@Banasik Ze sportu na początek, gospodarczo także a ropę i gaz powinni oddawać po kosztach jako reparacje wojenne. Dobrze żeby ten wrzód szlag jasny trafił ale to chyba nierealne marzenie.
@asf17 Jak zmienią władzę, rozliczą się ze zbrodni tej wojny, wojny w Czeczenii, zbrodni komunizmu. Da się, Niemcy chyba zasługują dziś na to, żeby uczestniczyć w sportowej rywalizacji?
@LukaszStadnicki Jak zmienia władzę... Putin kiedyś odejdzie albo umrze, zastąpi go ktoś trochę gorszy albo dużo bardziej gorszy. Hitler nie wybrał sobie następcy a Putin na pewno już wie kto będzie po nim. Rosjanie nigdy z niczego się nie rozliczą bo nawet nie mają świadomości że z czegoś muszą się rozliczać, oni żyją w swoim świecie i tak już zostanie a my tylko możemy odgrodzić się od nich murem i co kilka lat utyskiwać że znowu kogoś najeżdżają. Możemy też wkrótce o wszystkim zapomnieć, handlować z nimi i w końcu się kiedyś doigramy. Możemy też próbować ich zniszczyć ale to się raczej nigdy nie uda.
Bo ruskich trzeba ze wszystkego wykluczyc, to jest rasa podludzi ktora muci czuc bat na plecach za te zbrodnie
Nie tylko ze sportu, ze wszystkiego co możliwe.
@Banasik Ze sportu na początek, gospodarczo także a ropę i gaz powinni oddawać po kosztach jako reparacje wojenne. Dobrze żeby ten wrzód szlag jasny trafił ale to chyba nierealne marzenie.
Już to mówiłem... odje.... tą ruską swołocz murem od granic cywilizowanych państw i niech tam zdychają powolną bolesną śmiercią.
Dlaczego na zawsze?
@LukaszStadnicki A kiedy już by można ich przywrócić do normalnego życia wśród normalnych ludzi?
@asf17 Jak zmienią władzę, rozliczą się ze zbrodni tej wojny, wojny w Czeczenii, zbrodni komunizmu. Da się, Niemcy chyba zasługują dziś na to, żeby uczestniczyć w sportowej rywalizacji?
@LukaszStadnicki Jak zmienia władzę... Putin kiedyś odejdzie albo umrze, zastąpi go ktoś trochę gorszy albo dużo bardziej gorszy. Hitler nie wybrał sobie następcy a Putin na pewno już wie kto będzie po nim. Rosjanie nigdy z niczego się nie rozliczą bo nawet nie mają świadomości że z czegoś muszą się rozliczać, oni żyją w swoim świecie i tak już zostanie a my tylko możemy odgrodzić się od nich murem i co kilka lat utyskiwać że znowu kogoś najeżdżają. Możemy też wkrótce o wszystkim zapomnieć, handlować z nimi i w końcu się kiedyś doigramy. Możemy też próbować ich zniszczyć ale to się raczej nigdy nie uda.
Chemicy by się załamali...