@Thevipervip A tam mowa o Księżycu? Wydawało mi się, że o kosmosie... "Przestrzeń kosmiczna – przestrzeń poza obszarem ciał niebieskich. Za granicę pomiędzy ziemską atmosferą a przestrzenią kosmiczną przyjmuje się wysokość 100 km nad powierzchnią Ziemi, gdzie przebiega umowna linia Kármána. Ściśle wytyczonej granicy między przestrzenią powietrzną a przestrzenią kosmiczną nie ma. Fizycy przyjmują 80–100 km."https://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrze%C5%84_kosmiczna
@Kamikadze10001 Tak, zauważyłem swoją pomyłkę zaraz po napisaniu komentarza, ale poprzez telefon nie można edytować komentarzy a nie mogłem napisać sprostowania bo tzrba odczekać jakiś czas zanim napisze się następny komentarz. Chcę tylko nadmienić ze żeby polecieć w kosmos trzeba osiągnąć tzw prędkość ucieczki, nie wystarczy "umieć latać" ale cały ten obrazek jest hipotetyczny.
@Thevipervip Przestrzeń kosmiczna zaczyna się około 80 - 100 km nad Ziemią; natomiast niska orbita geostacjonarna (satelitarna) to już około 37 tys. km
@Thevipervip tzw. Linia Kármána, czyli umowna granica pomiędzy atmosferą Ziemi i przestrzenią kosmiczną jest na wysokości 100 km. Więc nie trzeba byłoby do jej osiągnięcia jakiegoś super samochodu.
@Thevipervip tzw prędkość ucieczki odnosi się do obiektów balistycznych. Mając własny napęd pojazd kosmiczny może wylecieć w kosmos nawet lecąc pionowo w górę z prędkością 1km/h ;)
Tak, to jest strasznie nieefektywne, a w praktyce zabiera się minimalną ilość paliwa żeby osiągnąć tą prędkość kosmiczną.
@Tescior No dobrze, ładnie wam wszystkim idzie, ale ja teraz wejdę jak jaszczomb między jaszczombie i powiem ze wszyscy jesteśmy już w kosmosie i nawet latający y samochodani nie musimy już tam lecieć xD
@szteker Odnaleziono grobowce owych robotników dość blisko Wielkiej Piramidy, sytuacje nie do pomyślenia gdyby byli niewolnikami. Do tego odnaleziono zrobione przez nich graffiti, w których określali siebie jako "gang przyjaciół Khufu". Do tego odnaleziono papirusy zawierające nawet informację ile wynosi ich "dniówka" (zapłatę otrzymywali między innymi w piwie).
Fałszowanie u wielorybów można porównać do mówienia innym językiem czy nawet porozumiewania się na innej częstotliwości, której nie słyszą inni. On nie tyle fałszuje, co mówi w pasmie niesłyszalnym i nierozpoznawalnym dla innych, stąd się nijak nie rozumieją lub nie słyszą.
O ile pamiętam, to kwiaty szybciej rosną przy akompaniamencie określonej mieszanki fal dźwiękowych, które najwyraźniej poprawiają cyrkulację różnych substancji. Tak samo mąka przez sito będzie się szybciej przesypywać przy akompaniamencie dźwięku o częstotliwości 100Hz niż bez niego.
Gumowa kulka uderzając o coś odkształca się i o ile nie jest z materiału idealnego, to część oddawanej energii poprzez powrót do pierwotnego kształtu wytraca w formie ciepła. Dlatego niskie ciśnienie w oponach to większe spalanie idące w rozgrzewanie opon.
Sny nie mają bezpośredniego związku z IQ. Wynikają raczej z aktywności mózgu i jakichś utrwalonych ścieżek. Czy jesteś naukowcem dużo pracującym nad jakimiś konceptami, czy masz PTSD po wojnie i masz wyryte w głowie jakieś wydarzenia, czy może grałeś całymi dniami w jakąś grę, w której w kółko robiłeś to samo - masz duże prawdopodobieństwo snów, które będą z tym jakoś związane.
Z tymi puszkami to też trochę kipskie porównanie. Na początku główną metodą przechowywania były słoiki. Puszki co prawda zostały opracowane niedługo po słoikach, ale były produkowane z dosyć grubego ocynowanego żelaza. Dobry pomysł do produkcji czegoś takiego jak kanister czy metalowa beczka, a puszki przypominały miniaturowe beczki. Były grube i otwieranie ich wymagało specjalnych narzędzi, nie były też ani popularne, ani łatwe w produkcji. Dla porównania, ścianki takich puszek miały po 2-4mm grubości. Wyobrażacie sobie otwieracz do takich puszek? W praktyce otwieracz do puszek pojawił się mniej więcej w okresie, w którym zaczęły się popularyzować cienkie puszki stalowe.
Równie dobrze możemy powiedzieć, że przeszło 120 lat minęło między powstaniem samochodów elektrycznych i szybkich ładowarek. Pierwszy samochód elektryczny powstał w 1891, pierwsza sieć szybkich ładowarek powstała w 2012. Dosyć ważne jest podkreślenie, że mowa tu o zupełnie innych samochodach elektrycznych tak samo, jak mowa o zupełnie innych puszkach metalowych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 maja 2022 o 8:27
@ZONTAR mowa jest o puszkach metalowych i otwieraczach do tych puszek. Konserwowanie żywności w blaszanych puszkach opatentował Peter Durand w 1810 roku. W 1855 r. Robert Yeates wynalazł pierwszy otwieracz do puszek zakończony pazurami. Tak więc szklane opakowania i słoiki odstawiamy na bok bo nie o nich mowa.
I drugie źródło: Chociaż konserwacja żywności i używanie puszek było praktykowane od co najmniej 1772 w Holandii, pierwsze otwieracze do puszek zostały opatentowane dopiero w 1855 w Anglii i 1858 w Stanach Zjednoczonych.
@sl4w3x No i co Ci się tu nie zgadza? Tak, Durand opatentował puszki w 1810 roku, te grube, żelazne, ocynowane puszki, które otwierało się dłutem i młotkiem. Nie te z cienkiej blachy. Te grube puchy były głównie wykorzystywane w żegludze, ewentualnie jako racje wojskowe, produkcja była bardzo powolna (od kilku sztuk na godzinę do kilkudziesięciu bliżej 1840-1850). Były dosyć ciężkie, drogie w produkcji i nie były popularne. Dopiero wzrost zainteresowania zachęcił inżynierów do opracowania czegoś lepszego i dopiero puszki ze stalowej blachy stały się popularne i łatwo dostępne. I dopiero te puszki były na tyle cienkie, że można je było otworzyć otwieraczem zamiast walić w nie dłutem.
Dokładnie tak, jak napisałem. Mówisz tu o zupełnie innych puszkach i otwieraczach do innych puszek. Otwieraczem z 1855 nie otworzysz puszki z 1820.
Tych oryginalnych puszek nie zachowało się zbyt wiele. Wyglądały mniej więcej tak: https://i.imgur.com/AmialBb.jpeg
Późniejsze puszki wyglądały podobnie, ale używano już innych procesów do produkcji blachy i były z cieńszego żelaza. https://i.imgur.com/d1JRhx7.jpeg
Nie. Szkodliwością (bardzo powszechnego wówczas) palenia na poważnie zainteresowali się Niemcy za czasów III Rzeszy, ponieważ intensywnie poszukiwali wszelkich sposobów poprawy rasy.
"Szklana piłka..." No, jeśli szklaną upuścisz na trampolinę a gumową na plażę to tak będzie. Jeśli jednak upuścisz obie w takich samych warunkach, to ciężko w taką ciekawostkę uwierzyć.
Księżyc jest oddalony od ziemi 384 400 km jeżeli czyjś samochód nawet lecąc potrafił by pokonać taką odległość w godzinę to ja poproszę taki.
@Thevipervip A tam mowa o Księżycu? Wydawało mi się, że o kosmosie... "Przestrzeń kosmiczna – przestrzeń poza obszarem ciał niebieskich. Za granicę pomiędzy ziemską atmosferą a przestrzenią kosmiczną przyjmuje się wysokość 100 km nad powierzchnią Ziemi, gdzie przebiega umowna linia Kármána. Ściśle wytyczonej granicy między przestrzenią powietrzną a przestrzenią kosmiczną nie ma. Fizycy przyjmują 80–100 km."https://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrze%C5%84_kosmiczna
@Thevipervip dotarcie do kosmosu, a nie na księżyc ;)
@Kamikadze10001 Tak, zauważyłem swoją pomyłkę zaraz po napisaniu komentarza, ale poprzez telefon nie można edytować komentarzy a nie mogłem napisać sprostowania bo tzrba odczekać jakiś czas zanim napisze się następny komentarz. Chcę tylko nadmienić ze żeby polecieć w kosmos trzeba osiągnąć tzw prędkość ucieczki, nie wystarczy "umieć latać" ale cały ten obrazek jest hipotetyczny.
@Thevipervip Przestrzeń kosmiczna zaczyna się około 80 - 100 km nad Ziemią; natomiast niska orbita geostacjonarna (satelitarna) to już około 37 tys. km
@Thevipervip tzw. Linia Kármána, czyli umowna granica pomiędzy atmosferą Ziemi i przestrzenią kosmiczną jest na wysokości 100 km. Więc nie trzeba byłoby do jej osiągnięcia jakiegoś super samochodu.
@Thevipervip ...pójdę dalej tym tropem.
Gdyby Boeing 737 potrafił latać, to dotarłby do kosmosu w 6-7 minut.
Oh. wait...
@niemoja albo niska albo geostacjonarna...
niska (LEO) to 2000 km
a geostacjonarna to jedna jest i 35 700 więc też nie tak...
@Thevipervip tzw prędkość ucieczki odnosi się do obiektów balistycznych. Mając własny napęd pojazd kosmiczny może wylecieć w kosmos nawet lecąc pionowo w górę z prędkością 1km/h ;)
Tak, to jest strasznie nieefektywne, a w praktyce zabiera się minimalną ilość paliwa żeby osiągnąć tą prędkość kosmiczną.
@Tescior No dobrze, ładnie wam wszystkim idzie, ale ja teraz wejdę jak jaszczomb między jaszczombie i powiem ze wszyscy jesteśmy już w kosmosie i nawet latający y samochodani nie musimy już tam lecieć xD
Oczy strusia są większe niż jego mózg...No proszę, a ja takie dziewczyny znam...
Niezła podpucha :)
Pojęcie Kosmos obejmuje także Ziemię - więc nie potrzeba żadnego samochodu, aby być w Kosmosie!
@sfzgkkp no właśnie. Zawsze jesteśmy w Kosmosie. Czy kto tego chce czy nie●
A w jaki sposób naukowcy udowodnili, że niewolnicy nie budowali piramid? Przeprowadzili wywiad z grupą niewolników?
@szteker Odnaleziono grobowce owych robotników dość blisko Wielkiej Piramidy, sytuacje nie do pomyślenia gdyby byli niewolnikami. Do tego odnaleziono zrobione przez nich graffiti, w których określali siebie jako "gang przyjaciół Khufu". Do tego odnaleziono papirusy zawierające nawet informację ile wynosi ich "dniówka" (zapłatę otrzymywali między innymi w piwie).
@szteker znaleziono odcinki z wypłat.
@szteker To fakt znany od kilkunastu lat, dzięki archeologii. https://www.national-geographic.pl/artykul/to-nie-niewolnicy-budowali-piramidy-w-egipcie
Fałszowanie u wielorybów można porównać do mówienia innym językiem czy nawet porozumiewania się na innej częstotliwości, której nie słyszą inni. On nie tyle fałszuje, co mówi w pasmie niesłyszalnym i nierozpoznawalnym dla innych, stąd się nijak nie rozumieją lub nie słyszą.
O ile pamiętam, to kwiaty szybciej rosną przy akompaniamencie określonej mieszanki fal dźwiękowych, które najwyraźniej poprawiają cyrkulację różnych substancji. Tak samo mąka przez sito będzie się szybciej przesypywać przy akompaniamencie dźwięku o częstotliwości 100Hz niż bez niego.
Gumowa kulka uderzając o coś odkształca się i o ile nie jest z materiału idealnego, to część oddawanej energii poprzez powrót do pierwotnego kształtu wytraca w formie ciepła. Dlatego niskie ciśnienie w oponach to większe spalanie idące w rozgrzewanie opon.
Sny nie mają bezpośredniego związku z IQ. Wynikają raczej z aktywności mózgu i jakichś utrwalonych ścieżek. Czy jesteś naukowcem dużo pracującym nad jakimiś konceptami, czy masz PTSD po wojnie i masz wyryte w głowie jakieś wydarzenia, czy może grałeś całymi dniami w jakąś grę, w której w kółko robiłeś to samo - masz duże prawdopodobieństwo snów, które będą z tym jakoś związane.
