Radzę poprawić hasztag bo to nie jest motocykl, ani nawet motorower. To zapewne jakaś odmiana roweru.
Motocykl czy motorower miałby tablicę rejestracyjną ;) .
Myślenie (a raczej jego brak) 99,99 % pedalarzy, przez nich samych zwanymi "rowerzystami" i chcącymi być traktowani jak równorzędni uczestnicy ruchu drogowego. Taki żarcik z ich strony.
@Sylweriusz83 mam wrażenie, że to jednak był wypadek śmiertelny, bo dzieciak uderzając głową w sygnalizator nie miał już na niej kasku (chociaż jakość nagrania jest tak kiepska, że wygląda jakby nie miał głowy... brr).
Radzę poprawić hasztag bo to nie jest motocykl, ani nawet motorower. To zapewne jakaś odmiana roweru.
Motocykl czy motorower miałby tablicę rejestracyjną ;) .
bardzo dobrze
Na dodatek przydzwonił w sygnalizator, zupełnie jak by los kazał mu sprawdzić jakie miał światło.
To go czegoś nauczyło, np latać.
Nie zauważył czerwonego z daleka ,więc los sprawił że sygnalizator zobaczył z bardzo bliska,a nawet poczuł na twarzy .
To w końcu on chciał pojeździć, czy powspinać się na latarnie ?
Niektórzy nigdy się nie nauczą, ciekawe czy on wyciągnie odpowiednie wnioski?
Myślenie (a raczej jego brak) 99,99 % pedalarzy, przez nich samych zwanymi "rowerzystami" i chcącymi być traktowani jak równorzędni uczestnicy ruchu drogowego. Taki żarcik z ich strony.
Ala... Jeśli ta osoba przeżyła to mam nadzieję że wyciągnęła z tego naukę. Jak nie - kandydat do nagrody Darwina.
@Sylweriusz83 mam wrażenie, że to jednak był wypadek śmiertelny, bo dzieciak uderzając głową w sygnalizator nie miał już na niej kasku (chociaż jakość nagrania jest tak kiepska, że wygląda jakby nie miał głowy... brr).
@Sylweriusz83 bez przesady... kandydaci są bardziej twórczy niż jakiś ślepy rowerzysta
Wiem, że to jego ewidentna wina i naprawdę takie jednostki trzeba eliminować ale jakoś mi się go szkoda zrobiło.
Och, to był krótkowidz.