Pytanie ile zaoszczędzili. Jeżeli 10 minut w czasie których kierowca by przepiął się z jednej przyczepy do drugiej to chyba średnio opłacalne. A wtedy potrzebujesz jeden ciągnik i kierowcę mniej.
No ale powiedzmy że jednak potrzeba tych dwóch kierowców i ciągników, bo trzeba od razu zawozić itd. To pytanie czy kombajn nie może się zwyczajnie zatrzymać? To takie trudne? Zamiast cyrklować przełączać itd. Zresztą chwile później i tak musiał zawracać. To oni co do jednego kilograma ładują te przyczepy, że nie mógł doładować jeszcze kawałka?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 kwietnia 2022 o 12:37
Pierwsza rzecz: odległość między polem a silosem na kiszonkę - dojazd, wyładunek i powrót nie trwa 5 minut, w tym czasie sieczkarnia by stała, więc zbiór potrwałaby sporo dłużej. Druga rzecz: ciągniki są przecież wykorzystywane do innych prac, trudno by było większym gospodarstwom z jednym traktorem i innymi sprzętami. A skoro już są, to dlaczego ich nie wykorzystać i nie przyspieszyć pracy? Kojarzę że to nagranie pochodzi z Niemiec, z dość dużego gospodarstwa, więc na co dzień używa się tam na pewno więcej niż jednego czy dwóch traktorów.
@ciomak12 Tu nie może być żadnego przepinania przyczep, patrząc na wydajność kombajnu to tam jeździ kilka zestawów, zależy jak daleko mają rozładunek. Podczas tej wymiany odbiorcy, są tylko minimalne straty "urobku" a przy zatrzymaniu to musi zaprzestać jazdy i powoli zwalniać wszystkie urządzenia a później znowu to rozpędzać przed ruszeniem, czasochłonne i może być szkodliwe dla niektórych podzespołów
@ciomak12 nigdy chyba nie widziałeś masowej pracy na takim polu, często stoi (i czeka) tam kilka albo nawet kilkanaście takich zestawów do kiszoki...
tak jak pisze szczur3k, znaczenie ma odległosć, ale także rozmiar pól, a co do twojego "ładowania do kilograma", bardzo często przyczepy są wręcz przeładowane, żeby "na pustaka" nie latać...
tak jak pisze artinus211, jak ty sobie wyobrażasz przepinanie przyczeopy, zwłaszcza takiej, która ma kilka przewodów elektrycznych, hamulcowych (powietrznych) i hydraulikę?, a fo tego najczęściej masę załadunkową do 30-45 ton, a własną ok. 5-8 ton?!
myślisz że takie przepięcie jest szybsze niż drugi, albo i trzeci zestaw?!
nie sądzę, nawet najszybszy operator nie zrobi tego tak szybko, a cały proces na pewno straci na płynności (i wydajności)...obejrzyj sobie na załączonych filmikach, że nawet przy 20+ zestawach nie nadążają odwozić sieczki, a ty myślisz o przepinaniu...
należy też wspomnieć, że widywałem już zbiory, gdzie tych zestawów był naprawdę od groma, tu przykład jeden z wielu (zza zachodniej granicy): https://www.youtube.com/watch?v=Fwg20u9GgQA&ab_channel=AgrarBlick
Pytanie ile zaoszczędzili. Jeżeli 10 minut w czasie których kierowca by przepiął się z jednej przyczepy do drugiej to chyba średnio opłacalne. A wtedy potrzebujesz jeden ciągnik i kierowcę mniej.
No ale powiedzmy że jednak potrzeba tych dwóch kierowców i ciągników, bo trzeba od razu zawozić itd. To pytanie czy kombajn nie może się zwyczajnie zatrzymać? To takie trudne? Zamiast cyrklować przełączać itd. Zresztą chwile później i tak musiał zawracać. To oni co do jednego kilograma ładują te przyczepy, że nie mógł doładować jeszcze kawałka?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2022 o 12:37
Pierwsza rzecz: odległość między polem a silosem na kiszonkę - dojazd, wyładunek i powrót nie trwa 5 minut, w tym czasie sieczkarnia by stała, więc zbiór potrwałaby sporo dłużej. Druga rzecz: ciągniki są przecież wykorzystywane do innych prac, trudno by było większym gospodarstwom z jednym traktorem i innymi sprzętami. A skoro już są, to dlaczego ich nie wykorzystać i nie przyspieszyć pracy? Kojarzę że to nagranie pochodzi z Niemiec, z dość dużego gospodarstwa, więc na co dzień używa się tam na pewno więcej niż jednego czy dwóch traktorów.
@ciomak12 Tu nie może być żadnego przepinania przyczep, patrząc na wydajność kombajnu to tam jeździ kilka zestawów, zależy jak daleko mają rozładunek. Podczas tej wymiany odbiorcy, są tylko minimalne straty "urobku" a przy zatrzymaniu to musi zaprzestać jazdy i powoli zwalniać wszystkie urządzenia a później znowu to rozpędzać przed ruszeniem, czasochłonne i może być szkodliwe dla niektórych podzespołów
@ciomak12 nigdy chyba nie widziałeś masowej pracy na takim polu, często stoi (i czeka) tam kilka albo nawet kilkanaście takich zestawów do kiszoki...
tak jak pisze szczur3k, znaczenie ma odległosć, ale także rozmiar pól, a co do twojego "ładowania do kilograma", bardzo często przyczepy są wręcz przeładowane, żeby "na pustaka" nie latać...
tak jak pisze artinus211, jak ty sobie wyobrażasz przepinanie przyczeopy, zwłaszcza takiej, która ma kilka przewodów elektrycznych, hamulcowych (powietrznych) i hydraulikę?, a fo tego najczęściej masę załadunkową do 30-45 ton, a własną ok. 5-8 ton?!
myślisz że takie przepięcie jest szybsze niż drugi, albo i trzeci zestaw?!
nie sądzę, nawet najszybszy operator nie zrobi tego tak szybko, a cały proces na pewno straci na płynności (i wydajności)...obejrzyj sobie na załączonych filmikach, że nawet przy 20+ zestawach nie nadążają odwozić sieczki, a ty myślisz o przepinaniu...
należy też wspomnieć, że widywałem już zbiory, gdzie tych zestawów był naprawdę od groma, tu przykład jeden z wielu (zza zachodniej granicy):
https://www.youtube.com/watch?v=Fwg20u9GgQA&ab_channel=AgrarBlick
a tu inny, taka sama sytuacja (z tym, że ciężarówek nie ma, za Czeska granicą)
https://www.youtube.com/watch?v=X100XZjLAkQ&ab_channel=Spinar24HD
https://www.youtube.com/watch?v=9D3Z0A30y68&t=753s&ab_channel=VENAWASS
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2022 o 18:53
pamiętam tą animację z reklamy jednej gry na androida