Kiedyś aby być bohaterem trzeba było zrobić coś wielkiego, ostatnio bohaterów robi się z ludzi którzy nic nie osiągnęli, jest to trochę przygnębiające.
@kibishi Myślę, że stawianie czoła śmiertelnej chorobie jest pewną oznaką bohaterstwa. Czy Tobie coś ubyło, że ktoś nazwał tego dzieciaka bohaterem? Zazdrościsz? Zamieniłbyś się z tym chłopakiem, który nawet nie zaczął jeszcze tak naprawdę żyć, a to życie już się skończyło?
@Ashardon "Czy Tobie coś ubyło" Mi osobiście nie ale irytuje mnie niezmiernie poniżanie faktycznych bohaterów i porównywanie ich do osób które w życiu nic nie osiągnęły, ten chłopiec nie przyjął tej choroby aby ratować kogoś innego tylko miał po prostu pecha, bohaterstwa w tym nie widzę. Bohater to ma być osoba godna naśladowania, ma to być ideał do którego się dąży a nie zwykła osoba która miała pecha i działała w dany sposób z przymusu a nie z wyboru.
Dużo bardziej na tytuł bohatera zasługuje dzieciak z tego demota: https://demotywatory.pl/5130633/Pozytywne-wiesci-ten-14-letni-Oleksandr-Hutsal-uratowal-zycie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2022 o 12:11
@kibishi Podchodzisz do problemu czysto semantycznie. "Bohater", to z definicji ktoś taki i taki i koniec.
Tymczasem postawa bohaterska nie musi być ściśle związana z ratowaniem i pomocą osobom trzecim. Może też być reakcją na to, co nas spotyka.
Wśród znajomych wystąpił przypadek śmiertelnie chorego dziecka. Mały walczył, jak lew do samego końca. Dla mnie był bohaterem.
Kiedyś aby być bohaterem trzeba było zrobić coś wielkiego, ostatnio bohaterów robi się z ludzi którzy nic nie osiągnęli, jest to trochę przygnębiające.
@kibishi Myślę, że stawianie czoła śmiertelnej chorobie jest pewną oznaką bohaterstwa. Czy Tobie coś ubyło, że ktoś nazwał tego dzieciaka bohaterem? Zazdrościsz? Zamieniłbyś się z tym chłopakiem, który nawet nie zaczął jeszcze tak naprawdę żyć, a to życie już się skończyło?
@Ashardon "Czy Tobie coś ubyło" Mi osobiście nie ale irytuje mnie niezmiernie poniżanie faktycznych bohaterów i porównywanie ich do osób które w życiu nic nie osiągnęły, ten chłopiec nie przyjął tej choroby aby ratować kogoś innego tylko miał po prostu pecha, bohaterstwa w tym nie widzę. Bohater to ma być osoba godna naśladowania, ma to być ideał do którego się dąży a nie zwykła osoba która miała pecha i działała w dany sposób z przymusu a nie z wyboru.
Dużo bardziej na tytuł bohatera zasługuje dzieciak z tego demota: https://demotywatory.pl/5130633/Pozytywne-wiesci-ten-14-letni-Oleksandr-Hutsal-uratowal-zycie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2022 o 12:11
@kibishi Podchodzisz do problemu czysto semantycznie. "Bohater", to z definicji ktoś taki i taki i koniec.
Tymczasem postawa bohaterska nie musi być ściśle związana z ratowaniem i pomocą osobom trzecim. Może też być reakcją na to, co nas spotyka.
Wśród znajomych wystąpił przypadek śmiertelnie chorego dziecka. Mały walczył, jak lew do samego końca. Dla mnie był bohaterem.
@Ashardon Tylko takie podejście jak twoje umniejsza zasługi prawdziwych bohaterów, tylko o to mi chodzi.
jakoś tak smutno mi sie zrobiło...