O, widze ze w pomniku ma byc tez pokazana jedna z przyczyn sytuacji w tamtym regionie, a mianowicie silowe nawracanie w dwudziestuleciu miedzywojennym na katolicyzm
Jest wolność i każdy stawia taki pomnik jaki chce i wtedy kiedy chce, ale Władymir Władymirowicz z pewnością jest zachwycony. Ciekawe kto był pomysłodawcą?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 maja 2022 o 21:30
Tak sobie patrzę na komentarze i jestem przerażona. Przecież zarówno autor demota, jak i pomnika nie pisze nic w stylu, że to wina dzisiejszych Ukraińców i w ogóle to my powinniśmy iść razem z Rosją zrobić odwet. To ma na celu upamiętnić ofiary. Na Wołyniu ginęli też Ukraińcy za odmowę współpracy lub jeśli w jakiś sposób pomogli Polakom.
Zresztą w czym ofiary baderowców są gorsze od ofiar niemieckich/radzieckich zbrodniarzy? Nie zasługują już na pomnik?
Tego typu wydarzenia trzeba pamiętać, by nie mieć powtórki z "rozrywki". W przeciwnym razie ludzie szybko zapomną, do czego prowadzi nienawiść i fanatyzm. Zobacz na dzisiejszą Polskę. Najwidoczniej "za mało" cierpieliśmy przez krzyżaków/w XVII w. i niemieckich nazistów, by zrozumieć, do czego prowadzi fanatyzm religijny i nienawiść rasowa/narodowościowa. Albo po prostu postawa typu "mego dziadka piłą rżnęli, myśmy wszystko zapomnieli" (ten cytat akurat pasuje w kontekście Wołynia, mimo że wcale się nie odnosi do żadnej z ukraińskich zbrodnii, a do zbrodni dokonanej przez polskich chłopów. Co prawda z mocnej inspiracji Austrii, ale jednak my byliśmy sprawcami). Żeby nie było, nie chodzi o to, żeby nie wybaczać, tylko o to, by nie zapominać, a to dwie różne rzeczy.
Czyli co? Teraz za samo wspomnienie o Wołyniu z automatu stajemy się agentami Putina? Poza tym serio komuś się podoba uznawanie tych zbrodniarzy za bohaterów? Żeby kogoś pokroju Hitlera/Bandery/Stalina/kogokolwiek podobnego do nich uwazać za bohatera, to trzeba mieć mocno zryty beret.
@dakonto a w czym niby ludzie, którzy zginęli na Wołyniu, przez Ukraińców są gorsi od ludzi, którzy ginęli przez Niemców, Rosjan, obywateli pozostałych radzieckich republik, naszych komunistów (te ofiary to na 100% mają pomniki), Szwedów, Turków, Tatarów, czy przez kogokolwiek innego (ci chyba nie mają nigdzie pomników)? Zresztą wolę takie pomniki, niz pomniki smoleńskie. Wszyscy którzy zginęli na wojnie/w wyniku jakichś ludobójstw zasługują na takie samo upamiętnienie. No, chyba że byli zbrodniarzami to jako zbrodniarze powinni umrzeć i tak być zapamiętani.
Poza tym pomnik będzie na Podkarpaciu. a tam akurat banderowcy mordowali i wielu straszych ludzi do dziś to pamięta. Lokalizacja może więc świadczyć o tym, że pomnik ma na celu jedynie upamiętnić ofiary. A ludzie reagują tak, jakby miał stanąć przed ambasadą Ukrainy.
Nawet jeśli akurat w tej miejscowości nikt nikogo nie mordował, to wielu ludzi uciekało z okolic Wołynia wcale nie na drugi koniec kraju, a w pierwszy bezpieczny region, gdzie banderowców nie ma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 maja 2022 o 0:47
Sponsorem pseudopomnika jest kremlowski instytut Orgio Juris...
O, widze ze w pomniku ma byc tez pokazana jedna z przyczyn sytuacji w tamtym regionie, a mianowicie silowe nawracanie w dwudziestuleciu miedzywojennym na katolicyzm
Jest wolność i każdy stawia taki pomnik jaki chce i wtedy kiedy chce, ale Władymir Władymirowicz z pewnością jest zachwycony. Ciekawe kto był pomysłodawcą?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2022 o 21:30
Ciekawy artykuł o pomniku
https://www.wprost.pl/kraj/10451887/gmina-jarocin-chce-przyjac-pomnik-ofiar-rzezi-wolynskiej-andrzeja-pitynskiego.html
Warto przeczytać co mówił o samej koncepcji i przesłaniu ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski
Tak sobie patrzę na komentarze i jestem przerażona. Przecież zarówno autor demota, jak i pomnika nie pisze nic w stylu, że to wina dzisiejszych Ukraińców i w ogóle to my powinniśmy iść razem z Rosją zrobić odwet. To ma na celu upamiętnić ofiary. Na Wołyniu ginęli też Ukraińcy za odmowę współpracy lub jeśli w jakiś sposób pomogli Polakom.
Zresztą w czym ofiary baderowców są gorsze od ofiar niemieckich/radzieckich zbrodniarzy? Nie zasługują już na pomnik?
Tego typu wydarzenia trzeba pamiętać, by nie mieć powtórki z "rozrywki". W przeciwnym razie ludzie szybko zapomną, do czego prowadzi nienawiść i fanatyzm. Zobacz na dzisiejszą Polskę. Najwidoczniej "za mało" cierpieliśmy przez krzyżaków/w XVII w. i niemieckich nazistów, by zrozumieć, do czego prowadzi fanatyzm religijny i nienawiść rasowa/narodowościowa. Albo po prostu postawa typu "mego dziadka piłą rżnęli, myśmy wszystko zapomnieli" (ten cytat akurat pasuje w kontekście Wołynia, mimo że wcale się nie odnosi do żadnej z ukraińskich zbrodnii, a do zbrodni dokonanej przez polskich chłopów. Co prawda z mocnej inspiracji Austrii, ale jednak my byliśmy sprawcami). Żeby nie było, nie chodzi o to, żeby nie wybaczać, tylko o to, by nie zapominać, a to dwie różne rzeczy.
Czyli co? Teraz za samo wspomnienie o Wołyniu z automatu stajemy się agentami Putina? Poza tym serio komuś się podoba uznawanie tych zbrodniarzy za bohaterów? Żeby kogoś pokroju Hitlera/Bandery/Stalina/kogokolwiek podobnego do nich uwazać za bohatera, to trzeba mieć mocno zryty beret.
@Cammax
Łoł, nieźle masz zryty beret. Nie widzisz motywacji autora i emocji, które chce wywołać, właśnie teraz?
@Cammax
Dokładnie! Patrzę na to i jestem przerażona...
@dakonto a w czym niby ludzie, którzy zginęli na Wołyniu, przez Ukraińców są gorsi od ludzi, którzy ginęli przez Niemców, Rosjan, obywateli pozostałych radzieckich republik, naszych komunistów (te ofiary to na 100% mają pomniki), Szwedów, Turków, Tatarów, czy przez kogokolwiek innego (ci chyba nie mają nigdzie pomników)? Zresztą wolę takie pomniki, niz pomniki smoleńskie. Wszyscy którzy zginęli na wojnie/w wyniku jakichś ludobójstw zasługują na takie samo upamiętnienie. No, chyba że byli zbrodniarzami to jako zbrodniarze powinni umrzeć i tak być zapamiętani.
Poza tym pomnik będzie na Podkarpaciu. a tam akurat banderowcy mordowali i wielu straszych ludzi do dziś to pamięta. Lokalizacja może więc świadczyć o tym, że pomnik ma na celu jedynie upamiętnić ofiary. A ludzie reagują tak, jakby miał stanąć przed ambasadą Ukrainy.
Nawet jeśli akurat w tej miejscowości nikt nikogo nie mordował, to wielu ludzi uciekało z okolic Wołynia wcale nie na drugi koniec kraju, a w pierwszy bezpieczny region, gdzie banderowców nie ma.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2022 o 0:47
Spoko uwielbiam takie poniki szczególnie na spacerze z dziećmi