No. W szczególności takich co kręcą filmik zamiast pomóc.
Bardziej bohaterscy są tylko ci co kręcą filmik wiedząc że za chwilę komuś stanie się krzywda.
Chodzi o ludzi, którzy nieodpowiedzialnie wypasają krowy na pastwiskach pełnych niebezpiecznych jam? Czy o ludzi, którzy wyciagają cielaki, bo to jest mw. $1000 straty, gdyby przepadł?
@dump78, @stypson - cielak o wartości 1000 $ to może w przypadku cielaka jakiejś wyjątkowej rasy, którego trzeba było ściągać z innego kontynentu. Jednak przeciętny cielak krajowej rasy kosztuje około 750 - 800 zł. I to w Polsce, bo np. w USA cielaki są znacznie tańsze ponieważ tam funkcjonują ogromne gospodarstwa z tysiącami, a nawet dziesiątkami tysięcy krów i byków, więc efekt skali powoduje niższe ceny. Co do filmu, to biorąc pod uwagę poziom trudu, jaki musieli sobie zadać ci ludzie, to raczej nie chodziło o pieniądze. Chociaż dużo zależy od tego gdzie to było, bo w biednym kraju mogło chodzić o pieniądze.
Jak zawsze tyle pytań, a tak mało odpowiedzi... To na początek. Co to za rasa krowy co umie sobie wykopać norę ale wyjść nie potrafi?
Nie łudźcie się, że tu chodziło o samarytańską litość. Raczej o 1000 dolców, które można dostać w skupie za cielę (kwotę strzelam).
Czy ten cielak sam tam wlazł czy jakieś zwierze go wciągnęło i chciało zjeść?
No. W szczególności takich co kręcą filmik zamiast pomóc.
Bardziej bohaterscy są tylko ci co kręcą filmik wiedząc że za chwilę komuś stanie się krzywda.
Jakim cudem to zwierzę znalazło się tak głęboko pod ziemią? Ktoś coś?
A co ma się wołowina marnować ;)
Chodzi o ludzi, którzy nieodpowiedzialnie wypasają krowy na pastwiskach pełnych niebezpiecznych jam? Czy o ludzi, którzy wyciagają cielaki, bo to jest mw. $1000 straty, gdyby przepadł?
@dump78, @stypson - cielak o wartości 1000 $ to może w przypadku cielaka jakiejś wyjątkowej rasy, którego trzeba było ściągać z innego kontynentu. Jednak przeciętny cielak krajowej rasy kosztuje około 750 - 800 zł. I to w Polsce, bo np. w USA cielaki są znacznie tańsze ponieważ tam funkcjonują ogromne gospodarstwa z tysiącami, a nawet dziesiątkami tysięcy krów i byków, więc efekt skali powoduje niższe ceny. Co do filmu, to biorąc pod uwagę poziom trudu, jaki musieli sobie zadać ci ludzie, to raczej nie chodziło o pieniądze. Chociaż dużo zależy od tego gdzie to było, bo w biednym kraju mogło chodzić o pieniądze.
I'm a cowboy, baby....
Tak właśnie powstają krowy xd
matka Ziemia obrodziła