Drodzy katolicy i inne... magiczne stwory (tak, parafraza ze Shreka ;) ) rozmiłowane w bezmyślnym fanatyzmie! Do was apeluję! Proszę się teraz ładnie skupić i popatrzeć na obrazek.
Ale tak dokładnie się przyjrzeć. Pan tam w drugim rzędzie! W nosie później podłubie! Pani obok różaniec odłoży, no proszę was koncentrujmy się.
Chwila skupienia, bardzo dobrze. Widzą? Rozumieją? Odnieść nie potrafią więc rozrysuję: tego chcecie dla naszych kobiet (bo to NIE jest wykluczone jeśli nie wywalimy religii z życia politycznego i publicznego), a waszych żon, matek, sióstr, córek? Tego dla nich chcecie? Mam nadzieję, że odpowiedź brzmi "Nie".
Dotarło jak się kończy niekontrolowany fanatyzm bez żadnych ograniczeń? Dotarło jaki jest finalny etap państwa wyznaniowego? No wreszcie.
Już nie policzę który kolejny taki przykład, taki obrazek, taka wiadomość.
Powyżej z tym "no wreszcie" to rzecz jasna smętny sarkazm, wiem, że do niektórych nie dotrze, nie ważne co się stanie.
Dementor?
Wszędzie obowiązuje dress code. Wyjdź na ulicę bez majtek. Tez nie poniesiesz konsekwencje
@Iiyrryyr3iit Czyżby? A jak wyjdę bez majtek, ale w spodniach?
@PIStozwis nie zrozumiałeś. Jak wyjdziesz z gołym tyłkiem
@Iiyrryyr3iit To ty nie zrozumiałeś.
@dump78 czego ? :)
@Iiyrryyr3iit Napisałeś jasno i prosto. Co tu jest do rozumienia? Wyrażaj się precyzyjnie.
Przypatrzmy się dobrze do czego nasz rząd zmierza.
"To, że noszę burkę, to jest MÓJ wybór". Taa xD
@Loleth
Prawo? Tak! Obowiązek? Nie!
Drodzy katolicy i inne... magiczne stwory (tak, parafraza ze Shreka ;) ) rozmiłowane w bezmyślnym fanatyzmie! Do was apeluję! Proszę się teraz ładnie skupić i popatrzeć na obrazek.
Ale tak dokładnie się przyjrzeć. Pan tam w drugim rzędzie! W nosie później podłubie! Pani obok różaniec odłoży, no proszę was koncentrujmy się.
Chwila skupienia, bardzo dobrze. Widzą? Rozumieją? Odnieść nie potrafią więc rozrysuję: tego chcecie dla naszych kobiet (bo to NIE jest wykluczone jeśli nie wywalimy religii z życia politycznego i publicznego), a waszych żon, matek, sióstr, córek? Tego dla nich chcecie? Mam nadzieję, że odpowiedź brzmi "Nie".
Dotarło jak się kończy niekontrolowany fanatyzm bez żadnych ograniczeń? Dotarło jaki jest finalny etap państwa wyznaniowego? No wreszcie.
Już nie policzę który kolejny taki przykład, taki obrazek, taka wiadomość.
Powyżej z tym "no wreszcie" to rzecz jasna smętny sarkazm, wiem, że do niektórych nie dotrze, nie ważne co się stanie.