Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
1 16slawek
+9 / 15

@Rydzykant Typowe katolickie rozmywanie winy. Nawet katoliccy publicyści wskazują na niechęć do wskazania winnego złu wojny. Co to za drogowskaz moralny który jest asekurancki i tchórzliwy? Usprawiedliwiasz Watykan mówiący jednym głosem z Niemcami? Wizy do Argentyny orkom też będą załatwiać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lenrok2999
+1 / 3

@Rydzykant
Na szczęście taki miłośnik pedofilów w sukienkach to rozumie. Cieszy mnie to. Brawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 16slawek
0 / 2

@Rydzykant Stek bzdur. Rozumiem, że tylko śmierć katolika może Papieża obchodzić. I skąd na Ukrainie miałyby zaleźć się dzieci ruskich orków które należałoby leczyć? Podobno Polska jest katolicka, więc mało obchodzi przeciętnego Polaka opinia Dalajlamy czy Elżbiety II. Ale ten przeciętny Polak im chętniej pomaga Ukraińcom tym bardziej jest oburzony dwulicowością Franciszka. Kościół jest odważny i bezkompromisowy gdy opowiedzenie się po czyjejś stronie nie niesie ze sobą żadnego ryzyka (aborcja LGBT) Zajęcie stanowiska przez Papieża miałoby ogromny wydźwięk propagandowy. Dałoby siłę europejskim katolikom. Zwiększyłoby nacisk na Kreml. A tak Papież milcząc stawia znak równości między agresorami i ofiarami. I tak, wszystko co przywołujesz to rozmywanie winy, odciąganie dyskusji od głównego tematu.
Co do Hudala coraz więcej historyków twierdzi że działał za zgodą Watykanu i był przezeń finansowany.
I jeszcze cyt. Ja akurat wiem, dlaczego ani papież ani brytyjska królowa głośno nie potępiają putlera. Ma to racjonalne uzasadnienia. Ale przeciętny czytelnik demotów i tak nie zrozumie.
Nie, nie ma żadnego uzasadnienia. Kościół ma stać po właściwej stronie a nie bawić się w politykę. A jeśli jesteś tak mądry i wyżej się pozycjonujesz od przeciętnego użytkownika Demotów to wywnętrzaj się na jakimś portalu teologicznym i nie trać czasu na nas maluczkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@lenrok2999
Drogie dziecko, czas nauczyć się kilku nowych dla ciebie słów:
Erystyka - zastosowałeś w rozmowie bardzo prymitywną sztuczkę. Argument "ad personam" czyli atak na osobę rozmówcy, a nie na temat.
Insynuacja i zniesławienia - wskaż gdzie broniłem pedofilów. Uwaga - jakichkolwiek pedofilów, bez względu na ich zawód.

Ja rozumiem, że w czasie pandemii edukacja stoczyła się na samo dno. To wyjaśnia stan twojego umysłu. Dlatego korzystam z demotywatorów by przynieść ci kaganek oświaty.
Nie krużganek oświaty, ani też kaganiec oświaty, tylko odrobinę oświecenia w tych mrocznych czasach. Postaw minusa i idź w pokoju. (Ech byłbyś szczęśliwy, mogą stawiać minusy prawdziwym nauczycielom, prawda?)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@16slawek
" tylko śmierć katolika może Papieża obchodzić."
Bardzo ciekawy argument. Na tej samej zasadzie królową angielską "tylko śmierć Anglika może obchodzić" Natomiast DalajLamę obchodzi tylko śmierć Tybetańczyka. Taki wniosek wynika z twojego stwierdzenia.

"Nie, nie ma żadnego uzasadnienia. Kościół ma stać po właściwej stronie"
Pisz konkretnie. Która strona jest "właściwa"? Mieszkańcy Ukrainy są ofiarami, co Franciszek jednoznacznie mówi. Wojna jest złem, dlatego należy ją zakończyć. O tym też mówi papież. Natomiast w odróżnieniu od szwabskich polityków i "intelektualistów" nie mówi, że Ukraina powinna zaprzestać obrony swoich miast i sie poddać. Krytykujesz papieża, a niemiców chronisz. Czyli rozpowszechniasz propagandę putlera. Doprawdy twoje zachowanie jest zastanawiajace.

"jeśli jesteś tak mądry i wyżej się pozycjonujesz"
Nie wiem dlaczego nazywasz mnie mądrym. Publikuję tu informacje, które każdy inteligentny człowiek moze znaleźć samodzielnie.
Propaganda moskiewska propaguje informację, że celem ich ataku na Ukrainę jest obrona przed nazizmem i katolicyzmem. Zdaniem podporządkowanej kremlowi cerkwi moskiewskiej, celem papieża jest zniszczenie Prawosławia w Ukrainie i narzucenie jej ludności wiary katolickiej. Na arenie międzynarodowej wypowiedź Franciska przeciwko putlerowi nic by ne zmieniła, natomiast w kraju kacapów zostałaby wykorzystana jako dowód "katolickiego ekspansjonalizmu". Tak, kreml musi namówić swoich obywateli do jeszcze wiekszych poświeceń. Religia doskonale się do tego nadaje.

I jeszczena koniec:
Podaj mi nazwiska tych "coraz więcej historyków". Bo dokumenty ujawnione w ostatnich latach wskazują na ogromną pomoc Piusa oraz całego Kościoła Katolickiego akurat Żydom a nie nazistom. Oczywiście Hudal mógł mieć jakiegoś sprzymierzeńca także wśród urzędników Watykanu, jednak na razie nie udało się określić czy faktycznie tak było. Opieraj sie na faktach, nie na hipotezach rozpowszechnianych przez sowietów, chociażby przez organizację "Seat-12".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@Rydzykant "A co powiesz o Niemcach, którzy apelują by Ukraina się poddała?" - Suk...ny.
"skomentujesz milczenie Elżbiety II [...] oraz Dalaj Lamy" - Lepsze jest milczenie niż mówienie bzdur. Oczywiście nie pochwalam milczenia jednej i drugiego. Bardzo chciałbym aby się wypowiedzieli na ten temat. Jeśli się nie wypowiadają to są tchórzami.

" tylko śmierć katolika może Papieża obchodzić." - Przecież to jest odpowiedź na Twoje "Czy to katolicy rozpoczęli tą wojnę? A może katolicy są jej głównymi ofiarami?".

"Pisz konkretnie. Która strona jest "właściwa"? Mieszkańcy Ukrainy są ofiarami, co Franciszek jednoznacznie mówi."
To niech jeszcze jednoznacznie powie, że Rosja jest agresorem.

"Krytykujesz papieża, a niemiców chronisz."
Pokaż jedno miejsce w którym @16slawek chroni Niemców, proszę.

@16slawek "Podobno Polska jest katolicka, więc mało obchodzi przeciętnego Polaka opinia Dalajlamy czy Elżbiety II."
Dokładnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
Nie są tchórzami tylko politykami. Przy czym wypowiedzi przedstawicieli Anglikanizmu i Buddyzmu nie zostałyby wykorzystane w wojnie propagandowej. Natomiast kremlowskie media od dawna twierdzą że "sowiecka armia poszła ratować Prawosławną Ukrainę" przed nazistowską agresją zachodu oraz katolicyzmu". Każde słowo Franciszka posłuży wmawianiu obywatelom rosji, że muszą przygotować się do poświęcenia jeszcze więcej, dal wygrania tej "sprawiedliwej wojny". Też chcesz uczestniczyć w tej nagonce?

"Pokaż jedno miejsce w którym @16slawek chroni Niemców, proszę."
Skoro krytykuje neutralne milczenie, a nie krytykuje zbrodniczej propozycji poddania się, to kogo chroni i popiera?

@16slawek
"Podobno Polska jest katolicka, więc mało obchodzi przeciętnego Polaka opinia Dalajlamy czy Elżbiety II."
Podobno Ukraina jest Prawosławna, więc opinia katolickiego papieża obchodzi Ukraińców tak samo mało jak przedstawicieli protestantyzmu lub buddyzmu. A twoja opinia wspiera putlerowską propagandę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
+1 / 3

@RomekC
Rydzykant zapomina, że rosyjska propaganda nie przejmuje się prawdą. W każdej chwili mogą wymyślić i rozprzestrzenić przez telewizję czy gazety dowolne kłamstwo na jakikolwiek temat. Znaczący przywódcy polityczni potępiają Rosję nie zwracając uwagi na to, co robią rosyjcy propagandziści. Nie bez powodu.
Istotne jest by powstrzymać Rosję poprzez wsparcie Ukrainy, a to jest możliwe tylko przy zjednoczonym, dużym społecznym poparciu.
Potępianie i ostracyzm wobec tych, którzy mają wpływ na społeczeństwo, ale go nie wykorzystują jest słuszne. Papież, skoro nie potrafi milczeć, niech chociaż nie plecie andronów.
Niestety, Rydzykant to stary głupiec, który wierzy we własne opinie i uznaje je za prawdę objawioną. Niczego nie potrafi zrozumieć i odrzuca wszystko niezgodne z jego fanatyczną ideologią. Dlatego z takim zapałem insynuuje że każdy, kto oczekuje właściwego postępowania od papieża, wspiera Rosję. Ten cwel miał czelność insynuować że wykonuję polecenia agentów z Petersburga. Niech się cieszy, że przez Internet, bo inaczej dostałby w ryj, co od dawna mu się należy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

" Rydzykant zapomina, że rosyjska propaganda nie przejmuje się prawdą. W każdej chwili mogą wymyślić i rozprzestrzenić przez telewizję czy gazety dowolne kłamstwo na jakikolwiek temat..."
Dokładnie, nie to to inne kłamstwo a społeczeństwo rosyjskie i tak łyknie.
"...wierzy we własne opinie..."
Żeby to jeszcze były jego opinie, @Laufer ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Nie są tchórzami tylko politykami."
Papież Franciszek także jest politykiem?

"...Też chcesz uczestniczyć w tej nagonce?"
A może być gorzej? Putinowi brakuje teraz kłamstw którymi może posłużyć się przy "wmawianiu obywatelom rosji, że muszą przygotować się do poświęcenia jeszcze więcej, dal wygrania tej "sprawiedliwej wojny""?

"Skoro krytykuje neutralne milczenie, a nie krytykuje zbrodniczej propozycji poddania się, to kogo chroni i popiera?"
Nie, po prostu nie wypowiada się na ten temat.

"Podobno Ukraina jest Prawosławna, więc opinia katolickiego papieża obchodzi Ukraińców tak samo mało jak przedstawicieli protestantyzmu lub buddyzmu."
Ale Polska jest katolicka i jest sporo katolików na świecie (ponad miliard) i to nas Polaków i tych katolików obchodzi opinia katolickiego papieża.

"A twoja opinia wspiera putlerowską propagandę."
Wybacz mi ostre słowa ale wydaje mi się, że to słowa papieża wspierają Putina, a Ty tłumaczysz z niż papieża Franciszka. Zatem to Ty, @Rydzykant , wspierasz pośrednio Putina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@Laufer
Kacapska propaganda nie przejmuje się prawdą. Jednak jeśli może wykorzystać prawdziwe cytaty swoich "wrogów", robi to z wielką chęcią. Jeśli jakiś obywatel ma dostęp do danych ze świat, może sprawdzić i potwierdzić taką informację. Jedną z klasycznych sztuczek erystyki propagandowej jest wyrywanie fragmentu wypowiedzi z kontekstu, w celu uznania go za dowód prawdziwości całej propagandy. Właśnie do tego potrzebne im jest potępienie ze strony papieża. Ale obejdą się bez niego.

"Istotne jest by powstrzymać Rosję poprzez wsparcie Ukrainy, a to jest możliwe tylko przy zjednoczonym, dużym społecznym poparciu."
W jaki sposób atak papieża na putlera pomoże Ukraińcom w walce? Katolicy są zaangażowani w tą wojnę. Chociażby Biden jest katolikiem i jego wypowiedzi są jednoznaczne. Jednak on nie wypowiada się jako "miłosierny przywódca duchowy" tylko jako prezydent najpotężniejszego militarnie kraju na świecie. Słuchają go katolicy, protestanci, ateiści oraz prozachodni przedstawiciele prawosławia. Większe wsparcie mogłyby udzielić jedynie Chiny, jednak one prowadzą własną grę. Powiedz co obiektywnie w poziomie wsparcia zmieniłaby wypowiedź Franciszka. Watykan wyśle do Ukrainy Gwardię Szwajcarską???

Przyjemnie jest usłyszeć od nawiedzonego antyuteisty opinię "Rydzykant to stary głupiec". Jak na razie niczym nie poparłeś swojego twierdzenia. A twoje obrażenie się na Petersburg tylko umacnia podejrzenia. Gdybyś nazwał mnie agentem Watykanu albo kremla, po prostu zaśmiałbym się i potraktował to jako dziecinny przytyk.

@RomekC
"Żeby to jeszcze były jego opinie"
W takim razie napisz, czyje to są opinie. Podaj ich źródło, a wówczas ... zrozumiesz ich wiarygodność.

"społeczeństwo rosyjskie i tak łyknie."
Niewielka część ich społeczeństwa ma jakiś kontakt informacjami z Zachodu. Może są mało istotni, ale jeśli potwierdzą "Papież tak powiedział" to wzmocnią kremlowski przekaz. Przeczytaj co napisałem @Laufer -owi.

A przy okazji dziękuję za twoją uczciwość. @Laufer jest takim tchórzem, że celowo pominął znak @ przed mim nickiem, abym nie został poinformowany o jego wypowiedzi. Liczył na obgadywanie za moimi plecami. A ty zrobiłeś mu "paskudny" dowcip.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-1 / 1

Rydzykant
Po prostu nie chcę gadać z pedofilem, co zgwałcił własną córkę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

"W takim razie napisz, czyje to są opinie..."
Opinia jest papieża Franciszka nie Twoja. Ty przyswajasz sobie wszystko co on mówi i bronisz go. Nie masz, w tym przypadku, krytycznego podejścia do jego słów.

