@UFO_ludek Tu chodzi o zasade wzajemnosci. Sporo kobiet reaguje fochem jak prezent na urodziny/imieniny/rocznce trąci biedą czyli kosztował ponizej kilkuset pln. Z kolei jak przychodza urodziny faceta to: skarpety, krawat, w ostatecznosci koszula.
Oczywiście można powiedziec "nie wszystkie kobiety takie są". Bo nie wszystkie. Jakies 10% jest normalna.
@UFO_ludek Dowód empiryczny. Podobnie jak większość moich znajomych jestem żonaty od około 30lat.
I tak to niestety wygląda jak wygląda. Żony liczą na biżuterię, ciuchy albo restauracje.
W zamian dają skarpety, buty i koszule. Oczywiście w takim kolorze jak one lubią.
@Kotek_psotek No to skoro już manipulujemy procentami, to proszę bardzo. 100% kobiet, które znam nie dostaje ani nie oczekuje diamentów za skarpetki.
A tak serio, to, że ktoś żyje w patologii nie oznacza, że wszyscy tacy są. To że ktoś otacza się złodziejami, nie oznacza, że wszyscy kradną. To, że fatalnie się ożeniłeś nie oznacza, że wszystkie związki takie są.
@UFO_ludek
Nie ma co tu podnoscic argumentu "ad patologiem". W większości obserwowalnych przypadków tak jest w najzupełniej normalnych rodzinach.
A jesli chcesz badan i procentow. Google i frazy
- " which gender is better g*ift giver" i tu badania pokazują że prezenty kobiet są trafione w 15-16% przypadków, Ale prezenty mezczyzn tylko w 10% przypadkow. Czyli kobiety sa o 5pp lepszymi dawaczami prezentow.
- "what is average value of gi*ft depend of gender" - trzeci link od gory - prezenty dla kobiet sa w 70-90% przypadków droższe niż prezenty dla mężczyzn. Tendecja jest malejąca. Im dłużej trwa związek tym prezenty dla kobiety są tańsze
- "what is age dependent male approach to received gi*ft" - pierwszy link z góry pokazuje że faceci generalnie mają w de to co dostają bo i tak nie dostają nic ciekawego. Ale po prostu nauczyli się nie wybrzydzac.
Nie mam pojecia dlaczego demoty uwazaja anglojezyczna wersje slowa prezent za niedopuszczalna ;) stąd gwiazdki
@Kotek_psotek tylko, że kobiety zazwyczaj nie robią focha bo prezent był zbyt tani, czy ty też jesteś mężem, który kupuje na urodziny zestaw garnków, odkurzacz? Wbrew pozorom, najpopularniejszym prezentem dla kobiety są kwiaty, te sezonowe wcale nie muszą być drogie. Nie rozumiem dlaczego mężczyźni uważają, że kobiety oczekują drogich prezentów, bardziej nam zależy na tych trafionych, tak samo jak Wam.
@MarcelinaMarcelina Twój wpis jest idealnym przykladem jak działa dawanie zaleznie od plci.
Ja wniosłem do rozmowy opinie z 30 lat doświadczenia mojego i moich znajomych. Dorzuciłem odnośniki które łatwo pozwalają znaleźć badania socjologiczno-statystyczne które analizują to zagadnienie.
Ty wniosłać do rozmowy
1. Bo tak.
2. Pewnie dajesz żonie kiepskie prezenty.
@Kotek_psotek
Nie rozumiem dlaczego traktujesz rozmówców z góry i tendencyjnie. Absolutnie nie stwierdziłam, że dajesz kiepskie prezenty, zapytałam czy dajesz tzw prezenty użyteczności domowej. Jeśli krępujesz się odpowiedzieć, wystarczyło nie udzielić odpowiedzi, a nie przypisywać mi swoje przywary. Kwiaty nie są najpopularniejszym prezentem dla kobiety "Bo tak" ;) Wręczamy je przy każdej kobiecej okazji, od Dnia Matki, Kobiet, Babci, Walentynki, Rocznicę Ślubu po Dzień Nauczyciela. A ja mam 38 lat doświadczenia, ale nie twierdzę, że w związku z tym zawsze mam rację. Jeśli chodzi o drogie prezenty, moim zdaniem są krępujące i nieodpowiednie, a nawet wypada wcześniej ustalić czy ktoś przyjmie taki prezent. Osobiście poświęcam dużo czasu na znalezienie idealnego upominku dla bliskich, albo częściej znajduję idealny prezent, a potem okazję, aby go wręczyć. Wbrew pozorom cena nie jest najważniejszym wyznacznikiem, czy prezent będzie trafiony, a obdarowany zadowolony. Na koniec zadam pytanie, kto w Twojej rodzinie, najczęściej zajmuje się zorganizowaniem prezentów przy okazji świąt oraz wspólnych spotkań, Żona czy Ty? Jeśli nie masz ochoty odpowiadać po prostu mnie zignoruj :)
@MarcelinaMarcelina
Jest coś takiego co sie nazywa nieuczciwym fortelem erystycznym i tego własnie uzylas w dyskusji. Cytuje
"czy ty TEŻ jesteś mężem który kupuje żonie garnki"
Jest to dość znana i bardzo skuteczna metoda. Formalnie zadajesz pytanie, ale faktycznie wyrażasz opinię. W terminologii fachowej nazywa sie to "pytanie sugerujące odpowiedź".
Co do twierdzenia - mam swoje doświadczenie. I potrafiłem poświęcić kilka minut z wyszukiwarką żeby sprawdzić czy to jest moje odczucie, czy też jest to ogólne zjawisko.
Droższe prezenty dla kobiet niż dla mężczyzn są potwierdzonym naukowo faktem. Zarówno ilościowym jak i jakościowym.
To że mężczyźni, którzy notorycznie dostają prezenty z czapki nauczyli się z tym żyć, również zostało potwierdzone badaniami.
Odnośnie stwierdzenia o popularnosci kwiatów jako prezentu dla kobiet.Nie są ani najpopularniejszym (4 miejsce) ani najbardziej pożądanym (12 miejsce)
@tomkosz bo kobiety zawsze mniej zarabiają ;) ale jak pozwolisz swojej kobiecie zapłacić Twoją kartą, za Twój prezent zapewne kupi ci Ferrari :D
Może też Twoja kobieta kupuje Ci skromne prezenty, bo ciągle narzekasz, że wydaje pieniądze na pierdoły, więc kupuje Ci na wszelki wypadek skarpety, (niedrogie i pożyteczne), żeby nie musieć słuchać Twojego narzekania :D
@MarcelinaMarcelina jesli bedzie placic moja karta to ja bede placic, wiec to zaden prezent od niej. coraz czesciej to kobiety zarabiaja wiecej, albo przynajmniej podobnie, wiec to tez nieprawda. Mojego narzekania nie slyszy zbyt czesto, nie jestem maruda...
Po prostu publicznie myślę, a może dlatego, że uważamy, że obchodzenie urodzin jest dla "bab"? a może mają złe wspomnienia? a może wychowali się w rodzinie w której obchodzenie urodzin nie było normą i tak już zostało? a może uważają że, urodziny i inne tego typu wydarzenia zdominowała sztuczność i nie mówi się tego, co rzeczywiście się myśli tylko to co wypada?
Nie obchodzę urodzin, imienin, rocznic, świąt. Nie czuje najmniejszej potrzeby w tym kierunku. Te wydarzenia są mi całkowicie obojętne. Rodzina już dawno przywykła, znajomi też. Nie kupuję prezentów, nie skadam życzeń, choć prezenty czasem dostaję. Ostatnio 2 okrążenia za kierownicą Lamborghini. Nikt się nie obraził. Mam ciągle tych samych znajomych i przyjaciół, a i nowi się pojawiają.
Najbardziej irytujący są ci, którzy chcą mi udowadniać, że bez takich wydarzeń jestem na pewno bardzo nieszczęśliwy, tylko wstydzę się do tego przyznać
dobre skarpetki w prezencie nigdy mnie nie rozczarowały.
@CoGitare W rzeczywistości dostajesz te najtańsze
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2022 o 16:19
A co jest złego w skarpetkach? I ile tych łodzi już kupiłeś?
@UFO_ludek Tu chodzi o zasade wzajemnosci. Sporo kobiet reaguje fochem jak prezent na urodziny/imieniny/rocznce trąci biedą czyli kosztował ponizej kilkuset pln. Z kolei jak przychodza urodziny faceta to: skarpety, krawat, w ostatecznosci koszula.
Oczywiście można powiedziec "nie wszystkie kobiety takie są". Bo nie wszystkie. Jakies 10% jest normalna.
@Kotek_psotek Jakieś badanie naukowe na ten temat? Skoro wiesz, że to 10%. Czy tylko tak sobie wymyślasz?
@UFO_ludek Dowód empiryczny. Podobnie jak większość moich znajomych jestem żonaty od około 30lat.
I tak to niestety wygląda jak wygląda. Żony liczą na biżuterię, ciuchy albo restauracje.
W zamian dają skarpety, buty i koszule. Oczywiście w takim kolorze jak one lubią.
Choc tak lepsza opcja.
@Kotek_psotek No to skoro już manipulujemy procentami, to proszę bardzo. 100% kobiet, które znam nie dostaje ani nie oczekuje diamentów za skarpetki.
A tak serio, to, że ktoś żyje w patologii nie oznacza, że wszyscy tacy są. To że ktoś otacza się złodziejami, nie oznacza, że wszyscy kradną. To, że fatalnie się ożeniłeś nie oznacza, że wszystkie związki takie są.
@UFO_ludek
Nie ma co tu podnoscic argumentu "ad patologiem". W większości obserwowalnych przypadków tak jest w najzupełniej normalnych rodzinach.
A jesli chcesz badan i procentow. Google i frazy
- " which gender is better g*ift giver" i tu badania pokazują że prezenty kobiet są trafione w 15-16% przypadków, Ale prezenty mezczyzn tylko w 10% przypadkow. Czyli kobiety sa o 5pp lepszymi dawaczami prezentow.
- "what is average value of gi*ft depend of gender" - trzeci link od gory - prezenty dla kobiet sa w 70-90% przypadków droższe niż prezenty dla mężczyzn. Tendecja jest malejąca. Im dłużej trwa związek tym prezenty dla kobiety są tańsze
- "what is age dependent male approach to received gi*ft" - pierwszy link z góry pokazuje że faceci generalnie mają w de to co dostają bo i tak nie dostają nic ciekawego. Ale po prostu nauczyli się nie wybrzydzac.
Nie mam pojecia dlaczego demoty uwazaja anglojezyczna wersje slowa prezent za niedopuszczalna ;) stąd gwiazdki
@Kotek_psotek tylko, że kobiety zazwyczaj nie robią focha bo prezent był zbyt tani, czy ty też jesteś mężem, który kupuje na urodziny zestaw garnków, odkurzacz? Wbrew pozorom, najpopularniejszym prezentem dla kobiety są kwiaty, te sezonowe wcale nie muszą być drogie. Nie rozumiem dlaczego mężczyźni uważają, że kobiety oczekują drogich prezentów, bardziej nam zależy na tych trafionych, tak samo jak Wam.
@MarcelinaMarcelina Twój wpis jest idealnym przykladem jak działa dawanie zaleznie od plci.
Ja wniosłem do rozmowy opinie z 30 lat doświadczenia mojego i moich znajomych. Dorzuciłem odnośniki które łatwo pozwalają znaleźć badania socjologiczno-statystyczne które analizują to zagadnienie.
Ty wniosłać do rozmowy
1. Bo tak.
2. Pewnie dajesz żonie kiepskie prezenty.
@Kotek_psotek
Nie rozumiem dlaczego traktujesz rozmówców z góry i tendencyjnie. Absolutnie nie stwierdziłam, że dajesz kiepskie prezenty, zapytałam czy dajesz tzw prezenty użyteczności domowej. Jeśli krępujesz się odpowiedzieć, wystarczyło nie udzielić odpowiedzi, a nie przypisywać mi swoje przywary. Kwiaty nie są najpopularniejszym prezentem dla kobiety "Bo tak" ;) Wręczamy je przy każdej kobiecej okazji, od Dnia Matki, Kobiet, Babci, Walentynki, Rocznicę Ślubu po Dzień Nauczyciela. A ja mam 38 lat doświadczenia, ale nie twierdzę, że w związku z tym zawsze mam rację. Jeśli chodzi o drogie prezenty, moim zdaniem są krępujące i nieodpowiednie, a nawet wypada wcześniej ustalić czy ktoś przyjmie taki prezent. Osobiście poświęcam dużo czasu na znalezienie idealnego upominku dla bliskich, albo częściej znajduję idealny prezent, a potem okazję, aby go wręczyć. Wbrew pozorom cena nie jest najważniejszym wyznacznikiem, czy prezent będzie trafiony, a obdarowany zadowolony. Na koniec zadam pytanie, kto w Twojej rodzinie, najczęściej zajmuje się zorganizowaniem prezentów przy okazji świąt oraz wspólnych spotkań, Żona czy Ty? Jeśli nie masz ochoty odpowiadać po prostu mnie zignoruj :)
@MarcelinaMarcelina
Jest coś takiego co sie nazywa nieuczciwym fortelem erystycznym i tego własnie uzylas w dyskusji. Cytuje
"czy ty TEŻ jesteś mężem który kupuje żonie garnki"
Jest to dość znana i bardzo skuteczna metoda. Formalnie zadajesz pytanie, ale faktycznie wyrażasz opinię. W terminologii fachowej nazywa sie to "pytanie sugerujące odpowiedź".
Co do twierdzenia - mam swoje doświadczenie. I potrafiłem poświęcić kilka minut z wyszukiwarką żeby sprawdzić czy to jest moje odczucie, czy też jest to ogólne zjawisko.
Droższe prezenty dla kobiet niż dla mężczyzn są potwierdzonym naukowo faktem. Zarówno ilościowym jak i jakościowym.
To że mężczyźni, którzy notorycznie dostają prezenty z czapki nauczyli się z tym żyć, również zostało potwierdzone badaniami.
Odnośnie stwierdzenia o popularnosci kwiatów jako prezentu dla kobiet.Nie są ani najpopularniejszym (4 miejsce) ani najbardziej pożądanym (12 miejsce)
cos w tym jest, prezenty od kobiet zawsze sa duzo skromniejsze niz dla kobiet
@tomkosz bo kobiety zawsze mniej zarabiają ;) ale jak pozwolisz swojej kobiecie zapłacić Twoją kartą, za Twój prezent zapewne kupi ci Ferrari :D
Może też Twoja kobieta kupuje Ci skromne prezenty, bo ciągle narzekasz, że wydaje pieniądze na pierdoły, więc kupuje Ci na wszelki wypadek skarpety, (niedrogie i pożyteczne), żeby nie musieć słuchać Twojego narzekania :D
@MarcelinaMarcelina jesli bedzie placic moja karta to ja bede placic, wiec to zaden prezent od niej. coraz czesciej to kobiety zarabiaja wiecej, albo przynajmniej podobnie, wiec to tez nieprawda. Mojego narzekania nie slyszy zbyt czesto, nie jestem maruda...
Po prostu publicznie myślę, a może dlatego, że uważamy, że obchodzenie urodzin jest dla "bab"? a może mają złe wspomnienia? a może wychowali się w rodzinie w której obchodzenie urodzin nie było normą i tak już zostało? a może uważają że, urodziny i inne tego typu wydarzenia zdominowała sztuczność i nie mówi się tego, co rzeczywiście się myśli tylko to co wypada?
Nie obchodzę urodzin, imienin, rocznic, świąt. Nie czuje najmniejszej potrzeby w tym kierunku. Te wydarzenia są mi całkowicie obojętne. Rodzina już dawno przywykła, znajomi też. Nie kupuję prezentów, nie skadam życzeń, choć prezenty czasem dostaję. Ostatnio 2 okrążenia za kierownicą Lamborghini. Nikt się nie obraził. Mam ciągle tych samych znajomych i przyjaciół, a i nowi się pojawiają.
Najbardziej irytujący są ci, którzy chcą mi udowadniać, że bez takich wydarzeń jestem na pewno bardzo nieszczęśliwy, tylko wstydzę się do tego przyznać