Miło. Fajnie by było jeszcze nazwę ulicy Bandery zmienić na coś innego, a jak to za duże wymagania to może chociaż ulicę Szuchewycza zlikwidować. Bo bidny Bandera w czasie rzezi wołyńskiej siedział w niemieckim obozie więc można ściemniać że nic nie wiedział, a Szuchewycz jako naczelny dowódca sam podpisywał rozkazy i tu ściemniać jest trudniej. Ale chyba nie ma co liczyć na takie gesty ze strony naszych ukraińskich "braci".
Dość miły gest.
Miło. Fajnie by było jeszcze nazwę ulicy Bandery zmienić na coś innego, a jak to za duże wymagania to może chociaż ulicę Szuchewycza zlikwidować. Bo bidny Bandera w czasie rzezi wołyńskiej siedział w niemieckim obozie więc można ściemniać że nic nie wiedział, a Szuchewycz jako naczelny dowódca sam podpisywał rozkazy i tu ściemniać jest trudniej. Ale chyba nie ma co liczyć na takie gesty ze strony naszych ukraińskich "braci".