Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1094 1097
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K Ktostamskadstam
+6 / 6

Murarz, tynkarz, akrobata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P popsy2
+1 / 9

to nie w Polsce. Kolega z kursów, chodził po wszystkich budowach, wszstkich pracodawcach, na jakie miał kwalifikacje "Piotrek, ty sobie daruj, ja wiem że ty choryno szans nie ma". miał padaczkę. Mi Polska zmarnowała karierę po studiach. Polsko.nie dam złapać sie na złość. do dziesięciu policzę. nie dam się monsteom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
-4 / 8

@popsy2 Polska zmarnowała, czy przypadkiem sam sobie spieprzyłeś życie? Błędne decyzje, albo słaby kierunek. Ludzie często zwalają swoje porażki na kogoś innego. Ja mam zasadę, nie podoba mi się dana praca to ją zmieniam. Chce żyć na poziomie to pracuję na swoim. Mam taką znajomą. Na roku jedna z najlepszych średnich, jakie to żale miała że z jej grupy koleś ma lepszą pracę i znacznie większe zarobki. Powiedziałem jej, oprócz dobrego dyplomu, trzeba mieć charyzmę, osobowość oraz odpowiednie cechy. Ona typowa urzędniczka na etacie. Odwalić papierki i nic więcej. W życiu nie potrafiłaby zarządzać zasobami ludzkimi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kriziol
+2 / 2

@seybr Wiesz mam znajomą która ma od urodzenia problem z kolanem i ciężko jej chodzić, do tego rodzina ma ją gdzieś ale nie ważne. Jest po studiach i szuka pracy zna swoja słabość więc szuka raczej czegoś za biurkiem żeby za dużo się nie poruszać ale po mimo tego słyszała sporo przykrych słów z ust pracodawców. Np. w filii agencji ubezpieczeniowej dostało jej się że jej chód będzie odstraszał klientów ale z tego co mi gadał wszędzie można było załatwić na krześle nawet do ksera bo było 2m dalej. I do tej pory szuka dalej (już ponad 2 lata) bo każdy na nią patrzy z byka a własnych możliwości nie ma za bardzo żeby coś swojego otworzyć. Zgodzę się z tobą że są osoby leniwe które mają spore wymagania ale same nic nie chcą poświecić. Ale inna sprawa jest z ludźmi niepełnosprawnymi bo nawet jeśli znają swoje słabości i szukają czegoś co by do nich pasowało to 90% społeczeństwa patrzy na nich "jak na dziwaków i ludzi bezużytecznych " i ciężko takim ludziom znaleźć choćby zwykłą pracę bo pracodawca się boi że taki ktoś będzie ciągle siedział na L4 albo uważa go za nieudacznika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
-1 / 1

@Kriziol tematy niepełnosprawnych osób, mogę napisać referat. Rozumiem problem twojej znajomej i jak pracodawcy patrzą na to. Mam kolegę, który zatrudnił kobietę. Zajmuje się kadrami, nazywają ją pirat. Ogólnie sympatyczna dziewczyna. Naszukała się pracy. Ma jakiś tam stopień niepełnosprawności. Kolega stwierdził, przecież UP dofinansuje nam stanowisko. Czyli dotacja pod jest stanowisko pracy, plus jakieś tam ulgi. W firmie nauczyli się, że muszą iść do niej gdy zachodzi taka potrzeba. Ona nie lata, tylko ludzie. Znam niepełnosprawnych, którzy mogą pracować a nie chcą. Bo mają ręcinkę, mają darmowe obiady. Jak twierdzą, im się należy. Znam typa, ogólnie potrzebuje spokojnej pracy. Mówię jemu, chcesz robotę na ciecia do wiatraków? Dobrze płacą, robota spokojna. Rowerem masz blisko. Robota jak dla emeryta. On nie poszedł, poszedł kolegi syn. Akurat skończył technikum, szukał roboty a ta przynajmniej będzie do póki nic nie znajdzie. Ogólnie typ odmówił kolejną robotę, ta ostatnia nie była dla niego. Wiesz co słyszę, jest mu ciężko, brak kasy. Sam nie wie czego chce. Na sezon wakacyjny jeden z moich znajomych, potrzebował człowieka na ośrodek wczasowy nad jeziorem. Przerabiał niepełnosprawnych, trafił na takich. Myśleli że będą siedzieć i bąki zbijać. Dostaną kasę za to że są. Czasem coś zrobią. Pracuję z koleżanką, która ma grupę. Przez to jej wymiar godzin pracy jest krótszy o jedną godzinę na dzień. Kiedy trzeba zostać dłużej pracy słyszę tekst. Ja pracuję do 15 stej. Wiesz że z racji swojej grupy ma więcej urlopu niż ja? Dla tego uważam, kij ma dwa końce. Odbija się to na premiach, ja dostaję znacznie większe niż ona. Nie dla tego, że ja jestem facetem. Dla tego, że ja robię znacznie więcej i można na mnie liczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P popsy2
0 / 0

@Kriziol kierunek wybrany pod umiejętności. 2006 rok weszła ustawa o ...2007 obrona, 3 tygodnie później skierowanie na staż, po rozmowie kwalifikacyjnej, 5 tyg. - Medycyna Pracy, odrzuciła mnie po obronie pracy i praktykach w gazecie i gimnazjum, dlatego "ma pani orzeczenie". ale miałam 600 dochodu, sprzedawca, miotła, biura do sprzątania, kible, klatki, od 2016 zatrudniają na umowę, jeszcze wyjechalam zagranicę, jeszcze doszłam do cateringu (nobilitacja), i dostałam 2017 zawału płuc.(patrz- Google). nadal maluje, robię kartki, zdjęcia, rysunki i szkice, znam trzy jezyki, czwarty i piąty w trakcie. W tej chwili.... ludzie mówią"będziesz jeszcze biegać".. a mi łzy płyną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P popsy2
0 / 0

@seybr oceniasz ludzi. mówisz : zjadłem zęby na temacie niepełnosprawności- nawet ja bym, nie była śmiała tak powiedzieć. w 2014 kurs biurowy kadry i płace, chociaż predyspozycje już miałam ah. nie chcę mieć firmy, ktoś musi być "zwierzęciem pracy", każdy ma firmę- to kto dla nich pracuję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P popsy2
0 / 0

@seybr PS Wstałam na leki. Wy to śpicie i śpicie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
-1 / 1

@popsy2 nie przypisuj mi słów, których nie napisałem. Mógłbym napisać referat, robi różnicę. Chcesz to mogę opisać kilka sytuacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P popsy2
0 / 0

@seybr zachowaj swoje referaty, dla siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P popsy2
0 / 0

@seybr książka, w trzech tomach, podzielona na kwiat wieku. To moje życie. To nie tylko niepełnosprawnść. Rzeka słów mogła by się wylać o osobach pomocnych, ratowały mi życie, ale też tych, które pode mna doły kopały, inni - po prostu rzeka. Ale to tylko demotywatory, a ja tylko poznałam wielu niepełnosprawnych, rożni ludzie, różne doświadczenia, czasem sami mieli "zasciankowe poglądy", ale- na temat innych niepełnosprawności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bubek18
+7 / 7

Mhm, a potem ZUS bierze z takich przykład i nie uznaje orzeczeń o niepełnosprawność, mimo że osoba faktycznie nie poradzi sobie w pracy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-5 / 7

@Bubek18 Jak bardzo trzeba być niepełnosprawnym aby nie poradzić sobie w żadnej pracy? Sądzę że każdy z niepełnosprawnością fizyczną, poza osobą sparaliżowaną w więcej niż 50% jest w stanie pracować jeżeli będzie chciała i będzie się rozwijać w odpowiednim kierunku, czasami to wymaga więcej czasu aby się przystosować ale to nic nie zmienia.
Ogólnie zmieniłbym trochę zasady co do niepełnosprawności, moim zdaniem duża część niepełnosprawnych może pracować więc w sytuacji gdzie ktoś w ramach wypadku itp. zostaje niepełnosprawny to bym dał przez rok zasiłek aby ktoś mógł się przekwalifikować a potem przez kolejne 2-3 lata ulgi dla pracodawcy który taką osobę przyjmie (połowa zusu za takiego pracownika czy coś w tym stylu), oczywiście czas dałem przykładowy bo powinno to zależeć od stopnia nabytej niepełnosprawności.

Socjal praktycznie nigdy nie powinien być stałym źródłem utrzymania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
+2 / 2

@kibishi budowa to nie jest dobra praca... kolana i plecy wysiadają ... a teraz popatrz na tego gościa i jakie obciążenia jego jedno kolano obrywa, teraz ma sprawną nogę z kolanem co będzie po 5 latach na budowie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Katasza69
+1 / 1

@kibishi jako osoba ze znaczną niepełnosprawnością ruchową myślę sobie... Cóż za srogie pier..., ekhm opowiadanie glupot. "Zmieniłbym zasady co do niepełnosprawności" - rozdaje ją na ogół los czy tam bóg - do kogo zatem chcesz wnioskować o zmiany?

Po drugie nie każda niepełnosprawnośc jest nabyta. Są też wrodzone.

Po trzecie - ruchowa nie oznacza jedynie problemów z poruszaniem, ale ogół problemów fizycznych. Męczymy się często dużo szybciej, także samą drogą do pracy, niedostosowanymi łazienkami i traktowaniem nas jak dzieci/idiotów.

Co do socjalu - 1200 zł, jesli ktos ma szczęście je od zusu dostać, nie jest wystarczające na życie, kiedy musisz kupić leki i sprzęt medyczny. Więc albo dorobisz albo przymierasz.

Aha, no i mając socjal za dużo nie zarobisz, bo ZUS pilnuje progów dochodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@CoGitare Ja nie mówię że niepełnosprawni mają pracować na budowie, tylko że niepełnosprawność nie oznacza że człowiek się nie nadaje do żadnej pracy. Osoba jeżdżąca na wózku inwalidzkim spokojnie może wykonywać prace biurowe, znam kilka takich osób. Ktoś bez ręki też może robić wiele rzeczy, głuchy bez problemu poradzi sobie z pracą np. na linii produkcyjnej. Niepełnosprawność nie powinna wykluczać ludzi z życia zawodowego, oczywiście po wypadku potrzebny jest czas aby się przekwalifikować albo nauczyć sobie radzić w inny sposób ale absolutnie nie można takich osób traktować jak upośledzonych. Nie mam pomysłu na pracę dla niewidomych ale podejrzewam że też można by coś znaleźć, szczególnie że jak traci się jeden zmysł to reszta się wyostrza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
-1 / 1

@kibishi głuchoniemi pracują, jest problem się z nimi dogadać bo nie każdy głuchy potrafi mówić dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@CoGitare Akurat nikogo głuchoniemego nie znam ale teraz w dobie informatyzacji można praktycznie wszystko załatwić jedynie pisząc, sam umiem przez tydzień czy 2 nie wypowiedzieć ani jednego słowa w pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-1 / 1

@Katasza69 "Po drugie nie każda niepełnosprawnośc jest nabyta. Są też wrodzone." Zgadza się, tylko taka osoba chyba nie potrzebuje czasu na przystosowanie się, zna swoją chorobę i od początku może rozwijać się w kierunku który pozwoli mu pracować.

"Co do socjalu - 1200 zł, jesli ktos ma szczęście je od zusu dostać, nie jest wystarczające na życie" To jakim cudem jest tak dużo osób niepełnosprawnych nie pracujących?

"Po trzecie - ruchowa nie oznacza jedynie problemów z poruszaniem, ale ogół problemów fizycznych." Jestem świadom
"Męczymy się często dużo szybciej, także samą drogą do pracy, niedostosowanymi łazienkami i traktowaniem nas jak dzieci/idiotów. " Co do męczenia się szybciej to już raczej kwestia konkretnej niepełnosprawności, chociaż podejrzewam że da się na tym polu wypracować wytrzymałość o ile ma się chęci. Co do łazienek to faktycznie może być problem o którym nie pomyślałem, tam gdzie poznałem pracujących niepełnosprawnych faktycznie była jedna toaleta dostosowana, dla 3 osób pracujących w tamtej firmie wystarczyło. Jeżeli chodzi o traktowanie jak dzieci/idiotów to faktycznie to występuje, jednak trzeba by spojrzeć na powód, dużo osób tak kojarzy niepełnosprawnych ze względu na to że takie osoby się pokazuje w telewizji a ani na ulicy ani w pracy większość osób nie spotyka niepełnosprawnych, aby to zmienić wystarczy aby tacy ludzie byli częściej widoczni czyli najlepiej aby poszli pracować.

"Aha, no i mając socjal za dużo nie zarobisz, bo ZUS pilnuje progów dochodu." Zasiłek jest właśnie problemem bo demotywuje ludzi do pracy. Dlatego wspomniałem że powinien być tylko okresowy a potem mogą być jakieś ulgi aby zachęcić pracodawców do zatrudniania niepełnosprawnych i dostosowania do nich miejsc pracy.


Poza tym mogę dodać jedną ważną zmianę w ostatnich latach, sporo firm zmieniło formę pracy na zdalną/hybrydową, co też powinno poprawić sytuację niepełnosprawnych bo przy pracy zdalnej nie ma problemu chociażby dojazdów do biura czy dostosowania miejsca pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Katasza69
0 / 0

@kibishi
-"CHYBA nie potrzebuje czasu"
- duzo pracujących niepełnosprawnych, czyli ilu?
- "PODEJRZEWAM, że da się wypracować"
- "MOŻE być problem"
Merytoryka pełną gębą. Nie tracę czasu na takie niepełnosprawne dyskusje.
I osobom, które nie znają tdmatu, także nie polecam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@Katasza69 -"CHYBA nie potrzebuje czasu" faktycznie chyba tu nie jest potrzebne.
"- duzo pracujących niepełnosprawnych, czyli ilu?" Mamy około 3 miliony niepełnosprawnych, nie widać zbyt wielu pracujących z tej grupy, dokładnych statystyk nie chce mi się szukać.
- "PODEJRZEWAM, że da się wypracować" Podejrzewam bo nie znam szczegółów odnośnie niepełnosprawności o którą Ci chodziło, w większości przypadków da się wypracować wytrzymałość ale nie we wszystkich.
"- "MOŻE być problem"" W wielu miejscach są toalety dla niepełnosprawnych ale nie wszędzie, ciężko mi powiedzieć jak dokładnie wygląda statystyka w tym temacie bo jak że nie korzystam to nie zwracam uwagi jak to wygląda w biurach w których bywam. Pytanie jest tak na prawdę czy pracodawca mając osobę niepełnosprawną chętną do pracy i z dobrym kwalifikacjami byłby w stanie taką toaletę dostosować, podejrzewam że można by to ogarnąć ale jako że wielu pracodawców nigdy nie dostało CV od osoby niepełnosprawnej to mają prawo być nie przygotowani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+7 / 7

Na Youtube jest filmik pokazujący jak koleś bez obu rąk buduje altanę. Wylewa betonową płytę, tnie deski i z nich buduje całą konstrukcję. Wszystko całkowicie samodzielnie. Chcieć to móc. Największa krzywda, jaka może spotkać niepełnosprawnego, to wmówienie mu, że niczego nie może robić i zostaje mu tylko siedzenie na dupie przed telewizorem i życie z renty inwalidzkiej. Tacy ludzie gorzknieją, upada ich samoocena i popadają w depresję, bo czują się nikomu niepotrzebni. Ci, którzy niczego nie dali sobie wmówić i pracują, są szczęśliwi, a przynajmniej mają szansę być szczęśliwi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dabronik
0 / 0

@Quant_ Weź takiego niepełnosprawnego u nas w Polsce. Podatek tu, podatek tam i weź coś wymyśl, sam jestem niepełnosprytny a mam wiele pomysłów ale trzeba zgłaszać do urządu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+7 / 7

Nie znam się, ale czy z protezą, nawet taką najprostszą, nie byłoby mu łatwiej?
Za samą chęć do pracy w jego przypadku - WIELKI SZACUN!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-3 / 7

pokazać to pato 500+

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar U99
+1 / 5

@Arts29 I ZUS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
+4 / 4

a potem zjeby z zusu naogladają sie tego i nie dadzą renty cżłowiekowi bez nóg i bez ręki, bo ma głos i tez moze zarabiać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
0 / 2

CHCIEĆ TO MÓC - czyli co, zabieramy zasiłki i renty niepełnosprawnym i wysyłamy ich do roboty bo gdzieś tam na filmiku kaleka buduje altankę nogami? ;)

Próbuję sobie wyobrazić zabranie świadczeń socjalnych osobom chorym - jaki by wywołało to wrzask i protesty:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T The_Proggy
-1 / 1

robota głupich szuka. nie zazdroszczę kręgosłupa. szacun na 2x

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarKuro
0 / 0

mój wujek też tak pracował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 2

Już tak nie gloryfikujcie gościa. Chce pracować to pracuje. Ale nie znaczy zaraz, że niepełnosprawni na rencie to zaraz nieroby, bo "da się i bez nogi". Bo jak czytam niektóre komentarze, to widzę jakąś nagonkę na rencistów. BTW, sam jestem na rencie po dwóch operacjach kręgosłupa z dyskopatią. I raczej nie byłbym w stanie schylać się jak ten koleś na budowie, ani balansować na desce. A nogi mam obie. W ogóle to jakoś średnio wierzę w jego pracochłonność. Albo fotka pod Internet, robi na swoim, lub żyje w jakimś dzikim kraju z gów***ną opieką i musi tyrać. Bo niby jak wlazł z jedną nogą po drabinie na rusztowanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kupanty
0 / 2

Kowalski, kończy nam się cement, biegnij do magazyniera, na jednej nodze!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P psorka
0 / 0

ZUS lubi to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem