Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
334 342
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J jamarkus
+9 / 11

@Xar Nie wiesz co to bieda, no nie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
+7 / 7

@Xar Jakbyś obejrzał jakikolwiek dokument tego dotyczący, to byś wiedział, że ci pracownicy po pierwsze pracują na zapewnienie bytu żonom i dzieciom żyjącym w skrajnej nędzy, którym wysyłają pieniądze, a wyjeżdżają nie za 'super kasą' tylko za jedynym dostępnym miejscem pracy pozwalającym rodzinie przeżyć, a po drugie że są oszukiwani w kontraktach, bo te wyglądają spoko w momencie podpisywania, a potem pracodawca z niczego się nie wywiązuje, opóźnia wypłaty po 8 miesięcy itp. a próby interwencji na drodze prawnej są ignorowane, odraczane i zamiatane pod dywan, a gość nie ma też prawa się zwolnić i wyjechać, bo konfiskują mu paszport...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-1 / 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-4 / 6

Pytanie za 100pkt, jak do tego dochodziło? Z głupoty pracowników, braku środków BHP, nieumiejętności korzystania ze środków BHP, braku odpowiedniej opieki medycznej? Wypadki się zdarzają. W tym również śmiertelne.

Mój ojciec był tokarzem i w swojej głupocie, pracował na tokarce bez osłony na wrzeciono (bo mu "przeszkadzała" więc ją zdjął oraz bez chociażby okularów ochronnych. Spawać, spawał bez maski spawalniczej. No gratulacje...
Znowu moja narzeczona ostatnio rozcięła palec w pracy, uznano że nie popełniła żadnego błędu i dostała stosowne odszkodowanie.

Więc tu pytanie za 100pkt, jak wyglądała sytuacja. Bo jeśli pracowali na wysokościach, a nie używali linek zabezpieczających "bo niewygodnie" to się nie ma co dziwić że są trupy. Jeśli ich nie używali bo ich nie było, to można krzyczeć na Katar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin2019Master
+2 / 2

@rafik54321 zapewne chodziło o połączenie głupoty, braku BHP, naciskanie na terminy, oszczędności i przepracowanie. Wypadki się zdarzają ale można próbować ich uniknąć oraz uczyć się na błędach. Jak ludzie pracują bez zabezpieczenia na budowie to wina kadry zarządzającej budową. Owszem zawsze się jakiś idiota zdarzy któremu się parę razy powie a on i tak zrobi po swojemu, ale najpierw dajesz mu żółtą kartkę jako ostrzeżenie, a jak dalej coś odwala to czerwoną i wypad z budowy. Podsumowując: tak to wina Kataru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 3

@Marcin2019Master Wina Kataru, czy raczej firmy która pracowała DLA Kataru?
Bo jakoś nie wierzę w to, żeby Katar z osobna zatrudniał budowlańców XD.

Pewnie był jakiś przetarg, wygrała firma X i to ona jak już powinna beknąć.
Jeśli ja zatrudnię firmę budowlaną aby postawiła mi dom i w trakcie budowy zginie ze 3 budowlańców to ja odpowiadam? Czy raczej firma która budowała?

Znowu zerwać kontraktu od tak se, nie za bardzo można, bo się płaci za to kary. Firma która wzięła udział w przetargu, wiedziała do kiedy to ma być gotowe. Jeśli się nie wyrobiła, to albo się po prostu przeliczyła, albo sama popełniła błędy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin2019Master
+3 / 3

@rafik54321 to tak nie działa. Jak na budowie ginie człowiek to zostaje wstrzymana i przeprowadza się śledztwo. Owszem to powoduje opóźnienia, ale to główny wykonawca ponosi tego konsekwencje. Budowy podzielone są na etapy, jak się spóźniasz z wykonaniem wykonawca ponosi karę, albo nawet budowa jest mu odbierana. Widziałem wielką firmę rezygnującą z budowy na ponad 2 tysiące pracowników, inna wielka firma zbankrutowała (kary nawet po 40 funtów za minutę opóźnienia). Tak że, to tamtejszy nadzór budowlany powinien reagować. Rząd a dokładniej konkretna instytucja powołana do tego projektu, powinna zmienić wykonawcę. Jak byś zlecił budowę domu, i 3 osoby zginęły przy jego budowie, to nie szukał byś innego wykonawcy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@Marcin2019Master mnie by przede wszystkim interesowało to, czy budowa została wykonana zgodnie z założeniami projektu.

Jeśli nawet jest jak mówisz, to przecież nie jest powiedziane że firma była jedna. Mogły faktycznie być zmieniane.

Byłem świadkiem kilku wypadków. Nikt nigdy nie wstrzymywał prac. Bo śmierć na budowie to nic innego niż wypadek przy pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem