Po pierwszym rozbiorze ówczesny papierz napisał list do Katarzyny Wielkiej z gratulacjami wychwalając jej zasługi militarne
Potem każde kolejne powstania były potępiane przez papierzy jako bunt przeciwko boskiej woli.
O tym jednak na religii nie wspominali ani katecheta ani ksiadz ani siostra zakonna...
Po pierwszym rozbiorze ówczesny papierz napisał list do Katarzyny Wielkiej z gratulacjami wychwalając jej zasługi militarne
Potem każde kolejne powstania były potępiane przez papierzy jako bunt przeciwko boskiej woli.
O tym jednak na religii nie wspominali ani katecheta ani ksiadz ani siostra zakonna...
@SzamanSlonca najgorsze jest to, że na lekcjach historii też tego nie mówią.