@szwejkow A ja uważam, że rozwód przeżywa najbardziej dziecko. Bo traci jednego z rodziców. Prawo rodzinne w polsce umożliwia jego dowolną interpretację co daje okazję do nadużyć. Bo jeśli (jak wynika ze statystyk) tylko 4% ojców byłoby zdolnych do opieki nad dzieckiem, i tylko 4% matek byłoby w stanie płacić na jego utrzymanie, to znaczy że nasze społeczeństwo jest stracone.
A potem ten płacz przy rozwodzie, jak to zła suka chce dzieci odebrać nie wiadomo czemu.
@szwejkow A ja uważam, że rozwód przeżywa najbardziej dziecko. Bo traci jednego z rodziców. Prawo rodzinne w polsce umożliwia jego dowolną interpretację co daje okazję do nadużyć. Bo jeśli (jak wynika ze statystyk) tylko 4% ojców byłoby zdolnych do opieki nad dzieckiem, i tylko 4% matek byłoby w stanie płacić na jego utrzymanie, to znaczy że nasze społeczeństwo jest stracone.
Rozwiązanie na zasadzie "Im częściej go używasz, tym częściej musisz go używać".
Widać że doświadczony rodzic. Najważniejsza sprawa to nauczyć niemowlaka samemu trzymać butelkę, i cyk jest wolna ręka na telefon lub książkę.