Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
112 119
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K KamiAmi
+7 / 9

"Żeby w kranie raczyła pojawić się ciepła woda"? To jak autor demota proponuje rozwiązać problem naturalnie chłodzącej się wody w rurach? Ja mam pewną propozycję, zamiast narzekać wystarczy te 1700 ml. zimnej wody wlewać do jakiegoś naczynia i wykorzystać w inny sposób, np. do przygotowania posiłków, opłukania warzyw, podlania roślin doniczkowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ejcia
+1 / 3

@KamiAmi Zagadka z gwiazdką. Dlaczego jest w garnku, a nie w rurach odpływowych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+2 / 2

@KamiAmi słyszałeś o systemach cyrkulacji ciepłej wody użytkowej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KamiAmi
+1 / 1

@ejcia no i super, że jest w garnku a nie w rurach odpływowych, oszczędzasz wodę i własne pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KamiAmi
0 / 0

@ubooot przyznaję, nie słyszałam i dzięki Tobie poszerzyłam swoją wiedzę. Jednakże mając na uwadze nasze realia w tych starszych blokach raczej mało prawdopodobne jest aby zaczęto montować takie systemy. A jeśli już, to odbiorą sobie kasę za inwestycje w podniesionych czynszach i w kwestii finansowej wyjdzie na to samo :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deltoro
+2 / 2

To nie tylko woda idąca w kanał, ale także nasze opłaty za jej podgrzanie.
Po moich składkach (36zł za podgrzanie 1m3) wychodzi że w kanał idzie 15 mln PLN

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KamiAmi
+1 / 1

@deltoro istnieje coś takiego jak przepływowy podgrzewacz wody, montujesz i płacisz tylko za zużycie prądu do podgrzania wykorzystywanej wody, tyle tylko że tam, gdzie już jest instalacja doprowadzająca ciepłą wodę chyba nie można z niej zrezygnować. Zatem, można wyprowadzić się z takiego blokowiska, gdzie nas łupią z podgrzanie wody i zamieszkać tam, gzie płacisz tylko za to co faktycznie zużyjesz. A jak rachunki za prąd będą za wysokie, pójść do lasu nazbierać chrustu i podgrzać na własnym ogniu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deltoro
+1 / 1

@KamiAmi
zgadzam się z Tobą. Uzupełniłem tylko stratę tego ciepła, które z tą wodą idzie do ... lasu, niekoniecznie zbierać chrust ;)
Ogólnie to, co kto lubi i na co go stać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+8 / 10

To tą "przedciepłą" wodę trzeba wylewać? A ja durny zatykam wannę, odkręcam kurek i woda się leje. Najpierw przedciepła, potem ciepła, a potem chyba lałaby się zaciepła gdybym z zimą nie mieszał.
No tak - co ja, ćwok małomiasteczkowy, mogę wiedzieć o stołecznych obyczajach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
0 / 0

@r212 no powiem ci, że też się chyba nie znam bo dokładnie tak samo robię ale zbieram szczękę z podłogi bo tu co niektórzy chcą tę wodę łapać....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deltoro
+2 / 2

@r212
Nie każdy ma wannę. W przypadku prysznica już tak kolorowo nie jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
+1 / 1

To zależy m.in. od tego na którym piętrze mieszkasz, kto i kiedy się kąpie. Bo jeżeli kąpiesz się jako pierwszy w bloku, a mieszkasz na ostatnim piętrze, to ciepła woda musi się przemieścić od razu do najwyższego piętra i cały pion wody "idzie w kanał" jak to określili tutaj komentujący. Ale wtedy masa osób mieszkających pod Tobą i kąpiących się po Tobie ma ciepłą od razu, więc nic "nie idzie w kanał". Natomiast, jak kolejność kąpieli idzie od dołu budynku, to każdy musi "wylać w kanał" jedno piętro. Więc jeden pomiar to za mało. Bo to mogą być bardzo różne liczby i dla każdego inne. Więc takie mnożenie nie ma za bardzo sensu (chyba, że to średnia wyciągnięta z wielu mieszkań z wielu bloków) a wyniki niewiarygodne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 0

@nitaki Dobrze gadasz. Dosyć długo mieszkałam na trzecim piętrze - duuuużo tej "przeciepłej" wody wylewałam (starałam się używać jej do podlewania kwiatków). W dodatku ciepła woda u mnie - z jakichś dziwnym powodów miała niższą temperaturę niż obecnie woda w tym samym mieście (z tej samej ciepłowni) ale na parterze. Rachunki za wodę po przeprowadzce spadły mi prawie o połowę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
0 / 0

@nitaki W zasadzie każdy budynek, a zwłaszcza budynek zbiorowego zamieszkania powinien posiadać instalację cyrkulacji CWU. To co opisujesz dzieje się wtedy gdy instalacje te są z różnych powodów niesprawne lub administrujący takimi budynkami wyłączają pompy cyrkulacyjne CWU "dla oszczędności". Problem w tym, że oszczędności są w takich przypadkach znikome gdyż pompy takie mają relatywnie bardzo niskie moce rzędu kilkudziesięciu watów, a straty ciepła są jedynie pozorne gdyż ciepło pochodzące z z lepiej lub gorzej zaizolowanych obiegów cyrkulacyjnych i tak w większości nie ginie sobie gdzieś tam lecz stanowi niekontrolowany element ogrzewania budynku. Przy wyłączonych lub niesprawnych instalacjach tracą lokatorzy, którzy w skrajnych przypadkach jak na przykład ma najwyższych piętrach, muszą spuścić z kranu nie kilka lecz co najmniej kilkanaście litrów zanim pojawi się w nim ciepła woda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
+2 / 2

@Ricochet69 oczywiście masz rację, ale jednak nie wszędzie są te rozwiązania wprowadzone. Masa bloków jest w opłakanym stanie i instalacje cyrkulacji to jedna z ostatnich rzeczy o której się tam myśli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+1 / 1

@nitaki W zasadzie każdy budynek, a zwłaszcza budynek zbiorowego zamieszkania powinien posiadać instalację cyrkulacji CWU. To co opisujesz dzieje się wtedy gdy instalacje te są z różnych powodów niesprawne lub administrujący takimi budynkami wyłączają pompy cyrkulacyjne CWU "dla oszczędności". Problem w tym, że oszczędności są w takich przypadkach znikome gdyż pompy takie mają relatywnie bardzo niskie moce rzędu kilkudziesięciu watów, a straty ciepła są jedynie pozorne gdyż ciepło pochodzące z z lepiej lub gorzej zaizolowanych obiegów cyrkulacyjnych i tak w większości nie ginie sobie gdzieś tam lecz stanowi niekontrolowany element ogrzewania budynku. Przy wyłączonych lub niesprawnych instalacjach tracą natomiast lokatorzy, którzy w skrajnych przypadkach jak na przykład ma najwyższych piętrach, muszą spuścić z kranu nie kilka lecz co najmniej kilkanaście litrów zanim pojawi się w nim ciepła woda. Oczywiście ta najczęściej bezużytecznie spuszczona woda kosztuje dokładnie tyle ile woda ciepła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
-1 / 3

Bo tak trudno podstawić jakieś naczynie i zebrać tą wodę do innych celów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem