@jaszczuracs Aż muszę spytać, dlaczego według ciebie jest to zła wiadomość? Religia nic nie wnosi do edukacji, a na pewno nic nie wnosi ta "nauczana" u nas.
@jaszczuracs
To jest bardzo dobra wiadomość. Religia powinna wrócić do sal katechetycznych jak dawniej, przecież takowa jest przy każdej siedzibie tej firmy. Kto ma życzenie chodzi, kto nie, to nie...
@Margon_20 Osobiście uważam, że Religia jest w szkołach potrzebna, problem jednak w tym, że aktualnie takie przedmiotu w szkołach nie ma! To co mamy, to powinien nazywać się Katechizm... na lekcjach religii dzieci i młodzież powinny uczyć się o różnych wyznaniach i wierzeniach, tak aby móc je zrozumieć i ewentualnie samemu podjąć decyzję, czy jakaś wiara pasuje do ich przekonań lub żeby jadąc do innego kraju wiedzieli w co wierzą jego mieszkańcy, jakim wartościami się kierują itd., takie trochę inne podejście do WOK-u... niestety wszyscy wiemy, że w takiej formie to nie przejdzie... a w aktualnej nie ma sensu.
Świetna wiadomość. Przedmioty szkolne powinny opierać się na nauce, krytyce oraz dowodach. Nie na dogmatach, prawdach objawionych i ,,Niepojętych wyrokach''.
@lolo7 najgorsze jest to, ze ministerstwo placi za "nauczanie" tego "przedmiotu" ale nie ma kontroli nad przekazywanymi tam tresciami, bo o tym decyduje kuria.
Wyobrazacie sobie normalny zaklad, gdzie to firma-kontrahent decyduje co sprzeda do tego zakladu, a zaklad nie wybiera tylko placi?
@Xar
a tam, przesadzasz...
co zlego jest w placeniu pracownikowi, ktory de facto nie jest twoim pracownikiem, bo ty nie masz zadnego wplywu na to kogo zatrudniasz, nie masz mozliwosci zwolnienia go, nie masz mozliwosci ustalenia jego obowiazkow itp, jestes tylko skarbonka
@mieteknapletek No jeśli owi pracownicy, są twoimi poplecznikami i wspierają twoje interesy aktywnie lobbując u finansujących ciebie i twoje przedsięwzięcie jako przymus usankcjonowany prawnie (czytaj: podatnicy i nasze pieniądze), dzięki czemu nadal jesteś u sterów? To nie ma nic złego, a wręcz działanie to i cała machina są korzystne. No i z perspektywy wszystkich biorących w tym udział moralnie uzasadnione i godne pochwały!
@lolo7 Dokładnie tak. Szkoła ma uczyć logicznego myślenia a nie zajmować się bzdurami mówiącymi, że jest jakiś jeden jedyny Bóg, czy też że istnieją więcej niż dwie płci.
@Majka2000
Nie kojarzę żeby w szkołach uczono o większej ilości płci niż dwie. Za to religii jest całościowo więcej niż jakiegokolwiek przedmiotu ścisłego za wyjątkiem matematyki.
@piotrKrokodyl
1. Z Polski do Hiszpanii trochę daleko.
2. Cytat z Twojego artykułu. ,,Podawane w mediach informacje dementuje jednak dyrektorka szkoły oraz inspektor rady ds. edukacji wspólnoty Madrytu. Zapewniają one, że nauczyciel został zawieszony po skargach rodziców, którzy uważają, że to, czego nauczano na zajęciach ich dzieci, nie było zgodne z tematem lekcji. Opiekunowie uczniów wyrazili również na piśmie wątpliwości co do sposobu nauczania.'' Innymi słowy nauczyciel twierdzi jedno, dyrekcja i rodzice drugie.
Już w mojej klasie w liceum w dużym mieście wojewódzkim na religię chodziła mniej niż połowa uczniów. Było to jakieś 15 lat temu. Nie spowodowało to, że żyjemy teraz w świeckim państwie, gdzie Kościół nie ma gigantycznego wpływu na rzeczywistość, stanowione prawo etc. A 15 lat to w sumie kupa czasu. Tak że nie wiem, czy jest się czym ekscytować.
@Eaunanisme
jest. Zmiany nie nastąpią z pokolenia na pokolenie. Wychodzenie z ciemnoty to proces długotrwały. Problem w tym, że rządom łatwiej jest sterować głupim narodem i na siłę będzie go ogłupiał. Jak przekonywał ostatnio premier, elitą narodu jest rzemieślnik-fizyczny, a nie wykształcony-myślący. I pod szewców cała polityka jest klejona. Z pełnym szacunkiem dla szewv
@mrfalken Zgadzam się. Ale to, o co mi chodzi, to że ekscytowanie się tym, że w dużym mieście, które z definicji są mniej religijne na tle np. wsi, spada udział dzieci w lekcjach religii ma wciąż słabe przełożenie na zmianę pozycji Kościoła w naszym kraju. To co najwyżej pierwsza jaskółka. A z wydźwięku demota wynika, jakby było to co najmniej równoznaczne z rychłym zamknięciem połowy kościołów w Polsce.
@Eaunanisme Ależ właśnie oznacza zamykanie kościołów i to szybciej niż się komukolwiek wydaje. Bo bez owych wiernych z młodszych pokoleń, nie będzie kasy na utrzymywanie świątyń w każdej małej wioseczce, a i jak wiadomo z medialnych doniesień, brakuje chętnych do święceń kapłańskich to i w miejsce emerytów proboszczy nie będzie kogo wtykać na parafie. Jeszcze dwie dekady temu myślałem, że nie dożyję laicyzacji naszego społeczeństwa, a tu się okazuje, że za kolejne 20 lat gdy będę powoli dobiegał do emerytury, to kościół w Polsce będzie tak marginalny jak w Irlandii, Francji czy Niemczech. Będzie miał się dobrze, ale wśród osób naprawdę wierzących i chcących swoje kościoły i kaznodziejów utrzymywać ;)
@mrfalken Niestety natura nie lubi próżni i na miejsce jednej religii powstaje następna. Ludzie muszą w coś wierzyć i albo to będzie jakaś siła niewidoczna albo płcie nienamacalne. W jednym jak i w drugim przypadku nie jesteśmy w stanie potwierdzić ani zaprzeczyć istnienia.
@Eaunanisme
" A z wydźwięku demota wynika, jakby było to co najmniej równoznaczne z rychłym zamknięciem połowy kościołów w Polsce" - bredzisz i naciągasz jak ksiądz z ambony... Demot to w 95% dane statystyczne oraz jedyne zdanie wartościujące(a właściwie równoważnik zdania): "dobra wiadomość". A ty z tego "dobra wiadomość" tworzysz fantastyczne nadinterpretacje. To jest dobra wiadomość. Co z tego wyniknie, zobaczymy.
@Majka2000
"Niestety natura nie lubi próżni i na miejsce jednej religii powstaje następna" - religie to nie element natury. Ewentualnie natury człowieka jako konsekwencja głupoty i potrzeb zrzeszania jako realizacji bezpieczeństwa, jakie miały wartość w średniowieczu, bo innych opcji nie było, a jakie dzisiaj można realizować pożytecznymi aktywnościami, więc są zbędne w postaci religii.
"Ludzie muszą w coś wierzyć" - muszą tylko ci głupi i ci nieporadni, co nic w życiu nie mają i nie potrafią, więc mają nadmiar czasu i niedobór przynależności do czegokolwiek. Bo rzeczywiście człowiek musi mieć coś, co go zmotywuje do wstania rano.
Jak człowiek jest inteligentny i rozgarnięty, ma rodzinę, hobby, zainteresowania, plany, marzenia do realizacji - to zwyczajnie brak i szkoda mu czasu na wymyślone pierdoły: czy to religie i niewidzialne ludziki z supermocami, czy pseudopłciowe subkultury zagubionych nastolatków.
Ale żeby nie być tak krytycznym, to chodzenie do kościoła za dzieciaka (oraz kolejki do lekarza na NFZ) nauczyły mnie cierpliwości i znoszenia męki siedzenia w nudach w miejscu, w którym nie chcę być, a muszę robiąc to czego nie chcę, a muszę. Czyli postawy niewolniczej poniekąd :) Przydaje się, jak akurat w biedrze kolejka jest nawet do kas samoobsługowych...
@mrfalken Nie powiem - porównanie mnie do księdza z ambony mnie zaintrygowało. Chciałbym zobaczyć księdza, wobec którego można wysunąć zarzut "bycia ostrożnym optymistą". Fascynuje mnie też rzeczywistość, w której takie podejście to "bredzenie, naciąganie i fantastyczne nadinterpretacje".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 maja 2022 o 16:41
@Eaunanisme
"Fascynuje mnie też rzeczywistość, w której takie podejście to "bredzenie, naciąganie i fantastyczne nadinterpretacje" - to trafiłeś idealnie, rozejrzyj się i korzystaj :)
To jest rzecz która powinna cieszyć i ateistów i prawdziwie wierzących
Jako młoda osoba byłem ministrantem i szczerze udzielałem się na religii
Katecheci to w większości poj*by które nie nadają się do nauczania ani nie mają pojęcia o katechizmie
Osoby niewierzące siedzą tam, często muszą mówić modlitwy które wymawiane przez nieznających słów ateistów są wypaczeniem sensu religii a jak nie chodzą mają okienko i stratę czasu
Jeszcze jako mocno wierząca osoba uważałem, że religia powinna wrócić do Kościołów, jako kółko dla zainteresowanych
@peghehe bardzo mi się podoba, jak miłość i tolerancja aż biją od ateistów. I jeszcze uważają się za lepszych od "katolów" i "czarnej zarazy"... Piękne.
