Mam nadzieję,że dostali za swoje. Bo zgodnie z rosyjskim prawem mogą sobie kraść ile chcą i nie ponoszą konsekwencji karnych.Rosja w 2019 usunęła paragraf o kradzieży w czasie wojny.
@onlywoman
Nie dostaną, ale niczego nie mogą zabrać ze sobą. Dowództwo albo FSB (nie pamiętam) zarządziło konfiskatę wszystkich skradzionych rzeczy. Widocznie zaczyna brakować im kasy na tę wojnę albo chcą więcej dla siebie.
Pal licho elektronikę czy AGD. Najbardziej o "potędze" rosyjskiego społeczeństwa świadczą kradzieże gumek do włosów, używanych błyszczyków, smyczy czy ręczników papierowych.
Z drugiej strony można założyć że tych ludzi jedyne co złamie to zaraza ziemniaczana.
Mam nadzieję,że dostali za swoje. Bo zgodnie z rosyjskim prawem mogą sobie kraść ile chcą i nie ponoszą konsekwencji karnych.Rosja w 2019 usunęła paragraf o kradzieży w czasie wojny.
@onlywoman
Nie dostaną, ale niczego nie mogą zabrać ze sobą. Dowództwo albo FSB (nie pamiętam) zarządziło konfiskatę wszystkich skradzionych rzeczy. Widocznie zaczyna brakować im kasy na tę wojnę albo chcą więcej dla siebie.
@El_Polaco Znaczy złodziej okrada złodzieja. Też dobrze, przynajmniej się tym nie nacieszą.
... i oczywiście zegarki. Jak w 1945.
Pal licho elektronikę czy AGD. Najbardziej o "potędze" rosyjskiego społeczeństwa świadczą kradzieże gumek do włosów, używanych błyszczyków, smyczy czy ręczników papierowych.
Z drugiej strony można założyć że tych ludzi jedyne co złamie to zaraza ziemniaczana.
@szwejkow Chyba nawet klapki się tam znalazły:)
Jednak ruskie to są prymitywne siusiaki!
Normalnie - szabrownictwo na wojnie jest karane tylko w jeden i to ostateczny sposób :).
Banda sowieckich złodziei. Na ten naród nie ma już lekarstwa, tylko utylizacja.
Ale potęga gospodarcza jak kradną spinki do włosów czy fidget spinery...
Dzicz. Tego się nie da opisać.