Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
41 50
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
-1 / 1

To w końcu wyjaśnijmy raz na zawsze: czy armia radziecka nas wyzwalał, czy jednak niekoniecznie podobnie jak i teraz "wyzwala Ukrainę od nazistów"?
Bo jeszcze nie tak dawno wiele osób twierdziło, że tak i nie przeszkadzały im pomniki, czy nazwy ulic upamiętniających bohaterstwo bratniego radzieckiego narodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2022 o 15:23

H hoseroberto2
+2 / 2

Częściej zmienia poglądy jak majtki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Autarch12
+1 / 1

Jest to bardzo złożona kwestia. Po pierwsze nie ma takiego czegoś jak radziecki naród. ZSRR był państwem wielonarodowym. Armia radziecka też składała się z różnych narodów (Rosjan, Ukraińców itd. ) Dwa armia radziecka rzeczywiście po części wyzwalała z hitlerowskiego reżimu (to ,że wprowadzała swój to inna kwestia). Kolejną sprawą ,że w armii radzieckiej nie byli sami zwyrodnialcy i bandyci. Z pewnością był gros przyzwoitych ludzi. Kolejną sprawą jest bohaterstwo cywili. Mieszkańcy Stalingradu ,czy Leningradu naprawdę wykazali się męstwem. Oczywiście armia radziecka dopuszczała się straszliwych zbrodni podobnie jak dzisiaj Rosja i to należy potępić ,podobnie jak rozkazy Stalina. Dlatego jeżeli chodzi o ulice to ich nazwy jeżeli odnoszą się do miast należy je zostawić. Jeśli chodzi o pomniki armii radzieckiej jeżeli wiemy ,że dana jednostka lub konkretni żołnierze nie mają na sumieniu zbrodni przeciwko ludności cywilnej, nie mordowali w Katyniu to ich pomniki należy zostawić. Należy im się szacunek jak wszystkim poległym żołnierzom. Natomiast jeśli chodzi o resztę to usunąć je w taki sposób i by jak najmniej uszkodzić i odesłać je do Rosji. Co do ulic zmienić nazwy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@Autarch12 "gro przyzwoitych"??? gdyby było gro byliby i dziś widoczni, Była i jest ich garstka, reszta jest co najmniej bierna. Przejęcie władzy nie jest wyzwoleniem, tylko przejęciem. Wyzwoleniem mozemy nazwać tylko sytuację w której ktoś zyska wolność. Gdyby jakiś "biały pan" zabił złego posiadacza niewolników, a jego niewolników zabrał do siebie i przyjmijmy, że nawet ich lepiej traktował jak tamten to powiedzielibyśmy, że zostali wyzwoleni?
@hoseroberto nie ma nic gorszego niż urażona kobieca duma co może się przytrafić. Kobiety mszcząc się robią to często wyrafinowanie/perfidnie. wiele mówiące jest to, że jej kandydatura stała się gwoździem do trumny przewodnictwa w partii dla L. Millera. Symptomatyczne jest to, że najznamienitsze feministki (nie tylko związane z SLD, ale przede wszystkim one) w każdy możliwy sposób dyskredytowały ją, co jest dość ciekawym zjawiskiem w kwestii mitu o kobiecej solidarności.
Jak dla mnie to co robi teraz to zemsta wobec niemalże całej opozycji, która sprowadziła jej kandydaturę do roli jak to twierdzili "ładnej paprotki":) Natomiast ocena jej jako człowieka to też i inna kwestia, związana jej działalnością teraz, ale inna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem