@Malachia Na Euro zdarzały nam się drugie mecze o wszystko: (mecz z Czechami za czasów Smudy, mecz ze Szwecją na ostatnim Euro), czy nawet awans z grupy za Nawałki. Na MS to faktycznie taka tradycja ostatnich dziesięcioleci. Ale w tej tradycji wygrywamy mecz o honor. Ale tutaj mecz o honor jest z Argentyną więc wątpię by scenariusz się powtórzył.
Meczem z wszystko będzie mecz otwarcia.
Meksyk będzie faworytem ale jest w zasięgu.
Arabia Saudyjska i Argentyna będą albo meczami o honor (wygrać, nisko przegrać w dobrym stylu) albo kolejnymi meczami o wszystko.
W przypadku zwycięstwa z Meksykiem z Arabią trzeba po prostu wygrać.
W przypadku remisu z Arabią trzeba będzie wygrać wysoko i nisko przegrać z Argentyną.
a teraz należy zapytać, czy było po co odbierać innym w grupie szansę na grę z zespołami z którymi oni mogliby chociaż zremisować, a tak, prawdopodobnie znowu 3 razy, wiadomo co i do domu.
Trzeci mecz jest zawsze o honor, nie o wszystko. To tradycja, więc z AS nie możemy wygrać :)
@Malachia
To jest wariant optymistyczny :-)
@Malachia Na Euro zdarzały nam się drugie mecze o wszystko: (mecz z Czechami za czasów Smudy, mecz ze Szwecją na ostatnim Euro), czy nawet awans z grupy za Nawałki. Na MS to faktycznie taka tradycja ostatnich dziesięcioleci. Ale w tej tradycji wygrywamy mecz o honor. Ale tutaj mecz o honor jest z Argentyną więc wątpię by scenariusz się powtórzył.
Oddajemy wszystkie mecze walkowerem i nie jedziemy na zawody.To rozwiazanie oszczedzi wiele rozczarowań, bo przeciez i tak nie wyjdziemy z Grupy.
@Andreas50 FIFA za sam udział też płaci więc spokojnie ta wycieczka się zwróci.
I znowu grupa śmierci.
@konradstru
Dla nas każda grupa jest grupą śmierci :-)
@tomekbydgoszcz no o tym mówię właśnie :D
@konradstru
Żeby chociaż z tą Arabią jakiś punkt wyrwali ale to wcale nie musi być takie proste.
Meczem z wszystko będzie mecz otwarcia.
Meksyk będzie faworytem ale jest w zasięgu.
Arabia Saudyjska i Argentyna będą albo meczami o honor (wygrać, nisko przegrać w dobrym stylu) albo kolejnymi meczami o wszystko.
W przypadku zwycięstwa z Meksykiem z Arabią trzeba po prostu wygrać.
W przypadku remisu z Arabią trzeba będzie wygrać wysoko i nisko przegrać z Argentyną.
Dla takich kibiców to nawet mi nie chciałoby się starać...
a teraz należy zapytać, czy było po co odbierać innym w grupie szansę na grę z zespołami z którymi oni mogliby chociaż zremisować, a tak, prawdopodobnie znowu 3 razy, wiadomo co i do domu.
Meksyk-Polska 2:0
Polska-Arabia Saudyjska 1:1
Polska-Argentyna 0:3 albo 1:3
Nie znam się na piłce, pierwsze przeczucie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2022 o 13:11
@Wolfi1485
I niestety może być trafne.