Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
149 172
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
+9 / 19

No to co, znowu trzeba wyjsc na ulice jak w wyapdku ACTA?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
0 / 2

@Xar Z tym ACTA to dziwna sprawa, ludzie protestowali ale nie wiadomo było nawet co ona zmieniała i była dość abstrakcyjna ale potem zdarzyły się dziesiątki realnych i uciążliwych ustaw, drożyzny i ograniczeń pandemicznych i nikt jakoś nie protestował

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
+19 / 19

Tylko jak zwykle rodzi się pytanie - co z kosztami? To tak jak z ekologiczną żywnością; każdy by chętnie kupił, ale nie w sytuacji, kiedy kosztuje 150 albo 200% ceny produktu nieekologicznego. Jakby od jutra ktoś ustawowo zabronił sprzedaży nieekologicznego żarcia, a ceny tego drugiego by nie spadły, pomarlibyśmy z głodu. Pytanie zatem co z tymi samochodami? Do 2035 usprawnią ich produkcję i będą kosztowały tyle, co zwykłe auta teraz? Jakoś nie sądzę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
+3 / 3

@DexterHollandRulez ale nikt o o tym nie myśli, termin "odległy" 2035 "jakoś to będzie". Tymczasem od mniej więcej 2015 jest zapowiedziane "milion samochodów elektrycznych", a infrastruktura do ładowania dalej jest w śladowych ilościach. Zrobiono dużo poniżej oczekiwań, zresztą, niech każdy oceni sam. Zostało raptem zostało 2 razy więcej czasu. Do tego kryzys surowców energetycznych, zmienne prawo (mniej podmiotów prywatnych chce inwestować w Polsce), brak kasy w budżecie (jeżeli zakładamy, że państwo pod kierownictwem Sasina weźmie na siebie ciężar tych inwestycji). A i nie zapomnijmy o problemach "stałych" typu brak planowania dalej, niż następne wybory przez naszych polityków. No ale jakbyś napisali, że od 2035 będziemy jeździć coraz gorszymi rzęchami, a w pewnym momencie zaczniemy na rowerze jeździć po chrust do lasy. A nawet jak ktoś myśli, że zaczniemy ściągać samochody z Niemiec to nie niech najpierw zorientuje się jaki element ulega zazwyczaj pierwszy awarii i ile kosztuje jego wymiana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+9 / 13

Jeszcze trzeba było wspomnieć o zakazie używania gazu do ogrzewania od następnego roku. Tylko pompy ciepła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shruikan465
0 / 2

@sl4w3x Można coś więcej szczegółów? Bo jak tak faktycznie będzie, to trzeba sie będzie specjalizować w montażu pomp ciepła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saz06
+1 / 1

@sl4w3x I co biedni, ludzie w starych domkach na wsi mają sobie zamontować pompy ciepła za 50k ? Oni tam poważni są?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
0 / 0

@sl4w3x Mają zakazać ogrzewania węglem i gazem, ale to też perspektywa 2030+, poza pompami ciepła które są drogie i sie nie sprawdzają przy mrozach zostaje jeszcze drewno, palety, i może biogaz albo wodór bo są odnawialne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2022 o 21:14

S konto usunięte
0 / 0

@humman Nie wiem czy to nie będzie szybciej niż 2030+ bo plan jest na rok +5. Ale ja tylko wspomniałem przy okazji zakazu silników spalinowych. A jak się rozwinie zakaz używania węgla i gazu? Zobaczymy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RosomakPL
0 / 0

@sl4w3x zakaz ma dotyczyć nowo budowanych domów więc nie siej paniki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

@RosomakPL A mamy taką rozwiniętą sieć elektrowni i przesyłową żeby podołać nowemu obciążeniu jakim są pompy ciepła? Względnie jeśli nie węglem i gazem to czym będziemy ogrzewać domy? Chyba że nowe domy to margines ale boje się, że kaprys i całkowity zakaz palenia gazem i węglem wejdzie szybciej niż ktoś się spodziewa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
0 / 16

Ciekawe jakie usprawiedliwienia i wymówki wymyślą głębocy entuzjaści UE z kompleksami którzy uważają, że Polska bez UE nie istnieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
+3 / 11

@MG02 Właśnie wpasowałeś się w kompleksy, o których wspomniałem. Według takich jak Ty, Polska nie ma szans na egzystencje bez UE, bo automatycznie przytulimy się do Rosji. Nie. Na szczęście nie jesteśmy republiką bananową (chociaż patrząc na działania PiSu, coraz bliżej nam do takiej), dzięki czemu przynależność do strefy Shengen, NATO i ONZ w zupełności nam wystarczy. Zwłaszcza Schengen, gdyż to ona - nie Unia - pozwala nam na swobodny przepływ osób i dóbr.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
-5 / 7

@TheAvatar322
Nie. Nie mam kompleksów. Jestem za to realistą. W obliczu globalizacji jako pojedyncze, samotne Państwo w naszym położe iu gdograficznym nie mamy szans na rozwój. Chyba, że jako składowisko odpadów albo tania alternatywa wakacyjna dla bogatych krajów. Wybacz ale ONZ to jest jakaś kpina a nie poważna instytucja. Przynależnośc do ONZ nic nie znaczy. Dla NATO jesteśmy tylko pierwszyn polem bitewnym w starciu z Rosją. Naszym zadaniem jest tylko dać czas na przegrupowanie sił w europie zachodniej. Poza tym NATO to pakt obronny a nie gospodarczy. Do tego bez przybależności do UE z nie ma nas też w Schengen. Do takich krajów jak Norwegia, czy Szwajcaria nam trochę za daleko, żeby UE zgodziła się dla nast na taki wybryk.

Łatwo jest rzucać puste hasła, że bez UE damy sobie radę, że ktoś kto sądzi inaczej ma kompleksy. Powiedz mi lepiej jak w praktyce dalibyśmy sobie tą radę? Jaki model gospodarczy widzisz dla naszego kraju? Co moglibyśmy eksportować za granicę? Różańce i chrust?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
0 / 4

@MG02

"W obliczu globalizacji jako pojedyncze, samotne Państwo" - w shengen, ONZ i NATO

"ONZ to jest jakaś kpina a nie poważna instytucja" - jak i NATO, z tym że nadal jest to dobry straszak. Nie bez powodu w związku z konfliktem w UA, Finlandia wyraziła chęć wstąpienia do NATO, na co Kreml zareagował z pianą na pysku.

"Dla NATO jesteśmy tylko pierwszyn polem bitewnym w starciu z Rosją." - tak jak i obecnie mimo przynależności do Unii, więc to zerowy argument.

"Naszym zadaniem jest tylko dać czas na przegrupowanie sił w europie zachodniej. Poza tym NATO to pakt obronny a nie gospodarczy." - to samo co wyżej

"NATO to pakt obronny a nie gospodarczy" - i dzięki Bogu, jeszcze by nam kazali zamykać kopalnie albo nakładać określone podatki na obywateli

"Do tego bez przybależności do UE z nie ma nas też w Schengen" - to Twoje gdybanie. Między innymi dzięki Schengen, Niemcy mogą wysyłać swobodnie swoje towary do nas, na czym zyskują ogromne pieniądze. Również w ich interesie jest, abyśmy w tej strefie pozostali.

"Co moglibyśmy eksportować za granicę? Różańce i chrust?" - dlatego jesteś przykładem zakompleksionego polaka który twierdzi, że UE jest dla nas zbawieniem. Że bez rozkazów z Brukseli i ich jałmużny (która stanowi zaledwie kilka procent naszego rocznego budżetu) spadniemy do rangi Ugabuga z Afryki. Gdybyśmy w końcu uwolnili się spod Brukselskiego buta, mielibyśmy w końcu wolną rękę. Moglibyśmy usunąć ograniczenia przez nich nakładane i skupić się na rozwoju, zamiast na spełnianiu unijnych wymogów i standardów.

Polskie firmy transportowe były górą w UE. To myk pakiet mobilności, polscy kierowcy dostali po dupie. Od 2035 roku ma być zakazany handel pojazdami spalinowymi. Kto ma największy wkład w produkcję aut elektrycznych w Europie? Niemcy, no kto by pomyślał.

Tak można by dyskutować bez końca, jednak nie ma ona sensu skoro uważasz, że tylko na brukselskiej smyczy Polska może znaczyć cokolwiek, choćby niewiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
-2 / 6

@TheAvatar322
Z tym się z Tobą zgodzę, że nie ma sensu dyskutować skoro Twoje zdanie sprowadza się tylko pustego hasła "Łunia wszystkiego winna". Niby to jest moje gdybanie, że z Schengen wykopaliby nas w ten sam dzień w którym opuścilibyśmy UE, ale przynajmniej jest czymś poparte. Twoje gdybanie sprowadza się do pustego hasła "bez dyktatu Unii żyłoby nam się dużo lepiej", bez podania jakichkolwiek konkretów gdzie i w jakim dziale gospodarki byłoby nam faktycznie lepiej.

Twoje oba argumenty są pozbawione sensu. 1) Polskie firmy transportowe były górą w Unii. No z pewnością byłyby dalej jakby Polski w Uni nie było. Z pewnością skoro UE przyjeła takie prawo, to bez nas przyjełaby coś co byłoby po naszej myśli. 2) Kto ma największy wkład w produkcję samochodów elektrycznych w Europie. A no Niemcy, a wiesz kto ma największy wkład w produkcję samochodów spalinowych a no też Niemcy.

Chcesz pogadać poważnie. To rzetelnie napisz, które ograniczenia nakładane przez Unię ograniczają nasz rozwój i jak ich usunięcie przyczyniłoby się do polepszenia naszego bytu? Chodzi Ci może o węgiel, którego jest u nas taki dostatek, że aż importujemy go z Brazylii? Może o produkcję samochodów spalinowych, których przez złą Unię nie możemy dalej rozwijać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
-2 / 4

@MG02
Dzięki wszytskim z minusy. Ale zamiast tego poprosiłbym jednak o konkretną odpowiedź.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
-1 / 1

@MG02 ja tam się tylko modlę, by do 2035 roku UE się rozpadła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
+5 / 5

Najwyraźniej samochody elektryczne są tak zajebiste, że należy ludzi zmuszać do ich kupowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+3 / 5

I tak z ekologii robi się intratny biznes zwany "ekologią".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+13 / 13

Tymczasem sami będą latać prywatnymi odrzutowcami czy helikopterami ale kto by się tym przejmował, zakazy są dla zwykłych obywateli.

ELIZJUM coraz bliżej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+2 / 2

Mmm... już widzę jak każdego stać na eletryka, chyba,. że te zabawkowe za 1500 zł xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Ktostamskadstam
+1 / 7

@Loleth Tu nie chodzi o to żeby społeczeństwo było stać na elektryki. Tu chodzi o to żeby społeczeństwo spędzić do kupy w megapolis i traktować jak bydło. Macie siedzieć na du....ch i pracować a nie szwędać się po świecie. Pani Ide Auken wyraźnie to powiedziała podobnie Klaus Schwab. Ludzie mają żyć w strefach gdzie w obrębie kilku kilometrów będą mieć zapewnione wszystko co im do życia będzie potrzebne. Praca, jakieś jadłodajnie i lokum do odpoczynku ( oczywiście współdzielone bo własność jest nie ekologiczna). Samochodów mieć nie będziecie bo po co w skoro do pracy będziecie dojeżdżać komunikacją, wypoczywać będziecie w lokalnych centrach wypoczynkowych, nawet ubrań własnych mieć nie będziecie bo będzie się je wypoźyczać bo tak jest ekologicznie.
Krótko mówiąc "Nie będziecie mieć nic i będziecie szczęśliwi". Za to Pan Klaus Shwab , Bill Gates i im podobnie będą mieć wszystko włącznie z waszym życiem na własność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wieczniemlodyduchem
0 / 2

@Ktostamskadstam Prawda. Celem jest ograniczenie mobilności zwykłych ludzi. Mają żyć w miastach a wieś będzie strefą luksusu dla wybranych najbogatszych. Do tego konieczny jest także upadek rolnictwa prywatnego. Od wielu lat żywność stale drożeje a opłacalność produkcji rolnej jest coraz mniejsza. Ceny skupu utrzymują się na poziomie sprzed 20 lat a ceny środków produkcji wzrosły kilkukrotnie. Skutek taki że na całym świecie rolnicy bankrutują. Stale zmniejsza się liczba gospodarstw rolnych w większości krajów. Zachęcam do kupowania żywności bezpośrednio od rolników. można pojechać osobiście a można kupić wysyłkowo. Po mięso jeżdżę osobiście a inne towary kupuje wysyłkowo. Jeśli rolnictwo prywatne padnie będziemy jeść suchą karmę z szarańczy albo inne bzdety. Bill Gates i Bezos zainwestowali wszak w fabrykę sztucznego mięsa. Jeśli ktoś nie słyszał to przypominam że na forum Unii Europejskiej ruszyła niedawno wielka ofensywa lobbingowa na rzecz całkowitego zakazu hodowli użytkowej zwierząt. Nazywa się to Koniec Ery Rzeźni czy jakoś tak. Już nie zachęcają i nie robią mody na wegetarianizm tylko zwyczajnie chcą zakazać pozyskiwania mięsa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Uhtred
+2 / 2

Jakby to klasyk rzekł "good luck"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+10 / 12

Do tego czasu trzeba nastawiać elektrowni, które umożliwią ładowanie tylu samochodów.
I wtedy samochody nie będą emitować spalin. Będą je emitować elektrownie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z konto usunięte
-1 / 3

Tak tak bla bla itd, tacy mądrzy jesteście barany a nie pomyśleliście że nie każdego stać na nowsze auto, braliście to pod uwagę czy po prostu zatwierdziliście jak wszystko na tak zwaną PAŁE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikeyxx
0 / 0