@Ella19 moja droga niewiem gdzie ty tu jakis atak na katolikow wyczytalas , lub wywyzszanie sie . Mam roznych znajomych ( katolikow,muzelmanow,zydow , gejow i ateistow ,sikhow i jeszcze kilku innych wyznan ) , fakt ze zaobserwowalem przez wiele lat ze ateisci skomentuja skrajnie glupie i zabobonne zachownania wierzacych od czasu do czasu , ale to osoby religijne sa czesciej atakujacymi ludzi za ich poglady ,odmmiene wierzenia ,czy seksualnosc to tylko przecienti wierzacy sa jeszcze ultra glupi radykalowie jak rycerze maryji , zolnierze chrystusa albo terrorysci samobojcy (skrajnie glupi jedni i drudzy ,tepe narzedzia w rekach niewiele bardziej rozgarnietych ) . A gdy juz traficie na ateiste geja ktoremu sie w zyciu powiodlo , to juz w ogole macie mega bol dudy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 maja 2022 o 14:51
@peghehe czyli określenie "czarna zaraza" jest wedlug Ciebie komplementem? Czy idąc Twoją logiką "tęczowa zaraza" to też komplement czy już nie? Nie wiem dlaczego rzucasz do mnie jakieś insynuacje odnośnie bólu dupy, bo ani we mnie ani w moim komentarzu nie ma go ani trochę. Aż tak dobrze mnie znasz czy tak po prostu rościsz sobie prawo do oceniania ludzi, o których nic nie wiesz? Poza tym nie wiem jak mam rozumieć określenie "Was". Chodzi o katolików? W takim razie uprzejmie informuję, że kilka lat temu wystąpiłam z KK jako instytucji bo mi jego hipokryzja nie odpowiada. Ale nie wyzywam nikogo, bo i świetni i mądrzy księża też są. Zacznijcie odróżniać religię i wiarę od instytucji Kościoła. To dwa różne światy.
@Ella19 czarna zaraza odnosi sie do kleru i tylko wylacznie do tych pasozytow , choc katolikom tez mozna sporo zarzucic ale tez i inym wyznaniom i ateistom tez . W zadnym wypadku nie ocenialem Ciebie , jedynie opisalem moje wieloletnie spostrzezenia , Mianowicie ze to osoby religijne ( i tu mam namysli wszystkie religie i wszystkich bogow) czesciej atakuja ludzi za to ze maja czelnosc zyc inaczej niz oni.. W polsce i w kilku innych krajach w ktorych pomieszkiwalem . Teczowa zaraza na swoich marszach widze tak samo jak katoli na bozym ciele w czerwcu , manifestuja swoja przynaleznosc jedni do grzania w dude , drudzy do zabobonow wymyslonych zeby trzymac ludzi pod butem .
@Ella19
Paradoks tolerancji polega na tym, że nie wolno tolerować tych, którzy nie tolerują. Gdyby księża nie szczuli na innych to nikt by nie szczuł na nich.
@lolo7 ktoś musi być mądrzejszy. A tak obie strony są siebie warte, bo reprezentują ten sam poziom hipokryzji. "Tolerujemy wszystkich, ale tylko takich którzy nas tolerują". Przecież każda ze stron to głosi. KAŻDA.
@peghehe
mylisz pojęcia. Bo od tego jest prawo do demonstracji (czyli pokojowych zgromadzeń), żeby publicznie swoje poglądy prezentować gromadnie, o ile nie łamie to prawa. I jak ci się nie podobają pochody gejów, księży, dziwek na wrotkach, czy hodowców chomików, to w tył zwrot i cię nie ma - takie konstytucyjne prawo wszystkich dziwolągów.
I nie mieszaj tego z pchaniem się komuś z tym do domu, jak to robią księżą po kolędzie. W zasadzie nikt poza księżami tak nachalny nie jest. Nie spotkałem gejów łażących po domach ze swoimi poglądami. Ewentualnie klub fałszywych kominiarzy zbierający kasę.
@mrfalken widzisz moze ty zle zrozumiales/as moje wypocicny ,a moze to ja zle sie wyrazilem. ludzie Mi nie przeszkadzaja , gej , hetero ,zyd,ciapak,czarny ,zolty,bialy czy katol generalnie dobry czlowiek to dobry clzowiek ba nawet i znajdzeisz jednego czy dwoch w kosciele , Czarna zaraza okazjonalnie probuje wciska te swoje bajki, obecnie tylko odcina kupony ( po wiekach wmuszania swojego milosiernego boga gwaltem ,torturami i morderstwami ) . Rodzina i spoleczenstwo ryje baniaki mlodym.. A glownym punktem bylo stwierdzenie ze to osoby religijne ( nie wazne jaka religia) czesciej atakuja ludzi za odmiennosc , seksualnosc ,ateizm czy wiare w innego boga , niz ateisci czy osoby lgbt , Uzylem wyrazenia " teczowa zaraza" dla szybszego przyswojenia danych przez panne ktora mnie zatakowala .
@peghehe
odniosłem się tylko do twojego komentarza o manifestowaniu przynależności - co wiele osób kłuje w oczy, jakby nie mogli odwrócić głowy. Jak każda manifestacja 20% to ultrasy-dziwolągi - których widać najbardziej i najwięcej robią hałasu - a reszta to normalni uczestnicy ruchu, którzy jak każdy normalny człowiek najchętniej wywaliliby ultrasów z tej demonstracji, ale nie mogą. Tak to zwykle wygląda, niezależnie od tego, co tam akurat demonstrują.
Jestem ateistą. Nie wierzę w Boga, ... ale chciałbym wierzyć.
Wszyscy śmiejemy się z tego, jak można wierzyć w starego pana żyjącego w chmurach, ale prawda jest taka, że gdyby kościół katolicki był faktycznie tak splugawiony i zdemoralizowany, jak głoszą demotywatory, to raczej nie przetrwałby 2000 lat.
Druga prawda jest taka, że katolicy, których ja spotkałem, żyją "po bożemu", czyli po prostu normalnie - pracują, zakładają rodziny, wydają na świat potomstwo. Trzeba się dowiedzieć, czy ateiści są równie płodni. Prawda może zaskakiwać.
I jeszcze sens w życiu. Gdybym był katolikiem, wiedziałbym po co żyję. A tak żyję w zasadzie po nic. Wcale nie boję się o swoje życie. Jest mi obojętne, czy jutro zginę.
Niestety raczej już nie uwierzę. Trzeba szukać innej drogi - niereligijnej.
@Adamowitch94 Jeżeli "chciałbyś wierzyć", jesteś na dobrej drodze, bo jesteś osobą otwartą. Aby uwierzyć trzeba poznać. Zaprosić Boga do własnego życia. Codziennie. Zadawać Mu pytania, czekając na odpowiedź. Żywa relacja, jak z najlepszym przyjacielem. Czytać Pismo Święte. Jeżeli poznasz-uwierzysz.
@Adamowitch94
Kościół przetrwał 2000 lat właśnie dlatego, że jest tak splugawiony i zdemoralizowany. Nie cofnie się przed niczym, zrobi wszystko i zgada z każdym kto jest aktualnie u władzy ,,Bo wszelka władza od Boga pochodzi''. Nie dogadał się tylko z Komunistami bo Komuniści nie chcieli się z nimi dogadać. Gdyby chcieli to w PRL z ambony miałbyś agitację partyjną.
@Adamowitch94
co za porażka... gościu, to jest najgorsza motywacja - dlatego kościoły i religie gromadzą wszystkich nieudaczników i popaprańców, bo przyjmują bezkrytycznie każdego jak leci...
Zapisz się na karate, na pingponga, zacznij chodzić po górach, lataj tanimi liniami co weekend w inne miejsce za 50 zł, poszerzaj wiedzę, zostań specjalistą w jakiejś dziedzinie, choćby to była polerka minerałów. I nagle będziesz miał po co wstawać.
Skierowanie się w stronę kościoła to najgorszy z możliwych ruchów - nawet da wierzącego w Boga chrześcijanina. Bóg ci stworzył wielki i wspaniały świat, pełen rzeczy, których sobie nie wyobrażasz nawet, a ty biadolisz, że nie masz po co wstawać i rozważasz zapisanie się do kościoła, żeby mamrotać pod nosem i pierdzieć w ławę???
Wierz, nie wierz, ale nie marnuj życia na biadolenie.
nie do końca jest to dobra wiadomość.
@jaszczuracs Aż muszę spytać, dlaczego według ciebie jest to zła wiadomość? Religia nic nie wnosi do edukacji, a na pewno nic nie wnosi ta "nauczana" u nas.
@jaszczuracs
To jest bardzo dobra wiadomość. Religia powinna wrócić do sal katechetycznych jak dawniej, przecież takowa jest przy każdej siedzibie tej firmy. Kto ma życzenie chodzi, kto nie, to nie...
@jaszczuracs dla watykanskiego okupanta, jego agentow i pozytecznych idiotow nie jest. Dla pozostalych - a i owszem :-)
@jaszczuracs A dlaczego? Bo dla mnie jest wręcz świetna wiadomość.
A dlaczego zła? Alleluja i do przodu! Mam 50 lat i może dożyje nacjonalizacji majątku pasożytniczego!
@jaszczuracs Masz racje, to nie jest dobra wiadomosc. To jest swietna wiadomosc!
@Margon_20 Osobiście uważam, że Religia jest w szkołach potrzebna, problem jednak w tym, że aktualnie takie przedmiotu w szkołach nie ma! To co mamy, to powinien nazywać się Katechizm... na lekcjach religii dzieci i młodzież powinny uczyć się o różnych wyznaniach i wierzeniach, tak aby móc je zrozumieć i ewentualnie samemu podjąć decyzję, czy jakaś wiara pasuje do ich przekonań lub żeby jadąc do innego kraju wiedzieli w co wierzą jego mieszkańcy, jakim wartościami się kierują itd., takie trochę inne podejście do WOK-u... niestety wszyscy wiemy, że w takiej formie to nie przejdzie... a w aktualnej nie ma sensu.
@adi011290 A to z tym jak najbardziej się zgadzam, nauka o religiach świata była by pożyteczna. Niestety nasza szkolna religia to żart.
Znam podstawówkę w Warszawie, gdzie na religię chodziło 40 na 397 uczniów. To dane ze stycznia tego roku.
Świetna wiadomość. Przedmioty szkolne powinny opierać się na nauce, krytyce oraz dowodach. Nie na dogmatach, prawdach objawionych i ,,Niepojętych wyrokach''.
@lolo7 najgorsze jest to, ze ministerstwo placi za "nauczanie" tego "przedmiotu" ale nie ma kontroli nad przekazywanymi tam tresciami, bo o tym decyduje kuria.
Wyobrazacie sobie normalny zaklad, gdzie to firma-kontrahent decyduje co sprzeda do tego zakladu, a zaklad nie wybiera tylko placi?
@Xar
a tam, przesadzasz...
co zlego jest w placeniu pracownikowi, ktory de facto nie jest twoim pracownikiem, bo ty nie masz zadnego wplywu na to kogo zatrudniasz, nie masz mozliwosci zwolnienia go, nie masz mozliwosci ustalenia jego obowiazkow itp, jestes tylko skarbonka
@mieteknapletek No jeśli owi pracownicy, są twoimi poplecznikami i wspierają twoje interesy aktywnie lobbując u finansujących ciebie i twoje przedsięwzięcie jako przymus usankcjonowany prawnie (czytaj: podatnicy i nasze pieniądze), dzięki czemu nadal jesteś u sterów? To nie ma nic złego, a wręcz działanie to i cała machina są korzystne. No i z perspektywy wszystkich biorących w tym udział moralnie uzasadnione i godne pochwały!
@lolo7 Dokładnie tak. Szkoła ma uczyć logicznego myślenia a nie zajmować się bzdurami mówiącymi, że jest jakiś jeden jedyny Bóg, czy też że istnieją więcej niż dwie płci.
@majka jeżeli chodzi i płeć to już można się o tym uczyć bo to biologia. religia to raczej fantastyka a takiego przedmiotu nie widziałem.
@Majka2000
Nie kojarzę żeby w szkołach uczono o większej ilości płci niż dwie. Za to religii jest całościowo więcej niż jakiegokolwiek przedmiotu ścisłego za wyjątkiem matematyki.
@lolo7 Za moich lat również nie ale moje dzieci już takie lekcje mają. Dla przykładu za tydzień (przez cały tydzień) mają godzinne lekcje o LGBT+
@lolo7
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/hiszpania-nauczyciel-biologii-ukarany-za-stwierdzenie-ze-istnieja-dwie-plcie/r7flkm2
@piotrKrokodyl
1. Z Polski do Hiszpanii trochę daleko.
2. Cytat z Twojego artykułu. ,,Podawane w mediach informacje dementuje jednak dyrektorka szkoły oraz inspektor rady ds. edukacji wspólnoty Madrytu. Zapewniają one, że nauczyciel został zawieszony po skargach rodziców, którzy uważają, że to, czego nauczano na zajęciach ich dzieci, nie było zgodne z tematem lekcji. Opiekunowie uczniów wyrazili również na piśmie wątpliwości co do sposobu nauczania.'' Innymi słowy nauczyciel twierdzi jedno, dyrekcja i rodzice drugie.
Już w mojej klasie w liceum w dużym mieście wojewódzkim na religię chodziła mniej niż połowa uczniów. Było to jakieś 15 lat temu. Nie spowodowało to, że żyjemy teraz w świeckim państwie, gdzie Kościół nie ma gigantycznego wpływu na rzeczywistość, stanowione prawo etc. A 15 lat to w sumie kupa czasu. Tak że nie wiem, czy jest się czym ekscytować.
@Eaunanisme
jest. Zmiany nie nastąpią z pokolenia na pokolenie. Wychodzenie z ciemnoty to proces długotrwały. Problem w tym, że rządom łatwiej jest sterować głupim narodem i na siłę będzie go ogłupiał. Jak przekonywał ostatnio premier, elitą narodu jest rzemieślnik-fizyczny, a nie wykształcony-myślący. I pod szewców cała polityka jest klejona. Z pełnym szacunkiem dla szewv
@mrfalken Zgadzam się. Ale to, o co mi chodzi, to że ekscytowanie się tym, że w dużym mieście, które z definicji są mniej religijne na tle np. wsi, spada udział dzieci w lekcjach religii ma wciąż słabe przełożenie na zmianę pozycji Kościoła w naszym kraju. To co najwyżej pierwsza jaskółka. A z wydźwięku demota wynika, jakby było to co najmniej równoznaczne z rychłym zamknięciem połowy kościołów w Polsce.
@Eaunanisme Ależ właśnie oznacza zamykanie kościołów i to szybciej niż się komukolwiek wydaje. Bo bez owych wiernych z młodszych pokoleń, nie będzie kasy na utrzymywanie świątyń w każdej małej wioseczce, a i jak wiadomo z medialnych doniesień, brakuje chętnych do święceń kapłańskich to i w miejsce emerytów proboszczy nie będzie kogo wtykać na parafie. Jeszcze dwie dekady temu myślałem, że nie dożyję laicyzacji naszego społeczeństwa, a tu się okazuje, że za kolejne 20 lat gdy będę powoli dobiegał do emerytury, to kościół w Polsce będzie tak marginalny jak w Irlandii, Francji czy Niemczech. Będzie miał się dobrze, ale wśród osób naprawdę wierzących i chcących swoje kościoły i kaznodziejów utrzymywać ;)
@mrfalken Niestety natura nie lubi próżni i na miejsce jednej religii powstaje następna. Ludzie muszą w coś wierzyć i albo to będzie jakaś siła niewidoczna albo płcie nienamacalne. W jednym jak i w drugim przypadku nie jesteśmy w stanie potwierdzić ani zaprzeczyć istnienia.
@Eaunanisme
" A z wydźwięku demota wynika, jakby było to co najmniej równoznaczne z rychłym zamknięciem połowy kościołów w Polsce" - bredzisz i naciągasz jak ksiądz z ambony... Demot to w 95% dane statystyczne oraz jedyne zdanie wartościujące(a właściwie równoważnik zdania): "dobra wiadomość". A ty z tego "dobra wiadomość" tworzysz fantastyczne nadinterpretacje. To jest dobra wiadomość. Co z tego wyniknie, zobaczymy.
@Majka2000
"Niestety natura nie lubi próżni i na miejsce jednej religii powstaje następna" - religie to nie element natury. Ewentualnie natury człowieka jako konsekwencja głupoty i potrzeb zrzeszania jako realizacji bezpieczeństwa, jakie miały wartość w średniowieczu, bo innych opcji nie było, a jakie dzisiaj można realizować pożytecznymi aktywnościami, więc są zbędne w postaci religii.
"Ludzie muszą w coś wierzyć" - muszą tylko ci głupi i ci nieporadni, co nic w życiu nie mają i nie potrafią, więc mają nadmiar czasu i niedobór przynależności do czegokolwiek. Bo rzeczywiście człowiek musi mieć coś, co go zmotywuje do wstania rano.
Jak człowiek jest inteligentny i rozgarnięty, ma rodzinę, hobby, zainteresowania, plany, marzenia do realizacji - to zwyczajnie brak i szkoda mu czasu na wymyślone pierdoły: czy to religie i niewidzialne ludziki z supermocami, czy pseudopłciowe subkultury zagubionych nastolatków.
Ale żeby nie być tak krytycznym, to chodzenie do kościoła za dzieciaka (oraz kolejki do lekarza na NFZ) nauczyły mnie cierpliwości i znoszenia męki siedzenia w nudach w miejscu, w którym nie chcę być, a muszę robiąc to czego nie chcę, a muszę. Czyli postawy niewolniczej poniekąd :) Przydaje się, jak akurat w biedrze kolejka jest nawet do kas samoobsługowych...
@mrfalken Nie powiem - porównanie mnie do księdza z ambony mnie zaintrygowało. Chciałbym zobaczyć księdza, wobec którego można wysunąć zarzut "bycia ostrożnym optymistą". Fascynuje mnie też rzeczywistość, w której takie podejście to "bredzenie, naciąganie i fantastyczne nadinterpretacje".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2022 o 16:41
@Eaunanisme
"Fascynuje mnie też rzeczywistość, w której takie podejście to "bredzenie, naciąganie i fantastyczne nadinterpretacje" - to trafiłeś idealnie, rozejrzyj się i korzystaj :)
@mrfalken Z największą przyjemnością. Możesz już odejść w pokoju. Twoja misja wykonana.
Tak się dzieje, gdy przymusza się do wiary.
Nie wiem czy jest to dobra czy zła wiadomosc. Dla mnie jest to wiadomość bo ni cholery mnie nie dotyczy.
To jest rzecz która powinna cieszyć i ateistów i prawdziwie wierzących
Jako młoda osoba byłem ministrantem i szczerze udzielałem się na religii
Katecheci to w większości poj*by które nie nadają się do nauczania ani nie mają pojęcia o katechizmie
Osoby niewierzące siedzą tam, często muszą mówić modlitwy które wymawiane przez nieznających słów ateistów są wypaczeniem sensu religii a jak nie chodzą mają okienko i stratę czasu
Jeszcze jako mocno wierząca osoba uważałem, że religia powinna wrócić do Kościołów, jako kółko dla zainteresowanych
no i pierwsza dobra wiadomosc. Jest nadzieja dla narodu . Jeszcze przyjdzie piekny czas gdy czarna zaraza bedzie czarna karta historii Polski ,
@peghehe bardzo mi się podoba, jak miłość i tolerancja aż biją od ateistów. I jeszcze uważają się za lepszych od "katolów" i "czarnej zarazy"... Piękne.
@Ella19 moja droga niewiem gdzie ty tu jakis atak na katolikow wyczytalas , lub wywyzszanie sie . Mam roznych znajomych ( katolikow,muzelmanow,zydow , gejow i ateistow ,sikhow i jeszcze kilku innych wyznan ) , fakt ze zaobserwowalem przez wiele lat ze ateisci skomentuja skrajnie glupie i zabobonne zachownania wierzacych od czasu do czasu , ale to osoby religijne sa czesciej atakujacymi ludzi za ich poglady ,odmmiene wierzenia ,czy seksualnosc to tylko przecienti wierzacy sa jeszcze ultra glupi radykalowie jak rycerze maryji , zolnierze chrystusa albo terrorysci samobojcy (skrajnie glupi jedni i drudzy ,tepe narzedzia w rekach niewiele bardziej rozgarnietych ) . A gdy juz traficie na ateiste geja ktoremu sie w zyciu powiodlo , to juz w ogole macie mega bol dudy.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2022 o 14:51
@peghehe czyli określenie "czarna zaraza" jest wedlug Ciebie komplementem? Czy idąc Twoją logiką "tęczowa zaraza" to też komplement czy już nie? Nie wiem dlaczego rzucasz do mnie jakieś insynuacje odnośnie bólu dupy, bo ani we mnie ani w moim komentarzu nie ma go ani trochę. Aż tak dobrze mnie znasz czy tak po prostu rościsz sobie prawo do oceniania ludzi, o których nic nie wiesz? Poza tym nie wiem jak mam rozumieć określenie "Was". Chodzi o katolików? W takim razie uprzejmie informuję, że kilka lat temu wystąpiłam z KK jako instytucji bo mi jego hipokryzja nie odpowiada. Ale nie wyzywam nikogo, bo i świetni i mądrzy księża też są. Zacznijcie odróżniać religię i wiarę od instytucji Kościoła. To dwa różne światy.
@Ella19 czarna zaraza odnosi sie do kleru i tylko wylacznie do tych pasozytow , choc katolikom tez mozna sporo zarzucic ale tez i inym wyznaniom i ateistom tez . W zadnym wypadku nie ocenialem Ciebie , jedynie opisalem moje wieloletnie spostrzezenia , Mianowicie ze to osoby religijne ( i tu mam namysli wszystkie religie i wszystkich bogow) czesciej atakuja ludzi za to ze maja czelnosc zyc inaczej niz oni.. W polsce i w kilku innych krajach w ktorych pomieszkiwalem . Teczowa zaraza na swoich marszach widze tak samo jak katoli na bozym ciele w czerwcu , manifestuja swoja przynaleznosc jedni do grzania w dude , drudzy do zabobonow wymyslonych zeby trzymac ludzi pod butem .
@Ella19
Paradoks tolerancji polega na tym, że nie wolno tolerować tych, którzy nie tolerują. Gdyby księża nie szczuli na innych to nikt by nie szczuł na nich.
@lolo7 ktoś musi być mądrzejszy. A tak obie strony są siebie warte, bo reprezentują ten sam poziom hipokryzji. "Tolerujemy wszystkich, ale tylko takich którzy nas tolerują". Przecież każda ze stron to głosi. KAŻDA.
@peghehe
mylisz pojęcia. Bo od tego jest prawo do demonstracji (czyli pokojowych zgromadzeń), żeby publicznie swoje poglądy prezentować gromadnie, o ile nie łamie to prawa. I jak ci się nie podobają pochody gejów, księży, dziwek na wrotkach, czy hodowców chomików, to w tył zwrot i cię nie ma - takie konstytucyjne prawo wszystkich dziwolągów.
I nie mieszaj tego z pchaniem się komuś z tym do domu, jak to robią księżą po kolędzie. W zasadzie nikt poza księżami tak nachalny nie jest. Nie spotkałem gejów łażących po domach ze swoimi poglądami. Ewentualnie klub fałszywych kominiarzy zbierający kasę.
@mrfalken widzisz moze ty zle zrozumiales/as moje wypocicny ,a moze to ja zle sie wyrazilem. ludzie Mi nie przeszkadzaja , gej , hetero ,zyd,ciapak,czarny ,zolty,bialy czy katol generalnie dobry czlowiek to dobry clzowiek ba nawet i znajdzeisz jednego czy dwoch w kosciele , Czarna zaraza okazjonalnie probuje wciska te swoje bajki, obecnie tylko odcina kupony ( po wiekach wmuszania swojego milosiernego boga gwaltem ,torturami i morderstwami ) . Rodzina i spoleczenstwo ryje baniaki mlodym.. A glownym punktem bylo stwierdzenie ze to osoby religijne ( nie wazne jaka religia) czesciej atakuja ludzi za odmiennosc , seksualnosc ,ateizm czy wiare w innego boga , niz ateisci czy osoby lgbt , Uzylem wyrazenia " teczowa zaraza" dla szybszego przyswojenia danych przez panne ktora mnie zatakowala .
@peghehe
odniosłem się tylko do twojego komentarza o manifestowaniu przynależności - co wiele osób kłuje w oczy, jakby nie mogli odwrócić głowy. Jak każda manifestacja 20% to ultrasy-dziwolągi - których widać najbardziej i najwięcej robią hałasu - a reszta to normalni uczestnicy ruchu, którzy jak każdy normalny człowiek najchętniej wywaliliby ultrasów z tej demonstracji, ale nie mogą. Tak to zwykle wygląda, niezależnie od tego, co tam akurat demonstrują.
boze kochany
myslalem ze to biedronka na jakims krancu cywilizacji
tak wyglada LO w duzym miescie!?
Jestem ateistą. Nie wierzę w Boga, ... ale chciałbym wierzyć.
Wszyscy śmiejemy się z tego, jak można wierzyć w starego pana żyjącego w chmurach, ale prawda jest taka, że gdyby kościół katolicki był faktycznie tak splugawiony i zdemoralizowany, jak głoszą demotywatory, to raczej nie przetrwałby 2000 lat.
Druga prawda jest taka, że katolicy, których ja spotkałem, żyją "po bożemu", czyli po prostu normalnie - pracują, zakładają rodziny, wydają na świat potomstwo. Trzeba się dowiedzieć, czy ateiści są równie płodni. Prawda może zaskakiwać.
I jeszcze sens w życiu. Gdybym był katolikiem, wiedziałbym po co żyję. A tak żyję w zasadzie po nic. Wcale nie boję się o swoje życie. Jest mi obojętne, czy jutro zginę.
Niestety raczej już nie uwierzę. Trzeba szukać innej drogi - niereligijnej.
@Adamowitch94 Jeżeli "chciałbyś wierzyć", jesteś na dobrej drodze, bo jesteś osobą otwartą. Aby uwierzyć trzeba poznać. Zaprosić Boga do własnego życia. Codziennie. Zadawać Mu pytania, czekając na odpowiedź. Żywa relacja, jak z najlepszym przyjacielem. Czytać Pismo Święte. Jeżeli poznasz-uwierzysz.
@Adamowitch94
Kościół przetrwał 2000 lat właśnie dlatego, że jest tak splugawiony i zdemoralizowany. Nie cofnie się przed niczym, zrobi wszystko i zgada z każdym kto jest aktualnie u władzy ,,Bo wszelka władza od Boga pochodzi''. Nie dogadał się tylko z Komunistami bo Komuniści nie chcieli się z nimi dogadać. Gdyby chcieli to w PRL z ambony miałbyś agitację partyjną.
@Adamowitch94
co za porażka... gościu, to jest najgorsza motywacja - dlatego kościoły i religie gromadzą wszystkich nieudaczników i popaprańców, bo przyjmują bezkrytycznie każdego jak leci...
Zapisz się na karate, na pingponga, zacznij chodzić po górach, lataj tanimi liniami co weekend w inne miejsce za 50 zł, poszerzaj wiedzę, zostań specjalistą w jakiejś dziedzinie, choćby to była polerka minerałów. I nagle będziesz miał po co wstawać.
Skierowanie się w stronę kościoła to najgorszy z możliwych ruchów - nawet da wierzącego w Boga chrześcijanina. Bóg ci stworzył wielki i wspaniały świat, pełen rzeczy, których sobie nie wyobrażasz nawet, a ty biadolisz, że nie masz po co wstawać i rozważasz zapisanie się do kościoła, żeby mamrotać pod nosem i pierdzieć w ławę???
Wierz, nie wierz, ale nie marnuj życia na biadolenie.