A ponoć dewizą katolika powinno być: Kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Było tez coś o wybaczaniu i "zło dobrem zwyciężaj". Jak żyję to tego wśród katolików nie widziałem :)
W kwestii modlitw, są różne strategie.
Jezus powiedział: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus."
Dlatego ludzie modlą się o pośrednictwo świętych czy Maryi. Wiadomo, Bóg nie jest wszechwiedzący i przydają mu się doradcy.
Chcesz po prostu się pomodlić o wstawiennictwo? Nie, są lepsze sposoby. Bałwochwalstwo jest zakazane, skuteczniej jest więc modlić się przy relikwii. Święte obrazy (tak, obrazy są święte) mają różną skuteczność - polecany jest Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, nawet go koronowali.
Jezusa też koronowali, w końcu rzekł: "Królestwo moje nie jest z tego świata”.
O hipokryzji katolików można pisać książki. Zresztą takie są...
@kondon w sumie jest jeden sposób na cudze "farmazony", jeśli cię męczą, mianowicie wystarczy udowodnić, że faktycznie są farmazonami czyli kłamstwem lub manipulacją. Taka satysfakcja powinna wynagrodzić ci to uczucie wkurvienia ich widokiem, dodatkowo może to spowodować, że inni forumowicze, oświeceni twoim dowodem, zminusują owe "farmazony" i (przynajmniej w wersji mobilnej demotów) nie będziesz ich już widział :)
Nie ma za co
@7th_Heaven
Twoja sugestia jest słuszna, ale niestety bezskuteczna. Kilkakrotnie przyłapałem sliko na manipulacjach, albo powoływaniu się na fikcyjne źródła. Jednak moje wpisy wykazujące jego mataczenie szybko stawały się "Komentarzami poniżej poziomu". Ma zbyt wielu fanów, by przebić się przez linie jego obrońców.
Tym niemniej masz rację. Trzeba odpowiadać, aby przynajmniej niektórzy czytelnicy zetknęli się z inny punktem widzenia niż jego. Inteligentny człowiek poszuka i sam sobie wyrobi opinię na dany temat. A nieinteligentnymi nie warto się przejmować.
@7th_Heaven "jeśli cię męczą, mianowicie wystarczy udowodnić, że faktycznie są farmazonami czyli kłamstwem lub manipulacją." - a to ciekawe. Gdy ja np. robię demoty o szurach, to żaden nie próbuje udowodnić, że nie mam racji, tylko kończy się na minusach. Czy to oznacza, że mam rację? :)
@7th_Heaven Nie chodzi mi nawet o to, czy są prawdziwe - na ogół nawet nie czytam.
Po prostu za dużo jest tego i to ilość tych niezbyt ciekawych i mało istotnych oraz bardzo monotonnych informacji jest problemem. Gdyby to były ze 2 ciekawe demoty na tydzień, to pewnie i przyznałbym mu rację, ale on trzepie tej tandety po kilka dziennie, przez co się odechciewa to w ogóle czytać.
Powiedz mi jeszcze od kiedy udowadnianie nieprawdy działa na demotach, co? Ile razy ktoś wykazywał, że w democie są nieprawdziwe informacje czy inne błędy i niczego to nie zmieniło?
Taki przykład sprzed kilku dni: https://demotywatory.pl/5132048
@Rydzykant możesz wskazać konkretny przykład mojej "manipulacji", czy po prostu po katolicku obrzucasz mnie gó#nem, w nadziei, że jednak coś się przyklei?
@sliko
1. Powołujesz się na "wiarygodne" opinie postaci fikcyjnych jak Doxycyclina, Catherine Zaz itp.
2. Odwołujesz się do stałych "źródeł" typu określone konto na facebooku (boklazec). Postępujesz jak twój idol z młodości czyli Gierek, jeżdżący do Moskwy po wskazówki.
3. Najpoważniejszy zarzut - wielokrotnie w swoich demotach nazywałeś winnymi księży, których procesy sądowe trwały lub dopiero miały nastąpić.W przypadkach, gdy podejrzani zostali uniewinnieni, skrzętnie unikałeś przyznania się do publikacji kłamstw i oszczerstw.
Inaczej mówiąc "po katolicku obrzucasz gó#nem" katolików, a potem udajesz że "nic się nie stało". Twoje zachowania kompulsywne są twoją prywatną sprawą, dlatego nie zamierzam przeszkadzać ci w kultywowaniu twojej fobii. Jednak będę ostrzegał młodych czytelników, aby bacznie sprawdzali podane przez ciebie informacje.
I pozdrów kolegów (faktycznych czy też fikcyjnych), korzystających z twojej formatki do robienia demotów. Nawet kolorystyki i fontów nie zmieniają ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2022 o 8:10
@Rydzykant Gierek moim idolem? ;) A to ci wesoła nowina... Jak bym słyszał księdza Kościółko (naprawdę tak się nazywał), który na wieść, że nie będę już chodził na religię powiedział moim kolegom, że moim bogiem jest teraz Lenin
@sliko do którego boga modlitwy polecasz ;-)
@Kar4
Zapewne wszystkie modlitwy są tak samo skuteczne. Możesz więc modlić się ku dowolnemu.
@Kar4 Chyba najlepszy byłby ten od makaronu. Jedyny prawdziwy.
@PIStozwis z pewnością. Sraczkę na pewno potrafił by sprowadzić.
@Kar4 Którego bogusława polecam? - ateistycznego ;)
A ponoć dewizą katolika powinno być: Kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Było tez coś o wybaczaniu i "zło dobrem zwyciężaj". Jak żyję to tego wśród katolików nie widziałem :)
W kwestii modlitw, są różne strategie.
Jezus powiedział: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus."
Dlatego ludzie modlą się o pośrednictwo świętych czy Maryi. Wiadomo, Bóg nie jest wszechwiedzący i przydają mu się doradcy.
Chcesz po prostu się pomodlić o wstawiennictwo? Nie, są lepsze sposoby. Bałwochwalstwo jest zakazane, skuteczniej jest więc modlić się przy relikwii. Święte obrazy (tak, obrazy są święte) mają różną skuteczność - polecany jest Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, nawet go koronowali.
Jezusa też koronowali, w końcu rzekł: "Królestwo moje nie jest z tego świata”.
O hipokryzji katolików można pisać książki. Zresztą takie są...
Tak trzymaj @sliko!
Męczą mnie Twoje farmazony, ale nie wierzę, że jakakolwiek modlitwa w tym pomoże.
Co mam zrobić?
@kondon Weź rozpęd i walnij barana w ścianę?
@polski_niewolnik A coś ponad poziom podstawówki potrafisz zaproponować?
@kondon w sumie jest jeden sposób na cudze "farmazony", jeśli cię męczą, mianowicie wystarczy udowodnić, że faktycznie są farmazonami czyli kłamstwem lub manipulacją. Taka satysfakcja powinna wynagrodzić ci to uczucie wkurvienia ich widokiem, dodatkowo może to spowodować, że inni forumowicze, oświeceni twoim dowodem, zminusują owe "farmazony" i (przynajmniej w wersji mobilnej demotów) nie będziesz ich już widział :)
Nie ma za co
Taki rodzaj skarkazmu uwielbiam :)
Plusik @sliko
@7th_Heaven
Twoja sugestia jest słuszna, ale niestety bezskuteczna. Kilkakrotnie przyłapałem sliko na manipulacjach, albo powoływaniu się na fikcyjne źródła. Jednak moje wpisy wykazujące jego mataczenie szybko stawały się "Komentarzami poniżej poziomu". Ma zbyt wielu fanów, by przebić się przez linie jego obrońców.
Tym niemniej masz rację. Trzeba odpowiadać, aby przynajmniej niektórzy czytelnicy zetknęli się z inny punktem widzenia niż jego. Inteligentny człowiek poszuka i sam sobie wyrobi opinię na dany temat. A nieinteligentnymi nie warto się przejmować.
@7th_Heaven "jeśli cię męczą, mianowicie wystarczy udowodnić, że faktycznie są farmazonami czyli kłamstwem lub manipulacją." - a to ciekawe. Gdy ja np. robię demoty o szurach, to żaden nie próbuje udowodnić, że nie mam racji, tylko kończy się na minusach. Czy to oznacza, że mam rację? :)
@7th_Heaven Nie chodzi mi nawet o to, czy są prawdziwe - na ogół nawet nie czytam.
Po prostu za dużo jest tego i to ilość tych niezbyt ciekawych i mało istotnych oraz bardzo monotonnych informacji jest problemem. Gdyby to były ze 2 ciekawe demoty na tydzień, to pewnie i przyznałbym mu rację, ale on trzepie tej tandety po kilka dziennie, przez co się odechciewa to w ogóle czytać.
Powiedz mi jeszcze od kiedy udowadnianie nieprawdy działa na demotach, co? Ile razy ktoś wykazywał, że w democie są nieprawdziwe informacje czy inne błędy i niczego to nie zmieniło?
Taki przykład sprzed kilku dni:
https://demotywatory.pl/5132048
@Rydzykant możesz wskazać konkretny przykład mojej "manipulacji", czy po prostu po katolicku obrzucasz mnie gó#nem, w nadziei, że jednak coś się przyklei?
@kondon jak nie wierzysz, to jesteś ateistą ;)
@sliko No tak. Co w takiej sytuacji?
@kondon większość księży tak ma. Jesteś z Firmy?
@sliko Nie, ale nawet się zaśmiałem :)
Jaka jest odpowiedź w takiej sytuacji?
@kondon A musi być jakaś odpowiedź? Na pewne pytania odpowiedzi brak - wam katolikom, jakoś trudno się z tym pogodzić
@sliko Komu? O czym Ty piszesz?
@kondon Musi jesteś słabej wiary....
@jeszczeNieZajety Skąd pomysł, że jestem jakiejkolwiek wiary?
@sliko
1. Powołujesz się na "wiarygodne" opinie postaci fikcyjnych jak Doxycyclina, Catherine Zaz itp.
2. Odwołujesz się do stałych "źródeł" typu określone konto na facebooku (boklazec). Postępujesz jak twój idol z młodości czyli Gierek, jeżdżący do Moskwy po wskazówki.
3. Najpoważniejszy zarzut - wielokrotnie w swoich demotach nazywałeś winnymi księży, których procesy sądowe trwały lub dopiero miały nastąpić.W przypadkach, gdy podejrzani zostali uniewinnieni, skrzętnie unikałeś przyznania się do publikacji kłamstw i oszczerstw.
Inaczej mówiąc "po katolicku obrzucasz gó#nem" katolików, a potem udajesz że "nic się nie stało". Twoje zachowania kompulsywne są twoją prywatną sprawą, dlatego nie zamierzam przeszkadzać ci w kultywowaniu twojej fobii. Jednak będę ostrzegał młodych czytelników, aby bacznie sprawdzali podane przez ciebie informacje.
I pozdrów kolegów (faktycznych czy też fikcyjnych), korzystających z twojej formatki do robienia demotów. Nawet kolorystyki i fontów nie zmieniają ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2022 o 8:10
@Rydzykant Gierek moim idolem? ;) A to ci wesoła nowina... Jak bym słyszał księdza Kościółko (naprawdę tak się nazywał), który na wieść, że nie będę już chodził na religię powiedział moim kolegom, że moim bogiem jest teraz Lenin