@Xar wystarczy wprowadzić zasadę. Ma obwieszczać kiedy będzie, lub ma pukać a nie wchodzić jak do siebie. Moi rodzice mają klucz na wszelki wypadek. Czasem mój ojciec bywa u nas w domu. Zawsze zapuka i czeka aż ktoś obie otwarte.
A mąż co na to, nagle stracił umiejętność mówienia??? :-(
Teściowa sama nie wie, o czym mówi - gdzie jest jej "przyzwoitość i szacunek", gdy tak bez uprzedzenia wparowuje komuś do domu? Fakt posiadania klucza tutaj NICZEGO nie zmienia.
Że też dorośli ludzie dają się tak traktować :-s Zabrać teściowej klucz; jak nie chce oddać - wymienić zamki i chodzić u siebie w domu jak się chce. Nawet nago.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 czerwca 2022 o 11:28
@kurnutus
Kiedyś kolega ze stancji ofukał mnie, że zjadłem rano resztę chleba i nie zostawiłem mu nawet kromki. No, ale to był...mój chleb. Podjadał u wszystkich bez wstydu. Nie dało się tego wyplenić.
Prześmiewczy op*** dostał. Poczuł się skrzywdzony.
Tylko nie wiem dlaczego ta zmyślona historyjka skojarzyła mi się z tą sytuacją.
@gangsta16_84
Błędne koło. Starsza odbija sobie na młodej.
Nasi teściowie musieli chodzić tak jak ich teściowie/rodzice im zagrali. Bo mieszkali razem, byli uzależnieni od nich finansowo. Ich rodzice pomogli im przy dwóch mieszkaniach, mojemu teściowi jego teść załatwił niewymagającą i dobrze płatną pracę na państwówce. Jak coś sprzedawał to dzielił na swoje dzieci. Na nas chcieli sobie odbić i rządzić nie w swoim domu. Nie wzięli pod uwagę:
1- Nie bierzemy od nich pieniędzy i nie chcemy pomocy, bo są toksyczni.
2. Nie mieszkamy w jednym domu, w naszym są tylko gośćmi i to niekoniecznie mile widzianymi.
Taki tam szczegół.
Niemniej właśnie te "pręgi" idą z pokolenia na pokolenie, tylko na krzyż.
moja teściowa też ma klucz, ale ma go na wszelki wypadek i jak przychodzi to puka. Czyli z moją nie jest tak źle :D
Poza tym w swoim domu można chodzić nawet nago, co jej do tego.
Bo z faceta jest pi**a. Skoro stara rura bardaszana, drze koparę, to znak ze w domu nie ma faceta a jest "synek mamusi". Zabrac klucz, z pi**y zrobić faceta. Amen.
Wystarczyło odpowiedzieć:
"Robię to dla męża. Dziś jest chłodno, dlatego jestem ubrana. Gdy następnym razem mamusia przyjedzie, zrobię to tak jak trzeba, czyli będę nago."
Ciekawe jaka byłaby mina teściowej po takim tekście ;)
Rozwiazanie proste - zabrac jej klucz!
@Xar wystarczy wprowadzić zasadę. Ma obwieszczać kiedy będzie, lub ma pukać a nie wchodzić jak do siebie. Moi rodzice mają klucz na wszelki wypadek. Czasem mój ojciec bywa u nas w domu. Zawsze zapuka i czeka aż ktoś obie otwarte.
@Xar najpierw bym jej kazał oddać klucz a potem wyjść. Również na miejscu syna.
Ja na przykład lubię gotować nago albo w samych bokserkach. A ktoś inny ma klucz w razie jakbym zgubił albo jak się coś stanie.
A mąż co na to, nagle stracił umiejętność mówienia??? :-(
Teściowa sama nie wie, o czym mówi - gdzie jest jej "przyzwoitość i szacunek", gdy tak bez uprzedzenia wparowuje komuś do domu? Fakt posiadania klucza tutaj NICZEGO nie zmienia.
Że też dorośli ludzie dają się tak traktować :-s Zabrać teściowej klucz; jak nie chce oddać - wymienić zamki i chodzić u siebie w domu jak się chce. Nawet nago.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2022 o 11:28
@kurnutus
Kiedyś kolega ze stancji ofukał mnie, że zjadłem rano resztę chleba i nie zostawiłem mu nawet kromki. No, ale to był...mój chleb. Podjadał u wszystkich bez wstydu. Nie dało się tego wyplenić.
Prześmiewczy op*** dostał. Poczuł się skrzywdzony.
Tylko nie wiem dlaczego ta zmyślona historyjka skojarzyła mi się z tą sytuacją.
A mamusia pukała?
Dlaczego teściowa ma klucz do mieszkania?
Dlaczego mąż nie zareagował?
Dlaczego nie dołączono zdjęcia kobiety w bieliźnie?
Dlaczego...
Tak wiele pytań...Odpowiedzi brak.
@michalSFS
Dlaczego teściowa ma klucz do mieszkania?
- bo w papierach wciąż jest jego właścicielką.
Dlaczego mąż nie zareagował?
- bo usłyszał "macie dach nad głową za friko i taka wdzięczność??"
Dlaczego nie dołączono zdjęcia kobiety w bieliźnie?
- dołączono, jest pod tekstem, wystarczy przewinąć.
Dlaczego...
- dlatego, że ponieważ...
W tych wszystkich memach o teściowych zaskakujące jest to, że każda teściowa kiedyś była w roli synowej.
@gangsta16_84
Błędne koło. Starsza odbija sobie na młodej.
Nasi teściowie musieli chodzić tak jak ich teściowie/rodzice im zagrali. Bo mieszkali razem, byli uzależnieni od nich finansowo. Ich rodzice pomogli im przy dwóch mieszkaniach, mojemu teściowi jego teść załatwił niewymagającą i dobrze płatną pracę na państwówce. Jak coś sprzedawał to dzielił na swoje dzieci. Na nas chcieli sobie odbić i rządzić nie w swoim domu. Nie wzięli pod uwagę:
1- Nie bierzemy od nich pieniędzy i nie chcemy pomocy, bo są toksyczni.
2. Nie mieszkamy w jednym domu, w naszym są tylko gośćmi i to niekoniecznie mile widzianymi.
Taki tam szczegół.
Niemniej właśnie te "pręgi" idą z pokolenia na pokolenie, tylko na krzyż.
Zamiast op***lić z góry na dół na miejscu ktoś żali się w sieci, że jest pierdołą...
moja teściowa też ma klucz, ale ma go na wszelki wypadek i jak przychodzi to puka. Czyli z moją nie jest tak źle :D
Poza tym w swoim domu można chodzić nawet nago, co jej do tego.
ja się pytam gdzie był kierowca autobusu i dlaczego nie klaskał
Bo z faceta jest pi**a. Skoro stara rura bardaszana, drze koparę, to znak ze w domu nie ma faceta a jest "synek mamusi". Zabrac klucz, z pi**y zrobić faceta. Amen.
-- Aha, rozumiem.... Halo, warsztat ślusarski?...
Dziwię się, ze ta kobieta była taka grzeczna. Nie ubrałabym się, zjechała teściową i zabrała klucz.
Wystarczyło odpowiedzieć:
"Robię to dla męża. Dziś jest chłodno, dlatego jestem ubrana. Gdy następnym razem mamusia przyjedzie, zrobię to tak jak trzeba, czyli będę nago."
Ciekawe jaka byłaby mina teściowej po takim tekście ;)