Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Rydzykant
-1 / 17

Jedna z owych bogatych instytucji zaangażowała swoich członków w akcję pomocy uchodźcom z Ukrainy. Udostępniła im też wiele posiadanych przez siebie obiektów.
Ciekawe dlaczego informacja ta skojarzyła mi się akurat z tym obrazkiem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+1 / 7

@Rydzykant Bo to akurat nie ta?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 2

@Rydzykant jeśli sugerujesz "zaangażowanie" KK to już mówię jak ono wygląda. Opcja 1: przedstawiciel KK w postaci ks. proboszcza organizuje zbiórkę darów wśród swoich parafian i je przekazuje rodzinom z Ukrainy. Opcja 2: jak wyżej + udostępnia nieodpłatnie pomieszczenia np. salki katechetyczne dla rodzin bez lokum.
Zarówno w opcji 1 jak i 2 faktyczny wydatek ze strony KK to jedynie "czas pracy" proboszcza, ew. jakieś groszowe koszty utrzymania salki (zapewne KK jest zwolniony z podatku od nieruchomości a media płacą jak zwykły obywatel, nie jak firma). Cała reszta - ubrania, żywność - jest z kasy darczyńców, nie KK.
Skoro więc mówimy o "dzieleniu się dochodami" to KK tego nie robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2022 o 13:54

V Vinyard
0 / 2

@Rydzykant Sugerujesz, że KK nie ma dochodów? Współczuję naiwności...
Opłaty za prąd i wodę... no ręce opadają. Każda parafia utrzymuje się z pieniędzy parafian. KK nie robi żadnej łaski, że chociaż płacą rachunki jak każdy obywatel (a nawet jeśli nie płacą to samorząd albo wprost rząd załatwi umorzenie długów). Z podatku od nieruchomości są w większości gmin zwolnieni lub mają ogromne ulgi, składki ZUS opłacane są z budżetu państwa, tak samo jak fundusz kościelny. Do tego dotacje celowe z budżetu, działki i nieruchomości przekazywane KK za bezcen... KK dosłownie śpi na pieniądzach. Kto tego nie widzi jest po prostu naiwny.
Jak już się trafi jakiś przedstawiciel KK żyjący skromnie to zawsze należy do szeregowych na samym dole hierarchii. Im wyżej tym większe luksusy. Biskupi żyją jak nie przymierzając rodzina królewska. Nie dość, że kasa płynie szerokim strumieniem od dołu (każda parafia płaci na diecezję) i od góry - z budżetu - to jeszcze rząd przed nimi klęka. Rząd niepodległego świeckiego państwa publicznie klęczy przed księżmi. Czy to jest normalne? Czy gdziekolwiek indziej na świecie odbywa się jeszcze taki cyrk??
Czy KK powinien się podzielić majątkiem trwałym? Daleki jestem od rozkazywania komukolwiek oddawania choćby złotówki, ale nie raz słyszałem w kościele cytat o "rozdaniu całego majątku potrzebującym" więc spodziewałbym się przykładu, a nie tylko sloganów ze strony KK. Niestety z małymi wyjątkami kończy się na sloganach i wykorzystywaniu dobroci "wiernych". Majątek KK jeszcze nigdy w jego 2000-letniej historii nie zmalał jakoś znacząco. Nieźle jak na instytucję nawołującą do życia w ubóstwie. Więc tak, kościół powinien być wzorem moralności. A jak jest faktycznie to wszyscy wiemy. "Dom Jana Pawła przyjął 100 kobiet i dzieci.". No brawo. Całe 100? Tyle to w parę godzin się przewijało przez dworzec główny w Poznaniu i wszyscy byli "zaopiekowani". We Wrocławiu pewnie było ich nawet więcej. Przypomnę, że Ukraińców już można u nas liczyć w milionach więc ta setka to nawet nie promil.
Przy tej ilości pomocy jaką organizują organizacje charytatywne niezwiązane z kościołem, wolontariusze i zwykli ludzie to co robi KK to tylko drobne nic nie wnoszące do ogółu gesty. Niestety po tak bogatej organizacji można się było spodziewać znacznie więcej. Gdyby tylko KK stosował się do własnych nauk...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@Vinyard
Oczywiście że KK ma dochody. Jednak wbrew opinii nawiedzonych ateistów, nie jest instytucją rynkową działającą dla zysku. Oczywiście pomijam tu takie indywidua, jak Rydzyk, który jest typowym przykładem cwanego biznesmena w sutannie.

KK ma też koszty. Twoim zdaniem "przerzuca je na parafian"? No to pomyśl, jakie zyski generuje typowa parafia. Skąd ma czerpać środki na prąd i wodę, z powodu których opadają ci ręce?

KK "śpi na pieniądzach"? Ach rozumiem - powinni zdrapać złocenia z obrazów i ścian, aby za uzyskane w ten sposób pieniądze utrzymywać Vinyarda. Mylisz pieniądze w obrocie ze środkami trwałymi. To dość zasadnicza różnica.

"ale nie raz słyszałem w kościele cytat o rozdaniu całego majątku potrzebującym"
A słyszałeś może o schroniskach Brata Alberta, albo o Domach Samotnej Matki? Powiedz mi ile tego typu obiektów jest prowadzonych przez fundacje mające ateizm wpisany do swojego statutu? Istnieją różne sposoby "rozdawania całego majątku". Zwłaszcza gdy nie wiemy kiedy nadejdzie "Królestwo Niebieskie" i ilu kolejnym pokoleniom osób cierpiących trzeba będzie pomagać.
Widocznie dla ciebie, zrozumienie tego jest zbyt trudne.

Majątek instytucjonalnego KK wielokrotnie w historii malał w sposób znaczący. Chociażby w czasach Henryka VIII w Anglii albo po Rewolucji Francuskiej. O stratach spowodowanych kolejnymi wojnami nawet nie chce mi się wspominać. Część tych strat była odrabiana rękami ludzi wierzących, bo wbrew twojej opinii to oni, a nie instytucje, są Kościołem.

Masz żal do "poarafian" że utrzymują swoje budynki kościelne? Twój zal wynika z tego, że inne stowarzyszenia są efemerydami - powstają, funkcjonują dzięki swoim członkom, a następnie znikają. Poza wspomnieniem nic wartościowego po nich nie zostaje. Kościół trwa. Pomimo nienawiści, jaką wzbudza w ateistach - trwa i ma się dobrze.

Dom JP2 przyjął 100 osób. W salkach mojej parafii mieszka 26 kobiet i dzieci. Takich obiektów w Polsce są tysiące. A wy, ateiści, ile hoteli i mieszkań przekazaliście ofiarom wojny? KK robi "interes" na Ukraińcach? A wy dlaczego go nie robicie. Usiłujecie wmówić społeczeństwu że "organizacje charytatywne niezwiązane z kościołem, wolontariusze i zwykli ludzie" to głównie ateiści. Bardzo zabawna koncepcja. Jednak nie znajdująca pokrycia w faktach
Jedno co potraficie, to krytykować. Oj tak, to wychodzi wam najlepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 1

@Rydzykant gdzie w moich wypowiedziach znalazłeś cokolwiek o ateizmie albo ateistach? To, że ktoś widzi, że przez ręce wysoko postawionych przedstawicieli KK przechodzą niewyobrażalne ilości pieniędzy od razu oznacza, że jest ateistą? Jakikolwiek głos krytyki, wytykanie hipokryzji biskupom, arcybiskupom itp. równoznaczne jest z byciem ateistą i to jeszcze nawiedzonym?
"nie jest instytucją rynkową działającą dla zysku" - połowicznie prawda, bo nie jest instytucją rynkową, ale działa zdecydowanie dla zysku uparcie odmawiając jakiejkolwiek transparentności swoich finansów, której wymaga się od wszelkich "świeckich" instytucji. Działają w formie tajnej w ramach własnego prawa i własnych "sądów". Stąd spadająca na nich krytyka.
"Kościół to ludzie" - owszem, ale ja nie do ludzi kierowałem swoje słowa tylko do instytucji, a konkretnie do jej władz. Jeśli nie widzisz, że biskupi skupiają się wokół przedstawicieli rządu wyłącznie z chciwości, absolutnie nie charytatywnie, to jesteś po prostu naiwny. Poczytaj sobie o majątkach arcybiskupów - to są kwoty niewyobrażalne dla szarego kowalskiego. Rydzyk nie jest już żadnym wyjątkiem tylko jednym z wielu "duchownych" robiących bardzo dochodowe interesy z politykami.
I nie, nigdzie nie napisałem, że jakiejkolwiek pomocy finansowej od kościoła oczekuję dla siebie więc mi tego nie wmawiaj. Pisałem wyłącznie o pomocy potrzebującym. I owszem, proboszczowie wielu parafii działają na rzecz pomocy Ukraińcom ale napisałem Ci jak to wygląda - de facto to parafianie finansują tą pomoc więc mówienie o tym, że "kościół pomaga" jest co najmniej niedopowiedzeniem, bo gdyby nie datki od ludzi to ta pomoc by nie istniała. No ale to znowu wykorzystywanie dwuznaczności słowa "kościół". Jak kasa jest od ludzi to chodzi o Kościół czyli wspólnotę, ale jak kościół przejmuje za bezcen kolejne nieruchomości od miast i gmin to już tylko chodzi o kościół jako instytucję i ludzie niewiele z tego zobaczą.
I nie, nie mam do nikogo żalu o nic. Po prostu wytykam hipokryzję kiedy ją widzę. I nie tylko kościołowi, bo wielu obecnie działającym fundacjom można zarzucić podobne nie do końca przejrzyste zarządzanie zebranymi od ludzi środkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2022 o 23:35

R Rydzykant
0 / 2

@Vinyard
Jakoś nie zauważyłeś w moim wpisie krytyki postaci takich "jak Rydzyk, który jest typowym przykładem cwanego biznesmena w sutannie." Dostrzegasz wyłącznie grupkę hierarchów, którzy są hipokrytami i wykorzystują Kościół do prywatnych celów. Bo wbrew twojej opinii (tak długo powtarzanej przez antykatolickie media, ze ludzie w to uwierzyli) wielu hierarchów aktywnie dział dal dobra całego społeczeństwa.

Irytuje cię że "de facto to parafianie finansują tą pomoc więc mówienie o tym, że Kościół pomaga jest co najmniej niedopowiedzeniem, bo gdyby nie datki od ludzi to ta pomoc by nie istniała."
No to cię zapytam, czy Owsiak pomaga szpitalom? Nie. Nawet to nie WOŚP pomaga, tylko miliony darczyńców. Jednak WOŚP oraz jego organizator czyli Owsiak są potrzebni, bowiem ich zadaniem jest odpowiednie zorganizowanie tej akcji. Tak, Chwalę Owsiaka, bowiem robi sporo dobrej roboty.
W odróżnieniu od WOŚP-u, głównym zadaniem Kościoła nie jest pomaganie innym. Zadanie to polega na nauczaniu religii oraz umożliwianiu wierzącym praktykowania swojej wiary. Jednak wśród zadań Kościoła jest także pomaganie. I wbrew twojej opinii robi to. Kościół robi to rękami i pieniędzmi Kościoła, bo słowo Kościół oznacza wspólnotę religijną. Instytucje Kościelne, poza pewnymi wyjątkami, nie dysponują fabrykami ani innymi obiektami gospodarczymi służącymi działalności biznesowej. Instytucje Kościelne są dysponentami majątku, przez stulecia zgromadzonego i ofiarowanego im przez wierzących.

Twoja koncepcja opiera się na wyprzedaży zgromadzonego majątku, by przez chwile pomóc ubogim. No świetnie. Dzięki temu za kilka lat trzeba będzie sprzedać Schroniska Brata Alberta, darmowe jadłodajnie dla najuboższych, Domy Samotnej Matki. Bo na początek sprzedasz zabytkowe przedmiot (to najłatwiej) potem sprzedasz kościelne budynki (deweloperzy będą szczęśliwi, z pozostałych zrobi się kluby nocne), a na koniec trzeba będzie zlikwidować także obiekty służące celom charytatywnym. Do prawdy świetny pomysł. Bolszewicy usiłowali go wprowadzić - wiesz jak to się skończyło.

Nie twierdzę że jesteś bolszewikiem. Nie twierdzę że jesteś ateistą. Przyznaję ci rację, jeśli chodzi o hipokryzję oszustwa popełniane przez cześć kleru. Jednak twoja koncepcja "dzielenia się majątkiem Kościoła" oznacza gospodarkę rabunkową której celem jest zniszczenie Kościoła. A to są właśnie cele antyteistów i bolszewików.
Nie namawiam Owsiaka by swój dom sprzedał na akcji WOŚP. Ani też go nie krytykuję - jego akcja jest potrzebna i też ją wspieram. A on (wbrew szerzonej propagandzie) nie atakuje Kościoła, tylko robi swoją pożyteczną pracę.
Wszystkim sugeruję, aby pomagali na ile mogą, zamiast zaglądać do kieszeni innych i promować wyprzedaż cudzego majątku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+7 / 11

A ja tam wolę trzymać ręce we własnych kieszeniach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+7 / 9

@ciomak12 Socjalistom / marksistom / interwencjonistom / komunistom nie wytłumaczysz.
Oni lepiej wiedzą co wszyscy powinni robić ze "swoimi" pieniędzmi - bo pieniądze oczywiście nie są tych, co je wypracowali...

@Wolfi1485 Jeśli masz komputer lub telefon i internet, to zdecydowanie jesteś burżujem i powinieneś się podzielić z biedniejszymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem