Piękne czasy w Californii. :) Gdybym się cofnął w czasie i wybrał miejsce gdzie mógłbym się wychować, to byłaby to na bank CA, gdzieś w SF bay area.
Szkoda patrzeć na to co się dzieje z tym jednym z najpiękniejszych miejsc do życia.
W tych latach Eastwood był instruktorem pływania, chyba będąc zawodowym żołnierzem jeszcze. Więc na pewno miał możliwość poznania wielu ludzi sztuki wówczas. A potem stał się legendą :)
Typowa męska logika xD
Najpierw zasugerować obcej kobiecie, której się na oczy nie widziało, żeby schudła, a dopiero potem pytać, ile waży i przy jakims wzroście xD
Nie odniosłeś się do mojego komentarza ale ci wybaczę, ze względu na twoją przypadłość, której nazwy nie będę przytaczać.
BTW czyli wychodzi na to, że jestem prawdziwą kobietą tylko w połowie, ponieważ nie jestem posłuszna :D Dobrze, że są jeszcze normalni, pozbawieni kompleksów i toksycznej męskości faceci, którzy nie chcą posłusznych karyn tylko normalne, pewne siebie, asertywne i znające swoją wartość kobiety, które będą dla nich świetnymi partnerkami, a nie niewolnicami, którym trzeba wszystko palcem pokazywać, bo sama z siebie nie wpadnie na to, co potrzeba facetowi :)
Lata 50' a i bardziej nawet 60' w USA to wspaniały okres prosperity. Niesamowite czasy. Żałuję jak jasny CH UJ, że nie urodziłem się tam wtedy. Wolność, swoboda i brak ograniczeń plus względny dobrobyt. Z braku laku w latach 60' i 70' z miłą chęcią mógłbym także żyć w UK...z pensji robotniczej można było nabyć sobie szeregowiec i mieć wszystko w dupie. Pracować sobie na spokojnie przez kolejne 25 lat na krótkiej ciężarówce soloweczce w okolicznym magazynie - chłodni i tyle. Życie bardzo przewidywalne i stateczne bez wzlotów i upadków. Po prostu uczciwie życie klasy robotniczej.
Piękne czasy w Californii. :) Gdybym się cofnął w czasie i wybrał miejsce gdzie mógłbym się wychować, to byłaby to na bank CA, gdzieś w SF bay area.
Szkoda patrzeć na to co się dzieje z tym jednym z najpiękniejszych miejsc do życia.
W tych latach Eastwood był instruktorem pływania, chyba będąc zawodowym żołnierzem jeszcze. Więc na pewno miał możliwość poznania wielu ludzi sztuki wówczas. A potem stał się legendą :)
Wysoki, szczupły i do tego o męskiej budowie ciała, tak jak prawdziwy facet wyglądać powinien.
No a dziś wygląda jakby śmierć o nim zapomniała...
@BlueAlien ile ważysz i przy jakim wzroście?
@tomek_s
Typowa męska logika xD
Najpierw zasugerować obcej kobiecie, której się na oczy nie widziało, żeby schudła, a dopiero potem pytać, ile waży i przy jakims wzroście xD
@BlueAlien prawdziwa kobieta powinna być szczupła i posłuszna
@tomek_s
Nie odniosłeś się do mojego komentarza ale ci wybaczę, ze względu na twoją przypadłość, której nazwy nie będę przytaczać.
BTW czyli wychodzi na to, że jestem prawdziwą kobietą tylko w połowie, ponieważ nie jestem posłuszna :D Dobrze, że są jeszcze normalni, pozbawieni kompleksów i toksycznej męskości faceci, którzy nie chcą posłusznych karyn tylko normalne, pewne siebie, asertywne i znające swoją wartość kobiety, które będą dla nich świetnymi partnerkami, a nie niewolnicami, którym trzeba wszystko palcem pokazywać, bo sama z siebie nie wpadnie na to, co potrzeba facetowi :)
@BlueAlien widziałem twoje zdjęcia A. niezły z ciebie pulpecik.
@tomek_s
W d. byłeś i g. widziałeś :)
Lata 50' a i bardziej nawet 60' w USA to wspaniały okres prosperity. Niesamowite czasy. Żałuję jak jasny CH UJ, że nie urodziłem się tam wtedy. Wolność, swoboda i brak ograniczeń plus względny dobrobyt. Z braku laku w latach 60' i 70' z miłą chęcią mógłbym także żyć w UK...z pensji robotniczej można było nabyć sobie szeregowiec i mieć wszystko w dupie. Pracować sobie na spokojnie przez kolejne 25 lat na krótkiej ciężarówce soloweczce w okolicznym magazynie - chłodni i tyle. Życie bardzo przewidywalne i stateczne bez wzlotów i upadków. Po prostu uczciwie życie klasy robotniczej.
Boski