Świetny sposób na to żeby zrobić sobie krzywdę i zniszczyć śrubę.
Po pierwsze, nie da się w ten sposób ciasno zakleszczyć śruby-klucza na śrubie do wykręcenia. Bo nie możesz dowolnie sobie obracać nakrętką (przeszkadza deska).
Po drugie, skok gwintu uniemożliwia ciasne ustawienie bo jak z jednej strony ci wyjdzie na gładko a z drugiej akurat krawędzią nakrętki to sobie możesz wiesz co XD.
Po trzecie, powierzchnia styku takiej śruby-klucza jest tak mała, że zapewne oberwiesz śrubę i DOPIERO będzie lipa z odkręceniem jej, nawet kluczem.
Po czwarte, oberwanie klucza jest potencjalnie niebezpieczne. Napierając na klucz działamy ze sporą siłą, jeśli nagle się to oberwie, to po prostu lecimy do przodu, tudzież nasza ręka może łupnąć o jakąś krawędź i kuku gotowe. Zwykle się skończy na stłuczeniu, ale jak ktoś by miał pecha to kuku może być poważniejsze.
@rafik54321 Dodam do Twojej wypowiedzi jeszcze jeden absurd - nie mam odpowiedniego klucza płaskiego, nie mam uniwersalnego klucza nastawnego, czy nawet zwykłej żabki, ale mam pod ręką odpowiedni pręt gwintowany z dwoma nakrętkami. F.ck logic
@rafik54321 I czym dokręci tę śrubę? Kluczem nastawnym który mógłby użyć do rozwiązania bazowego problemu, czy w palcach? Bo jak w palcach to się prosi o kuku. F.ck logic2
@Matik987 "Mam spawarke, ale nie mam klucza xD" - nie mówię że to ma sens logiczny, po prostu dałoby to lepszy efekt niż odkręcanie śruby, śrubą XD.
Musiałbym zobaczyć taką śrubę, aby stwierdzić czy moneta się nada... Jednak czemu wciąż mam wrażenie że odpowiedni śrubokręt SL by lepiej się nadał? :P .
@rafik54321 Jeszcze się nigdy nie wywaliłem jak mi śruba pękła albo klucz. ;p to trzeba naprawdę pofantazjować aby to się stało. Zaś ten wynalazek z obrazka to może by się nadał, aby jakiś mebelek ze sklejki skręcić.
@agronomista To chyba w życiu nie odkręcałeś konkretnie zapieczonej nakrętki i nie znasz momentu że albo klucz potrafi pęknąć albo śruba się urywa. Może ty właśnie tylko mebelki z ik... skręcasz to tam ciężko o zerwanie klucza
@agronomista zależy o jakich śrubach mówimy. Wystartuj do takiej np M16 to jak tam przyłożysz z 300-400Nm na rurze 2m to serio można się srogo wywalić XD.
Serio, czasem się zdarza że śruba się oberwie. Kiedyś odkręcałem świecę zapłonową to była tak zapieczona że musiałem chyba ze 150Nm przyłożyć, jak pękła to uderzyłem ręką o maskę :/ . Trochę bolało.
@hazard8 Stare zapieczone nakrętki na jakiś gratach zazwyczaj zrywam specjalnie. Mocniej szarpniesz w prawo i pęka. Zaś przy większych nakrętek to raz zerwałem nasiadówkę 3/4 oczywiście przez rurę.
@agronomista ale próbując zerwać stara nakrętkę możesz ukręcić gwint pod nią, poza tym jeśli śruba nie jest przelotowa to sobie w pytę zycie utrudniasz.
Ja się uderzyłem ale pomysł np co może byc przy np odkręcaniu półosi albo koła. Przy półosi serio to już idzie w setki Nm. Jak się trzeba na takim kluczu uwięzić to już można się wywalilic.
@rafik54321 Ok. na pewno można się wywalić. Tylko po co się na tym wieszać? Kawał rury na przedłużkę i pomału. Os szarpania się z czymś to tylko można sobie ścięgna pozrywać. ;)
@agronomista no właśnie szarpnięcie jest lepsze. Bo jak szarpniesz to może dojść do takiego "strzału" i śruba normalnie puści. Jak będziesz wolno napierał to śruba będzie się rozciągać. Udar działa właśnie na zasadzie takich "szarpnięć".
A tak napierając po mały nie będziesz wiedział czy śruba się wykręca czy pęka.
Większość z tych "cudownych" i prostych "life hacków" w praktyce okazuje się być gó*no wartych. Powstają chyba w głowach ludzi którzy nigdy w życiu nie musieli odkręcić zardzewiałej śruby, czy po prostu mocno skręconej. Podobnie jak te wszystkie cudowne narzędzia, składające się z miliardonów części, które pękają jak kruche gałązki przy przyłożeniu większego momentu.
Łeb śruby jest bardzo łatwo obrobić, tak że potem nawet z dobrym narzędziem robi się problem.
Świetny sposób na to żeby zrobić sobie krzywdę i zniszczyć śrubę.
Po pierwsze, nie da się w ten sposób ciasno zakleszczyć śruby-klucza na śrubie do wykręcenia. Bo nie możesz dowolnie sobie obracać nakrętką (przeszkadza deska).
Po drugie, skok gwintu uniemożliwia ciasne ustawienie bo jak z jednej strony ci wyjdzie na gładko a z drugiej akurat krawędzią nakrętki to sobie możesz wiesz co XD.
Po trzecie, powierzchnia styku takiej śruby-klucza jest tak mała, że zapewne oberwiesz śrubę i DOPIERO będzie lipa z odkręceniem jej, nawet kluczem.
Po czwarte, oberwanie klucza jest potencjalnie niebezpieczne. Napierając na klucz działamy ze sporą siłą, jeśli nagle się to oberwie, to po prostu lecimy do przodu, tudzież nasza ręka może łupnąć o jakąś krawędź i kuku gotowe. Zwykle się skończy na stłuczeniu, ale jak ktoś by miał pecha to kuku może być poważniejsze.
@rafik54321 Dodam do Twojej wypowiedzi jeszcze jeden absurd - nie mam odpowiedniego klucza płaskiego, nie mam uniwersalnego klucza nastawnego, czy nawet zwykłej żabki, ale mam pod ręką odpowiedni pręt gwintowany z dwoma nakrętkami. F.ck logic
@rafik54321 I czym dokręci tę śrubę? Kluczem nastawnym który mógłby użyć do rozwiązania bazowego problemu, czy w palcach? Bo jak w palcach to się prosi o kuku. F.ck logic2
@Matik987 Fakt, to już chyba lepszym pomysłem by było dospawanie prostopadle pręta XD. Przynajmniej miałoby szansę działać haha.
Paradoksalnie niektóre otwieracze do butelek nadają się jako klucz 13 na łby 6ciokątne :P . Siedzi całkiem ciasno.
@rafik54321 Mam spawarke, ale nie mam klucza xD
Paradoksalnie syfony w Norwegii w kuchni się świetnie dokręca monetą 20 NOK. Można (i trzeba) znać kilka trików, ale ten z demota jest cienki.
@Matik987 "Mam spawarke, ale nie mam klucza xD" - nie mówię że to ma sens logiczny, po prostu dałoby to lepszy efekt niż odkręcanie śruby, śrubą XD.
Musiałbym zobaczyć taką śrubę, aby stwierdzić czy moneta się nada... Jednak czemu wciąż mam wrażenie że odpowiedni śrubokręt SL by lepiej się nadał? :P .
Czasem gdy wykręca się śrubę z zawieszenia auta (śruby zwykle są przelotowe dokręcane nakrętką), to ta śruba potem nie chce wyjść bo się zapiekła z tuleją.
Ja do wyciągania takich śrub używam tego sprzęta (nie konkretnie takiego modelu).
https://narzedzia24na7.pl/pol_pl_Mlot-udarowo-obrotowy-mlot-udarowy-mlotowiertarka-udarowa-DEDRA-DED7837-1500W-12J-SDS-MAX-AVR-23231_1.webp
Bierzesz stare wiertło, ścinasz na płasko, młot ustawiasz na kucie, na śrubę nakładasz jakąś rurkę i jedziesz pan XD. Śruba z drugiej strony wyłazi aż miło :P .
Trików jest w pytę, tylko czy wszystkie są tobie potrzebne?
@rafik54321 Jeszcze się nigdy nie wywaliłem jak mi śruba pękła albo klucz. ;p to trzeba naprawdę pofantazjować aby to się stało. Zaś ten wynalazek z obrazka to może by się nadał, aby jakiś mebelek ze sklejki skręcić.
@agronomista To chyba w życiu nie odkręcałeś konkretnie zapieczonej nakrętki i nie znasz momentu że albo klucz potrafi pęknąć albo śruba się urywa. Może ty właśnie tylko mebelki z ik... skręcasz to tam ciężko o zerwanie klucza
@agronomista zależy o jakich śrubach mówimy. Wystartuj do takiej np M16 to jak tam przyłożysz z 300-400Nm na rurze 2m to serio można się srogo wywalić XD.
Serio, czasem się zdarza że śruba się oberwie. Kiedyś odkręcałem świecę zapłonową to była tak zapieczona że musiałem chyba ze 150Nm przyłożyć, jak pękła to uderzyłem ręką o maskę :/ . Trochę bolało.
@Matik987 młotkiem czy czymkolwiek ciężkim
@hazard8 Stare zapieczone nakrętki na jakiś gratach zazwyczaj zrywam specjalnie. Mocniej szarpniesz w prawo i pęka. Zaś przy większych nakrętek to raz zerwałem nasiadówkę 3/4 oczywiście przez rurę.
@rafik54321 rzeź się uderzył ale nie wywrócił. ;)
@agronomista ale próbując zerwać stara nakrętkę możesz ukręcić gwint pod nią, poza tym jeśli śruba nie jest przelotowa to sobie w pytę zycie utrudniasz.
Ja się uderzyłem ale pomysł np co może byc przy np odkręcaniu półosi albo koła. Przy półosi serio to już idzie w setki Nm. Jak się trzeba na takim kluczu uwięzić to już można się wywalilic.
@rafik54321 Ok. na pewno można się wywalić. Tylko po co się na tym wieszać? Kawał rury na przedłużkę i pomału. Os szarpania się z czymś to tylko można sobie ścięgna pozrywać. ;)
@agronomista no właśnie szarpnięcie jest lepsze. Bo jak szarpniesz to może dojść do takiego "strzału" i śruba normalnie puści. Jak będziesz wolno napierał to śruba będzie się rozciągać. Udar działa właśnie na zasadzie takich "szarpnięć".
A tak napierając po mały nie będziesz wiedział czy śruba się wykręca czy pęka.
W drewnie??? Fejknews
Wez to po prostu przyspawaj i odkrec.
Mogłoby zadziałać ale trzeba byłoby to trochę inaczej zrobić. Tak jak to przedstawili byłoby to bardzo trudne do wykonania.
Tak na pewno, zamiast kluczy wozisz śruby na pewno
Większość z tych "cudownych" i prostych "life hacków" w praktyce okazuje się być gó*no wartych. Powstają chyba w głowach ludzi którzy nigdy w życiu nie musieli odkręcić zardzewiałej śruby, czy po prostu mocno skręconej. Podobnie jak te wszystkie cudowne narzędzia, składające się z miliardonów części, które pękają jak kruche gałązki przy przyłożeniu większego momentu.
Łeb śruby jest bardzo łatwo obrobić, tak że potem nawet z dobrym narzędziem robi się problem.