcej egzemplarzy.
Zobacz że z roku na rok, komputery klasy PC wymierają na rzecz konsol i telefonów komórkowych.
Gdyby nie Gates to podobny system również by się pojawił, tylko kilka lat później, ot wszystko.
"Czy tego samego nie dałoby się powiedzieć co o Gates’ie, że gdyby nie Elon Musk to w ciągu 10 lat pojawiłby się ktoś kto by to zrobił?" - no właśnie nie bardzo. Bo to Musk jako pierwszy zaproponował pewne rozwiązania i je wprowadził. Nikt w tym czasie nawet nie próbował takich rozwiązań.
A wizualny system operacyjny, to jest coś, co próbowali tworzyć różni przedsiębiorcy w tym samym czasie. Ba, pamiętam że na amigę miałem już taki system wizualny, bardzo przypominający wczesnego windowsa. Dużo bardziej surowy, ale zawsze :P .
"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z punktu widzenia najbiedniejszych w Afrycie i Indiach my także gromadzimy środki ponad miarę, ponad nasze potrzeby... Nieprawdaż?" - właśnie bynajmniej. Bo wbrew pozorom część Afrykańskich miast wcale nie jest tak zacofana że glinianka i 2 krowy. Bardziej to przypomina po prostu np biedniejsze części Rosji. Tu Afrykanie nie uważają że taki zwykły Polak gromadzi ponad miarę, a po prostu oni też by tak chcieli.
Podobnie podwaliną smartfonów nie jest iOS od apple, czy android. Ani microsoft. Tylko właśnie symbian którego stworzyła nokia. Tylko wtedy technologia nie podołała ambicjom.
Tu po prostu Gates był zdolnym programistą, który po prostu się wstrzelił idealnie w dobry czas, z dobrym pomysłem. Dobrym, ale nie wybitnym. Więcej w tym farta niż zasług. Ot wszystko. Nie oznacza to że jest idiotą czy coś.
Jednak zobacz ile razy rakiety Muska nawalały. Ileż to rakiet rozbił na platformach, ale jednak to się udało. To dzięki SpaceX, możliwe jest dużo tańsze pozyskiwanie np telewizji satelitarnej, bo koszt wyniesienia satelit spadł drastycznie.
U Muska ta technologia już działa. U jego konkurencji nawet nie pojawiają się prototypy, a przynajmniej nie na taką skalę. Więc z sporą dozą stanowczości można powiedzieć że jednak w przeciągu 10 lat ktoś inny by tego nie zrobił.
Jednak tak czy siak, widać że windowsy ewoluują w bardzo dziwną stronę. Od windowsa 1.0 do windowsa 7 kierunek był z grubsza jeden. Tworzyć system coraz lepszy, o coraz większych możliwościach.
Od windowsa 8 zrobiło się dziwnie, ucinanie opcji, ograniczanie możliwości użytkownika, inwigilowanie go itd.
Wg mnie jakakolwiek ingerencja producenta w oprogramowanie zainstalowane na sprzęcie użytkownika to po prostu włamanie. Zbieranie jakichkolwiek danych to szpiegostwo. Dla mnie to trochę tak, jakby producent zamka do drzwi, ot tak sobie przyłaził ci do domu, wchodził do domu by "sprawdzić jak zamek działa". No coś nie halo, prawda?
"tylko i tu Gates nie jest jakiś wybitny. Bo w tym samym czasie wielu producentów próbowało nowych rozwiązań, ba, nawet nasza komunistyczna Polska miała w tym wkład."
Jemu się udało, zatem był lepszy od wszystkich innych,
"Gdyby nie Gates to podobny system również by się pojawił, tylko kilka lat później, ot wszystko."
Otóż to. W ten sposób można dyskredytować wszystkich naukowców i wynalazców.
"...Tu Afrykanie nie uważają że taki zwykły Polak gromadzi ponad miarę, a po prostu oni też by tak chcieli."
Zupełnie jak ja. Ja nie uważam, że Gates gromadzi ponad miarę, a po prostu też bym tak chciał.
"...Więcej w tym farta niż zasług. Ot wszystko..."
To jest właśnie umniejszanie jego dokonaniom. O Louisie Pasteurze także można napisać, że miał farta do szukając szczepionki na wściekliznę jedna z probówek była pęknięta i dostało się tam powietrze dzięki czemu wyhodował osłabione wirusy.
"Wg mnie jakakolwiek ingerencja producenta w oprogramowanie [...] No coś nie halo, prawda?"
To już inny temat, @rafik54321 ;-)
@RomekC tylko co z tego? Wielu piłkarzy swego czasu było "najlepszych". Najbardziej pamięta się pionierów danego rozwiązania.
Tu Gates średnio pasuje.
"Otóż to. W ten sposób można dyskredytować wszystkich naukowców i wynalazców." - no właśnie nie do końca. Bo jeśli w jednym czasie, tworzy się kilka konceptów danej technologii i wygrywa jeden, to nie oznacza że pozostałe były do bani.
Dziś znamy płyty Blu Ray, ogólnie się przyjęły, powoli odchodzą do lamusa, ale były. Tylko że równocześnie istniał inny standard HD DVD. I Blu Ray przyjęło Sony, a HD DVD przyjął Xbox. Wygrał Blu Ray. Czy gdyby nie było Blu Ray, to HD DVD by nie powstało? Powstałoby i to ono by przyjęło pałeczkę. ALE, powstanie dysku optycznego TO był przełom.
"Zupełnie jak ja. Ja nie uważam, że Gates gromadzi ponad miarę, a po prostu też bym tak chciał." - jeśli gromadzisz więcej niż jesteś w stanie wydać, to z definicji jest ponad miarę.
No i tak było. Bardzo dużo odkryć powstało zupełnie przypadkiem. No i co z tego?
No nie do końca inny, bo pokazuje kierunek rozwoju Gatesa.
"...Najbardziej pamięta się pionierów danego rozwiązania.
Tu Gates średnio pasuje."
Za to pasuje jako pionier zastosowania.
"...jeśli w jednym czasie, tworzy się kilka konceptów danej technologii i wygrywa jeden, to nie oznacza że pozostałe były do bani."
Oczywiście, że nie. Za to ten który wygrał był najlepszy. I w przypadku Windowsa widać, że nie był to chwilowy sukces.
"...jeśli gromadzisz więcej niż jesteś w stanie wydać, to z definicji jest ponad miarę."
Dlaczego zakładasz, że gromadzi ponad miarę? Dla niego jest inna miara niż dla zwykłych ludzi. Poza tym, co on gromadzi ponad miarę? Gotówkę? Czy jego majątek jest wart ponad miarę?
"No i tak było. Bardzo dużo odkryć powstało zupełnie przypadkiem. No i co z tego?"
To z tego, żeby ich autorom nie umniejszać bo powstały zupełnie przypadkiem.
"No nie do końca inny, bo pokazuje kierunek rozwoju Gatesa."
Ja oceniam jego wpływ na rozwój społeczeństwa, innowacyjność a nie co się dzieje po kilkudziesięciu latach. Tak samo można dyskredytować naukowców który pracowali nad pierwiastkami promieniotwórczymi bo została skonstruowana broń jądrowa. Nawet użyta i zginęło ponad 200 tys. ludzi, @rafik54321.
@RomekC I nawet pionier zastosowania tu niezbyt pasuje. Bo i wcześniej tworzono podobne systemy tylko mniej udane.
"I w przypadku Windowsa widać, że nie był to chwilowy sukces." - raczej po prostu pozostałe systemy już nie miały szansy się przebić, bo nikt nie chciał tworzyć oprogramowania na system który nie był sprawdzony w boju. Czy ty jako producent np gry, tworzyłbyś swoje najlepsze produkcje w pierwszej kolejności na konsolę która dopiero wchodzi na rynek od nieznanego producenta czy na np PS5?
Majątek jest formą środków i to owe środki są gromadzone ponad miarę.
"To z tego, żeby ich autorom nie umniejszać bo powstały zupełnie przypadkiem." - równie dobrze mógłbyś twierdzić że koleś który wygrał na loterii fortunę, jest człowiekiem sukcesu który wiele osiągnął. Właśnie nie, miał farta, fortuna została mu dana i to na podstawie tego farta osiągnął sukces.
" Tak samo można dyskredytować naukowców który pracowali nad pierwiastkami promieniotwórczymi bo została skonstruowana broń jądrowa. Nawet użyta i zginęło ponad 200 tys. ludzi" - tylko nie do końca ci sami ludzie badali pierwiastki rozszczepialne i budowali bombę atomową. Gates wciąż jest głównym właścicielem microsoftu. Więc w twoim porównaniu to zarówno "on rozpowszechnił rozszczepienie atomu i zbudował bombę atomową".
"...Czy ty jako producent np gry, tworzyłbyś swoje najlepsze produkcje w pierwszej kolejności na konsolę która dopiero wchodzi na rynek od nieznanego producenta czy na np PS5?"
Nie, bo nie jestem takim geniuszem, wizjonerem jak Gates.
"Majątek jest formą środków i to owe środki są gromadzone ponad miarę."
W takim razie na świecie istnieją miliony osób które mają majątek zgromadzony ponad miarę. Choćby moi rodzice. Mają dom z działką. Nie są w stanie tych środków skonsumować. Wszystkie ich dzieci maja już własne domy/mieszkania.
"...równie dobrze mógłbyś twierdzić że koleś który wygrał na loterii fortunę, jest człowiekiem sukcesu który wiele osiągnął..."
Nie twierdzę tak. Zarówno Pasteur jak i Gates "ostro" działali. Bez szczęści by im się nie powiodło. Natomiast szczęście nie przyszłoby bez takiego działania jak w przypadku gier losowych.
" ...tylko nie do końca ci sami ludzie badali pierwiastki rozszczepialne i budowali bombę atomową..."
Oczywiście są różnice, @rafik54321 ;-). I ci co zbudowali bombę atomową także byli naukowcami fizykami jądrowymi.
To tylko pokazuje, co z nami, jako społeczeństwem zrobił socjalizm. Staliśmy się spierd**eni, roszczeniowi i leniwi. Takiej patologii powinno się powiedzieć jedno: do pracy i ewentualnie na odwyk! W dzisiejszych czasach, jak ktoś jest biedny i na nic go nie stać, to w 99% przypadków sam jest sobie winny. Co gorsze, tacy ludzie zamiast ogarnąć się i iść so pracy, to robią sobie kolejne dziecko. I tacy mają prawa wyborcze... właśnie dlatego jest u nas tak, a nie normalnie.
@Cammax drugą stroną medalu jest, że kapitalizm też nie jest idealnym systemem. Na ten bajeczny majątek jednego człowieka, musiały ciężko pracować setki innych ludzi, którzy często za swoją pracę otrzymywali mikroskopijną zapłatę, poniżej godności człowieka.
@matek1998 "Na ten bajeczny majątek jednego człowieka, musiały ciężko pracować..."
Co znaczy "musiały"? Ktoś ich zmusił? Jak niewolników?
"którzy często za swoją pracę otrzymywali mikroskopijną zapłatę, poniżej godności człowieka."
A gdyby nie ta "mikroskopijna zapłata" to z czego by żyli? Jaką mieli alternatywę?
@matek1998 ale wiesz co to Microsoft czy tylko powtarzasz komunistyczne frazesy? Kto niby kiedykolwiek w MS pracował za "mikroskopijną zapłatę"? Ta firma to synonim prestiżu i dobrych zarobków. Chyba, że masz na myśli ekipę sprzątającą budynki firmy, ale akurat ich praca w zerowym stopniu wpływa na wzrost majątku Microsoftu...
@Cammax ma rację: w mentalności Polaków zostało mnóstwo śladów z PRLu i "myśli socjalistycznej". Jak już ktoś ma firmę to na pewno jest wyzyskiwaczem uciemiężonej klasy robotniczej... Nie wiem czy wiesz, ale przez ostatnie kilkadziesiąt lat nasza cywilizacja się rozwinęła i jest cała masa zawodów i sposobów na życie. Społeczeństwa już nie dzielą się tylko na bogaczy i robotników.
@matek1998 opowiedz mi prosze jak to programisci w Microsofcie zarabiaja mikroskopijna zaplate...
Druga kwestia ,gdyby nie microsoft w zyciu nie mielismy takiego poziomu rozwoju cywilizacyjnego jaki mam teraz - komorka, telefon prawie w kazdym domu, komputery w samochodach, bankomatach, kasach sklepowych, lodowkach czy podrzewaczach do frytek
matek1998 pracownicy Microsoft otrzymują mikroskopijne zapłaty? widziałeś biurowce Microsoftu w Polsce i zaparkowane pod nimi auta? No bieda aż piszczy ;-)
Oni nie mają tych pieniędzy. Na większość tej kwoty składa się wartość akcji ich firm która się zmienia i w skrajnych przypadkach może być tak ze taki miliarder kładzie się spać mając majątek o wartości 200 mld a wstając rano ma majątek o wartości kilkudziesięciu miliardów.
Takich ludzi powinno się porzadnie prześwietlić bo czesto gdyby nie byli bogaci to dostaliby dożywotnie wyroki, sam Bill Gates latał sobie z Epsteinem i korzystał z nieletnich niewolnic.
Akurat Bill Gates dał na cele dobroczynne ogromną ilość pieniędzy i z żoną sam zajmował się prowadzeniem tej działalności przez lata. Jedyna różnica, że inwestował tam gdzie sam wierzył, że to pomoże ludzkości.
A że inwestował w takie rzeczy jak szczepionki, prawa kobiet w krajach rozwijających się, zmniejszanie śmiertelności noworodków etc, wśród ludzi od teorii spiskowych jest znany jako mroczny złoczyńca chcący wymordować ludzkość.
@Albiorix - powielasz mitologię stworzoną przez Gates`ów. Przejrzyj sobie listę Forbsa, a przekonasz się, że odkąd Gates`owie zajęli się dobroczynnością, ich majątek się podwoił. Dobroczynność to w USA świetny biznes, a im większa dobroczynność, tym większy biznes. Przykład: Gates podarował ogromną kwotę pieniędzy fundacji prowadzonej przez swoją żonę. Fundacja sfinansowała ogromną kampanię szczepień w Afryce. Tymczasem Gates najpierw odpisał sobie od podatku kwotę przekazaną na fundację, a następnie zainwestował w firmy farmaceutyczne, które produkują szczepionki. Oczywiście fundacja pani Gates kupowała szczepionki tylko od firm, w których udziały miał pan Gates. I w ten oto sposób małżonkowie ubili ogromny interes i jednocześnie uzyskali ogromne ulgi podatkowe. I jeszcze w dodatku mogą trąbić jak to bardzo pomagają biednym dzieciom w Afryce, jak widać po Twoim przykładzie, ludzie w to wierzą. Przykładów takiej dobroczynności można w USA wymienić bez liku. Poza USA znacznie trudniej zarabiać na dobroczynności ze względu na inną konstrukcję systemów podatkowych, ale w Ameryce to jest prawdziwa żyła złota.
@Quant_ no pewnie. Lepiej by było żeby zapłacili podatki, które w większości administracja by przejadła, albo poszłyby na zbrojenia, a dzieci w Afryce dalej byłyby niezaszczepione. To ja już wolę tak jak jest. Nie widzę nic złego w bogaceniu się.
@Quant_ dopóki nie zobaczę dowodów że jest inaczej, zakładam że Gates robi coś w co wierzy, a fakt że po daniu 50 miliardów na cele dobroczynne ma więcej niż na początku składam raczej na to, że dobrze inwestował i prowadzi swoją działalność dobroczynną w sposób który można utrzymać a nie że sobie po prostu na tym zarobił i nikomu nie pomógł.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby fundacja dobroczynna miała bilans w okolicach zera a nie tylko przejadała pieniądze. To zupełnie w porządku.
Nie ufam fundacji Gates'a na tyle, żeby wysyłać jej pieniądze albo zostać ich wolontariuszem, ale ufam im na tyle, żeby nie zakładać z góry że skoro Gates jest miliarderem to jest zły i cynicznie kosić kasę gdzie się da i nikomu naprawdę nie pomaga.
Mam do obejrzenia filmik "Poverty Inc." może zmienię zdanie :)
Żeby nie było, absolutnie nie jestem za tym żeby pieniadze takich bogaczy szły na 500 plusy ale...
to nienormalne że jedna osoba posiada tak obrzydliwe pieniądze. Facet jest tak bogaty że dosłownie stać go na to aby kupić bombę jądrową, kupić kraj, wpłynąć na wyniki głosowania w jakimś państwie. To że dopuściliśmy do takiej sytuacji jest makabrycznie niebezpieczne. Zuckerberg "grożący" Unii że ma zmienić prawa dotyczące cookies, bo inaczej stracą pieniądze. Nosz kur... bezczelny typ. Prawa chronią ludzi w jakimś celu, a korporacje mają tylko jeden cel - zarabiać jeszcze więcej. To nie prowadzi do niczego dobrego. Uważam że bycie miliarderem powinno być nielegalne. Milionerem, śmiało, ale miliarderzy są wstanie wpłynąć niebezpiecznie na losy świata. Od pewnej kwoty kontrolę nad pieniędzmi powinny przejmować Państwa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2022 o 4:07
"to nienormalne że jedna osoba posiada tak obrzydliwe pieniądze. Facet jest tak bogaty że dosłownie stać go na to aby..."
To zupełnie jak dawniej królowie, cesarze, itd. A teraz prezydenci, premierzy, albo ci co stoją za nimi i pociągają za sznurki, @mazona.
@RomekC Bycie królem to był obowiązek, nie przywilej. Rodziłeś sie chłopcem? Super, jesteś następcą! Musisz się ożenić z Hiszpanią, bo tak chcemy. Twój brat chce twojego tronu? Cyk i najęci mordercy. Poza tym król miał obowiązki, walczył na polach bitwy, podejmował trudne decyzje. Multimiliarderzy po prostu nic nie muszą, nie mają żadnych obowiązków, poza płaceniem podatków. Póki to robią, to długo mogą być w szarej strefie.
"Poza tym król miał obowiązki" - Tak jak multimiliarderzy którzy zarządzają jakąś firmą.
"walczył na polach bitwy..." - Niektórzy, większość nie.
"podejmował trudne decyzje" - Tak jak multimiliarderzy.
Po prostu dostrzegam pewne podobieństwa, @mazona.
Takich ludzi to sie powinno pozbawiac praw wyborczych
@Xar Widzisz jaki jestem mądry? Wszyscy się mylą a ja wiem najlepiej. No bo patrz. Niby nie zabierać ale przecież można by zabrać mu, po co mu tyle pieniędzy? Sam nie wyda. Ja miałem kiedyś pracę w zakładaniu szyb samochodowych w Toruniu. Podobno uważali, że się nie nadaję. Ale mylili się ja wszystko wiem najlepiej, a oni się nie znali. A przez nich i przez to że mam zasady i honor to ja nie mam teraz pracy, a Bill ma tyle kasy, to po co mu tyle kasy? Hmm? Jak by mi oddał część to nawet nie poczuje.
Mówię Ci nie znasz się. Ja się znam, ja jestem ekspertem i ja wszystko wiem najlepiej.
Co Ty chcesz od Billa Gaetsa, @Xar?
@Xar Odwal się od Gatsa
@RomekC @cichooddycham koledzy chyba źle zrozumieli kolegę @Xar. Bo jak mniemam Xar napisał swój komentarz odnośnie użytkownika którego nick został zamazany na czerwono. To właśnie temu komuś powinni zabrać prawa wyborcze :P . A nie Gatesowi :P .
@rafik54321... to był żart ;-)
@RomekC być może, ale żeby dwóch użytkowników jeden po drugim tak zażartowali? Dlatego założyłem że powszechną jest błędna interpretacja :P .
Generalnie masz rację.
Jednakże z drugiej strony, co komuś po tym, że ma więcej hajsu niż jest w stanie wydać? Nie mówię o tym że zaraz ma dawać "na pincyt plusy" bo nie o to chodzi. Jednak np dotowanie niezależnych naukowców nad pracami odnośnie leczenia raka? Albo na opracowanie czystej energii? Czy taki hiper przedsiębiorca który łożyłby ciężki hajs na pchnięcie świata w nową erę, to głupota? No raczej nie bardzo.
Z drugiej strony, zamiast 500+, to ja sugerowałbym 500- do podatków. Byłby lepszy efekt.
@rafik54321 Gates jest właśnie jednym z tych, którzy realnie pchnęli świat w nową erę. W odróżnieniu od naukowców pchających głównie swój indeks Hirsha.
problem polega na tym że bogacze cały czas konkurują o wpływy, właśnie po to mu pieniądze których nie może wydać
@daclaw czy ja wiem czy Gates tak mocno pchnął? Owszem, w komputeryzacji poszło to do przodu, jednakże nie był jedyny. Był po prostu pierwszy.
Gdyby nie on, być może to firma comodore by przodowała w komputerach i tyle. Albo apple. Więc w zasadzie na tym tle, jego zasługa nieco blednie.
Gates nie wynalazł komputera, nie był tu pionierem, nie stworzył czegoś z niczego. Po prostu szybciej rozwinął koncepty które pojawiły się wcześniej, trafił w 10tkę i tyle.
Paradoksalnie na takie mino człowieka który pcha świat do przodu, lepiej pasuje do Elona Muska. TO jest dopiero ambitny gość. Bo nikt wcześniej nie próbował stworzyć satelitarnego dostępu do internetu. Nikt wcześniej nie tworzył rakiet które lądują ponownie na ziemi. TO jest pionier.
A firma Gatesa nie potrafi nawet przeskoczyć własnych najlepszych windowsów :/ . W tej firmie widać pewną stagnację ideologiczną. Tam nie robi się jak najlepszych produktów, a tylko takie które się sprzedadzą. Brakuje innowacji. A wręcz cofają się w rozwoju.
@rafik54321 To już jego pieniądze, jego marzenia i jego sprawa co zrobi z tą fortuną. Skoro był w stanie zarobić takie pieniądze, z pewnością też będzie wiedział w jakim kierunku chce rozwijać to wszystko dalej. Ale nie... Jakaś je**ięta patusiara wie lepiej co zrobić z czyimiś pieniędzmi. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś wreszcie zrobi z tym porządek i 500+ będzie wyłącznie w formie odliczeń od podatku, tak, żeby nikt nie wyciągał łapsk po nie swoje pieniądze, bo inaczej ta patola rozmnoży się jak szczury w zasyfionym mieście.
@miczaw oczywiście że to jego sprawa i nikt nie powinien go do niczego zmuszać. To jasne. Jednak nie rozumiem po prostu ludzi którzy gromadzą środki ponad miarę, ponad ich potrzeby, a nawet ponad ich możliwości wydawania tych funduszy. Kojarzy mi się to po prostu z marnowaniem środków.
Trochę tak, jakby ktoś zwoził sobie do domu całe TIRy żywności, niby wolno, ale czy to ma sens?
I chyba wyraźnie napisałem że 500+ to nie jest dobry cel na przeznaczanie środków. To że jakaś patusiara wyjechała z takim tekstem - no cóż, idiotka, co zrobisz? Zabić nie wolno XD.
Zresztą sam napisałem że powinno być 500- do podatków, zamiast 500+.
Przede wszystkim, niepracowanie nie powinno się po prostu opłacać. Dodatki, ulgi czy jakiekolwiek inne przywileje - ok, ale jak pracujesz, choćby na te pół etatu.
Bo teraz tak na upartego, to jadąc na zasiłkach + jeszcze jakaś lewizna na czarno i jesteś wygrany.
Tu ze 2x500+, do tego jakiś zasiłek dla bezrobotnych, rodzinne, coś tam z MOPSu + mieszkanie komunalne za frajer no bo rodzina bez dochodu, do tego jeszcze na lewiźnie wyciągnie ze 3tys i sumarycznie taka patorodzina wyjdzie i 7-8 tys miesięcznie (wliczam w to też mieszkanie za frajer które normalnie by kosztowało i 1500zł miesięcznie).
Jednak z drugiej strony, im bardziej jest opodatkowana praca, tym jest mniej opłacalna.
Czyli z jednej strony ucinamy zasiłki itp, ale z drugiej, trzeba drastycznie obniżyć podatki. Inaczej to się załamie :(
@rafik54321 Co to znaczy "ponad miarę" dla ludzi takich jak Bill Gates czy tym bardziej Elon Musk? Przeciętny człowiek próbuję wyobrazić sobie te wszystkie dostępne luksusy, ale z pewnością nie o to w tym wszystkim chodzi. Wszelkie luksusy zapewne znudziły ich już po pierwszych kilku milionach. Ludzie ponadprzeciętni mają ponadprzeciętne ambicje i plany, więc o jakim marnowaniu środków tu mowa? To już bardziej życie ludzi bez znaczenia dla świata jest marnowaniem środków. Średnio interesuje mnie życie multimiliarderów, ale dla przykładu taki Elon Musk robi co tylko może, by za jego życia dokonał się jak największy skok w rozwoju cywilizacji. Cała jego fortuna pracuje na rozwoj nowych technologii, innowacji. Być może Elon Musk zapisze się na zawsze w historii jako ten, dzięki któremu ludzkość zaczęła zamieszkiwać więcej niż jedną planetę. Dzięki niemu internet będzie dostępny w każdym zakątku świata (starlink), mocno do przodu poszedł rozwój i wizerunek aut elektrycznych (tesla). To są projekty o znaczeniu dla całej ludzkości, a taka patusiara ocenia miliarderów z perspektywy zakupu pieluch dla swojego bąbelka i pakietu usług u lokalnej kosmetyczki...
Co do wątku socjalu, w całości się z tym zgadzam. Usunięcie zasiłków przecież automatycznie umożliwiałoby zmniejszenie podatków i uczynienie z Polski kraju bardzo atrakcyjnego dla inwestorów i pracowników. Oby kiedyś ludzi o takich poglądach była większość, by przez legalne wybory zakończyć ten cyrk.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2022 o 23:25
"czy ja wiem czy Gates tak mocno pchnął? Owszem, w komputeryzacji poszło to do przodu, jednakże nie był jedyny. Był po prostu pierwszy..."
Odnoszę wrażenie, że umniejszasz zasługom Gates’a @rafik54321. Moim zdaniem liczy się nie tylko nowe odkrycie, wynalezienie czegoś ale także implementacja tego.
"Po prostu szybciej rozwinął koncepty które pojawiły się wcześniej, trafił w 10tkę i tyle."
Właśnie tacy ludzie są niezbędni aby postęp szedł szybko do przodu.
"Paradoksalnie na takie mino człowieka który pcha świat do przodu, lepiej pasuje do Elona Muska..."
Czy tego samego nie dałoby się powiedzieć co o Gates’ie, że gdyby nie Elon Musk to w ciągu 10 lat pojawiłby się ktoś kto by to zrobił?
"...nie rozumiem po prostu ludzi którzy gromadzą środki ponad miarę, ponad ich potrzeby, a nawet ponad ich możliwości wydawania tych funduszy..."
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z punktu widzenia najbiedniejszych w Afrycie i Indiach my także gromadzimy środki ponad miarę, ponad nasze potrzeby... Nieprawdaż?
"...Trochę tak, jakby ktoś zwoził sobie do domu całe TIRy żywności, niby wolno, ale czy to ma sens?"
Z punktu widzenia producentów żywności ma sens ;-)
"Przede wszystkim, niepracowanie nie powinno się po prostu opłacać. Dodatki, ulgi czy jakiekolwiek inne przywileje - ok, ale jak pracujesz, choćby na te pół etatu."
Pod tym podpisuję się obiema rękami :-)
@RomekC tylko i tu Gates nie jest jakiś wybitny. Bo w tym samym czasie wielu producentów próbowało nowych rozwiązań, ba, nawet nasza komunistyczna Polska miała w tym wkład.
To trochę tak jakby mówić że nokia wynalazła telefony komórkowe XD, bo swego czasu była najpopularniejsza. Zresztą do dziś ma sprzedane najwięcej egzemplarzy.
Zobacz że z roku na rok, komputery klasy PC wymierają na rzecz konsol i telefonów komórkowych.
Gdyby nie Gates to podobny system również by się pojawił, tylko kilka lat później, ot wszystko.
"Czy tego samego nie dałoby się powiedzieć co o Gates’ie, że gdyby nie Elon Musk to w ciągu 10 lat pojawiłby się ktoś kto by to zrobił?" - no właśnie nie bardzo. Bo to Musk jako pierwszy zaproponował pewne rozwiązania i je wprowadził. Nikt w tym czasie nawet nie próbował takich rozwiązań.
A wizualny system operacyjny, to jest coś, co próbowali tworzyć różni przedsiębiorcy w tym samym czasie. Ba, pamiętam że na amigę miałem już taki system wizualny, bardzo przypominający wczesnego windowsa. Dużo bardziej surowy, ale zawsze :P .
"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z punktu widzenia najbiedniejszych w Afrycie i Indiach my także gromadzimy środki ponad miarę, ponad nasze potrzeby... Nieprawdaż?" - właśnie bynajmniej. Bo wbrew pozorom część Afrykańskich miast wcale nie jest tak zacofana że glinianka i 2 krowy. Bardziej to przypomina po prostu np biedniejsze części Rosji. Tu Afrykanie nie uważają że taki zwykły Polak gromadzi ponad miarę, a po prostu oni też by tak chcieli.
Podobnie podwaliną smartfonów nie jest iOS od apple, czy android. Ani microsoft. Tylko właśnie symbian którego stworzyła nokia. Tylko wtedy technologia nie podołała ambicjom.
Tu po prostu Gates był zdolnym programistą, który po prostu się wstrzelił idealnie w dobry czas, z dobrym pomysłem. Dobrym, ale nie wybitnym. Więcej w tym farta niż zasług. Ot wszystko. Nie oznacza to że jest idiotą czy coś.
Jednak zobacz ile razy rakiety Muska nawalały. Ileż to rakiet rozbił na platformach, ale jednak to się udało. To dzięki SpaceX, możliwe jest dużo tańsze pozyskiwanie np telewizji satelitarnej, bo koszt wyniesienia satelit spadł drastycznie.
U Muska ta technologia już działa. U jego konkurencji nawet nie pojawiają się prototypy, a przynajmniej nie na taką skalę. Więc z sporą dozą stanowczości można powiedzieć że jednak w przeciągu 10 lat ktoś inny by tego nie zrobił.
Jednak tak czy siak, widać że windowsy ewoluują w bardzo dziwną stronę. Od windowsa 1.0 do windowsa 7 kierunek był z grubsza jeden. Tworzyć system coraz lepszy, o coraz większych możliwościach.
Od windowsa 8 zrobiło się dziwnie, ucinanie opcji, ograniczanie możliwości użytkownika, inwigilowanie go itd.
Wg mnie jakakolwiek ingerencja producenta w oprogramowanie zainstalowane na sprzęcie użytkownika to po prostu włamanie. Zbieranie jakichkolwiek danych to szpiegostwo. Dla mnie to trochę tak, jakby producent zamka do drzwi, ot tak sobie przyłaził ci do domu, wchodził do domu by "sprawdzić jak zamek działa". No coś nie halo, prawda?
"tylko i tu Gates nie jest jakiś wybitny. Bo w tym samym czasie wielu producentów próbowało nowych rozwiązań, ba, nawet nasza komunistyczna Polska miała w tym wkład."
Jemu się udało, zatem był lepszy od wszystkich innych,
"Gdyby nie Gates to podobny system również by się pojawił, tylko kilka lat później, ot wszystko."
Otóż to. W ten sposób można dyskredytować wszystkich naukowców i wynalazców.
"...Tu Afrykanie nie uważają że taki zwykły Polak gromadzi ponad miarę, a po prostu oni też by tak chcieli."
Zupełnie jak ja. Ja nie uważam, że Gates gromadzi ponad miarę, a po prostu też bym tak chciał.
"...Więcej w tym farta niż zasług. Ot wszystko..."
To jest właśnie umniejszanie jego dokonaniom. O Louisie Pasteurze także można napisać, że miał farta do szukając szczepionki na wściekliznę jedna z probówek była pęknięta i dostało się tam powietrze dzięki czemu wyhodował osłabione wirusy.
"Wg mnie jakakolwiek ingerencja producenta w oprogramowanie [...] No coś nie halo, prawda?"
To już inny temat, @rafik54321 ;-)
@RomekC tylko co z tego? Wielu piłkarzy swego czasu było "najlepszych". Najbardziej pamięta się pionierów danego rozwiązania.
Tu Gates średnio pasuje.
"Otóż to. W ten sposób można dyskredytować wszystkich naukowców i wynalazców." - no właśnie nie do końca. Bo jeśli w jednym czasie, tworzy się kilka konceptów danej technologii i wygrywa jeden, to nie oznacza że pozostałe były do bani.
Dziś znamy płyty Blu Ray, ogólnie się przyjęły, powoli odchodzą do lamusa, ale były. Tylko że równocześnie istniał inny standard HD DVD. I Blu Ray przyjęło Sony, a HD DVD przyjął Xbox. Wygrał Blu Ray. Czy gdyby nie było Blu Ray, to HD DVD by nie powstało? Powstałoby i to ono by przyjęło pałeczkę. ALE, powstanie dysku optycznego TO był przełom.
"Zupełnie jak ja. Ja nie uważam, że Gates gromadzi ponad miarę, a po prostu też bym tak chciał." - jeśli gromadzisz więcej niż jesteś w stanie wydać, to z definicji jest ponad miarę.
No i tak było. Bardzo dużo odkryć powstało zupełnie przypadkiem. No i co z tego?
No nie do końca inny, bo pokazuje kierunek rozwoju Gatesa.
"...Najbardziej pamięta się pionierów danego rozwiązania.
Tu Gates średnio pasuje."
Za to pasuje jako pionier zastosowania.
"...jeśli w jednym czasie, tworzy się kilka konceptów danej technologii i wygrywa jeden, to nie oznacza że pozostałe były do bani."
Oczywiście, że nie. Za to ten który wygrał był najlepszy. I w przypadku Windowsa widać, że nie był to chwilowy sukces.
"...jeśli gromadzisz więcej niż jesteś w stanie wydać, to z definicji jest ponad miarę."
Dlaczego zakładasz, że gromadzi ponad miarę? Dla niego jest inna miara niż dla zwykłych ludzi. Poza tym, co on gromadzi ponad miarę? Gotówkę? Czy jego majątek jest wart ponad miarę?
"No i tak było. Bardzo dużo odkryć powstało zupełnie przypadkiem. No i co z tego?"
To z tego, żeby ich autorom nie umniejszać bo powstały zupełnie przypadkiem.
"No nie do końca inny, bo pokazuje kierunek rozwoju Gatesa."
Ja oceniam jego wpływ na rozwój społeczeństwa, innowacyjność a nie co się dzieje po kilkudziesięciu latach. Tak samo można dyskredytować naukowców który pracowali nad pierwiastkami promieniotwórczymi bo została skonstruowana broń jądrowa. Nawet użyta i zginęło ponad 200 tys. ludzi, @rafik54321.
@RomekC I nawet pionier zastosowania tu niezbyt pasuje. Bo i wcześniej tworzono podobne systemy tylko mniej udane.
"I w przypadku Windowsa widać, że nie był to chwilowy sukces." - raczej po prostu pozostałe systemy już nie miały szansy się przebić, bo nikt nie chciał tworzyć oprogramowania na system który nie był sprawdzony w boju. Czy ty jako producent np gry, tworzyłbyś swoje najlepsze produkcje w pierwszej kolejności na konsolę która dopiero wchodzi na rynek od nieznanego producenta czy na np PS5?
Majątek jest formą środków i to owe środki są gromadzone ponad miarę.
"To z tego, żeby ich autorom nie umniejszać bo powstały zupełnie przypadkiem." - równie dobrze mógłbyś twierdzić że koleś który wygrał na loterii fortunę, jest człowiekiem sukcesu który wiele osiągnął. Właśnie nie, miał farta, fortuna została mu dana i to na podstawie tego farta osiągnął sukces.
" Tak samo można dyskredytować naukowców który pracowali nad pierwiastkami promieniotwórczymi bo została skonstruowana broń jądrowa. Nawet użyta i zginęło ponad 200 tys. ludzi" - tylko nie do końca ci sami ludzie badali pierwiastki rozszczepialne i budowali bombę atomową. Gates wciąż jest głównym właścicielem microsoftu. Więc w twoim porównaniu to zarówno "on rozpowszechnił rozszczepienie atomu i zbudował bombę atomową".
"...Czy ty jako producent np gry, tworzyłbyś swoje najlepsze produkcje w pierwszej kolejności na konsolę która dopiero wchodzi na rynek od nieznanego producenta czy na np PS5?"
Nie, bo nie jestem takim geniuszem, wizjonerem jak Gates.
"Majątek jest formą środków i to owe środki są gromadzone ponad miarę."
W takim razie na świecie istnieją miliony osób które mają majątek zgromadzony ponad miarę. Choćby moi rodzice. Mają dom z działką. Nie są w stanie tych środków skonsumować. Wszystkie ich dzieci maja już własne domy/mieszkania.
"...równie dobrze mógłbyś twierdzić że koleś który wygrał na loterii fortunę, jest człowiekiem sukcesu który wiele osiągnął..."
Nie twierdzę tak. Zarówno Pasteur jak i Gates "ostro" działali. Bez szczęści by im się nie powiodło. Natomiast szczęście nie przyszłoby bez takiego działania jak w przypadku gier losowych.
" ...tylko nie do końca ci sami ludzie badali pierwiastki rozszczepialne i budowali bombę atomową..."
Oczywiście są różnice, @rafik54321 ;-). I ci co zbudowali bombę atomową także byli naukowcami fizykami jądrowymi.
To tylko pokazuje, co z nami, jako społeczeństwem zrobił socjalizm. Staliśmy się spierd**eni, roszczeniowi i leniwi. Takiej patologii powinno się powiedzieć jedno: do pracy i ewentualnie na odwyk! W dzisiejszych czasach, jak ktoś jest biedny i na nic go nie stać, to w 99% przypadków sam jest sobie winny. Co gorsze, tacy ludzie zamiast ogarnąć się i iść so pracy, to robią sobie kolejne dziecko. I tacy mają prawa wyborcze... właśnie dlatego jest u nas tak, a nie normalnie.
@Cammax drugą stroną medalu jest, że kapitalizm też nie jest idealnym systemem. Na ten bajeczny majątek jednego człowieka, musiały ciężko pracować setki innych ludzi, którzy często za swoją pracę otrzymywali mikroskopijną zapłatę, poniżej godności człowieka.
nie mówiąc o tym że tak na prawdę ukradł początkowe produkty i całe jego życie jako przedsiębiorca stosował nieetyczne praktyki
@matek1998 "Na ten bajeczny majątek jednego człowieka, musiały ciężko pracować..."
Co znaczy "musiały"? Ktoś ich zmusił? Jak niewolników?
"którzy często za swoją pracę otrzymywali mikroskopijną zapłatę, poniżej godności człowieka."
A gdyby nie ta "mikroskopijna zapłata" to z czego by żyli? Jaką mieli alternatywę?
@matek1998 ale wiesz co to Microsoft czy tylko powtarzasz komunistyczne frazesy? Kto niby kiedykolwiek w MS pracował za "mikroskopijną zapłatę"? Ta firma to synonim prestiżu i dobrych zarobków. Chyba, że masz na myśli ekipę sprzątającą budynki firmy, ale akurat ich praca w zerowym stopniu wpływa na wzrost majątku Microsoftu...
@Cammax ma rację: w mentalności Polaków zostało mnóstwo śladów z PRLu i "myśli socjalistycznej". Jak już ktoś ma firmę to na pewno jest wyzyskiwaczem uciemiężonej klasy robotniczej... Nie wiem czy wiesz, ale przez ostatnie kilkadziesiąt lat nasza cywilizacja się rozwinęła i jest cała masa zawodów i sposobów na życie. Społeczeństwa już nie dzielą się tylko na bogaczy i robotników.
@matek1998 opowiedz mi prosze jak to programisci w Microsofcie zarabiaja mikroskopijna zaplate...
Druga kwestia ,gdyby nie microsoft w zyciu nie mielismy takiego poziomu rozwoju cywilizacyjnego jaki mam teraz - komorka, telefon prawie w kazdym domu, komputery w samochodach, bankomatach, kasach sklepowych, lodowkach czy podrzewaczach do frytek
@matek1998 lepsze to niż socjalizm. Znasz choć jeden bogaty, socjalistyczny kraj? A no właśnie. Socjalizm w obecnej formie jedynie rozleniwia ludzi.
matek1998 pracownicy Microsoft otrzymują mikroskopijne zapłaty? widziałeś biurowce Microsoftu w Polsce i zaparkowane pod nimi auta? No bieda aż piszczy ;-)
Oni nie mają tych pieniędzy. Na większość tej kwoty składa się wartość akcji ich firm która się zmienia i w skrajnych przypadkach może być tak ze taki miliarder kładzie się spać mając majątek o wartości 200 mld a wstając rano ma majątek o wartości kilkudziesięciu miliardów.
Takich ludzi powinno się porzadnie prześwietlić bo czesto gdyby nie byli bogaci to dostaliby dożywotnie wyroki, sam Bill Gates latał sobie z Epsteinem i korzystał z nieletnich niewolnic.
Akurat Bill Gates dał na cele dobroczynne ogromną ilość pieniędzy i z żoną sam zajmował się prowadzeniem tej działalności przez lata. Jedyna różnica, że inwestował tam gdzie sam wierzył, że to pomoże ludzkości.
A że inwestował w takie rzeczy jak szczepionki, prawa kobiet w krajach rozwijających się, zmniejszanie śmiertelności noworodków etc, wśród ludzi od teorii spiskowych jest znany jako mroczny złoczyńca chcący wymordować ludzkość.
@Albiorix - powielasz mitologię stworzoną przez Gates`ów. Przejrzyj sobie listę Forbsa, a przekonasz się, że odkąd Gates`owie zajęli się dobroczynnością, ich majątek się podwoił. Dobroczynność to w USA świetny biznes, a im większa dobroczynność, tym większy biznes. Przykład: Gates podarował ogromną kwotę pieniędzy fundacji prowadzonej przez swoją żonę. Fundacja sfinansowała ogromną kampanię szczepień w Afryce. Tymczasem Gates najpierw odpisał sobie od podatku kwotę przekazaną na fundację, a następnie zainwestował w firmy farmaceutyczne, które produkują szczepionki. Oczywiście fundacja pani Gates kupowała szczepionki tylko od firm, w których udziały miał pan Gates. I w ten oto sposób małżonkowie ubili ogromny interes i jednocześnie uzyskali ogromne ulgi podatkowe. I jeszcze w dodatku mogą trąbić jak to bardzo pomagają biednym dzieciom w Afryce, jak widać po Twoim przykładzie, ludzie w to wierzą. Przykładów takiej dobroczynności można w USA wymienić bez liku. Poza USA znacznie trudniej zarabiać na dobroczynności ze względu na inną konstrukcję systemów podatkowych, ale w Ameryce to jest prawdziwa żyła złota.
@Quant_ no pewnie. Lepiej by było żeby zapłacili podatki, które w większości administracja by przejadła, albo poszłyby na zbrojenia, a dzieci w Afryce dalej byłyby niezaszczepione. To ja już wolę tak jak jest. Nie widzę nic złego w bogaceniu się.
@Quant_ dopóki nie zobaczę dowodów że jest inaczej, zakładam że Gates robi coś w co wierzy, a fakt że po daniu 50 miliardów na cele dobroczynne ma więcej niż na początku składam raczej na to, że dobrze inwestował i prowadzi swoją działalność dobroczynną w sposób który można utrzymać a nie że sobie po prostu na tym zarobił i nikomu nie pomógł.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby fundacja dobroczynna miała bilans w okolicach zera a nie tylko przejadała pieniądze. To zupełnie w porządku.
Nie ufam fundacji Gates'a na tyle, żeby wysyłać jej pieniądze albo zostać ich wolontariuszem, ale ufam im na tyle, żeby nie zakładać z góry że skoro Gates jest miliarderem to jest zły i cynicznie kosić kasę gdzie się da i nikomu naprawdę nie pomaga.
Mam do obejrzenia filmik "Poverty Inc." może zmienię zdanie :)
Tylko, że paradoksalnie on sam z siebie oddaje lwią część na cele charytatywne i w testamencie zapisał na te cele zdecydowaną większość majątku.
z tego co pamiętam to on i tak większość kasy wydaje na akcje humanitarne
@goofi84 ale nie daje biednym madkom ktore potrzebuja na fajki i papieroski!
@Xar ja i tak uważam, że to fejk. W realu byłoby z błędem tj. biednym rodzicą się należy.
On to sie akurat stara, zeby tacy nie mieli powodu do otrzymania 500+ i jak tak sie zastanowić, to moze i nie jest az taki zly pomysl...
Żeby nie było, absolutnie nie jestem za tym żeby pieniadze takich bogaczy szły na 500 plusy ale...
to nienormalne że jedna osoba posiada tak obrzydliwe pieniądze. Facet jest tak bogaty że dosłownie stać go na to aby kupić bombę jądrową, kupić kraj, wpłynąć na wyniki głosowania w jakimś państwie. To że dopuściliśmy do takiej sytuacji jest makabrycznie niebezpieczne. Zuckerberg "grożący" Unii że ma zmienić prawa dotyczące cookies, bo inaczej stracą pieniądze. Nosz kur... bezczelny typ. Prawa chronią ludzi w jakimś celu, a korporacje mają tylko jeden cel - zarabiać jeszcze więcej. To nie prowadzi do niczego dobrego. Uważam że bycie miliarderem powinno być nielegalne. Milionerem, śmiało, ale miliarderzy są wstanie wpłynąć niebezpiecznie na losy świata. Od pewnej kwoty kontrolę nad pieniędzmi powinny przejmować Państwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2022 o 4:07
"to nienormalne że jedna osoba posiada tak obrzydliwe pieniądze. Facet jest tak bogaty że dosłownie stać go na to aby..."
To zupełnie jak dawniej królowie, cesarze, itd. A teraz prezydenci, premierzy, albo ci co stoją za nimi i pociągają za sznurki, @mazona.
@RomekC Bycie królem to był obowiązek, nie przywilej. Rodziłeś sie chłopcem? Super, jesteś następcą! Musisz się ożenić z Hiszpanią, bo tak chcemy. Twój brat chce twojego tronu? Cyk i najęci mordercy. Poza tym król miał obowiązki, walczył na polach bitwy, podejmował trudne decyzje. Multimiliarderzy po prostu nic nie muszą, nie mają żadnych obowiązków, poza płaceniem podatków. Póki to robią, to długo mogą być w szarej strefie.
"Poza tym król miał obowiązki" - Tak jak multimiliarderzy którzy zarządzają jakąś firmą.
"walczył na polach bitwy..." - Niektórzy, większość nie.
"podejmował trudne decyzje" - Tak jak multimiliarderzy.
Po prostu dostrzegam pewne podobieństwa, @mazona.