Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
344 353
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K Kilee
+11 / 11

Czy to nie jest przypadkiem scena z Terminatora?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 6

@Kilee naturalnie że jest, z drugiej części, z "dnia sądu".

Bardziej mnie ciekawi ile dzieciaków by tego nie wiedziało. A to przecież jeden z najbardziej kasowych filmów wszech czasów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B black_lemons
+6 / 8

@rafik54321 Dla większości dzieciakow to jest po prostu stary, 30letni film. Sad but true

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 8

@black_lemons Wiesz, gdy ja pierwszy raz oglądałem np Bitwę o Midway, to miałem może z 10 lat, a wtedy to też był 30 letni film :P .
Albo filmy o Bondzie z Connerym. Mimo wszystko znało się rangę tych filmów.

A wg współczesnej młodzieży to co jest dobrym filmem? 365 dni? XD .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B black_lemons
+2 / 2

@rafik54321 Nie mam pojęcia, z młodzieży wyrosłam jakies 20 lat temu. I też wolę te 30+ letnie filmy, z nielicznymi wyjątkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

@black_lemons chyba ostatni taki głośny film który zrobił na mnie wrażenie to Avatar, niby nic takiego ale po prostu się bardzo podobał. Ale to już 10letni film.

We współczesnym kinie brakuje pomysłów. Za bardzo wszystko jest do siebie podobne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+2 / 2

@rafik54321 Avatar też zrobił na mnie wrażenie, ale tylko pod kątem techniki filmowej. Pod względem treści to taka podrasowana "Pocahontas"... :). A co do filmów 30+... - no jak pomyślę, że Matrix to już prawie ćwierćwiecze, że "Miś" i "Seksmisja" to już klasyka, a pamiętam jak wchodziły do kin, to samo Rocky, filmy Munka, Polańskiego, Formana, Wajdy czy włoskich mistrzów kina - hmmm to se ne vrati... I moja młodość tyż XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+2 / 2

@rafik54321
Z nowych obecnie przychodzi mi do głowy "Diuna". Bardzo dobre science fiction.

Z trochę starszych: "Powrót" (świetny rosyjski film) i "Pogorzelisko" (moim zdaniem najlepszy film reżysera "Diuny"; genialny, ale bardzo smutny, szokujący i przytłaczający).

Ostatni "Batman" też w sumie jest niezły. Do tego jeszcze filmy Christophera Nolana. W sumie chyba wszystkie są warte uwagi. "Ex Machina" też jest świetny, daje do myślenia.

Co do seriali, to bardzo ciekawy jest rosyjski serial ;Lepsi niż my" (albo "Lepsi od nas"; nie jestem pewien, jak tłumaczono na polski), "Peaky Blinders", "Zakazane Imperium", Detektyw, pierwsze sezony "Gry o Tron". No i "Czarne Lustro; (mocno daje do myślenia i niektóre odcinki długo się trawi, bo każdy jest o czym innym).

Z polskich to wszystkie filmy Smarzowskiego. Ostatnio oglądałem też na Netflixie "Furioza" i "Piątą Porę Roku". Bardzo różne, ale oba mi się podobały. Zwłaszcza "Piąta Pora Roku".

Jak jesteś zainteresowany, to trochę pomyślę, przypomnę sobie więcej tytułów i ci polecę.

Ogólnie to zgadzam się, że kiedyś kinematografia stała na wyższym poziomie, ale dzisiaj nie jest tak źle. Jest sporo dobrych produkcji, tylko ogólnie jest więcej filmów i seriali i ciężko to ogarnąć, znaleźć coś dobrego w morzu dobrze sprzedającego się g...a.

Były takie czasy, że w jednym roku były nominowane do Oscara "Pluton", "Misja" i "Dzieci Gorszego Boga". Ten ostatni mniej mi się podobał, choć też jest genialny. No jak tu wybrać? Albo w jednym roku nominację jako najlepsi aktorzy otrzymali Anthony Hopkins za "Milczenie Owiec i Robert De Niro za "Przylądek Strachu".

Wtedy Oscary to naprawdę było coś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
0 / 0

@rafik54321 Nwm jak reszta współczesnej młodzieży, ale ja głównie oglądam właśnie te stare 30+ letnie filmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@LUPUS1962 powiedzmy sobie szczerze - jakiej historii jeszcze w kinie nie było? :/ . W latach 80,90tych i młodych 2000 trochę jeszcze technika ograniczała, więc wszystkiego dobrze się nagrać nie dało, ale dziś?
Dlatego ten postęp widać właśnie w technice filmowej, ale znowu od 10ciu lat widać jakąś stagnację :( .

@El_Polaco Diuny nie widziałem, ale zwiastuny były obiecujące - kiedyś muszę obejrzeć.

Ex Machina fajny film, ale czy taki wybitny? Taki bym powiedział "ciężki". Jeśli obejrzeć go kilka razy, to można dojść do wniosku, że twórca "machiny" jest głupi, dosłownie głupi geniusz XD. Bo totalnie nie przewidział skutków swoich decyzji (żeby bardziej nie spojlerować).

Reszty wymienionych przez ciebie pozycji nie kojarzę i/lub nie widziałem.

Najgorsze jest właśnie to, że takie na prawdę dobre filmy nie mają reklamy. I tu nie rozumiem specjalnie czemu?
Z polskich filmów (choć też już nie młody) to całkiem spoko komedia "ciało". Wiadomo, komedia więc żadnej większej powagi tu nie ma, tylko czarny humor. Niezapomiana scena skoczka spadochronowego?
"A ten co?! Dragi?!"
"Nie panie sierżancie! Tylko wóda, zgodnie z rozkazem!"
"Wypie****ć!"
Do dziś zrywam z tego boki XD.

Myślę że dziś pewnego rodzaju "łatwość" nagrywania, po prostu rozleniwiła twórców.
Może łatwiej to będzie nakreślić na przykładzie muzyki. Kiedyś muzycy na prawdę musieli umieć grać. Musieli muzykę czuć, ogarniać gamę itd. Bo po prostu nie było technicznych możliwości ukrywania swoich błędów. Więc jak ktoś grał po prostu źle, to grał źle.
Dziś technika obróbki audio jest tak mocna, że można by pierwszego gościa z ulicy zgarnąć żeby coś wybełkotał a dobry technik muzyczny skleci z tego przeciętny utwór :/ .
Tu idealny przykład "jak zrobić piosenkę disco polo" XD
https://www.youtube.com/watch?v=lS83e1WLEGg

I efekt pracy na odwal się takiego (chyba) technika
https://www.youtube.com/watch?v=lE1bD-Hluy8
Patrząc na tle współczesnego disco to mogę powiedzieć że jest na prawdę całkiem solidnie.

I tu podobnie chyba jest z filmami. Twórcy nie silą się jak coś wykonać dobrze, ciekawie, pomysłowo, tylko "ot mamy problem ze sceną. Eee, walnijcie CGI i po co mi gitarę zawracacie?!". :/ .

@OlympiaSG1 też częściej wracam do starszych filmów. W nowych rzadko co jeszcze jest w stanie mnie zainteresować. Do tego dziś zbyt wiele filmów jest po prostu podobnych do siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
0 / 0

@rafik54321

Napisałem, że "Ex Machina" jest świetny, a nie wybitny. Daje do myślenia w kwestii postępu technologicznego i potencjalnych następstw. Na ile takie roboty upodobniłyby się do ludzi?

"Ciało" oglądałem. Rewelacyjna komedia. Mogę też polecić "Operację Dunaj". Nie aż tak dobry, ale mi się podobał.

A z komedii to właśnie sobie przypomniałem "Śmierć Stalina" (rewelacyjna komedia i świetnie oddaje realia ZSRR z tamtych czasów; aż dziw, że ktoś z Wielkiej Brytanii był w stanie zrobić taki film, że tak dobrze to rozumie) "Iron Sky" (bardzo specyficzny pastisz, ale mi bardzo się podobał) i "Asterix i Obelix w Służbie Jej Królewskiej Mości".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gracek1135
0 / 0

@rafik54321 ja widzialem ten film ale nie pamietalem ze to z terminatora, po za tym te filmy maja na zadanie programowanie wsteczne, robione w hollywoodzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Gracek1135 jakie zadanie? Rozwiń myśl bo nie bardzo wiadomo o co chodzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@El_Polaco z pewnością ex machina ma swoje momenty.

Wg mnie trochę błędnie ludzie podchodzą do tworzenia SI. Bo tu zwykle wszyscy się skupiają do tego aby taka maszyna potrafiła precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, tylko nie w tym sęk.
Chodzi o to, że tu trzeba dosłownie zaprojektować całą osobowość. Nie ma myślenia bez osobowości. Nawet pies ma charakter i osobowość.
Do tego dochodzi implementacja emocji. Ignorując ten fakt, lub implementując emocje jako "informację" a nie odczuwalny stan, tworzysz po prostu zimnego psychopatę. Implementując emocje tak jak odczuwają to ludzie, ryzykujesz niestabilność emocjonalną.
I tu taki programista musiałby sobie odpowiedzieć na pytanie, jak on sam by się czuł, gdyby nagle rano obudził się na obcej planecie i to jeszcze w robotycznym ciele?

Co do asterixa to akurat ta część chyba najmniej mi podpasowała, zwłaszcza kuła w oczy postać samego Asterixa, którego grał ten sam aktor który w "misji Kleopatra" grał jakiegoś poetę :/ . Jakoś nie bardzo szło nie zwracać na to uwagi, bo gdyby taki wałek zastosowano do mniej znaczących postaci np wodza Galów, to szło by to pominąć, ale przecież Asterix jest jedną z głównych postaci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
0 / 0

@rafik54321
Kwestia gustu. Mi bardzo się podobała parodia brytyjskiego akcentu i stereotypowych cech brytyjskiej klasy średniej i arystokracji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kluska71
+6 / 12

ta...a za chwile BUMMMM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B black_lemons
+5 / 5

I see what you did there. Nareszcie prawdziwy demotywator.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 2

Grało się tylko mniej. W Rambo i Pegazusa na TV.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+5 / 5

Troszkę pochmurnie, ale zaraz zaświeci słoneczno i zrobi się naprawdę gorąco.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+4 / 4

A już za chwilę, wszyscy na placu zabaw nie będą mogli narzekać na brak atrakcji ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gryf26
+3 / 3

2 sekundy przed wybuchem termojądrowym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+3 / 3

Ten dzień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LubieHamaki
+1 / 1

Dobre, dobre

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
-4 / 4

Jedna ze scen, które zapamiętam do końca życia. Już się paliła, a jeszcze krzyczała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pajakh
0 / 0

dzieci bawiące się w dzień zagłady. foto z Terminatora

Odpowiedz Komentuj obrazkiem