Chcę tylko przypomnieć, bo gimby nie znajo, że ta III Wojna Światowa to się gotuje od 9 maja 1945 roku. Starsze pokolenia to wręcz jej wypatrywały z nadzieją na odzyskanie Lwowa i Wilna. Siedzieli pod kocem z radiem lampowym.
Uświadomiłem sobie, że jedna rzecz zdecydowanie zmieniła się w moim życiu na lepsze - rotacja pokoleń wycięła te tęsknoty kresowe. Pół życia słuchania, tylko Lwów i Lwów. Raj utracony, siedziba wyższej cywilizacji, centrum galaktyki. Oczywiście, Łukaszenka pitoli teraz głupoty, ale one się tak zupełnie znikąd nie wzięły...
Ehh...
Mięczaki...
https://www.youtube.com/watch?v=waA-HiBH1mg
Chcę tylko przypomnieć, bo gimby nie znajo, że ta III Wojna Światowa to się gotuje od 9 maja 1945 roku. Starsze pokolenia to wręcz jej wypatrywały z nadzieją na odzyskanie Lwowa i Wilna. Siedzieli pod kocem z radiem lampowym.
Uświadomiłem sobie, że jedna rzecz zdecydowanie zmieniła się w moim życiu na lepsze - rotacja pokoleń wycięła te tęsknoty kresowe. Pół życia słuchania, tylko Lwów i Lwów. Raj utracony, siedziba wyższej cywilizacji, centrum galaktyki. Oczywiście, Łukaszenka pitoli teraz głupoty, ale one się tak zupełnie znikąd nie wzięły...