Zaczyna się mokry sen lewaka: kartki, przydziały, deputaty, dotacje... Prawdziwy lewak nie wierzy w św. Mikołaja ale we Wróżkę Zębuszkę która to wszystko sfinansuje. :) Czerwony lewak wylevelował w czarnego lewaka - postemp pełnom gembom.
P.S. Ciekawe do jakiego poziomu nasz Guru Bankowości wywinduje stopy procentowe aby stłamsić inflację? Nie ma barta: gaszenie pożaru benzyną musi przynieść spektakularne efekty.
To nie jest do końca takie proste. Od dekad mam nadprodukcje pieniądza i jakoś to funkcjonowało. Oczywiście to była bańka, ale za same ceny odpowiada odpowiada przecież podaż i popyt a nie sama ilość gotówki. Dopóki przemysł nadążał z produkcją to ceny drastycznie nie rosły. Tak długo jak ludzie nie ruszyli masowo pozbywać się oszczędności to ceny również nie rosły.
Zaczyna się mokry sen lewaka: kartki, przydziały, deputaty, dotacje... Prawdziwy lewak nie wierzy w św. Mikołaja ale we Wróżkę Zębuszkę która to wszystko sfinansuje. :) Czerwony lewak wylevelował w czarnego lewaka - postemp pełnom gembom.
P.S. Ciekawe do jakiego poziomu nasz Guru Bankowości wywinduje stopy procentowe aby stłamsić inflację? Nie ma barta: gaszenie pożaru benzyną musi przynieść spektakularne efekty.
To nie jest do końca takie proste. Od dekad mam nadprodukcje pieniądza i jakoś to funkcjonowało. Oczywiście to była bańka, ale za same ceny odpowiada odpowiada przecież podaż i popyt a nie sama ilość gotówki. Dopóki przemysł nadążał z produkcją to ceny drastycznie nie rosły. Tak długo jak ludzie nie ruszyli masowo pozbywać się oszczędności to ceny również nie rosły.