Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K Kali2
+4 / 6

kolejna idiotyczna kampania
nie ci co sprowadzają paliwo do Polski nie kupują od ruskich a nie my mamy nie kupować
ktoś za to paliwo już zapłacił więc będziecie tylko karać polskich dystrybutorów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kulfon206
0 / 2

@Kali2 Sprowadzają, bo się sprzedaje. Dlaczego w pandemii była taka sraczka na stacjach paliw, i ceny benzyny po 3,50? Bo się nie sprzedawało, a rynek miał olbrzymi problem. Teraz się sprzedaje i putin nie ma żadnego problemu, ale najwyraźniej my też nie, bo przecież nie nasza wina. Na tej zasadzie to można i kradzione towary kupować napędzając złodziejom biznes, bo przecież już i tak ktoś ukradł. Zawsze na wszystko się znajdzie usprawiedliwienie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
-1 / 7

I jedź do roboty 1,5 godziny ze śmierdzielami (idzie lato). Dziękuję, postoję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar balard
0 / 6

aaa... bo transport publiczny to na wiatr jest. I do sklepów gdzie ludzie kupuja- towar też pieszo donoszą. ech..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kulfon206
0 / 2

@balard Ej, to nawet ciężko jest się odnieść, Ty tak na serio? Że transport publiczny też zeżera paliwo, to dlatego nie korzystajmy z niego i jeździjmy na swoim paliwie zużywając go jeszcze więcej? Wytłumaczysz mi swój tok myślenia, bo serio nie ogarniam. To też może kopcijmy wszyscy węglem, bo elektrownie go używają - na pewno lepiej się nam będzie oddychało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2022 o 22:22

avatar ZONTAR
0 / 0

@kulfon206 Może by tak pomyśleć nad zmniejszeniem zapotrzebowania na transport, a nie dzielnie zachęcać do transportu masowego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kulfon206
0 / 0

@ZONTAR Chętnie, tylko na to akurat nie mam pomysłu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@kulfon206 No to pomyślmy. Gdzie większość z nas jeździ?
1. Do i z pracy
2. Na zakupy
3. Do znajomych
4. Skorzystać z oferty kulturowej
5. Załatwić sprawy w urzędach

Co możemy z tym zrobić?
1. W przypadku wielu osób można przejść na pracę zdalną. W pozostałych przypadkach rozłożyć zakłady pracy tak, aby ludzie mieli bliżej. Zamiast 90% biurowców w centrum i 90% mieszkań na przedmieściach, to wypchnąć biurowce gdzieś na przedmieścia. To całkiem dobrze działa, bo przekierowuje ruch poza centra miast i skraca dojazdy.
2. Może by tak dostawy do domu? To jest chyba najgłupsza rzecz. Jeden kierowca może podrzucić zakupy dla połowy dzielnicy jednym kursem. Zamiast tego dziesiątki ludzi tyrają na zakupy i wracają aby przytyrać kilka siat z zakupami. Jeden kierowca dostawczaka zaopatrzy dwa autobusy ludzi jadących na zakupy jednym kursem. Do tego zniknie masa sklepów wielkopowierzchniowych i zamienią się na podmiejskie centra dystrybucji. Piękne rozwiązanie.
3. Tego nie przeskoczymy, ale to raczej mały problem jeśli każdy ma jakieś miejsce do parkowania w swojej okolicy. Robienie komunikacji miejskiej od każdego do każdego nie ma sensu.
4. To zazwyczaj działa. Oferta kulturowa najczęściej jest w centrum, które jest najlepiej skomunikowane z całą resztą miasta.
5. Od bidy jak z 4, urzędy zwykle są w centrum, które jest dobrze skomunikowane, ale lepiej by było umożliwić załatwienie większości spraw online. Do tego rozdupczyć wielkie urzędy na wiele mniejszych delegatur aby ludzie mieli je blisko i nie tłukli się do miasta. Zasadnicza większość klientów urzędu wojewódzkiego we Wrocławiu nie jest z miasta. Można by było ich obsłużyć gdzieś bliżej obwodnicy aby nawet do miasta nie musieli wjeżdżać, ale nie. Niech pchają się w sam środek miasta. I co, mają zostawić samochód na parkingu koło stadionu i czekać na jeden tramwaj, który tam jeździ? Dobre sobie.

Sam po sobie widzę, że odkąd robię zakupy z dostawą do domu i pracuję zdalnie, to z domu wychodzę tylko z kimś się spotkać lub odwiedzić jakieś ciekawe miejsce. Urzędy też głównie działają u mnie online, przez 3 lata byłem może ze 3 razy w urzędzie. I nawet jak mój samochód pali 20 litrów i mieszkam 15 minut od granicy miasta, to jeżdżę bardzo mało, bo biurowce są w małych mieścinach obok dużego miasta, ludzie pracują głównie zdalnie, zakupy podrzucają mi pod drzwi, sprawy z bankiem czy urzędami załatwiam online i wychodzę tylko do fryzjera, na strzelnicę czy skoczyć ze znajomymi do baru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zimnylech
0 / 6

Nie po to pracuje żeby się tłuc rowerem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xargs
0 / 0

Ale ja kupuję tylko na Polskim Orle! Jesteśmy liderami sankcji, brawo Polski Rząd!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2022 o 17:21

avatar kulfon206
-1 / 3

Jestem prawie pewien, że stanie się to "komentarz poniżej poziomu", ale...
Tak, kampania ma sens, a pupy nam przyrosły do foteli samochodów. Bez jaj, auto to luksus. Nie jesteśmy zrezygnować z wygody, zawsze znajdzie się pierdylion tłumaczeń - że jak to starsi schorowani mają na rowerze jeździć, a u mnie na wiosce to autobus raz na 4 godziny i to dwa kilometry od domu, a bo dziecko trzeba zawieźć, a bo szafę z IKEA nie będę tramwajem wiózł i blablabla. I tak wszyscy, miliony Polaków, każdy ma wyjątkową sytuację i codziennie kupuje te szafy i musi jeździć samochodem bo tak to przemieszczenie się z Mokotowa na Wolę czy z Nowej Huty na Borek Fałęcki zajęłoby 4 dni i 9 godzin. Komunikacja w miastach jest jaka jest - w wielu przypadkach całkiem niezła. Sam od 24 lutego jeżdżę tylko rowerem i MPK (w Krakowie), między miastami śmigam pociągiem lub innym transportem publicznym. Czasem słyszę argumenty z pupy totalnie - aaaa bo co, bo FlixBus to na wodę jeździ, bo autobusy w Krakowie to nie na ropę? Nawet ciężko to wtedy skomentować :) Tak, dlatego używajmy jej bezensownie jeszcze więcej, bo zyskamy gdzieś 20 minut, albo bo deszcz może będzie padał i na pewno nasze bąbelki dostaną ataku paniki, jeśli nie my sami.
Od dawna ograniczam jeżdżenie furą. Od wybuchu wojny samochodem jechałem tylko dwa razy, jak wiozłem panie z Ukrainy z dworca w Krakowie 100 kilometrów dalej oraz pomagając przy przeprowadzce innym paniom z tego kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem