Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
879 915
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H konto usunięte
+15 / 25

Nie no teraz to już przegięcie. Oni zaczynają być wrogami publicznymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gracek1135
+3 / 5

@Hangye od zawsze nimi byli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+8 / 8

@Rydzykant https://www.catholicnewsagency.com/news/250907/cardinal-parolin-ukraine-self-defense

Parolin said in a recent exclusive interview with CNA, referring to the right of self defense.

“The international community wants to avoid an escalation, and so far, no one has personally intervened, but I see that many are sending weapons. This is terrible to think. It could cause an escalation that cannot be controlled,"

Zrób fikołka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+12 / 12

@Rydzykant
"Jest "prawo do obrony", ale błędem jest wysyłanie broni Ukrainie – stwierdził watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+5 / 11

@Rydzykant, wyszukaj sobie wypowiedź kardynała Pietro Parolina. Tylko proszę nie tłumacz potem, że to jego prywatne zdanie, bo jako sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej w tej sytuacji nie wypowiada swojego zdania. Także tego, że boi się eskalacji. Z historii już wiemy, że uleganie agresorom nic nie daje. Już był taki jeden, nazywał się Hitler. Łyknął Czechosłowację, Austrię, a potem rzucił się na Europę. Oboje dobrze wiemy, że po zajęciu Ukrainy Putin pójdzie dalej. Gdyby alianci choćby '39r. zareagowali odpowiednio to II wojny światowej wcale mogłoby nie być. Tak, to gdybanie, ale obecnie wiemy jakie zapędy ma Putin, bo wcale się z tym nie kryje.
W sumie jego wypowiedź można podsumować do tego, że Ukraina ma prawo się bronić, ale cała reszta świata ma się tylko przyglądać. No, może nieść pomoc humanitarną. Tylko co im po niej, gdy ludzie giną, a potem staną się częścią Federacji Rosyjskiej?
To właśnie tu i teraz wszyscy powinni się zjednoczyć, żeby ukrócić Putina raz na zawsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-2 / 10

@Laviol
@mieteknapletek

Parolin powiedział:
"Wspólnota międzynarodowa chce uniknąć eskalacji i dlatego nikt nie interweniował bezpośrednio, ale widzę, że wielu wysyła broń. To straszne, gdy się o tym pomyśli, to może wywołać eskalację, której nie będzie można kontrolować"

Wysyłanie broni komukolwiek jest złe. Natomiast w istniejących okolicznościach jest typowym "mniejszym złem", przeciwdziałającym rozszerzeniu się konfliktu. Wspólnota międzynarodowa zmuszona jest do wybrania mniejszego zła, ale to nie czyni jej działań dobrymi.
Zaprzeczysz?

Wśród tych "wielu wysyłających broń" już teraz znajduje się Syria, a mogą znaleźć się także Chiny. Jak sadzisz, komu pomagają?

Należy rozróżnić "prawo do obrony" oraz "eskalację". Świat wysyłał Związkowi Radzieckiemu ogromne ilości broni, w celu obrony przed hitlerowcami. Po zakończeniu wojny Związek Radziecki stał się jednym z najgroźniejszych agresorów. Ja wiem, Ukrainie raczej to nie grozi, bo jest zbyt mała. Ale nie wolno zapomnieć o tamtym precedensie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@Rydzykant
"Wysyłanie broni komukolwiek jest złe. Natomiast w istniejących okolicznościach jest typowym "mniejszym złem", przeciwdziałającym rozszerzeniu się konfliktu. Wspólnota międzynarodowa zmuszona jest do wybrania mniejszego zła, ale to nie czyni jej działań dobrymi.
Zaprzeczysz?"
tak, zaprzecze, bo biorac pod uwage obecna sytuacje, to wysylanie broni zamiast wsparcia wojskowego jest wiekszym zlem.
brak reakcji zachodu pokazuje ze sie on nie uczy na bledach, i tak jak w 39 pozwolono hitlerowi na swobodne buszowanie po europie, zamiast sie nim zajac w momencie jak doprowadzil do aneksji czechoslowacji, tak samo teraz zachod przymyka oko na to co sie robi na ukrainie

dlatego chac uniknac eskalacji konfiktu, zachod powinien pokazac swoja sile, a po tym zaprosic rosje do rozmow pokojowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

@Laviol "Z historii już wiemy, że uleganie agresorom nic nie daje. Już był taki jeden, nazywał się Hitler. Łyknął Czechosłowację, Austrię, a potem rzucił się na Europę. Oboje dobrze wiemy, że po zajęciu Ukrainy Putin pójdzie dalej. Gdyby alianci choćby '39r. zareagowali odpowiednio to II wojny światowej wcale mogłoby nie być."
@mieteknapletek "brak reakcji zachodu pokazuje ze sie on nie uczy na bledach, i tak jak w 39 pozwolono hitlerowi na swobodne buszowanie po europie, zamiast sie nim zajac w momencie jak doprowadzil do aneksji czechoslowacji..."

Odnieś się do tego, @Rydzykant, proszę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 1

@Rydzykant, a czym jest dobro? Wystarczy zajrzeć do Wikipedii, żeby zobaczyć wiele definicji i naprawdę ciężko określić czym jest.
Osobiście wolę kryterium słuszności. Za PWN "słuszny:
1. «zgodny z prawdą»
2. «taki, jaki powinien być»:
Czy zatem słusznie jest pomóc zaatakowanej Ukrainie? Tak. Czy słusznie jest dostarczać im broń, aby mogli się bronić przed mordowaniem, rabowaniem, gwałtami i zniszczeniami? A może twoim zdaniem to niesłuszne? Tak pytam retorycznie.
Do argumentu z ostatniego akapitu nie będę się odnosić, bo i po co, skoro sam go obaliłeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
+1 / 1

błędem jest dawanie kasy na kościół i utrzymywanie tego żałosnego cyrku. są z nich biznesmeni trzeba przyznać. zbudować sobie taką szajkę o wielu strukturach wokół jakiegoś gościa sprzed 2000 lat i to z odległego kraju i trzepać na tym kasiorę. nie mogę się nadziwić jacy ludzie są głupi że nie widzą tej obłudy i chytrości kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
"brak reakcji zachodu pokazuje ze sie on nie uczy na bledach, "
Historia uczy, że ludzie nie potrafią się uczyć z historii :( Powiedz, kto faktycznie rządzi na świecie? Obywatele wybierający posłów? Prezydenci i premierzy? Nie, rządzi biznes - wszelkiego rodzaju lobbyści którzy dają lub nie dają pieniędzy. Jeśli jakiemuś państwu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo, a biznes nadal prowadzi swoją działalność z agresorem, wówczas "nauka historyczna" traci znaczenie pod naciskiem obecnych układów. Oczywiście jako człowiekowi oraz obywatelowi bardzo mi się to nie podoba. Ale jaki mamy wpływ na ten aspekt rzeczywistości?

W obecnej sytuacji najlepszym (najmniej złym) rozwiązaniem byłoby zamknięcie przestrzeni powietrznej Ukrainy, zestrzeliwywanie wszystkiego co tam lata, i dostarczenie Ukrainie wszelkiego rodzaju broni aby mogli wygonić sowietów.
Wiesz dlaczego nie popieram wysłania tam armii z zagranicy? Znowu doświadczenie z "historii"! Jeśli już jakaś armia wejdzie na czyjeś terytorium, to bardzo niechętnie je opuszcza. Umowy międzynarodowe to jedno, a realia to całkiem inna sprawa. Jest tu jeszcze kilka innych aspektów (niechęć państw zewnętrznych do narażania swoich żołnierzy, ewentualne pretensje ludności wyzwalanej za przestępstwa popełniane przez wyzwalających - bo w każdej armii znajdzie się jakiś bandyta itp.) z których najbardziej oficjalny jest "obronny" charakter NATO.
Warto pamiętać, że polityka posługuje się swoistym rodzajem prakseologii, która kompletnie nie ma nic wspólnego z uczciwością i sprawiedliwością. Znasz sposób by to zmienić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@Laviol
Skoro twoim zdaniem "dobrem" jest to, co opisuje Wikipedia i PWN, właśnie zlikwidowałeś wszystko o czym mówili Sokrates i Platon.

Czy słuszne jest dostarczenie broni Ukrainie? Obecnie tak. Nie tylko z powodu abstrakcyjnego "dobra" ale także z czysto praktycznego powodu.
Czy słuszne jest dostarczanie broni i armii w ogóle? Syria właśnie dostarcza swoich bojowników, aby uczestniczyli w atakach na Ukrainę. Chyba przyznasz, że w tym przypadku już nie jest dobre, prawda?
Czyli sama idea "dostarczania broni" powinna budzić kontrowersję.

Pomyśli o jakimś handlarzu bronią, który dostarcza sprzęt bojowy do afrykańskiego państewka mordującego własnych obywateli i używa argumentu "bo papież powiedział że dostarczanie broni jest dobre". Ile to razy wypowiedzi różnych ludzi były w ten sposób wykorzystywane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Jeśli jakiemuś państwu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo, a biznes nadal prowadzi swoją działalność z agresorem, wówczas "nauka historyczna" traci znaczenie pod naciskiem obecnych układów..."
Dokładnie. I to jest błąd.

"Wiesz dlaczego nie popieram wysłania tam armii z zagranicy? Znowu doświadczenie z "historii"! Jeśli już jakaś armia wejdzie na czyjeś terytorium, to bardzo niechętnie je opuszcza. Umowy międzynarodowe to jedno, a realia to całkiem inna sprawa..."
To po co podpisywać umowy międzynarodowe? Wychodzi na to, że Ukraina jest frajerem bo podpisała umowę i rozbroiła z broni atomowej. Wiesz jak z tego płynie nauka? Każdy kraj który będzie miał broń atomową i inne kraje zaproponują mu rozbrojenie a w zamian nienaruszalność terytorialną będzie kierował się historią Ukrainy i... @Rydzykant

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@RomekC
Tak, to jest błąd. Ale to jest błąd w strategii długookresowej. Takim błędem przejmowali się młodzi królowie planujący rządy na kolejne 30 lat, albo starzy królowie myślący o losach swoich synów - władców.
Jedną z większych wad obecnego modelu "demokracji" jest krótkoterminowa optyka. Aktualny rządzący martwi się perspektywą najbliższych wyborów, a nie problemami, które potencjalnie wystąpią za kilkanaście lub więcej lat. Masz pomysł jak zmienić sposób zarządzania państwami, czy tylko tak sobie rozmawiamy?

