To było do przewidzenia. Podobnie jak ze złotem, gdzie w każdym przypadku, od ponad pół roku, a nawet więcej, zasypywali człowieka reklamami, na YT, na FB, a "naganiacze" na FB wręcz obiecywali jakie to będą zyski na "krypto", te słynne hasła - "jedziemy na 100 000$ za Bitcoina" itd... To było przy poziomie 60 000$ i to właśnie była górka, a teraz mamy połowę :)
Przestrzegałem znajomych, że najlepsza reakcja na takie nakręcanie rynku to SPRZEDAĆ, a nie kupować.
Niestety wielu leszczy i jeleni zapewne wtopiło kasę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 maja 2022 o 9:53
@elefun
Kto niby nakręcal? Bylo mówione zeby realizować część zysku, i ten kto sie zastosował do tego, stratny nie jest, to ze ludzie sa pazerni i zysk na poziomie kilkuset procent w kilka miesiecy to mało, i nie wyplacaja nic bo moze jeszcze urośnie, to juz nie wina analityków. I powtórzę jeszcze raz, jak ktoś stosuje sie do strategii i nie jest chciwy to zarabia, jak komuś wiecznie mało to straci.
Kryptowaluty z zasady są piramidą finansową i jako taka muszą kiedyś upaść.
To było do przewidzenia. Podobnie jak ze złotem, gdzie w każdym przypadku, od ponad pół roku, a nawet więcej, zasypywali człowieka reklamami, na YT, na FB, a "naganiacze" na FB wręcz obiecywali jakie to będą zyski na "krypto", te słynne hasła - "jedziemy na 100 000$ za Bitcoina" itd... To było przy poziomie 60 000$ i to właśnie była górka, a teraz mamy połowę :)
Przestrzegałem znajomych, że najlepsza reakcja na takie nakręcanie rynku to SPRZEDAĆ, a nie kupować.
Niestety wielu leszczy i jeleni zapewne wtopiło kasę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2022 o 9:53
@elefun
Kto niby nakręcal? Bylo mówione zeby realizować część zysku, i ten kto sie zastosował do tego, stratny nie jest, to ze ludzie sa pazerni i zysk na poziomie kilkuset procent w kilka miesiecy to mało, i nie wyplacaja nic bo moze jeszcze urośnie, to juz nie wina analityków. I powtórzę jeszcze raz, jak ktoś stosuje sie do strategii i nie jest chciwy to zarabia, jak komuś wiecznie mało to straci.
Pojęcie stop-loss dla autora jest nieznane. Masa osób straciła żeby cała reszta mogła zyskać.
Krach jest akurat sygnałem, aby za chwilę kupować, bo wzrośnie.
@skromny
Większość tego nie rozumie. Teraz będą płakać, że spadło, a jak wzrośnie to znowu kupią przed szczytem, bo przecież inni zarabiają
Łatwo przyszło, łatwo poszło...