Nogi nogami, ale od rządu może dostał na nasze jakieś 50 zł, kilogram ryżu, litr oleju rzepakowego i inne rarytasy. Aby wszyscy z nich tak zadowoleni wracali, jeżeli uda im się w ogóle wrócić.
@kondon - dokładnie. W armiach NATO-wskich, rannych żołnierzy jest zawsze mniej więcej 3 razy tyle, co zabitych. W armii rosyjskiej rannych jest mniej niż zabitych. To obrazuje kondycję rosyjskiej medycyny polowej, która tradycyjnie jest do kitu i nikt w Rosji nie widzi powodów aby to zmienić. Co do kolesia bez nóg, to jest wysoce prawdopodobne, że gdyby służył w innej armii, to by zachował nogi. Rosyjscy chirurdzy polowi bardzo często amputują kończyny, które dałoby się uratować gdyby się do tego przyłożyć. Ale u nich takie panują zwyczaje, że jak noga poszarpana, to się nie będziemy z tym certolić i tracić czasu na żmudne zszywanie i łączenie porwanych naczyń i nerwów, tylko ciach i po problemie. W całym cywilizowanym świecie amputacja to ostateczność. Ale nie w Rosji. Tam amputacja to sposób na szybkie pozbycie się pacjenta.
@Quant_ W całym cywilizowanym świecie amputacja to ostateczność. Ale nie w Rosji. Tam amputacja to sposób na szybkie pozbycie się pacjenta.
Przeciez wiadmo, ze rasyja nie nalezy do cywilizowanego swiata, tylko to jakis wypierdek kacapowy nie podbity przez bardziej rozwiniete cywilizacje tylko dlatego, ze tamtejsze ziemie sa bez wartosci
Przykre. Może nie trzeba było mordować, gwałcić i rabować?
Nogi nogami, ale od rządu może dostał na nasze jakieś 50 zł, kilogram ryżu, litr oleju rzepakowego i inne rarytasy. Aby wszyscy z nich tak zadowoleni wracali, jeżeli uda im się w ogóle wrócić.
Im więcej ich wróci w takim lub gorszym stanie ale żywych tym gorzej dla Rosji zwłaszcza dla ich propagandy.
@Amon666 U nich rannych jest stosunkowo mało. Oni nie za bardzo leczą swoich żołnierzy...
@kondon - dokładnie. W armiach NATO-wskich, rannych żołnierzy jest zawsze mniej więcej 3 razy tyle, co zabitych. W armii rosyjskiej rannych jest mniej niż zabitych. To obrazuje kondycję rosyjskiej medycyny polowej, która tradycyjnie jest do kitu i nikt w Rosji nie widzi powodów aby to zmienić. Co do kolesia bez nóg, to jest wysoce prawdopodobne, że gdyby służył w innej armii, to by zachował nogi. Rosyjscy chirurdzy polowi bardzo często amputują kończyny, które dałoby się uratować gdyby się do tego przyłożyć. Ale u nich takie panują zwyczaje, że jak noga poszarpana, to się nie będziemy z tym certolić i tracić czasu na żmudne zszywanie i łączenie porwanych naczyń i nerwów, tylko ciach i po problemie. W całym cywilizowanym świecie amputacja to ostateczność. Ale nie w Rosji. Tam amputacja to sposób na szybkie pozbycie się pacjenta.
@Quant_ W całym cywilizowanym świecie amputacja to ostateczność. Ale nie w Rosji. Tam amputacja to sposób na szybkie pozbycie się pacjenta.
Przeciez wiadmo, ze rasyja nie nalezy do cywilizowanego swiata, tylko to jakis wypierdek kacapowy nie podbity przez bardziej rozwiniete cywilizacje tylko dlatego, ze tamtejsze ziemie sa bez wartosci
@Xar
rasyja to stacją benzynowa przebrana za państwo.
@Xar Raczej dlatego, że wszystkie próby podboju spełzły na niczym. Niemcom się nie udało, Francuzom się nie udało, Polakom tylko na krótko.
Jestem zawiedziony że tylko nogi mu ueybało...
Może powinno mu jeszcze putlera ueybać? Albo wgl go rozsadzić XD.
Słabe...wyebało nogi na ruskiej minie bo poszedł srać po pijaku.Misza dostanie nowe buty od pjutiana i będzie jak prawie nowy.
Przykre.....
Kunta Kinte też kiedyś tupał, to mu nogę odcięli..
siema ziomale. Tu jestem z nogami, tu już bez nóg. Zzzzzzzzz......