Z tymi puszkami to też trochę kipskie porównanie. Na początku główną metodą przechowywania były słoiki. Puszki co prawda zostały opracowane niedługo po słoikach, ale były produkowane z dosyć grubego ocynowanego żelaza. Dobry pomysł do produkcji czegoś takiego jak kanister czy metalowa beczka, a puszki przypominały miniaturowe beczki. Były grube i otwieranie ich wymagało specjalnych narzędzi, nie były też ani popularne, ani łatwe w produkcji. Dla porównania, ścianki takich puszek miały po 2-4mm grubości. Wyobrażacie sobie otwieracz do takich puszek? W praktyce otwieracz do puszek pojawił się mniej więcej w okresie, w którym zaczęły się popularyzować cienkie puszki stalowe.
Równie dobrze możemy powiedzieć, że przeszło 120 lat minęło między powstaniem samochodów elektrycznych i szybkich ładowarek. Pierwszy samochód elektryczny powstał w 1891, pierwsza sieć szybkich ładowarek powstała w 2012. Dosyć ważne jest podkreślenie, że mowa tu o zupełnie innych samochodach elektrycznych tak samo, jak mowa o zupełnie innych puszkach metalowych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2022 o 8:27
@ZONTAR mowa jest o puszkach metalowych i otwieraczach do tych puszek. Konserwowanie żywności w blaszanych puszkach opatentował Peter Durand w 1810 roku. W 1855 r. Robert Yeates wynalazł pierwszy otwieracz do puszek zakończony pazurami. Tak więc szklane opakowania i słoiki odstawiamy na bok bo nie o nich mowa.
I drugie źródło: Chociaż konserwacja żywności i używanie puszek było praktykowane od co najmniej 1772 w Holandii, pierwsze otwieracze do puszek zostały opatentowane dopiero w 1855 w Anglii i 1858 w Stanach Zjednoczonych.
@sl4w3x No i co Ci się tu nie zgadza? Tak, Durand opatentował puszki w 1810 roku, te grube, żelazne, ocynowane puszki, które otwierało się dłutem i młotkiem. Nie te z cienkiej blachy. Te grube puchy były głównie wykorzystywane w żegludze, ewentualnie jako racje wojskowe, produkcja była bardzo powolna (od kilku sztuk na godzinę do kilkudziesięciu bliżej 1840-1850). Były dosyć ciężkie, drogie w produkcji i nie były popularne. Dopiero wzrost zainteresowania zachęcił inżynierów do opracowania czegoś lepszego i dopiero puszki ze stalowej blachy stały się popularne i łatwo dostępne. I dopiero te puszki były na tyle cienkie, że można je było otworzyć otwieraczem zamiast walić w nie dłutem.
Dokładnie tak, jak napisałem. Mówisz tu o zupełnie innych puszkach i otwieraczach do innych puszek. Otwieraczem z 1855 nie otworzysz puszki z 1820.
Tych oryginalnych puszek nie zachowało się zbyt wiele. Wyglądały mniej więcej tak:
https://i.imgur.com/AmialBb.jpeg
Późniejsze puszki wyglądały podobnie, ale używano już innych procesów do produkcji blachy i były z cieńszego żelaza.
https://i.imgur.com/d1JRhx7.jpeg
Puszki stalowe powstały dopiero gdzieś koło 1850 i wyglądały tak:
https://i.imgur.com/G3GjpcX.jpeg
I dopiero te puszki można było bez problemu otworzyć otwieraczem. Wcześniej bez młota to nie robota, były zwyczajnie zbyt grube.
ale to przecież i tak jest bez sensu. samoloty potrafią całkiem nieźle latać, a nie bywają w kosmosie xd
Każdy ma sny, ale nie każdy je pamięta po przebudzeniu.
Nie. Szkodliwością (bardzo powszechnego wówczas) palenia na poważnie zainteresowali się Niemcy za czasów III Rzeszy, ponieważ intensywnie poszukiwali wszelkich sposobów poprawy rasy.
"Szklana piłka..." No, jeśli szklaną upuścisz na trampolinę a gumową na plażę to tak będzie. Jeśli jednak upuścisz obie w takich samych warunkach, to ciężko w taką ciekawostkę uwierzyć.
Piraci nosili opaskę, bo ktoś im uszkodził oko. Nie było innych powodów.