0:16
Wypadek? Nic nie widzieliśmy.
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach wyjaśnia okoliczności wypadku, w którym w miniony czwartek na obwodnicy Zambrowa zginął 26-letni motocyklista. Ważnym dowodem jest nagranie z kamery samochodu, który wjeżdżał na tę obwodnicę. Wciąż poszukiwani są wciąż świadkowie. Media poinformowały, że w samochodzie, który jechał tuż obok wypadku była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf wraz z mężem - mieli oni nie zatrzymać się i nie udzielić pomocy motocykliście. Małgorzata Gersdorf w rozmowie z RMF FM podkreśliła, że nie wiedziała o żadnym wypadku
od
mygyry87
Komentarze ⬇⬇
jeśli ten samochód nagrywany to jest ten samochód w którym jechała Gersdorf... to tak na oko motocyklista wyłożył się ze 150-200metrów za tym samochodem.... więc jakie sledztwo? nagrywający powinien udzielić pomocy/wezwać pomoc bo był bliżej... kierowca miał zawrócić pod prąd albo na wstecznym wracać 150-200metrów... widząc w lusterku wstecznym samochód obok? I o ile wiadomo baba siedziała z tyłu z jakąś inną babą... więc mogła dokładnie nie widzieć że coś przeleciało przed maską. Ale PiSiory już widzę zwietrzyli aferę a w TVP niedługo powiedzą że samochód którym jechała był przyczyną wypadku....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2022 o 18:32
@Pasqdnik82 leci kup naklejkę "patrz w lusterka", bo motocykl wykłada się jak zjeżdżają na prawy pas, coś czuję, że wypadek jakich dziesiątki i zajechali drogę pędzącemu pociskowi, ale spoko kasta zawsze jest nietykalna a z taką ilością politycznych fanatyków to broniona do ostatniej kropki krwi.
@Pasqdnik82 Na onecie rano było, że motocykl przez samochód w której była sędzina uderzył w bariery.
Teraz, że nie widziała i nie udzieliła pomocy a przelatuje przed nimi.
Czyli mnożą się wersje i nie ma się co tym emocjonować, bo jednej "prawdy" nie będzie a maksymalna gra na emocjach opinii publicznej. Lepiej dać głos tym co tam byli (innym kierowcom) i ich nie zakrzykiwać, chyba że ma się w D prawdę.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2022 o 19:36
@Pasqdnik82 Kierowca czarnego auta prawdopodobnie chciał ułatwić wjazd na obwodnicę autu nagrywającemu ten filmik i zjechał na lewy pas, nie upewniwszy się czy jest wolny. Dla mnie wszystko wskazuje, że on był sprawcą wypadku. Motocyklista też mógł się przyczynić do tego, gdyby rażąco przekraczał prędkość - po przewrotce motocykl chyba "wyprzedził" to auto. Jak kierowca nic nie widział, lepiej odebrać mu prawo jazdy bo ma poważne problemy ze wzrokiem.
@Pasqdnik82 Na nagraniu widać, że motocykl przeleciał z chmurą dymu przed maską samochodu, który się zatrzymał. No faken, jak ktoś nie zauważył całej sytuacji siedząc w samochodzie to musiał być na kwasie. Nie trawię pisiorów, ale nie będę bronił kogoś, kto nie udzielił pomocy w niebezpieczeństwie!!!! KK się kłania i Gerdsdorf dała plamę na całej linii i nie będę baby wybielał, bo jestem mega przeciwnikiem pisiorów!!
@mygyry87 zjeżdżali na prawy pas a więc robili prawidłowo... motocyklista też tym pasem jechał. "zajechali drogę" z nagrania widać że oj przy samej granicy lewego pasa jechał a nie że jechał prawym pasem a ci mu drogę zajechali i musiał odbić na lewy pas... "lecący pocisk"... no o ile wiem, w Polsce jest ograniczenie prędkości na każdej drodze... a nie ile fabryka dała mocy...
@mygyry87 piszesz o politycznych fanatykach i zaraz potem wydajesz wyrok... No cóż
@Pasqdnik82 ale nie wiemy dlaczego znalazł się na lewym pasie i jak w wielu takich wypadkach bywa być może zajechał motocykliście który jechał jak zwykle szybko, mnogo takich wypadków a Twój pierwszy post, że mogli nie widzieć tego wypadku, udowadnia tylko jak fanatyzm zaślepia ludzi, gdyby to był ktokolwiek związany ze stroną ziobrystów to byś tu elaborat na temat mordercy w aucie napisał.
@mygyry87 widzę że już wydałeś wyrok - dopytam dożywocie czy publiczna kara śmierci ?
@xdarth Ale z tego co pamiętam, to ta Gersdorf była przeciw PIS, a dokładnie przeciw Ziobrze (on chyba z innej bratniej partii).... ona i jej podobni bronili i bronią przywilejów prawniczych. Tak jak ten idio t od plandemii broni i finansuje lobby medyczne
@swosek Chyba nie zrozumiałeś mojego komentarza. W skrócie:
-nie lubię pisowców
- Jak bywa na świecie i w Polsce, "wróg mojego wroga, jest moim przyjacielem"
- Gersdorf jest wrogiem pisowców
- Nie będe bronił Gersdorf jeżeli zawaliła, tylko dlatego, że ja też nie lubię piosowców.
@Kar4 a ty pewnie jasnowidzem jesteś? bo tu nie widać zmiany pasa na lewy tylko z lewego na prawy. widać za to ze nawet po położeniu motoru ma on większą prędkość niż ten samochód to ciekawe ile ten motocyklista jechał?
@lelek2 Tak nie widać dlatego napisałem PRAWDOPODOBNIE, ale jak się dojeżdża do takiego wjazdu na drogę szybkiego ruchu to się zjeżdża na lewy pas (po upewnieniu ze jest wolny), aby wjeżdżający nie musiał czekać aż przejedziemy. Chroni to też przed tym gdyby wjeżdżający bez upewnienia się zmienił pas. Motor ma większą prędkość bo czarny zaczął hamować, więc go dogonił. Czy motocyklista jechał za szybko pokarzą ekspertyzy.
@Kar4 a wiesz po co jest pas rozbiegowy i do czego on służy? i gdzie jest ten przepis o tym zjeżdżaniu? może trzeba się zatrzymać aby wpuścić tego z podporządkowanej ?
@lelek2 To nie przepis a dobry zwyczaj o zjeżdżaniu na lewy, oczywiście jak jest on wolny. Jak nie chcesz, nie musisz zjeżdżać na lewy.
@Kar4 Co do tłumaczeń że kierowca nie widział zdarzenia to absurd bo na nagraniu wyraźnie widać, że coś przeleciało przed maską (nie wiem ile zostało z tego motocykla w momencie gdy smuga pojawiła sie przez tym nagrywanym samochodem, więc piszę "coś") Nie wiem tylko skąd wziąłeś, że skręcał na lewy pas... bo na nagraniu widać tylko, że z lewego zjeżdża na pas prawy (chyba że są inne nagrania, które taki manewr pokazują, ja widzę że jedzie lewym pasem i zajmuje prawy pas)
@mygyry87 no oczywiście, że nie wiemy tego, można sobie gdybać... że np wyprzedzali jakiś samochód/ciężarówkę "sprzed tego filmiku i dlatego byli na lewym pasie a po wyprzedzeniu zjeżdżali na prawy... ale to już śledczy muszą ustalić, bo my sobie możemy gdybać
@Pasqdnik82 myślę m, że gdyby coś wyprzedzali przed wypadkiem to byłby świadek widzący całą sytuację, ale tym cisza.
Co do zjazdu na lewy bo nagrywający wjeżdżał na pas do włączania też trochę naciągane, bo jednak dopiero był na zakręcie i nie mieli potrzeby, żeby uciekać na lewy.
Być może jest świadek lub gość z moto miał kamerkę, ale wtedy będzie o tym cicho, ale gersdorf będzie musiała się zgodzić na "reformę sądownictwa" w zamian za zakończenie śledztwa. J tak się to kręci w naszym kraju.
Co za PISowska szczujnia! Jak zwykle szykanują niezależnych sędziów! Nawet dowodów nie mają... i tak, że jeszcze Tuska, Merkel i Putina tam nie było;) śmiech przez łzy, bo ciemny ludek by kupił taki przekaz.
Szalony Antoni zajmie się tym wypadkiem.Zgadnij kto winny?
@Tmaniek Jeszcze brzozę i trotyl znajdzie.
Szybko cos ten samochód zaczął uciekać na prawy pas. Ciekawe czy kierowca tego samochodu zostanie tak samo osądzony jak ten, który Wałęsie wymusił.