@Zamora123 no ale kuma ze to dotyczy tylko nowych samochodow? uzywki bez zmian - poki co przynajmniej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z konto usunięte
0 / 0

@mikeyxx Pożyjemy zobaczymy bo w tych czasach gorsze głupoty przechodziły, najlepiej obrazuje to co działo się podczas tej pseudo pandemii która w ostateczności okazała się lipą na całego a głupi ludzie to łykneli jak pelikan rybe .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C casperkb
-2 / 2

To teraz zobaczcie kto i jak głosował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
+6 / 8

Związek Socjalistycznych Republik Europejskich działa w następujący sposób: oni dobrze wiedzą co robią, tylko nie wiedzą jakie efekty przyniosą ich działania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jur4578
+1 / 3

W Polsce, która produkuje miliony samochodów elektrycznych nie powinno być problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Janek_159753
+4 / 6

A ja proponuję zastąpienie zwrotu "samochód elektryczny" zwrotem "samochód akumulatorowy". Elektryczne to są trolejbusy i elektrowozy (pociągi). Różnice:
- Zwiększona masa pojazdu (strata przy każdym rozpędzaniu)
- Straty na sprawności akumulatorów
- Akumulatory trzeba wyprodukować i zutylizować - a są dużo bardziej trujące niż cała reszta (blachy czy plastiki).
Nie jestem ich wrogiem, ale te achy i ochy są przesadzone.
Zaś inwestycja w autobusy miejskie akumulatorowe(zamiast w trolejbusy) jest już działaniem antyekologicznym,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meiker1
-1 / 3

@Janek_159753 dobrze mówi polać mu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PitBull9010
0 / 0

@Janek_159753 ja bym jeszcze dodał, że ta cała "SPRAWNOŚĆ" (niewżne, że niby wyższa od spalinówek, bo czasami nawet bliska 100%) TO NIE TO SAMO CO SIŁA I WYDAJNOŚĆ...
100 litrów paliwa wygeneruje większą pracę niż 100kg akumulatora, jakiegokolwiek dzisiaj...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@PitBull9010
Sprawość silnika elektrycznego to ok 90%. Sprawność szybkiegi ładowania to ok 75%. Niby i tak umarycznie dużo więcej niż silnika spalinowego, ale jakoś każdy przy podawaniu sprawności zapomina, że ładowanie też przynosi spore straty energii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PitBull9010
0 / 0

@MG02 no i mądrego dobrze posłuchać, a nie jak fszyscy znafcy, że elektryki (a wgl hybrydy, tfu) to takie świetne som, albo że powinniśmy całkowicie zrezygnować ze spalinówek...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meiker1
-3 / 5

J***c ten euro kołchoz chiny nie są w UE i jak się gospodarka rozwija to jest pseudo ekologia ta ursula fonderlien gada że mamy być eko a sama 50km prywatnym odrzutowcem leci na spotkanie i produkuje więcej co2 niż ja przez rok śmieszna jest jak dla mnie to kretynka ludzie w UE sami z nimi skończą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saz06
+1 / 1

Coraz bliżej "Hawana w Warszawie". W Polsce ludzie będą dziesięciolecia remontować stare samochody, bo na elektryka to u nas stać z 10% społeczeństwa. Będzie jak na Kubie po amerykańskim embargu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
0 / 0

JUZ ZBIERAM KASE ŻEBY KUPIĆ W GRUDNIU 2034R. ZE 3 AUTA BENZYNOWE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_1
0 / 0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Regis9
0 / 0

Nie ma materiału do produkcji baterii aut elektrycznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-1 / 1

Ciekawe rzeczy Unia wymyśla, a może do 2035 roku już nie będzie europarlamentu ? I te wszystkie mądre decyzje tej klasy politycznej która traktuje ludzi jak bydło stracą rację bytu ? Ehh, jak mi się marzy unia która jest wspólnotą niepodległych państw, zróżnicowanych z własną narodową walutą, polityką swoimi przewagami i problemami. Czyli coś na czym Europa zbudowała swoją potęgę. No ale każda chyląca się ku upadkowi utopia próbuje unifikować każdy aspekt życia jej obywateli, także to już ostatnie stadium.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@Robyrt marzenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-1 / 1

@dbgoku Chodzi Ci o to że marzeniem jest pierwsza część, czy ostatnie stadium ? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wieczniemlodyduchem
0 / 0

Gdyby oficjalnie ogłosili, że zwykły człowiek nie będzie mógł ok 2040 roku kupić samochodu bo będą one zbyt drogie był bunt społeczny a tak każdy myśli, że będzie miał auto elektryczne. Ha ha ha powodzenia. Myślcie, że będziecie mieli. Rower - to przyszłość komunikacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
0 / 0

A potem cyk cena pradu o 400% w gore i sie kreci impreza :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem