Rozumiem i doceniam puentę ale coś tu się nie zgadza: kobieta, której nie uważa się za atrakcyjną, nie dostaje komplementów, zwłaszcza (!) od kobiet. Tak to wygląda w życiu niestety.
@kurnutus, bzdura. Nawet nieatrakcyjna dla mężczyzn kobieta ma przyjaciółki i koleżanki, a te mogą skomplementować jej nową fryzurę/kieckę/torebkę/biżuterię itd. lub wygląd w nowej fryzurze czy sukience.
@metallica1998 Ale myślę, że tu nie do końca o to chodzi. Autor demota porównuje brzydką kobietę do przeciętnego mężczyzny. Jedni i drudzy muszą liczyć tylko na siebie i nie mają forów w społeczeństwie, jakie są dostępne dla ładnych kobiet. A zapewne wiesz, że nie tylko faceci chodzą niezadbani. Jest multum kobiet, które też wyglądają beznadziejnie. Jak się popatrzy tu i tam, to jest coraz więcej utytych kobiet, które nic z tym nie robią. I to wśród nastolatek i dwudziestolatek.
@profix3 zgadzam się z tym. Jednak nie zmienia to faktu, że z wyglądem można coś zrobić. Życie nie jest sprawiedliwe, a natura wyposażyła nas w instynkt, który sprawia, że osoby atrakcyjne czy zadbane wydają się bardziej godne zaufania oraz jesteśmy skłonni więcej dla takich osób zrobić. Ludzie po prostu wolą narzekać zamiast się ogarnąć
Czy ja wiem? Jestem kobietą i zawsze przytrzymuję drzwi kolejnej wchodzącej osobie, czy to kobiecie czy mężczyźnie. Może to po prostu dobre wychowanie?
Rozumiem i doceniam puentę ale coś tu się nie zgadza: kobieta, której nie uważa się za atrakcyjną, nie dostaje komplementów, zwłaszcza (!) od kobiet. Tak to wygląda w życiu niestety.
@kurnutus, bzdura. Nawet nieatrakcyjna dla mężczyzn kobieta ma przyjaciółki i koleżanki, a te mogą skomplementować jej nową fryzurę/kieckę/torebkę/biżuterię itd. lub wygląd w nowej fryzurze czy sukience.
jak ta historia feministki która postanowiła sie przebierać za faceta zeby zobaczyc jak to jest - i ogólnie rzecz biorąc - nie była zachwycona...
Życiem zwykłego faceta? A ktoś wam broni zadbać o siebie zamiast zostawać ziemniakami z brzuchem z ciąży spożywczej czy brakiem uzębienia?
@metallica1998 Ale myślę, że tu nie do końca o to chodzi. Autor demota porównuje brzydką kobietę do przeciętnego mężczyzny. Jedni i drudzy muszą liczyć tylko na siebie i nie mają forów w społeczeństwie, jakie są dostępne dla ładnych kobiet. A zapewne wiesz, że nie tylko faceci chodzą niezadbani. Jest multum kobiet, które też wyglądają beznadziejnie. Jak się popatrzy tu i tam, to jest coraz więcej utytych kobiet, które nic z tym nie robią. I to wśród nastolatek i dwudziestolatek.
@profix3 zgadzam się z tym. Jednak nie zmienia to faktu, że z wyglądem można coś zrobić. Życie nie jest sprawiedliwe, a natura wyposażyła nas w instynkt, który sprawia, że osoby atrakcyjne czy zadbane wydają się bardziej godne zaufania oraz jesteśmy skłonni więcej dla takich osób zrobić. Ludzie po prostu wolą narzekać zamiast się ogarnąć
Mi żaden facet nigdy nie przytrzymywał drzwi.
Ale tak, nie atrakcyjne kobiety mają tak jak przeciętni mężczyźni, muszą pracować, starać się itd.
Czy ja wiem? Jestem kobietą i zawsze przytrzymuję drzwi kolejnej wchodzącej osobie, czy to kobiecie czy mężczyźnie. Może to po prostu dobre wychowanie?