Ten obrazek chyba nienajlepiej pasuje do sytuacji. Ci gubernatorzy (nie tylko z Mari El) podali się do dymisji (na pewno dobrowolnie...) bądź podjęli decyzję o niekandydowaniu przy kończącej się kadencji, bo Putin chce obsadzić te stanowiska swoimi ludźmi. A w tle może być niechęć tych republik czy obwodów do wspierania "operacji specjalnej", rekrutowania mięsa armatniego na swoich terenach i niezadowolenia z polityki Putina. Mieli zapewne wybór - dymisja, bądź tajemniczy zgon (jaki już kilku oligarchów z sektora energetycznego zaliczyło).
W Rosji to już nawet Tesla nie jest autonomiczna xD
Ten obrazek chyba nienajlepiej pasuje do sytuacji. Ci gubernatorzy (nie tylko z Mari El) podali się do dymisji (na pewno dobrowolnie...) bądź podjęli decyzję o niekandydowaniu przy kończącej się kadencji, bo Putin chce obsadzić te stanowiska swoimi ludźmi. A w tle może być niechęć tych republik czy obwodów do wspierania "operacji specjalnej", rekrutowania mięsa armatniego na swoich terenach i niezadowolenia z polityki Putina. Mieli zapewne wybór - dymisja, bądź tajemniczy zgon (jaki już kilku oligarchów z sektora energetycznego zaliczyło).