@szefo2308 albo po prostu omijał wjeżdżającego tira, więc jechał lewym pasem i wrócił na prawy po minięciu go
Tak na oko, to prędkość motocyklisty i samochodu byla raczej znacznie większa niż przepisy na to pozwalają i tu jest ewidentna wina obu kierowców. Czemu motocyklista wjechal w barierę, tego z tego filmu nie widać.
Wyglada jakby zajechał motocykliście, później zorientował się że to zrobił ale było już za późno na zjazd na prawy bo motocyklista szedł już trawa w bandę.
Wrak motocykla wylądował PRZED wozem ale nie wiedzieli co to. Ładna ściema.
A na mój ogląd filmiku, to może było tak : osobówka/suv(?) widząc wyjeżdzającego TIRa lub inny NAGRYWAJĄCY pojazd, zjechał na lewy pas dając miejsce, ale niestety NIE SPOJRZAŁ W LUSTERKO. Zajechał drogę silnie rozpędzonemu "dawcy narządów", ten chcąc uniknąć wjechania w bagażnik, zjechał na miękkie lewe pobocze i zahaczył o barierę. Resztę widać, choć z filmiku może wynikać , że szczątki motocykla lub motocyklisty wyprzedziły osobówkę. Nie lubię rozpolitykowanych prawników, ale jeszcze bardziej chyba motocyklistów - pędzą do kostnicy, a jak przeżyją , to mają pretensje, że nie patrzymy w lusterka i nie czekamy aż się "pocisk" pojawi... Nie rozstrzygam o winie, jechałby wolniej może by wyhamował, kierowca spojrzałby w lusterko - może by go zobaczył.
Całkowicie się zgadzam.A jak nie dawno napisałem że sezon na „dawców" ogłaszam za rozpoczęty,to się na mnie obrazili.
Jaka pomoc? Motocyklista dorosły świadomy człowiek na pewno zdawał sobie sprawę jak może skończyć się zapier..lanie po autostradzie - to była jego świadoma decyzja to niech radzi sobie sam.
@krzysio6666 rozumiem, że masz naklejkę (o ile masz coś więcej niż rower) "proszę mnie nie ratować w razie wypadku jestem świadomy podejmowanych decyzji"?
@Tibr
Trzeba sobie zdawać sprawę, że ograniczenia prędkości, mają adnotacje, że należy dostosować do panującej pogody, warunków na drodze i pojazdu którym się przemieszczamy.
To, że motocykle mogą jechać 300km/h po torze, nie oznacza wcale, że na autostradzie nie powinny jechać wolniej ,niż ograniczenie prędkości, bo ograniczenie prędkości jest dla samochodów osobowych, które mają lepsze hamulce, dużo lepszą trakcje i łatwiej nimi wymanewrować. Przy okazji mają też strefę zgniotu.
Na dobrą sprawę, wjeżdżanie motocyklem na drogę szybkiego ruchu, to już stwarzanie dla siebie niebezpieczeństwa... Bo te pojazdy nie są przystosowane do zderzeń z takimi prędkościami.
A podnoszenie sprawy ratowania, jest problematyczne, szczególnie jeśli samochód już minął wypadek i pędzi dalej. Powinni pomóc...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2022 o 14:56
@pawel1481 zdaje się, że on nie jechał 300/h, a nie przekroczył 130km/h, warunki na drodze były dobre, widoczność była bardzo dobra. Prawda jest taka, że przy podobnym manewrze i kierowca samochodu mógł gwałtownie hamując wylądować na barierce, też by każdy dywagował o jego winie, jeżeli ktoś by mu zajechał drogę? Na filmie widać jak się zatrzymują, a przed nimi leci motocykl więc co jest problematyczne w udzieleniu pomocy (nie reanimacji tylko wykonaniu telefonu)? Chyba, że się wie co się stało, tylko się nie przewidziało, że ludzie w autach mają teraz kamery.
Dość zabawne i zarazem straszne jest to, że ludzie bronią Gersdorf, bo nie osądza się ludzi nie znając faktów ale nie przeszkadza im to w sugerowaniu winy motocyklisty, tu jakiś wszyscy wiedzą, że jest sobie winny.
Tak na marginesie gdzie według ciebie nożna jeździć motorem, po mieście, na wsi, a może na podwórku?
@Tibr
Ludzie bronią Gersdorf, bo ta sprawa śmierdzi na kilometr. Dlaczego śmierdzi ? Ano dlatego, że jest sprawą Gersdorf. A zdaje się w żadnym z artykułów nie ma, że Gersdorf była kierowcą. We wszystkich, że Zdziennicki- jej mąż. Przynajmniej według ich wersji. Skąd więc w każdym tytule jest coś o Gersdorf ? A o Zdziennickim jest tylko komentarz, że to on był kierowcom i że jest mężem ?
Za wypadek itp. odpowiada kierowca, nie pasażer samochodu. Skąd więc to ciśnienie do linczu akurat na niej ?
Ja nie bronie kierowcy samochodu, bo na ujawnionych nagraniach, chyba celowo wycięto moment, w którym samochód mógłby zajechać drogę. Więc wiem tyle co Ty, czyli nic na temat wypadku, wiadomo tylko że samochodem jechała Gersdorf z mężem i koleżanką. Ale coś jest z tymi dziennikarzami i tą sprawą jest nie halo.
A co do jazdy motocyklem, to uważam, że ograniczenia prędkości jak dla tirów, byłyby adekwatnym rozwiązaniem. Motocyklistom się wydaje, że ich tak dobrze widać, a martwe strefy+ to że nie możesz patrzeć tylko w lusterka przy zmianie pasa, powodują, że zdarzają się zajechania drogi. Mi sie raz tak ukrył motocyklista wyprzedzając za skrzyżowaniem na prawym pasie, gdyby nie użył sygnału dźwiekowego, nawet bym nie zdawał sobie sprawy, że go właśnie chce zmiażdżyć do barier energochłonnych. Mimo, że obserwowałem tę stronę przez dłuższą chwile, ruszyłem dynamicznie ze skrzyżowania i włączyłem kierunkowskaz dużo dużo szybciej... On mi jechał w martwej strefie i próbował mnie wyprzedzać, mimo że prawdopodobnie widział, że zamierzam skręcać na prawy pas... Tak naprawdę, przed prokuratorem uratowało mnie tylko to, że wiedziałem, jak gigantyczna jest martwa strefa w tym samochodzie po prawej stronie i że zjeżdżałem delikatnie na ten prawy pas. Tak na dobrą sprawę trochę zdębiałem, jak się okazało, że tym który trąbi jest motocyklista, bo ja przejeżdżając te kilkaset metrów za skrzyżowaniem nie widziałem żadnego motocykla (wjechał na skrzyżowanie gdzieś z boku).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2022 o 5:00
@pawel1481 tu też nikt nie pisze, że była kierowcą ale uczestniczyła w zdarzeniu. Jest bardziej znaną, z tego powodu jest wymieniana. Tak to działa. Jest prawnikiem więc wie, że może milczeć w obronie męża i nie opowiadać głupot, że jest nękana bo kazali jej zeznawać w prokuraturze tak jak zwykłemu obywatel.
Skąd to ciśnienie? Może z tego samego powodu co na KK ze względu na księży pedofili, ten sam mechanizm bulwersacji zwykłego człowieka.
Co do motocyklistów nie zaprzeczam, że jest wielu wariatów. Mnie irytuję tylko takie pie... demoagogiczne jak zaprezentował się na początku. To jest ten sam typ co "nie popierasz PiS to zrezygnuj z 500+, nie popierasz WOŚP to się nie lecz..."
Samochód przejechał 120 m w niecałe 4 s, więc miał prędkość około 130/h; to jak jechał motocykl, że - już po odbiciu od bariery - leciał niemal z taką samą prędkością? Przy okazji, mąż Gersdorf ma 78 lat; to już nie ten wiek i nie ten refleks, żeby na drodze kozaczyć i jakieś dzikie manewry wykonywać.
Poza tym, dlaczego cała prasa mówi o Gersdorf, skoro jechała jako pasażer?
Sam/a,odpowiedziałeś/aś na swoje pytanie.I nie cała prasa,tylko pseudoprasa.Jak nie zaczniemy myśleć to będzie jedyna prasa.
@niemoja standardowa procedura, znane nazwisko to i zasięg wiadomości większy, do dzisiaj się słyszy o wypadku szydło w Oświęcimiu, podczas gdy siedziała na tylnym siedzeniu.
@mygyry87 Ale już o jej własnym wypadku dużo się nie mówi. A był: https://gazetakrakowska.pl/krakow-jest-wideo-z-kolizji-beaty-szydlo-pod-jubilatem/ar/c1-14362467
@Anthony_Waltz bo już nikogo jako europoseł nie obchodzi, to samo cimoszewicz, nikogo nie iteresowało, że jakąś kobietę potrącił raczej też kwestia tego jak kończy się taka sytuacja, bo jak kręcą jak w przypadku szydło lub tak jak w tym, że opowieść o tym, że nic nie widzieli jest grubymi nićmi szyta
może jestem ślepy ale przecież ten samochód się zatrzymał pod koniec filmu
Owszem zatrzymał się, ale w tv polszu pokażą jak cofną się i przejechał po biedaku trzy razy.A motocyklista był pewnie wiernym chrześcijaninem walczącym z Tuskiem.Teraz tylko czekać aż szalony antoni zacznie analizować sytuację na drodze.
Od jutra we wszystkich "wolnych mediach" sprawa wypadku zostanie olana i sprytnie przekierowana na "tvp w nielegalny sposób zdobyło dowody w sprawie wypadku"
@Tmaniek pro bono, trzask dupy fanatyków jedynej słusznej opcji mnie upaja.
Nic tak nie daje satysfakcji jak możliwość obserwacji ludzi, którzy zmanipulowani jedną ze stron będą bronić do upadłego wszystkiego w kontekście politycznym.
I nie ma do tego lepszej strony niż demoty, ciągle bany trochę przeszkadzają, ale to jak jestem lewakiem bądź pisowcem na zmianę mnie upaja.
@mygyry87 - sorry, że pytam, a będą zdobyte legalnie? Czy tylko przez tzw dziennikarzy TVP?
@stach1947 zależy która strona odpowie.
Nagranie w sowie były nielegalne, ale nagranie kaczora w sprawie srebrnej było legalne.
Nie pamiętam komu to tvp ujawniło, że ma koronę, ale to było nielegalne, natomiast ujawnienie, że kurski miał koronę już było legalne.
I tak w kółeczko, tak więc obecnie to na pewno jest nielegalne chyba, że dotyczyłoby kogoś związanego z pisem, wtedy byłoby legalne.
@mygyry87 - za trudne do pojęcia jak na moje wykształcenie. Ale nie upieram się, może masz rację, a może nie.
Jednak zabolało skoro odpisałeś.Zgodzę się z twoim sarkazmem„wolne media".Ale i w necie jest sporo mułu.Dobra filtracja informacji zależy od kondycji naszego „procesora".
@mygyry87 Tak, ponieważ kaczora nagrał uczestnik rozmowy.
Pewien Samuelek ma używanie, ale jak niejaki Antek Smoleński nawywijał autem na trasie z Torunia do Wa-wy to milczał jak grób.
@stach1947 to znaczy co nawywijał, bo mnie ominęło?
@mygyry87 - nic szczególnego też dotyczyło udzielenia pomocy i ucieczkę (sorry ODDALENIE się) Antoniego i jego kierowcy z miejsca zdarzenia: https://tvn24.pl/polska/wypadek-z-udzialem-szefa-mon-antoniego-macierewicza-pod-toruniem-ra710100-2568674 i jeszcze to: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1696468,1,jak-to-naprawde-bylo-z-wypadkiem-antoniego-macierewicza.read
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2022 o 15:45
@stach1947 przecież macior był pasażerem w kolumnie to bez sensu porównanie, w tym wypadku (śmiertelnym) nie wiemy czy kierowała gersdorf czy jej mąż, oni zeznali, że mąż, ale zeznali również, że nic nie widzieli a samo nagranie już udowadnia, że to kłamstwo, bo auto zahamowało.
@mygyry87 - OK, a teraz o kogo chodzi całej tej propagandzie, o Gersdorf, czy o jej męża. Dlaczego nie pisze się prost, że on prowadził, tylko snuje jakieś teorie spiskowe, że być może to ona?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2022 o 8:27
@stach1947 bo nie ma oficjalnego stanowiska policji. Zresztą wobec obojgu prowadzą takie samo śledztwo w sprawie nie udzielenie pomocy po prostu gersdorf jest bardziej uwikłana politycznie to każdy chce coś ugrać.
Tlumaczenie Gersdorf i jej męża nie trzyma się kupy. nawet jeśli nie byli sprawcami (zajechanie drogi) to gadanie że nic nie widzieli i nie mieli świadomości że doszło do wypadku kwalifikuje ich w najlepszym przypadku na kompleksowe badania okulistyczne.
@adamIM zwolnili lub się zatrzymali, więc ewidentnie palą głupa, być może na fakt, że de facto byli właśnie sprawcami kolizji (przy czym tych idiotów na moto którzy lecą ponad 200 to bym. Chłostał)
Pytanie co kupią PISowcy u kasty za uciszenie tej sprawy
Wygląda że samochód osobowy, wcisnął motocykl na barierkę.
wyrok już można ogłosić dzisiaj państwo sędziostwo miało zaprzątnięte głowy sprawami najwyższej albo jeszcze wyższej wagi i istnieje uprawdopodobnione przypuszczenie że nie wiedzieli iż spowodowali wypadek co całkowici wyklucza ich odpowiedzialność
(vide Mirosław Topyła)
Gdyby jechał wolniej, to by żył. Jeden idiota mniej.
@weeek widzę, że często jeździsz rowerem stąd twoja wiedza o jeździe motorem xD Motocyklista jechał 127 km/h, prawda jest taka, że i osobowym przy wymuszeniu i zajechaniu drogi kierowca też mógłby skoczyć na barierce lub na dupie SUVa.
@weeek Dokładnie :) -1 debil na drodze.
Czy mówimy o tej niezależnej, bezpartyjnej sędzi, która na antyrządowych mianifestacjach opozycyjnych partii paliła świeczki?
Nagranie w kółko odtwarzane w tvp info i reszcie mediów zaczyna się dokładnie _po_ chwili, w której mogłoby być uchwycone zajechanie drogi motocykliście i kończy dokładnie w momencie zatrzymania suva. To ja się pytam gdzie jest reszta nagrania? Ewentualne zdarzenia, które są teraz omawiane występują (ewentualnie) przed i po filmie - to dlaczego nie opublikować reszty? Byłoby jasno widać co zaszło.
Odjechali bez udzielenia pomocy? Ok, to pokażcie to na filmie zamiast podsycać goownoburzę. Zajechali drogę motocykliście? Ok, to jak wyżej - pokażcie.
Ale nie - jak zwykle szum medialny i nakręcanie kłótni jest ważniejsze niż wyjaśnienie sprawy i ukaranie ew. winnych.
A co do wniosków z samego filmu: jeśli motocykl szurający po asfalcie wyprzedza poprawnie jadące auto to ile musiał lecieć motocyklista zanim położył moto na glebie? 200? 250? To jest 60-70 m/s. Jeśli tam był łuk drogi to kierowca suva nie miał szans w porę zauważyć pędzącego motocykla. Prawda jest taka, że nawet poprawnie jadący motocykl łatwo przeoczyć w lusterku jeśli się tylko rzuci okiem. Tym niemniej za to, że nie widział odpowiada ten, kto nie widział, nie ten "niewidziany", tylko co z tego? Motocykliście to życia nie wróci. Smutna prawda jest taka, że nikt mu na siłę manetki nie odkręcał - leciał z prędkością, przy której śmierć przy upadku/wypadku jest praktycznie pewna (szczególnie na takiej drodze, gdzie po obu stronach są bariery energochłonne, które rozerwą człowieka na strzępy bo służą do zatrzymania rozpędzonej masy żelastwa a nie człowieka) więc powinien był się liczyć z takim obrotem spraw.
@Vinyard - masz rację za wyjątkiem jednej sprawy - jeżeli motocykl pędził 200+ to w żadnym wypadku nie będzie odpowiadał kierowca auta, że go nie widział. Kierowca nie może patrzeć stale w lusterka, ma patrzeć "do przodu". W przypadku takich prędkości każdy biegły powie, że kierowca samochodu nie był w stanie na zakręcie zauważyć pędzące moto.
TVPiS, a Wy łyk łyk, jak pelikany
Święte słowa! Mnie na drogach szybkiego ruchu regularnie WYPRZEDZAJĄ dymiące wraki i jeszcze żadnego wypadku nie widziałem. Tłumaczenie godne tępej baby ze straganu z kartoflami wciskane z podniesionym czołem. To nie jest głupota! To poczucie pewności siebie i bezkarności. Kasta broni, Kasta radzi, Kasta nigdy nas nie zdradzi! KON-STY-TUC-JA! KON-STY-TUC-JA!