Nie zetknąłeś się ze stwierdzeniem "te umowy nie były warte papieru na którym zostały spisane" ? Tak, Ukraina okazała się frajerem. Ale wtedy, gdy podpisywane było rozbrojenie nuklearne, mieli niewielkie szansę odmówić. ZSRR się rozpadało. Świat nie myślał, że w dającym się przewidzieć czasie ktoś będzie chciał odtworzyć "imperium zła". Kraje posiadające broń nuklearną nie chciały mieć pod bokiem nowo-powstajacego, kompletnie nieprzewidywalnego posiadacza takiego arsenału. Ukraina de facto "sprzedała" swój atom w zamian za suwerenność. Teraz płaci za całą długoletnią politykę swoich dotychczasowych przywódców.
Ale to działa we wszystkie strony. Niegdyś Finlandia podpisała z sowietami umowę o neutralności. Dziś zamierza złamać tamto porozumienie. Wiadomo dlaczego. Kuriozalnie, efektem napaści na Ukrainę będzie zbliżenie się NATO do północnych granic putinlandii.

p.s.
A który kraj chciałbyś jeszcze rozbroić z atomu? Koreę Północną? A może nie mający ;) takiej broni Izrael. Teraz nikt nie pozbędzie się swojego arsenału, to oczywiste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Masz pomysł jak zmienić sposób zarządzania państwami, czy tylko tak sobie rozmawiamy?"
Nie mam. Trzeba by wymyślić nowy, lepszy system niż demokracja.

"A który kraj chciałbyś jeszcze rozbroić z atomu?..."
Nie rozumiem dlaczego mnie o to pytasz? Czy ja w którejś wypowiedzi byłem na rozbrojeniem, @Rydzykant?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+10 / 14

Broń dla broniących się przed agresją to nie, ale kasę na tych co mieli żyć w ubóstwie to zawsze chętnie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+2 / 2

@szwejkow Księża nie ślubują życia w ubóstwie robią to tylko niektóre zakony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+4 / 10

Watykan zapewne jest gotów na dostawę drugich policzków do nadstawiania...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mazii
+7 / 13

Niech się dziadek nie wpieprza. Ciągle płaczą, że ludzie mają dość czarnej zarazy i wypisują się z ich sekty, a jeszcze sami pod sobą kopią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tekila007
+4 / 6

obłuda,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mati233490
-1 / 3

@13Puchatek
Wyżej jest link wypowiedzi po angielsku.
I wynika z stamtąd dokładnie to samo. Jednak gadanie tego człowieka jest totalnym marnotrastwem czasu i strzępienia języka.
Nawoływanie to respektowania porozumień i podjęcia rozmów..... jest żenujące i ośmieszające cały watykan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LordL
+1 / 1

@mati233490 Są 3 opcje:
1 sekretarz stanu wyraził prawdziwą opinię Watykany
2 sekretarz stanu chciał wyrazić inną opinię ale przez nieprecyzyjne sformułowania został źle zrozumiany
3 sekretarz stanu wyraził swoją prywatną opinię

W sytuacji 2 i 3 powinien z miejsca wylecieć, więc wszystko wskazuje że opcja 1 jest najbliższa prawdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 3

Zanim sie zaczna zlatywac dekle od "A w szkolach tez sa pedofile i ich nie atakujecie!" to zastanowcie sie jakie dzialania podejmuje Zwiazek Nauczycielska Polskiego aby tuszowac pedofilie i przenosic nauczycieli miedzy szkolami...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+1 / 1

Po pierwsze to wszystkie kraje lecą w chu.... i zamiast pomagają na pół gwizdka. Wysyłają broń, ale nie za mocną by nie eskalować... No to jest żart. Ja rozumiem że nie damy Ukrainie atomówek, ale te czołgi, samoloty itd powinniśmy dawać żeby mogli się bronić, a nie dajemy im broń by mogli się trochę wykrwawić,

Po drugie dla Watykanu jest sprawą drugorzędną czy Ukraina będzie i w jakich kształtach. Dla niech najważniejsze jest by ludzie nie ginęli. Wiadomo że wielu Ukraińców stwierdzi że jak 22 mln Ukraińców będzie musiało umrzeć by reszta żyła w wolnym kraju to warto, ale Watykan pewnie gdyby usłyszał że jak 1 mln będzie musiał umrzeć to uznałby że lepiej niech Ukraina się podda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakistamktos
0 / 0

Jak dla mnie Francuszek nie jest papierzem, jego styl mowy, jego stwierdzenia, zachowanie i itp świadczą że służy komuś innemu ale nie Bogu :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

Wstyd!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem