@monteskiusz1 Chyba zdemotywuje. Ten kto został odpowiednio wychowany takich tekstów nie potrzebuje. A reszta? No cóż. Im już nic nie pomoże. Poza tym jak widzę takie fejkowe, tandetne i żenujące historie z morałem to mi się robi niedobrze. Nie tak dawno to samo było na kwejku.
@monteskiusz1 to taka filozofia moralizatorska dla ubogich intelektualne. Jak ktos z bliska osoba nie wychodiz na spacer, przejsc sie, cos zjesc na miescie i traktuje to jako nie wiadomo co, to jest zwyczajnie przykre, ze tak malo jest w stanie zrobic, a jednoczesnie podnieca sie, jakby nie wiadomo co zrobil. To sa normalne rzeczy. Jak ci na kims zalezy, to sie starasz dbac o ta osobe na codzien.
ja tam od swoich rodziców jak najdalej... nie chcę mieć nic wspólnego... nic dobrego w tym domu rodzinnym mnie nie spotkało... no poza bratem z którym mam świetne realacje i dzięki niemu wylazłem z tego chorego domu wcześniej niż on (jest starszy i wywalczył w sądzie pełnoprawną opiekę - miałem wtedy 14 lat)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 maja 2022 o 14:59
@Pasqdnik82 Fajnie, ze masz brata ktory ci pomogl. Tak, zli rodzice to najgorsze co nam sie moze przydarzyc w zyciu, bo straconego dziecinstwa nigdy sie nie odzyska.
Wspaniały tekst i mam nadzieję, że wielu ludzi zmotywuje.
@monteskiusz1 Chyba zdemotywuje. Ten kto został odpowiednio wychowany takich tekstów nie potrzebuje. A reszta? No cóż. Im już nic nie pomoże. Poza tym jak widzę takie fejkowe, tandetne i żenujące historie z morałem to mi się robi niedobrze. Nie tak dawno to samo było na kwejku.
@monteskiusz1 to taka filozofia moralizatorska dla ubogich intelektualne. Jak ktos z bliska osoba nie wychodiz na spacer, przejsc sie, cos zjesc na miescie i traktuje to jako nie wiadomo co, to jest zwyczajnie przykre, ze tak malo jest w stanie zrobic, a jednoczesnie podnieca sie, jakby nie wiadomo co zrobil. To sa normalne rzeczy. Jak ci na kims zalezy, to sie starasz dbac o ta osobe na codzien.
Moja, na szczęście, już nie żyje.
Proszę nie uogólniać. Są matki tak toksyczne, że najlepsze co można zrobić, to zerwać z nimi kontakt.
Każda francowata teściowa też jest matką...
Nikt nie ma na nic czasu. Największe kłamstwo jakie sami sobie powtarzamy.
ja tam od swoich rodziców jak najdalej... nie chcę mieć nic wspólnego... nic dobrego w tym domu rodzinnym mnie nie spotkało... no poza bratem z którym mam świetne realacje i dzięki niemu wylazłem z tego chorego domu wcześniej niż on (jest starszy i wywalczył w sądzie pełnoprawną opiekę - miałem wtedy 14 lat)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2022 o 14:59
@Pasqdnik82 Fajnie, ze masz brata ktory ci pomogl. Tak, zli rodzice to najgorsze co nam sie moze przydarzyc w zyciu, bo straconego dziecinstwa nigdy sie nie odzyska.