Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
465 472
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
+3 / 5

Rekreacyjnie wyslalem pare cv aby zobaczyc co tam na rynku slychac. Odbylem kilka spotkan, glownie online w godzinach wieczornych. Tylko w tym tygodniu 3 oferty pracy ze chca mnie zatrudnic. Kwota za kazdym razem zdecydowanie blizej 10k niz 5k.
Chyba przygotuje mala prezentacje swoich dzialan za ostatni rok i pojde pogadac o podwyzce...
PS. po drugim roku studiow co roku robilem praktyki, umiem obslugiwac bardzo specjalistyczna aparature, na magisterce zasuwalem w projektach badawczych zeby sie nauczyc jak najwiecej pracy ze specjalistyczna aparatura

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kulfon206
+7 / 7

Nie zawsze tak jest. Sam dostałem 20% więcej niż chciałem, bo trafiłem kwotę poniżej budżetu. Dali mi więc bliżej tych dolnych widełek, ale nawet nie minimum, które mieli. I fakt, nie myślę o odejściu, od roku jest OK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
+3 / 3

Niestety, firmy tego nie rozumieją i wolą zatrudniać niewolnika, za psie pieniądze na parę miesięcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 3

yyy jeżeli się sam zgodził to czemu nie?

I naprawdę nie mówimy tu o kimś kto zarabia 2,5k na rękę i gdyby zarabiał 3k to by się okazało że nagle może mieć jakieś drobne oszczędności na koniec miesiąca a nie żyć z kartką i długopisem gdzie zapisuje każdy wydatek.

Mówimy o tym czy ktoś zarabia 7k i powyżej na rękę. Czyli rozważamy specjalistę, kierownika, dyrektora mniejszego oddziału. Mówimy o kimś kto ma doświadczenie i wiedzę, a nie o zahukanym studencie co wchodzi na rynek pracy po egiptologii.

Tu nie ma mowy o tym że ktoś nie może znaleźć pracy. Jak coś mu przeszkadza to składa wypowiedzenie i zanim okres wypowiedzenia się skończy to ma inną pracę.

I naprawdę na tym poziomie kariery zawodowej to ten tysiąc dwa mniej lub więcej nie jest najważniejsze. Czy zarabiasz 8 czy 10 odchodzi na dalszy plan. Ważniejsze staje się możliwość wzięcia urlopu(a raczej tego czy ktoś ogarnie robotę jak Ciebie nie będzie i nie będzie miesiąca odrabiania zaległości), atmosfera w pracy, dojazd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
+2 / 4

no tak, tylko widzisz, w ten sposób rekruter będzie cały czas niezbędny, zawalony robotą i śmiało będzie mógł się spodziewać podwyżki, bo jest zarobiony a przynosi oszczędności :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KoJotP
+1 / 1

@iposek ta, tylko proces ponownej rekrutacji też kosztuje, nie licząc baboli popełnionych przez kiepskiego/zdemotywowanego pracownika
więc jeżeli kierownictwo nie potrafi zdiagnozować takiego trybu pracy HRów to świetlanej przyszłości ta firma nie ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
+1 / 3

@KoJotP Ty to wiesz, ja to wiem, a HRy działają jak działają :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem