@JanuszTorun Tak naprawdę, nie wiadomo. Ludzie po wypadkach drogowych potrafili odchodzić od miejsca zdarzenia ze śmiertelnymi obrażeniami nawet do kilkuset metrów.
Tu też zadziałała adrenalina, bo automatycznie się pozbierał, ale obrażenia mogły być bardzo poważne.
I żeberka do podklejania.
@mamut3003 Gdyby tylko istniała...
poskładania ;-)
@mamut3003 ... opcja edycji komentarzy.
Ma wielkie szczęście, że w ogóle nadal żyje.
@JanuszTorun Tak naprawdę, nie wiadomo. Ludzie po wypadkach drogowych potrafili odchodzić od miejsca zdarzenia ze śmiertelnymi obrażeniami nawet do kilkuset metrów.
Tu też zadziałała adrenalina, bo automatycznie się pozbierał, ale obrażenia mogły być bardzo poważne.
kręgosłup poszedł w drzazgi