"Niewielka część ich społeczeństwa ma jakiś kontakt informacjami z Zachodu. Może są mało istotni, ale jeśli potwierdzą "Papież tak powiedział" to wzmocnią kremlowski przekaz."
Gdzie jest głos tej "niewielkiej części ich społeczeństwa, która ma jakiś kontakt informacjami z Zachodu" i wie o masakrze w Buczy, bombardowaniu szpitali, gwałtach? Jakoś te informacje nie przebijają się do pozostałych Rosjan. Czy tylko te wygodne dla Putina mogą się przebić i wzmocnić "kremlowski przekaz"? A Twoim zdaniem, @Rydzykant, słaby on jest? Potrzebuje jeszcze jakiś argumentów aby skłonić społeczeństwo rosyjskie do popierania wojny?

"...A ty zrobiłeś mu "paskudny" dowcip."
To nie dowcip. Jestem dość poważny w tym temacie. Uważam, że nawet jeśli się do kogoś nie zwracam ale powołuję na wypowiedź, to powinien być o tym poinformowany. Może opacznie zrozumiałe to co napisał i sprostuje moje powoływanie się na niego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
A gdzie znalazłeś oficjalną informację Franciszka, że boi się być zamieszany w propagandowe machinacje putlera? O ile wiem, nigdzie tego nie powiedział ;)

Gdzie jest głos tej cząstki społeczeństwa wiedzącej o Buczy? W syberyjskich łagrach. Jeśli ktoś publicznie ujawni tą wiedzę, to nawet za stwierdzenie "popieram wojnę" jest aresztowany... bo przecież zdaniem propagandy nie ma żadnej wojny. Nie wiem z jakiego jesteś pokolenia. Nie wiem czy pamiętasz "Radio Wolna Europa". W Polsce w stanie wojennym też można było trafić do aresztu za jedno niepoatrznie wypowiedziane zdanie. Dlatego ludzie nie mówili tego głośno. Ale jednak mówili. Informacje się roznosiły, te poza oficjalnym obiegiem uważano za bardziej wiarygodne. Nie całe sowieckie społeczeństwo jest kompletnie głupie i/lub kompletnie zindoktrynowane. Dlatego tak ważne jest odpowiednie ustawienie tego przekazu. Biden jest silnym wrogiem, on może grozić. Papież jest słabym przeciwnikiem, który w pewnych okolicznościach może okazać się neutralnym negocjatorem. Psucie tego byłoby bez sensu.
Przekaz JP2 był w stanie "ruszyć" polskie społeczeństwo - Polak, katolik, papież. Dzięki temu miał przebicie. Gostek z Ameryki Południowej nie ma takiej możliwości - ani w Ukrainie ani u sowietów. Nie ma też większego wpływu na decyzje silnych i bogatych państw. bo kto miał się przyłączyć do antyputlerowskiej koalicji, ten już się przyłączył, a kto tego nie zrobił, nie ulegnie wpływom "lobby katolickiego".

Pytanie czy trzeba skłonić sowieckie społeczeństwo do popierania wojny jest z jednej strony skomplikowane, a z drugiej - śmieszne. Przypomnij sobie tą konferencję na kremlu, na której jeden z oficjeli wił się przy pytaniu "co zrobić z Republiką Ługańską". Oni tak bardzo chcieli powiedzieć dokładnie to, co akurat wtedy putler chciał usłyszeć. A jednocześnie z drugiej strony sowietom brakuje mięsa armatniego. Jeśli poborowi masowo będą kombinować i unikać wcielenia do armii, kreml będzie miał jeszcze większe kłopoty. Dlatego tak potrzebują propagandy. Aby z napaści na Ukrainę zrobić kolejną mityczną "wojnę ojczyźnianą". Nikt rozsądny nie powinien moskalom tej propagandy ułatwiać.

p.s.
Widziałeś powyższy tekst @Laufer -a? Jak traktować osobę rzucającą takimi tekstami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"A gdzie znalazłeś oficjalną informację Franciszka, że boi się być zamieszany w propagandowe machinacje putlera? O ile wiem, nigdzie tego nie powiedział ;)"
On nie ale gdzieś takie tłumaczenie czytałem. Nie pamiętam czy to były słowa jego rzecznika czy jakiegoś biskupa. Może błędnie założyłem, że on był pierwszy a nie Ty?

"Gdzie jest głos tej cząstki społeczeństwa wiedzącej o Buczy? W syberyjskich łagrach."
Otóż to. Informacje z zewnątrz są filtrowane czyli manipulowane. Putin sam wymyśla powody wzmacniające kremlowski przekaz. Nie potrzebuje słów Franciszka.

"Papież jest słabym przeciwnikiem, który w pewnych okolicznościach może okazać się neutralnym negocjatorem. Psucie tego byłoby bez sensu."
Wiesz @Rydzykant, że ten argument do mnie trafia. Jest sensowniejszy niż ten przeciwko któremu oponuję, ten o "katolicyzowaniu" ziem prawosławnych.

"Widziałeś powyższy tekst @Laufer -a? Jak traktować osobę rzucającą takimi tekstami?"
Przegiął.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 16slawek
0 / 2

@Rydzykant Prymitywne odwracanie kota ogonem. Pierwszy zarzut wyrwany z kontekstu. Drugi ... Ręce opadają. Ty pytasz która strona jest właściwa? Kościół ma stać po stronie prawdy. Jezus powiedział : niech wasza mowa będzie tak - tak, nie - nie. Papież ma być zastępcą Jezusa nie politykiem. Jak zachował się Franciszek? Potępił jednoznacznie agresora? Umył ręce, jak Piłat. I proszę zacytuj słowa którymi chronię Niemców. Skłamałeś, a zgodnie z prawami logiki jeżeli jedno wyrażenie jest fałszywe to całe zdanie jest fałszywe. A jeżeli za krytykę papieskiego milczenia ty przypisujesz mi wspieranie ruskiej propagandy to dla mnie broniąc go jesteś współwinnym ruskich zbrodni wojennych.
,,Nie wiem dlaczego nazywasz mnie mądrym. Publikuję tu informacje, które każdy inteligentny człowiek moze znaleźć samodzielnie,, Argumenty twoich oponentów też mają umocowanie w faktach a jednak twierdzisz, że dostęp do twoich źródeł wymaga inteligencji. Czy nie podchodzi to pod grzech pychy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
"Otóż to. Informacje z zewnątrz są filtrowane czyli manipulowane. Putin sam wymyśla powody wzmacniające kremlowski przekaz. Nie potrzebuje słów Franciszka."
Otóż to. Nie potrzebuje, jednaj jeśli zyska taką okazję, wykorzysta ją.
Wyobraź sobie taką sytuację. Podejrzewasz żonę o zdradę. Twoja rodzina Ci wierzy, jej rodzina uważa to za bzdurę, a znajomi są podzieleni w opiniach. Nagle ogólnie szanowany przyjaciel rodziny oświadcza "Tak, spałem z Twoją żoną". W tym momencie tylko najwierniejsi będą bronić czci Twojej żony. Reszta odwróci się przeciwko niej. Chociaż faktycznie on kiedyś mógł SPAĆ w tym samym pokoju co Twoja żona. Jednak jego stwierdzenie zostało już wykorzystane.
A teraz przenieś to na grunt polityki międzynarodowej.

I masz rację. Oficjalnie Watykan nie tłumaczył się z milczenia Franciszka. Natomiast nieoficjalnie niektórzy watykańscy funkcjonariusze uchylili rąbka tajemnicy. Tam trwają jakieś zakulisowe negocjacje. Zawsze warto mieć kilku zapasowych negocjatorów, bo na razie w Turcji niczego nie zdołano uzyskać. Natomiast cała reszta świata musi pomóc Ukrainie w uzyskaniu takich sukcesów bojowych, by sowieci byli zmuszeni do wycofania się.

Argument o "katolicyzowaniu Ukrainy" jest bzdurny. Jednak nie jest on skierowany do ludzi z Zachodu, tylko na sowiecki "rynek wewnętrzny". Myślisz że w Polsce jest dużo lepiej pod tym względem? Przecież obecna władza dokładnie to samo robi z "katastrofą smoleńską". Jednak my mamy dostęp do różnych opinii i opracowań. Dlatego nie wszyscy dajemy się na to złapać. Mieszkańcy Syberii mają tylko telewizję państwową i czasami jakieś "szeptane przecieki". A przecież największe dostawy "mięsa armatniego" będą właśnie z tego kierunku. Ich armia jest już bardzo zdemoralizowana. Jeśli nawet głupi rekruci słuchający popa zaczną wątpić w propagandę o "obronie Prawosławia" i na wszelkie sposoby będą unikali poboru, problemy kremla staną się jeszcze większe. Stąd "szeptane przecieki" muszą być zgodne z polityką putlera. Nie dawajmy im takiej szansy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Jezus powiedział : niech wasza mowa będzie tak - tak, nie - nie..."
Czy Ty, @16slawek, nie wyciągasz zbyt ciężkich argumentów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@16slawek
Oderwany od kontekstu? Z punktu widzenia religii czym różni się Franciszek, Elżbieta II oraz DalajLama? Niczym - każde z nich reprezentuje pewną grypę wyznaniową. Czyli ich wypowiedzi powinny być podyktowane względami religijnymi ich wyznań. Żadne z nich nie reprezentuje prawosławia.
Jeśliby natomiast rozpatrywać ich z perspektywy politycznej, najmocniejszą pozycję jaenak ma Brytyjska Królowa. Do niej należy głos.

Ja "wiem" która strona jest "właściwa". Natomiast zastanawiam się czy wie to Izrael (też nie wypowiada się z tej kwestii) albo tym bardziej Syria, popierająca putlera.

Skoro potępiasz Franciszka za to że NIC NIE MÓWI a jednocześnie nie potępiasz Niemców. mimo że oni NAWOŁUJA ABY UKRAINA SIĘ PODDAŁA, to ewidentnie chronisz Niemców. Boweim ich zachowani od początku tej wojny jest haniebne.

Na koniec, błędem jest porównywanie Franciszka z Piłatem. Piłat zezwolił na zamordowanie Jezusa i nic nie zrobił by pomóc jego uczniom. Franciszek udostępnił Ukraińcom klinikę Castel Gandolfo i sfinansował transport pomocy humanitarnej, oraz (o czym się głośno nie mówi) przez swoich wysłanników bierze udział w negocjacjach pokojowych. Gdyby posłuchał głupich doradców i zaczął wyzywać putlera, straciłby szansę na bycie negocjatorem.
Skoro tego nie pojmujesz, rozmowa z tobą jest stratą czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@Rydzykant "Podejrzewasz żonę o zdradę [...] A teraz przenieś to na grunt polityki międzynarodowej."
Czyli dla mnie się nic nie zmieniło ;-)

"Argument o "katolicyzowaniu Ukrainy" jest bzdurny. Jednak nie jest on skierowany do ludzi z Zachodu, tylko na sowiecki "rynek wewnętrzny"..."
Putin mógłby użyć takiego argumentu niezależnie od tego co papież Franciszek powiedział.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@RomekC
Niestety Kościół Katolicki daleko odszedł od nauk Chrystusa. Jednak czy inne nie zrobiły tego samego? Prawosławie poszło w blichtr, niektóre odłamy protestantyzmu dosłownie "wymyśliły sobie całkiem nowego Jezusa". Podobnie jest w Buddyzmie. Pomiędzy ZEN i Buddyzmem Lamaickim zionie gigantyczna przepaść. Z Islamem jest podobnie. Żydzi tego uniknęli, bo... każdy rabin głosi to co sam uważa za słuszne. Chociaż faktycznie kabaliści mają piękne idee.

Właśnie z powodu wypaczeń, jakie z czasem powstają w każdej religii, jestem bardzo ostrożny w stosunku do wszelkiego rodzaju fundamentalizmów. Moim zdaniem, jeśli ktoś potrzebuje rozwoju duchowego, powinien potraktować religię jak narzędzie do poszukiwania "wyższej prawdy". Niekonieczni musi używać jednej konkretnej religii. Może posłuży się wszystkimi dostępnymi odkryciami ludzkości dotyczącymi zagadnienia duchowości. Jeśli natomiast kogoś ta tematyka nie interesuje, może być całkiem porządnym i uczciwym ateistą. Niczego więcej nie oczekuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Niestety Kościół Katolicki daleko odszedł od nauk Chrystusa. Jednak czy inne nie zrobiły tego samego?..."
Nie wiem do czego zmierzasz. Chcesz tym, że inne religie stały się wypaczone usprawiedliwić Kościół Katolicki? Czy masz jakiś inny powód?

"Moim zdaniem, jeśli ktoś potrzebuje rozwoju duchowego, powinien potraktować religię jak narzędzie do poszukiwania "wyższej prawdy". Niekonieczni musi używać jednej konkretnej religii..."
Super, zgadzam się z tym. Tylko jak to się ma do tematu naszej dyskusji, @Rydzykant?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
Ciekawi mnie do czego Ty zmierzasz, rozrywając jedną spójną wypowiedź na dwa odrębne kawałki. Religie, tak samo jak wszystkie zinstytucjonalizowane organizacje, z czasem podlegają wypaczeniom. Jest to nieuniknione. Masz niewielkie szansę na samodzielne wypracowanie swojej drogi rozwoju duchowego, nawet Budda opierał się na Hinduizmie. Podobnie masz niewielka szansę na samodzielne odkrycie wszystkich praw fizyki, musisz oprzeć się na podręcznikach akademickich, które też czasem podają nieaktualne lub wręcz błędne informacje.

Nasza dyskusja dotyczy zachowania pewnego przywódcy religijnego. Wyjaśniłem już, jakie moim zdaniem są powody wstrzemięźliwości jego wypowiedzi. Przyczyną nie jest aspekt duchowy, lecz czysto fizyczny, wynikający z chęci zakończenia wojny. Niektórzy z rozmówców stawiają zarzut, że papież wdając się w politykę postępuje nie po chrześcijańsku. "Jego mowa powinna być Tak-Tak, Nie-Nie". W świecie idealnym takie postępowanie byłoby słuszne. W świecie realnym, takie postępowanie przyniosłoby sporo szkód, bez jakiegokolwiek pożytku. Czyli albo rozmówcy są zbyt ograniczeni intelektualnie, by zrozumieć konieczności świat realnego, albo celowo prowokują papieża do szkodliwej aktywności.
Jak się wielokrotnie przekonałem, Ty nie jesteś ograniczony intelektualnie. Czyli albo złośliwie prowokujesz, albo tylko bawisz się retoryką.
Tyle mają moje wypowiedzi do tematu demota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Ciekawi mnie do czego Ty zmierzasz, rozrywając jedną spójną wypowiedź na dwa odrębne kawałki."
Przecież Ty stworzyłeś dwa odrębne akapity.

"...nawet Budda opierał się na Hinduizmie."
Buddę zostawmy w spokoju. Budda został oświeconym poprzez medytację. To oświecenie dało mu "mądrość" a nie Hinduizm. Zresztą są pewne różnice w Buddyzmie i Hinduizmie jak choćby to, że w Buddyzmie nie ma bogów (Wisznu, Sziwa, Brahma).

"Nasza dyskusja dotyczy zachowania pewnego przywódcy religijnego..."
Oczywiście. Tylko pisząc "Kościół Katolicki daleko odszedł od nauk Chrystus" sugerujesz, że papież Franciszek "daleko odszedł od nauk Chrystus" a z Twoich wcześniejszych wypowiedzi wynika coś przeciwnego.

"...W świecie idealnym takie postępowanie byłoby słuszne. W świecie realnym, takie postępowanie przyniosłoby sporo szkód, bez jakiegokolwiek pożytku."
Chrystus żył w świecie idealnym czy realnym?

"Jak się wielokrotnie przekonałem, Ty nie jesteś ograniczony intelektualnie..."
Dziękuję, nawzajem @Rydzykant :-)
"...Czyli albo złośliwie prowokujesz, albo tylko bawisz się retoryką."
To drugie ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
0 / 2

@RomekC
W tym rzecz. Katolicy są przekonani, że żyją w świecie idealnym. Tyle, że świat realny skażony jest grzechem. Dla Jezusa nie było wymówką, że jego postępowanie zaprowadzi go na krzyż, czego się jak najbardziej spodziewał.
To nieistotne. Celem wierzącego jest postępować właściwie, niezależnie od konsekwencji.
To, że potępienie Rosji byłoby szkodliwą działalnością to tylko opinia, i opinia słowa ignoranta o bliskiej zeru wiedzy o polityce międzynarodowej.
Ograniczenie intelektualne Rydzykanta przejawia się tym, że tego nie pojmuje, więc za głupich uważa wszystkich o innej opinii.
"Jeśliby natomiast rozpatrywać ich z perspektywy politycznej, najmocniejszą pozycję jaenak ma Brytyjska Królowa. Do niej należy głos"
Tutaj na przykład, zupełnie nie orientuje się jakie uprawnienia i jaką rolę pełni monarchia. Gdyby nie był politycznym ignorantem, znałby powód milczenia - nie bez powodu nie rzekła nawet jednego słowa.
Ale po co wiedzieć kim jest arcybiskup Canderbury, wypowiadając się o anglikanizmie, czyż nie? Jeszcze by poznał fakty sprzeczne z postulowaną tezą, kim jest i jakie ma uprawnienia, czy to świeckie, czy to religijne, Elżbieta II i czym się różni jej osoba od papieża.
Nie to, żeby jednak nie mogła przełamać wielowiekowej tradycji i ustanowić precedens.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2022 o 11:14

L Laufer
0 / 0

'Jeśliby natomiast rozpatrywać ich z perspektywy politycznej, najmocniejszą pozycję jaenak ma Brytyjska Królowa. Do niej należy głos"
Tutaj na przykład, zupełnie nie orientuje się jakie uprawnienia i jaką rolę pełni monarchia w Wielkiej Brytanii od wielu wieków. Gdyby nie był politycznym ignorantem, znałby powód milczenia - nie bez powodu nie rzekła nawet jednego słowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Nie zgodzę się z tym "za głupich uważa wszystkich o innej opinii", @Laufer. Ja nie odczuwam, że @Rydzykant uważa mnie za głupiego. Moim zdaniem sądzi, że jesteśmy antyteistami którzy wykorzystują każdą rzecz aby dołożyć KK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
0 / 2

@RomekC
Dosłownie napisał" "Czyli albo rozmówcy są zbyt ograniczeni intelektualnie, by zrozumieć konieczności świat realnego, albo celowo prowokują papieża do szkodliwej aktywności."
To zdanie jest proste do logicznej analizy. Rydzykant uważa, że każdy kto sądzi że potępienie Rosji przez papieża jest słuszne i że samo w sobie nie wywoła konfliktu religijnego (czyli, gdy ktoś ma inną opinię niż on) to jest ograniczony intelektualnie i nie pojmuje świata realnego.
Tak sformułowane zdanie nawet nie bierze pod uwagę, że może się on mylić. To inni są głupi, a on jeden mądry - i nie zauważa, że takie zachowanie budzi śmieszność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

Wybacz @Laufer, nie czytam wszystkich wypowiedzi @Rydzykant ;-) Dużo tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
"Buddę zostawmy w spokoju. Budda został oświeconym poprzez medytację. To oświecenie dało mu "mądrość" a nie Hinduizm."
A jak Budda doszedł do Oświecenia? Wszedł do magicznej jaskini i tam je znalazł? Nie, Korzystał z narzędzi wypracowanych przez braminów w ciągu tysięcy lat. Odcinanie się od źródeł co najmniej jest naiwnością. Gdybyś nie dysponował odkryciami Newtona, być może sam byś na nie wpadł. Ale niepotrzebnie traciłbyś czas na odkrywanie rzeczy już odkrytych. Korzystając ze źródeł masz szansę odkryć coś nowego.

"sugerujesz, że papież Franciszek daleko odszedł od nauk Chrystus"
Moim zdaniem Franciszek wręcz usiłuje zbliżyć Katolicyzm do nauk Chrystusa. Jednak nie jest to łatwe. JP1 zakończył życie zaraz po tym, gdy postanowił dobrać się do Kurii Rzymskiej. JP2 zwiał zza murów Watykanu i zajął się odbudowywaniem świeckich struktur kościelnych. Benedykt intelektualizował i rzeczywistość go przerosła. Franciszek usiłuje coś zrobić, ale trafia na silny opór swojej "kadry kierowniczej". Nie zazdroszczę mu roboty.

"Chrystus żył w świecie idealnym czy realnym?"
Skoro chcesz wdawać się w dywagacje teologiczne, Jezus był Bogiem i jednocześnie był człowiekiem. Czyli jako Bóg istniał w świecie idealnym , a jako człowiek żył w realnym. Dzięki temu połączeniu mógł realnym ludziom przekazywać niektóre informacje wywodzące się ze świata idealnego. Tak jak profesor biologii molekularnej może pewną część swojej wiedzy przekazać uczniom 1 klasy szkoły podstawowej.
Jednak niezaprzeczalnie żył w na tyle realnym świecie, że pogonił banksterów z podwórca świątyni, nauczał że trzeba przeciwstawiać się korporacjom (przeczytaj całą przypowieść o "mamonie") oraz bał się czekającej go śmierci. To są przykłady z jak najbardziej realnego świata.

"To drugie ;-)"
Domyśliłem się. Dlatego możemy kontynuować nasza zabawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
Na prawdę dokładasz KK? Jakoś tego nie zauważyłem. Jesteś krytyczny wobec tej instytucji. W cale mnie to nie dziwi. Prawdopodobnie jesteś antyklerykałem. Tą postawę wręcz popieram, bo wpływ kleru na politykę i jego machinacje gospodarcze szkodzą zarówno państwu jak i samej religii.
W całej reszcie tematów po prostu prowadzimy dyskusje. Każdy z nas ma własny światopogląd, co pozwala na ciekawą wymianę punktów widzenia.

Wybacz niedyskretne pytanie, możesz nie udzielać odpowiedzi: czy faktycznie czujesz się antyteistą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"A jak Budda doszedł do Oświecenia? Wszedł do magicznej jaskini i tam je znalazł?"
Siedział pod drzewem.

"...Korzystał z narzędzi wypracowanych przez braminów w ciągu tysięcy lat..."
Popełniasz błąd, @Rydzykant, porównując oświecenie z odkryciami naukowymi. One mają zupełnie inną naturę.

"...Jezus był Bogiem i jednocześnie był człowiekiem..."
Franciszek, jako jego następca, powinien robić to co Chrystus zrobiłby będąc na jego miejscu. Kontaktuje się przecież z Nim na modlitwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2022 o 16:27

avatar RomekC
-1 / 1

"czy faktycznie czujesz się antyteistą?"
Nie zastanawiałem się nad tym, @Rydzykant. Aby nie zbyć Twojego pytania odpowiem tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
Co robił Siddhartha Gautama zanim usiadł pod drzewem i został Buddą?

"One mają zupełnie inną naturę."
Na jakiej podstawie tak twierdzisz. Na chwile zostawmy nauki ścisłe i zajmijmy się humanistycznymi. Czy Kant albo Hegel mogliby wysnuć swoje koncepcje bez Sokratesa, Platona albo Akwińczyka? Być może brak któregoś z nich nie ograniczyłby odkryć, ale brak wszystkich praktycznie zlikwidowałby filozofię współczesną.

"Franciszek, jako jego następca..."

Wybacz, nie mogę się powstrzymać:
Watykańscy naukowcy skonstruowali telefon do Boga. Od razu ustawiła się do niego kolejka przywódców państwowych. Pierwszy rozmawia kanclerz Niemiec:
-Boże, kiedy Niemcy wywołają III wojnę światową?
-W roku 2173.
-Uff, to już nie za mojej kadencji.
Następny jest prezydent USA:
-Boże, kiedy Stany Zjednoczone ulegną hegemonii Chin?
-W roku 2324.
-Uff, to już nie za mojej kadencji.
Następny jest prezydent Rosji.
-Boże, kiedy w Rosji będzie dobrobyt?
-A to już nie za mojej kadencji- odpowiedział Bóg.

Spytaj Franciszka o czym ostatnio dyskutował telefonicznie ze swoim szefem. Może wtedy zrozumiesz jego brak wypowiedzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"Co robił Siddhartha Gautama zanim usiadł pod drzewem i został Buddą?"
Zmierzasz do tego, że stał się Buddą dzięki naukom hinduizmu. Tylko widzisz w tym czasie były tysiące takich jak on ascetów. Tylko on stał się Buddą. Innym się nie udał dzięki tym samym podstawom.

"Na jakiej podstawie tak twierdzisz."
Nauk Buddy. Nauka jest czymś co się rozwija. Naukowcy dodają do dorobku poprzedników lepsze opisy zjawisk. Budda prowadził innych do oświecenia nie dodając swoją naukę do ich wiedzy ale "odejmując" od ich wiedzy.

"Czy Kant albo Hegel mogliby wysnuć swoje koncepcje bez Sokratesa, Platona albo Akwińczyka?"
Znowu ten sam błąd, @Rydzykant. Naukowców, także filozofów, było wielu którzy czerpali od swoich poprzedników. Siddhartha Gautama był jedyny który został Buddą będąc wcześniej ascetą hinduskim. Przynajmniej nie wiemy o innych.

"Watykańscy naukowcy skonstruowali telefon do Boga..."
Dokładnie tak księża, biskupi, pastorowie protestanccy przedstawiają swoją relację z Bogiem. Modlą się i na tej modlitwie spotykają się z Bogiem który mówi do nich. Sam znam kilka osób które tak twierdzą.

"Spytaj Franciszka o czym ostatnio dyskutował telefonicznie ze swoim szefem. Może wtedy zrozumiesz jego brak wypowiedzi."
Może Bóg do niego nic nie powiedział? A to, że "wszyscy jesteśmy winni" Franciszek powiedział od siebie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2022 o 17:10

R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
Nie "stał się Buddą DZIĘKI hinduizmowi". Hinduizm stał się dla niego drugim stopniem w drodze do oświecenia. Gdyby zabrakło tego stopnia, być może zostałby rewolucjonistą walczącym o lepszy los swego ludu, albo alchemikiem szukającym kamienia filozoficznego aby uniknąć śmierci. Hinduizm był mu tak niezbędny, jak odkrycia Newtona niezbędne były Einsteinowi.

"Dokładnie tak księża, (...) przedstawiają swoją relację z Bogiem."
Jest takie bardzo celne stwierdzenie. Jeśli modląc się rozmawiasz z Bogiem, jesteś wierzącym człowiekiem. Jeśli natomiast słyszysz odpowiedzi Boga, poinformuj o tym psychiatrę. Wypada uznać, że protokół komunikacyjny z Bogiem jest zdecydowanie asynchroniczny. Doświadczenia mistyczne stanowią wyjątek, a nie regułę.
Swoją drogą ciekawe skąd antyteista wie, w jaki sposób księża przedstawiają swoje relacje z Bogiem. Ja akurat słyszałem inną wersję. W czasie spowiedzi, penitent bezpośrednio mówi do Boga. Kapłan pełni jedynie rolę "kabla" (oby nie kablował nikomu więcej) łączącego człowieka z Bogiem, a w kwestiach czysto materialnych dodatkowo pełni rolę doradcy personalnego.

"Może Bóg do niego nic nie powiedział?" Odpowiedź masz powyżej.
A Ty nie czujesz się winny, że nie protestowałeś przeciwko wymianie handlowej z kacapami? Za nasze wygodnictwo, obecnie Ukraina płaci krwią. Tak, wszyscy jesteśmy winni. Niektórzy w większym stopniu, inni w mniejszym.
A w ramach czystej złośliwości, odwołam się tutaj do idei "bożego planu". Dzięki tej wojnie stosunki pomiędzy zwykłymi Polakami i zwykłymi Ukraińcami uległy znacznej poprawie. Już nie wypominamy im bandery, a większość z nich obecnie bardzo wstydzi się dawnego traktowania go jak bohatera. Teraz mają nowych, współczesnych bohaterów, czyli zmniejsza się ilość powodów do wzajemnej nienawiści. (Stosunek Polaków do moskali nie uległ nadmiernej zmianie - od dawna uważamy ich za zagrożenie)
Jak Ci się podoba wplecenie tej wojny w "boży plan"? Oczywiście jest to BZDURA, bo przecież Jezus wyraźnie postawił granicę: "moje królestwo nie jest z tego świata". Po prostu w świecie materialnym nastąpiły pewne zdarzenia, dające szanse na poprawę stosunków między dwoma narodami.
Tak, lubię się bawić podobnymi koncepcjami. Wymyślać tezę i od razu szukać antytezy. To pozwala spojrzeć z dystansu na własne poglądy, by dążyć do ich obiektywizacji. Nie mam ambicji osiągnięcia pełnego obiektywizmu. Cóż, na tym etapie nie mam jeszcze szans na buddyjskie Oświecenie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"Jeśli natomiast słyszysz odpowiedzi Boga, poinformuj o tym psychiatrę."
Czy Ty właśnie twierdzisz, że Franciszek nie ma kontaktu z Bogiem, takiego bezpośredniego? To nie jest żadnym przywódcą duchownym. KK niczym nie różni się od innych organizacji.

"Swoją drogą ciekawe skąd antyteista wie, w jaki sposób księża przedstawiają swoje relacje z Bogiem."
Nie zawsze byłem antyteistą ;-)

"A Ty nie czujesz się winny, że nie protestowałeś przeciwko wymianie handlowej z kacapami?"
Nie, żadnej.

"Za nasze wygodnictwo, obecnie Ukraina płaci krwią."
Ukraina płaci krwią za działania Putina/Rosjan. A winni, poza Putinem/Rosjanami są USA i Wielka Brytania. To te kraje w 1994 złożyły Ukrainie bezpieczeństwa w zamian za pozbycie się broni atomowej. Powinny się z nich wywiązać. Nie robią tego - są winne.

"Jak Ci się podoba wplecenie tej wojny w "boży plan"? Oczywiście jest to BZDURA, bo przecież Jezus..."
Całkowicie się zgadzam z Jezusem, @Rydzykant :-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
"Czy Ty właśnie twierdzisz, że Franciszek nie ma kontaktu z Bogiem, takiego bezpośredniego? To nie jest żadnym przywódcą duchownym."
Czy Ty przypadkiem nie mylisz pojęć? Twoim zdaniem, aby być przywódcą duchowym, trzeba mieć numer telefonu do Boga? U człowieka rodem ze średniowiecza rozumiałbym taki pogląd, ale u Ciebie?
Wyjaśniam - doznań mistycznych nie otrzymuje się na życzenie. Zaawansowanym Buddystom czasem (sic!) udaje się "wymedytować" rozwiązanie jakiegoś problemu czy też szersze spojrzenie na sprawę, jednak w chrześcijaństwie medytacje są raczej dość uboczną techniką.

Cieszy mnie, że zauważyłeś z jakich powodów USA i GB są współwinne. Niestety obietnice polityków z reguły są bez pokrycia. Jeśli nie mają aktualnego powodu do ryzykowania, nie narażają swoich interesów. Dla nas też powinno to być ostrzeżeniem.
Ale cóż, cytując klasyka
"pieścić się w skargach jest rzeczą niewieścią
mężom przystoi w milczeniu się zbroić!"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"Twoim zdaniem, aby być przywódcą duchowym, trzeba mieć numer telefonu do Boga?"
Mniej więcej. A Twoim? Twoim zdaniem jakie kryteria trzeba spełniać aby być papieżem?

"Cieszy mnie, że zauważyłeś z jakich powodów USA i GB są współwinne."
Czyli Ukraina popełniła błąd rozbrajając się z broni atomowej, @Rydzykant?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
Kryteria? Nie znam na tym świecie żadnego "bytu" który dysponowałby bezpośrednim kontaktem z Transcendencją. Twoje oczekiwania są więc dość abstrakcyjne.
Czy uważasz, że sposób wybierania prezydenta USA, albo przywódcy Korei Północnej są lepsze od konklawe?

Oczywiście że Ukraina popełniła błąd, zgadzając się na utratę najpotężniejszego systemu zapewniającego jej jej nietykalność. ALE:
1. Jaki miała wybór. Podporządkowała się decyzjom najpotężniejszych tego świata. We wcześniejszym okresie wyszła na tym nieco lepie niż Polska na Jałcie, jednak teraz płaci cenę.
2. Nie wiem czy kolejne państwo dysponujące bronią nuklearną stanowiłoby rozsądną alternatywę. Zwłaszcza, że władzę mógł tam przejąć jakiś szalony watażka. Politolodzy oraz stratedzy analizowali ten problem i nie potrafili udzielić ostatecznej odpowiedzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"...Twoje oczekiwania są więc dość abstrakcyjne."
Jak to abstrakcyjne? Bóg nie jest realny? Transcendentny? Przychodzi do nas na modlitwie, a szczególnie do głowy Kościoła?

"Czy uważasz, że sposób wybierania prezydenta USA, albo przywódcy Korei Północnej są lepsze od konklawe?"
W żadnym wypadku. Na konklawe Duch Św. mówi do kardynałów, natchnieni Jego mądrością wybierają papieża. Coś mylę?

"Oczywiście że Ukraina popełniła błąd, zgadzając się na utratę najpotężniejszego systemu zapewniającego jej jej nietykalność..."
Cieszę się że ze mną się zgadzasz, @Rydzykant :-)

"Nie wiem czy kolejne państwo dysponujące bronią nuklearną stanowiłoby rozsądną alternatywę..."
Oczywiście, że nie. Wg mnie rozsądną alternatywą byłoby wypełnienie zobowiązań USA i Wielkiej Brytanii z 1994.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
"Bóg nie jest realny? Transcendentny? Przychodzi do nas na modlitwie, a szczególnie do głowy Kościoła?"
Chyba pomyliłeś się o jakieś 4000 lat Wtedy być może faraonowie mieli bezpośredni kontakt ze swoimi "bogami". Ewidentnie użyłeś słowa "Transcendentny" bez zrozumienia tego pojęcia.
Tak między nami, ja też nie rozumiem pojęcia "Transcendentny". Ale przynajmniej "wiem że nic nie wiem", w dodatku ta niewiedza jest zgodna z samą definicją słowa Transcendencja ;)

"Duch święty" podpowiada (pospołu z intuicją oraz wyrachowaniem) który spośród dostępnych kandydatów jest najmniej zły. Idealnego kandydata zobaczymy dopiero po zakończeniu bitwy Armagedon. Może jestem dziwakiem, ale nie spieszy mi się zanadto.

"Wg mnie rozsądną alternatywą byłoby wypełnienie zobowiązań USA i Wielkiej Brytanii z 1994."
Jeśli mamy mieć chociażby złudzenie poczucia bezpieczeństwa, obowiązkiem USA i Wielkiej Brytanii jest wypełnienie zobowiązań z 1994. Tymczasem jest jak jest.
Moje zaufanie do przedstawicieli świata polityki jest nawet mniejsze niż do przedstawicieli świata religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"Chyba pomyliłeś się o jakieś 4000 lat Wtedy być może faraonowie mieli bezpośredni kontakt ze swoimi "bogami"."
Czy Ty właśnie powiedziałeś, że papież nie ma kontaktu z Bogiem?

"Ewidentnie użyłeś słowa "Transcendentny" bez zrozumienia tego pojęcia."
Masz rację.

"Jeśli mamy mieć chociażby złudzenie poczucia bezpieczeństwa, obowiązkiem USA i Wielkiej Brytanii jest wypełnienie zobowiązań z 1994. Tymczasem jest jak jest."
Pełna zgoda @Rydzykant.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@RomekC
Oczywiście, że papież "ma kontakt z Bogiem". Nawet odrobinę większy kontakt niż masz Ty. Bo Ty nie pytasz Boga o radę, a on przynajmniej powinien pytać. Sposób uzyskania odpowiedzi, to już całkiem osobna sprawa.
Jeśli kiedyś zainteresujesz się medytacjami i uzyskasz w tej dziedzinie jakieś większe efekty, wówczas zrozumiesz co mam na myśli. Chociaż ze względu na Twój światopogląd, raczej wątpię by chciało Ci się poświęcić więcej czasu i zaangażowania w medytację. Tak to jest z ateistami - oni z reguły nie angażują się w podobne praktyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"...Nawet odrobinę większy kontakt niż masz Ty..."
Trudno mieć mniejszy :-P

"...Chociaż ze względu na Twój światopogląd, raczej wątpię by chciało Ci się poświęcić więcej czasu i zaangażowania w medytację..."
Bez obrazy @Rydzykant, mało mnie znasz i niewiele wiesz o medytacji. Otóż nie ma sprzeczności w byciu ateistą i medytowaniu. Medytacja, w bardzo dużym uproszczeniu, może dążyć do wyciszenia się. Wiara w istnienie osobowego Boga nie jest konieczne w medytacji.
BTW W buddyzmie wiara w cokolwiek przeszkadza w medytacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@RomekC
Oczywiście nie ma sprzeczności między ateizmem i medytacją. Niektórzy ateiści medytują. Jednak ich cel ogranicza się właśnie do wyciszenia, relaksacji itp. Tymczasem to dopiero początek. Na dalszych poziomach daje ona różnorodne, znacznie ciekawsze efekty. Najprymitywniejszym z nich są... halucynacje. Właśnie z ich powodu techniki medytacyjne zdobyły w świecie zachodnim popularność w czasach hippisów. Na kolejnych etapach można zaobserwować przyspieszone gojenie się ran i wychodzenie z chorób, a potem... to już "magia" której żaden szanujący się ateista nie jest w stanie znieść ;)
Dlatego ateiści nie odnoszą faktycznych sukcesów w medytacji. Tak jak wegetarianie nie odnoszą szczególnych sukcesów w szeroko rozumianym zawodzie kipera. Nie potrafią rozpoznać rodzaju mięsa lub "owoców morza" po ich smaku.

W buddyzmie wszystko co prowadzi do pomieszania i złudzeń szkodzi rozwojowi. Religia (bo to zazwyczaj utożsamiane jest z "wiarą") traktowana jak dogmat - faktycznie ogranicza. Dlatego buddysta nie wierzy tylko zadaje pytania i buduje swój poziom świadomości. Czyli nie "wierzy" tylko "wie". Ten tekst zazwyczaj doprowadza fanatycznych ateistów do wściekłej furii ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

"...Dlatego buddysta nie wierzy tylko zadaje pytania i buduje swój poziom świadomości. Czyli nie "wierzy" tylko "wie". Ten tekst zazwyczaj doprowadza fanatycznych ateistów do wściekłej furii ;)"
Widzę @Rydzykant, że jednak sporo wiesz o buddyzmie. Ten tekst nie doprowadził mnie do wściekłej furii ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@RomekC
Przyznam Ci się do "grzechu wczesnej młodości". Kiedyś, całe wieki temu, przez 8 lat byłem wyznawcą buddyzmu. Oczywiście w tej uproszczonej, zeuropeizowanej wersji. Potem odkryłem, że nawet buddyzm jednak człowieka ogranicza. Wiele daje, ale jednocześnie coś zabiera. Dlatego zostałem multireligijnym heretykiem.
W Polsce trudno z rozmówcami dyskutować z perspektywy buddysty, dlatego większość ludzi traktuje mnie jak "katola". Nie przeszkadza mi to. Katolicyzm jest niewiele gorszy od buddyzmu.
Po tym tekście rzucą się na mnie wszystkie wszystkie "religianckie hieny" i zostanę wrogiem publicznym nr 1 ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

"Katolicyzm jest niewiele gorszy od buddyzmu."
Mógłbyś to rozwinąć, @Rydzykant, proszę.

BTW Zauważyłem, że co wejdę na odpowiedź od Ciebie to masz minusa. Z automatu dostajesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@RomekC
A co tu rozwijać? Jak wiesz, traktuję wszystkie religie jak narzędzia służące rozwojowi duchowemu. Buddyzm oferuje więcej takich narzędzi (choć "medytacje ignacjańskie" z technicznego punktu widzenia niewiele różną się od buddyjskich) dlatego ma u mnie plus. W dodatki zachęca do zadawania pytań i kwestionowania utartych sposobów myślenia, co też mi bardzo pasuje. Swego czasu zainteresowałem się taoizmem. Niestety jest on negatywnie nastawiony do wszelkiego rozwoju w świecie materialnym, a zwłaszcza rozwoju techniki. Niestety to znacznie obniża ich w moim prywatnym rankingu.

p.s.
Mam cichego wielbiciela. @okiem_inteligenta czatuje na moje wpisy i masowo je minusuje. Nie przeszkadza mi to zbytnie - najwidoczniej widzi w nich coś ważnego i istotnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Dzięki @Rydzykant :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z konto usunięte
-1 / 1

Żeby było jasne ja bym mu ręki nie podał, ten psychol NIGDY SIĘ NIE ZMIENI CO WIDAĆ PO JEGO GĘBIE, tego co zrobiłeś nawet sam BÓG ci nie wybaczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem