Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
12 20
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
0 / 6

@Cammax teraz to ty odpłynęłaś, dorobiłaś ideologię do zwykłego chamstwa mającego na celu rozbić ją psychicznie, żeby ich zespół wygrał, a tu niespodzianka i dostali w 4litery.

Co do Orban wycieracie sobie nim gębę i byłoby to słuszne gdybyście tak samo krzyczeli np. o kanclerzu Austrii i paru innych osobach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 0

@Tibr co do tego, że niektórzy politycy też zachowują się co najmniej słabo, to pełna zgoda. Tyle, że co my, jako Polacy pod rządami PISu mamy wspólnego z tym, co robi Austria, czy Niemcy? przecież obecnie kraje te nawet nie są naszymi sojusznikami. Więc na nas żadna odpowiedzialność za ich postępowanie nie spada. Nikt nas z tym nie będzie powiązywał, bo każdy wie, że z tymi krajami mamy fatalne relacje.
Z Węgrami zaś jest taki problem, że to jest, był i dopóki PIS przy władzy, to będzie nasz jedyny i najbliższy sojusznik. I nas każdy z nimi przez to powiązuje. Wielu uważa, że my jak Orban, negujemy zbrodnie wojenne, dalej chcemy utrzymywać bliskie relacje z Rosją itd. Niestety, tak się kończą układy z sojusznikami Putina. Z tego powodu dla mnie największy problem, to Orban.

Gdybyśmy trzymali z Niemcami i Austrią, to krytyka na nas byłaby mniejsza, bo tam nikt nie neguje zbrodni. Inna sprawa gdyby Orban powołał się na to, że jest domniemanie niewinności i dopóki nie ma dowodów i winy nie udowodniono, to zarówno Rosjanie, jak i Ukraińcy powinni być uważani za niewinnych.
A on powiedział coś w stylu "to, że coś widać, nie znaczy, że to prawda". A zbrodnie oczywiście miały miejsce. Pozostaje tylko i aż udowodnić winę.

A co do kiboli, to jedną karę już mają. Ich klub odpadł. I dobrze. teraz pasowałoby ukarać samych kiboli. Np. wysokimi grzywnami i zakazami stadionowymi na kilka lat. Może ich to czegiś nauczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2022 o 23:44

T Tibr
0 / 0

@Cammax wiesz to też są "nasi" sojusznicy, to, że nie odpowiadamy za ich postępowaniem co to zmienia? Za postępowanie pedofila też nie odpowiadasz, ale potępiasz? LM Polska czy Auchan itp. nie odpowiada za decyzje zarządu Francuzów, a jednak spora część ludzi chce bojkotu i bojkotuje te firmy.
Co do tego co powiedział Orban, wiesz, że zaraz potem poszło sprostowanie, że jednak nie neguję? Czym to się różniło od tego co mówił lub lepiej nie chciał powiedzieć Macron, że Putin to nie ludobójca, a to jest taki spór pomiędzy bratnimi narodami. Niestety problem rusofili to problem całej Europy dlatego Putin się nie zatrzyma bo wie, że realnie nikt nie wystąpi przeciwko, a USA jest daleko. Dla kacapów ofiary z ludzi są bez znaczenia, również ich wojsk.

Związek piłki już rozważa kary dla klubu, wydaję mi się, że tak tego nie zostawią, choć było to jednak chamskie w tym kontekście, nie mniej stronił bym też od wpadania w histeryczny ton jakby to miało definiować w ogóle kibiców, a szczególnie kibiców siatkówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 1

@Tibr tu też dochodzi inny problem. Niemcy, Austria itd. kierują się interesem i jedyne relacje jakie z Rosją utrzymują, to te handlowe i gospodarcze. Bo jednak słupki w sondażu też są ważne, a większości raczej nie spodobałaby się współpraca polityczna z Putinem.
Węgry zaś współpracują z Rosją chyba na każdej istniejącej płaszczyźnie, zwłaszcza w odniesieniu do polityki. Bo w Europie poza Polską nie mają już nikogo. Choć nawet naszym politykom niezbyt podoba się zachowanie Orbana. Więc jak tak dalej pójdzie, to Węgrom zostaje Rosja.

Moim zdaniem problem leży też w tym, że politycy na pierwszym miejscu stawiają swój interes i sondaże. To też mogło mieć znaczenie przy postawach Orbana i Macrona. Zwłaszcza, że w obu krajach były niedawno wybory. Obaj celowali w retorykę, która spodoba się wyborcom.
Francuzi- wiadomo, są tolerancyjni i dla nich nawet to, że widzą coś nie jest powodem, by twierdzić, że ktoś jest zły (przykłady: terroryści i Putin), więc na pewno nie spodobałaby im się wypowiedź, że Rosjanie to zbrodniarze. Chyba, że wyraźnie zaznaczyłoby się, że nie wszyscy. Poza tym Le Pen miałaby "argument", że Macron prowokuje Rosję
Węgrzy- są antyeuropejscy, w wojnie raczej w większości popierali Rosję, trzymają zawsze z silniejszym krajem (można podać tu sporo przykładów, chociażby ich sojusz z Niemcami podczas II WŚ). Więc Węgrom też nie spodobałoby się, gdyby Orban wprost powiedział, że Putin to zbrodniarz, bo stwierdziliby, że chce ich skłócić z Rosją, buduje sojusz z Ukrainą i w ogóle
Niemcy- tu wyborów nie było w ostatnim czasie, ale przede wszystkim interesy. Znajdą nowych partnerów handlowych w miejsce Rosji, to i sankcje na Rosję poprą.

Putin już nie ma nic do stracenia. I tak już nad nim wisi chyba każdy międzynarodowy trybunał i ciężko mu się będzie wybronić. On sobie siedzi nie wiadomo gdzie, wysyła kolejne oddziały wojsk i "zapewne wielu was zginie, ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów".

Właśnie dlatego trzeba jasno oddzielać kibiców od kiboli. Nie wiem jak w innych krajach, ale u nas największą patologią są kibole piłki nożnej. Normalni kibice nie rozwieszają obraźliwych transparentów, nie napadają na kibiców drużyny przeciewnej, nie wygwizdują hymnów innych reprezentacji, nie obrażają rywali. Normalni kibice po prostu oglądają mecz. I często ponoszą konsekwencje za zachowanie kilku procent debili, gdy związek postanowi zamknąć wszystkie trybuny. Choć tu i tak największe doświadczenie ma Legia. Chyba nikt nie grał tyle razy przy pustych trybunach. Dużo prościej byłoby nie wpuszczać tylko kiboli, a normalni ludzie niech wchodzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@Cammax oj tam oj tam polecam pójść pomiędzy Angoli na meczach ich reprezentacji ;)
Pamiętam taką sytuację gdzie w grała Radwańska, a tenis to przecież synonim kultury wyższych sfer i elitarny sport, realizator wyłączył dzięki z trybun, bo przez cały mecz izraelscy kibice próbowali wytrącić z równowagi Agnieszkę krzycząc z trybuny hasła typu "ty polska qrwo" niestety zostało to puszczone płazem. Wystarczy pomyśleć co by było w sytuacji symetrycznej gdyby mecz był u nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 1

@Tibr o, oni też się wykazali na Euro. My w sumie część z tego, co oni robili też robiliśmy: wygwizdywanie hymnów (nasi praktycznie od zawsze wygwizywali hymn Rosji, co ciekawe, tylko Rosji, bo innych już nie), ataki na innych kibiców. Była też afera o to, że oni zwyzywali jakieś niemieckie dziecko od nazistów (my z przebaczania też nie słyniemy, o czym świadczą wpisy polityków z meczu ze Szwecją. Polityków, nie jakiejś kibolskiej dziczy). Na nasze usprawiedliwienie powiem, że nie świeciliśmy w nikogo laserami. A Anglicy mieli szerokie pole do popisu, bo zawsze mieli mnóstwo kibiców. W końcu cały czas grali u siebie, podczas gdy inni sobie latali po całej Europie.
Niebezpieczni są też węgierscy kibole. Jeśli nie jesteś Polakiem/Węgrem i ich spotkasz, to krzyż na drogę.

Nas by za to wykluczyli na lata. Za "antysemityzm". W Izrealu Polacy ogólnie nie są mile widziani. Warto też wspomnieć, co mówili o nas szwedzcy kibice. Strach myśleć, co by się działo, gdyby grali ten mecz w Szwecji. Lub gdyby ci kibice jednak nie odmówili przyjazdu do Polski. Też byłyby obrażające nas okrzyki, gwizdy na naszym hymnie itd.
"Ciekawe" są też wypowiedzi Irańczyków, gdy nasi siatkarze z nimi grają. Tam to strach jechać na mecz. Do nas oni raczej też nie przyjeżdżają, bo za daleko. Może to i lepiej, bo nie musimy się obawiać ewentualnych prowokacji na trybunach. Są tam samo chamscy jak szwedzcy kibice reprezentacji piłkarskiej. Świetnie by się dogadali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@Cammax no ja pamiętam incydent w Iranie, gdzie trener Heynen obawiał się czy żywy wyjedzie z drużyną. Co do Rusków cóż mogę powiedzieć wiedzieli to co teraz wiedzą już wszyscy.
Co do naszego antysemityzmu to dość skąplikowane, został bardzo wyolbrzymiony w Izraelu, przypięli nam łatki (i to po części były też działania Rosji i powiązań Żydów pochodzących z ZSRR). Niestety my też daliśmy sobie swym jednak koncyliacjnym podejściem do polityki pewne latki przypiąć, oczywiście nie chce twierdzić, że jesteśmy zupełnie bez winy.
Nie mniej mechanizm jak działa Izrael opisał świetnie film (paradoks, że nam to też może grozić gdy nam wejdzje zbyt mocno bycie oblężoną twierdzą)
https://youtu.be/UE6sc3MTv04 inny odnośnik https://m.cda.pl/video/57458915

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 0

@Tibr cóż, też nie jesteśmy święci pod względem antysemityzmu, bo takie postawy nie są u nas rzadkością, ale Izrael też mocno wyolbrzymia. Wypowiadają się w taki sposób, jakby u nas byli sami antysemici, a nie było, ani ludzi lubiących Żydów, ani nawet ludzi mających neutralny stosunek do nich, a to oni są największą grupą. Słuchając ich polityków można odnieść wrażenie, że "polskie" obozy to nadal działają, jak jesteś Żydem i wyjdziesz na naszą ulicę, to zginiesz itp.
Przede wszystkim przegraliśmy to wizerunkowo. Wielu u nas fanatyków, którzy wszędzie widzą Żydów, którzy nic nie robią, tylko czekają żeby zdobyć władzę nad światem i zająć majątki. Mamy też tylu ludzi, którzy ratowali Żydów. A czy coś robimy, by ich promować? Moim zdaniem niezbyt. Bardziej medialni są u nas wspomniani wcześniej fanatycy. Za to możemy przede wszystkim dziękować politykom.
Co ciekawe, o innych krajach Izrael nie mówi w kontekście antysemityzmu. Albo mówi, tyle że u nas tego nikt nie nagłaśnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@Cammax robimy dużo, ale właśnie medialny zawsze jest jakiś kretyn więc tu bym wrzucił kamyk do ogródka mainstream, który nie wiele mówił na przykład o rodzinie Ulmów z Podkarpacia, gdzie reporterka CNN przyjeżdża na rocznicę powstania i bredzi o udziału Polakach w holokauście, a powinniśmy robić wtedy taki raban jak w Izraelu robią nie tylko politycy ale i dziennikarze.
Ten film nakręcił Żyd więc trudno zarzucić mu antysemityzm, cieszę się, że powstał tak naprawdę jest relacja więc sam za siebie wypowiada, nikt tam nie zrobił w nim co mogłoby sugerować, że jest z góry określoną narracją, komentarz jest tylko opisem wyniku zdarzeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem