Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
U ubooot
-4 / 24

ojej, jak bardzo to jarusia ruszyło...
chyba się nie pozbiera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+29 / 41

Brawo dla odważnych!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lokutus
+28 / 32

Szkoda ze nie skrzyknieto się I w całej Polsce o danej godz nie zrobiono Osrajteg by zawału dostał lub sraczki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+23 / 25

@lokutus Może czas to zrobić? Marże tych naszych kolosów paliwowych podnieśli ostatnio o kilkaset procent! Ropa na giełdach aż tak nie zdrożała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
+2 / 10

@elefun @lokutus Na co czekacie? Wolność Wam z nieba nie spadnie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrzysiekChris
0 / 0

Ja i mi podobni jesteśmy za. Pytanie kiedy i o której zaczynamy? Gdzie, to już zainteresowani wiedzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 1

@KrzysiekChris Proponuje 11.06.2022 godzina 12.00

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrzysiekChris
+1 / 1

@Xar Zastanawiam się, czy nie zbyt szybki termin, żeby później nie pisali w internetach tylko o nas dwóch. (',')

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mamut3003
+14 / 16

Akcja świetna ale tylko w ogólnokrajowym wydaniu ,może w końcu pisiorska wierchuszka zatrybiła by że przesadzili z cenami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrzysiekChris
+1 / 1

@mamut3003 Ja i mi podobni jesteśmy za. Pytanie kiedy i o której zaczynamy? Gdzie, to już zainteresowani wiedzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomekOKM
+10 / 14

I bardzo k***a dobrze. Może czas na ogólnokrajową akcję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrzysiekChris
0 / 0

@TomekOKM Ja i mi podobni jesteśmy za. Pytanie kiedy i o której zaczynamy? Gdzie, to już zainteresowani wiedzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+7 / 11

SASIN DO DYMISJI!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KENJI512
+7 / 19

Wszystko pięknie, ale czemu blokują nic niewinnych kierowców?

Ja rozumiem akcję "dziś Polacy nie tankują", ale tutaj to jest wymuszanie swojego pomysłu na innych, bandyckie takie.

Wyobraźmy sobie przedsiębiorcę, który teraz nie może zatankować i dojechać do klienta, przez co jego już ledwo ciągnąca firma upada, on nie ma jak utrzymać rodziny, czy lekarza, który nie dojedzie do pracy i nie pomoże chorym...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+3 / 7

@KENJI512
Tak, to w sumie racja, ale co mają zablokować? Rafinerię? Wtedy cysterna nie dojedzie na stację, a przedsiębiorca i tak nie zatankuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KENJI512
+2 / 8

@elefun Można pośrednio przeszkadzać (blokować dostawy dodatkowych usług, ale nie krytycznej infrastruktury tj. dostęp do paliw). Można zrobić strajk pasywny (nie kupujemy paliwa, kto krytycznie nie musi, przejście na komunikacje publiczną). Można atakować PR firmy w mediach społecznościowych, informować ludzi o tym co firma robi źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lokutus
+1 / 3

@KENJI512 przy zmianach ofiary są zawsze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KENJI512
-1 / 1

@lokutus Dzięki, będę walczył, aby nie być ofiarą Waszych wojenek. Ot, cały efekt tak wprowadzanych zmian.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+2 / 4

Najlepiej takie akcje organizować przed wyborami. No ale wtedy ludzie są zaślepieni socjalem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zdenek117
-5 / 5

Jeśli ktoś ma problem z cenami paliw, czy inflacją, to proponuję poczytać co zawiera plan obudowy wynegocjowany z UE. Za kilka lat będziemy tęsknić do dzisiejszych czasów.

A co cen paliw - na drogach nie widać, że drogo. Cały czas trwa wyścig, kto pierwszy dojedzie do świateł i dłużej na nich postoi, co generuje większe korki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+1 / 3

I co to niby ma kurna dać?
Orlen nie straci bo potrzebujący benzynę kupią ją na innej stacji.
Rząd ma takie akcje w d.
Stracą inni kierowcy i ewentualnie ajent jeśli stacja nie jest bezpośrednią własnością Orlenu.
Jak chcemy coś zmienić to na wyborach, ale jeszcze potrzebna jest opozycja która miałaby sensowną alternatywę do tego co robi PiS. A jakoś recepty Tuska na niższe ceny paliw nigdzie nie można znaleźć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FightingStupidity
-3 / 5

@mwa Tusk proponuje waloryzację (czyli wzrost) świadczeń socjalnych, w tym 500+, a ty mówisz o recepcie na ceny paliw?!? Bez żartów! Na miejscu pracowników tej stacji Orlenu zaparzyłbym sobie kawkę, zrobił hotdoga i wdał się z kolegami w dyskurs filozoficzny. Najwyraźniej część głąbów nie rozumie, że po 15 minutach inni kierowcy wyniosą "protestujących" na kopach w d.... i jeszcze im samochody porysują. Ludzie muszą pracować, jeździć, dowozić towar, muszą funkcjonować, muszą żyć. To tylko internetowym fighterom marzy się proletariacka rewolucja na miarę Wenezueli. Internetowi rewolucjoniści nie rozumieją, że ludzie pracy wyniosą na kopach nie Orlen, ale komputerowych filozofów :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FightingStupidity
-3 / 5

@mwa Tusk proponuje waloryzację (czyli wzrost) świadczeń socjalnych, w tym 500+, a ty mówisz o recepcie na ceny paliw?!? Bez żartów! Na miejscu pracowników tej stacji Orlenu zaparzyłbym sobie kawkę, zrobił hotdoga i wdał się z kolegami w dyskurs filozoficzny. Najwyraźniej część głąbów nie rozumie, że po 15 minutach inni kierowcy wyniosą "protestujących" na kopach w d.... i jeszcze im samochody porysują. Ludzie muszą pracować, jeździć, dowozić towar, muszą funkcjonować, muszą żyć. To tylko internetowym fighterom marzy się proletariacka rewolucja na miarę Wenezueli. Internetowi rewolucjoniści nie rozumieją, że ludzie pracy wyniosą na kopach nie Orlen, ale komputerowych filozofów :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 4

@FightingStupidity opowiedz mi prosze wiecej o tym jak wielu ludzi musi pracowac w sobote czy niedziele ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FightingStupidity
-4 / 4

@Xar Nagła zmiana tematu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@FightingStupidity napisales "Ludzie muszą pracować, jeździć, dowozić towar, muszą funkcjonować, muszą żyć."
Pytam jak sie to ma tego ze protest byl w sobote ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FightingStupidity
-3 / 3

@Xar Jest w tym coś trudnego do zrozumienia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PiekielnyAsmodeusz
+2 / 4

@pietro6972 - owszem, cena paliwa w Polsce w stosunku do innych państw EU jest niska. Owszem - nie wierzę w populistyczne obiecanki korekty cen paliwa przez polityków. Wierzę w dobra komplementarne i dobra substytucyjne. Jeśli cena benzyny rośnie, to popyt na auta spalinowe spada - wraz ze spadkiem ich cen (dobra komplementarne). Jeśli cena benzyny rośnie, to pojawia się alternatywny nośnik energii ( LPG, CNG, holzgas, wodór albo nawet sprężone powietrze lub ciekły azot), który pozwala na transport i komunikację na nieco innych zasadach/ cenach. Tak jak wysokie ceny chleba spowodowały wzrost popytu na ziemniaki w Irlandii (przykład dóbr substytucyjnych). Czy obecnie możemy zastapić benzynę innym nośnikiem energii oprócz akumulatorow w "elektrykach" ? Tylko LPG lub CNG (stacji tankowania CNG w Polsce mamy kilka-naście?) Jeśli więc "naród" nie wywrze presji na zmianę przepisów przez "państwo" - nie będzie dóbr substytucyjnych dla benzyny, tylko monopol jednego koncernu naftowego. Pomijam stosunek wysokości zarobków w innych krajach UE do cen benzyny. A popier... lić lubię, ale niekoniecznie głupoty ;-) Czyżbyś Ty nie lubil pier...lić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
-4 / 6

@kamil1024
Oświeć mnie debilu czy Kaczyński, Tusk albo jakikolwiek inny polityk może sprawić że będziemy zarabiali tyle co w Niemczech?!
Więc przestań piedolić o rzeczach których rządzący nie mogą zmienić i skup się na rzeczach na które politycy mają wpływ - czyli BEZWZGLĘDNYCH cenach paliw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aracarn
0 / 4

@mwa Oczywiście że mogą to sprawić, prawda zajmie to trochę czasu, ale za pomocą rozsądnych zmian w prawie i odpowiednim zarządzaniu państwem powoli szlibyśmy w tym kierunku. Ale jeśli partia woli rozdawać kasę i kradnie jeszcze gdzie popadnie to ciężko żebyśmy szli w kierunku dobrobytu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 4

@mwa @pietro6972 geniusze jeden z drugim - chodzi o to, ze w Niemczech czy we Francji paliwo moze i jest drozsze, ale za przecietna wyplate w Polsce kupi sie najmniej litrow benzyny. Wiec nie wyskakiwac mi z cenami w kraju gdzie pensja minimalna jest na poziomie naszej sredniej krajowej
Druga kwestia - rzad zarzadza Spolkami Skarbu Panstwa, a taka jest Orlen. Jak sie dzialania szefa takiej firmy nie podobaja, to moga wywalic na zbity pysk takowego. A Orlen podniosl sobie marze okolo 10-krotnie. A co na to Minister Aktywow Panstwowych? Ma to gdzies! Zadnej reakcji, a za to odpowiada rzad!!!! A mamy takie zapasy paliw ze na poltora roku by starczylo. Rzad godzi sie na to zeby Orlen strzygl obywateli gdy rosnie inflacja!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
-1 / 3

@Xar Ale wyjaśnij mi jaki jest sens włączania kwestii wysokości zarobków w dyskusję na temat obecnej ceny benzyny? Przecież "a u nas są niskie zarobki" to zwykła sztuczka erystyczna w rodzaju "a u was biją murzynów".
A co do marży Orlenu to pełna zgoda. Monopole, zwłaszcza państwowe to samo zło, niestety polityka który by zaproponował podział i sprzedaż Orlenu ludzie wywiezliby na taczce, bo przecież Orlen to nasze dobro narodowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pietro6972
-3 / 3

@kamil1024 widziałem, no i co debilu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pietro6972
-4 / 4

@Xar a co ma wysokość zarobków do cen paliwa na świecie? Jeżeli koszt wytworzenia jakiegoś produktu to 5 zł, w Niemczech sprzedają go po 6 zł, to w Polsce mają sprzedawać za 4 zł ze stratą, bo w Polsce są niższe zarobki?
Ceny paliwa zależą od czynników rynkowych, a nie tej czy innej władzy w danym kraju. Ja wiem, że być może tobie marzy się obniżka podatków, czy dopłaty typu paliwo+, bo w żaden inny sposób rząd nie wpłynie na te ceny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 2

@mwa @pietro6972 maja to do siebie, ze skoro porownujemy inne kraje pod wzgledem cen bezyny u nich to porownajmy tez do statystycznego Helmuta czy innego Pepiczka. Bo rownie dobrze mozna powiedziec, ze np. w takiej Arabii Saudyjskiej to ceny sa takie a takie. Nie ma znaczenia cena, tylko sila nabywcza - ile przecietny Niemiec moze kupic litrow paliwa za swoja wyplate, a ile Polak? Dla nas 10 dolarow dziennie to slabe wynagrodzenie, dla mieszkancow Bangladeszu to kokosy. I co z tego, jak koszty zycia sa calkiem inne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pietro6972
-2 / 2

@Xar bez sensu taka dyskusja. Ja o jednym, ty o czym innym. No cóż Polacy to idioci i właśnie taki tok myślenia jak twój to sprawia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@pietro6972 dlaczego uwazasz ze dyskusja pt. ile przecietny mieszkaniec danego kraju moze kupic litrow benzyny/ropy za swoja przecietna wyplate jest bez sensu? Przeciez to najlepszy sposob na odniesienie sie do tego czy jest relatywnie tanio czy relatywnie drogo...
Pierwsza kwestia - skoro w jednym kraju mozna sprzedac towar za X euro, w innym za 0,5X euro a w trzecim za 3,5X euro, to chyba jasne jest, ze mimo, ze koszty materialow sa rozne, to cena koncowa zalezy od zamoznosci spoleczenstwa i mozliwosci podazy, prawda?
Druga kwestia - rzad zarzadza Spolkami Skarbu Panstwa, a taka jest Orlen. Jak sie dzialania szefa takiej firmy nie podobaja, to moga wywalic na zbity pysk takowego. A Orlen podniosl sobie marze okolo 10-krotnie. A co na to Minister Aktywow Panstwowych? Ma to gdzies! Zadnej reakcji, a za to odpowiada rzad!!!! A mamy takie zapasy paliw ze na poltora roku by starczylo. Rzad godzi sie na to zeby Orlen strzygl obywateli gdy rosnie inflacja! Dlaczego? Bo to rzadowi na reke napychac kasy do budzetu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PiekielnyAsmodeusz
0 / 0

Baaardzo podoba mi się kilka przykładów z dyskusji w komentarzach: MWA skomentował, iż taka akcja protestacyjna jest pozbawiona sensu, partia światłego lidera Donalda nie ma alternatywnego rozwiązania wysokich cen paliwa. Na co FightingStupidity "odparował" postem że kto jak kto, ale Donald jako zwolennik "ewrosojuza" jest za zwiększeniem wydatków publicznych i protesty internetowych pseudo-rewolucjonistów to tylko ich mrzonka wyjęta prosto z wenezuelskiej telenoweli ;-)
Panowie - macie rację- nie ma to jak mieć w zasadzie te same poglądy, a jednocześnie nie zgadzać się z nimi, albowiem oponent w dyskusji wyraził zdanie zbieżne z moim ;-) czyli czytamy ze zrozumieniem, aczkolwiek się nie rozumiemy? ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrzysiekChris
0 / 0

Ja i mi podobni jesteśmy za. Pytanie kiedy i o której zaczynamy? Gdzie, to już zainteresowani wiedzą. ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem