Kowal dwuplamek żywi się głównie nasionami lipy i w miejscach, gdzie w pobliżu nie rośnie żadna lipa, raczej się nie pojawiają. Za to w pobliżu rosnących lip jest ich zastrzęsienie. Szkodliwe nie są w ogóle, bo nie tylko nie gryzą, ale również niczego nie niszczą i sprzątają zalegające nasiona (nasiona lipy są lepkie i trudno się je sprząta). A te "tramwaje" to w rzeczywistości kopulacja, która potrafi trwać nawet tydzień. To się nazywa życie seksualne - stosunek trwający kilka dni :)
@Jezuita - nie radzę. Dwuplamki należą do rodziny psuskwiaków, a więc są tak ohydne w smaku, że nie żrą ich nawet wygłodzone ptaki.
Kowal dwuplamek żywi się głównie nasionami lipy i w miejscach, gdzie w pobliżu nie rośnie żadna lipa, raczej się nie pojawiają. Za to w pobliżu rosnących lip jest ich zastrzęsienie. Szkodliwe nie są w ogóle, bo nie tylko nie gryzą, ale również niczego nie niszczą i sprzątają zalegające nasiona (nasiona lipy są lepkie i trudno się je sprząta). A te "tramwaje" to w rzeczywistości kopulacja, która potrafi trwać nawet tydzień. To się nazywa życie seksualne - stosunek trwający kilka dni :)
U mnie ich sporo.
Śmierdzą smrodem którego komary nie znoszą.