Nie widze problemu w tym ze kupuja obligacje bo sam je kupuje.
Widze problem w tym, ze zamiast zachecac polakow i edukowac jak oszczedzac, to ich dymaja jak tylko moga.
I widze problem w tym, ze ich brak odpowiedzialnosci doprowadza ludzi i kraj w ruiny, jednoczesnie wykorzystujac swoje stanowiska do bogacenia sie.
@szklaner Tu chodzi o wykorzystanie informacji do których zwykły obywatel nie ma dostępu i na jej podstawie kupowanie środków. A trzeba wiedzieć że na rynku finansowym przekazywanie i wykorzystywanie informacji poufnych jest nielegalne i o to tu chodziło i w tym może być tu problem.
@Kar4 jestem daleko od "pochwalania pisu", ponieważ uważam ich za winnych obecnej i przyszłej sytuacji, niemniej zgodnie ze stanem "w trakcie pandemii" (wtedy zrobiłem gruntowny przegląd, ponieważ dodruk ruszył na fula) oprocentowanie obligacji indeksowanych inflacją wyglądało 1,7%+ inflacja. Oprocentowanie innych obligacji wynosiło coś koło 1%, lokaty w banku 0,01%. Nawet zakładając, że ktoś uwierzył w te brednie jaszczomba, że "inflacja będzie w celu inflacyjnym i wyniesie 3%" to masz do wyboru produkt oprocentowany 4,7% kontra 1% (albo nawet uznajmy, że 2%) kontra 0,01%. Wybór nie jest zbyt skomplikowany. Obligacje indeksowane inflacją chronią oszczędności przy inflacji do około 9%, ponieważ "premia 1,7%" do takie inflacji kompensuje "podatek Belki". Już powyżej inflacja (a właściwie to "podatek Belki") zaczyna zjadać oszczędności, ja spodziewałem się wyższej, dlatego wybrałem inne rodzaje inwestycji. Niemniej jak ktoś z jakiś względów woli instrumenty powszechnie uznane za bezpieczne i pewne to już mimo wszystko lepiej skasować 12% odsetek na czysto przy inflacji 14%, zamiast tracić 14% na lokacie 0,01% (tutaj podobno ostatnio jest lepiej).
A informacje "do których zwykły obywatel nie ma dostępu" to fakt, że drukowanie pieniędzy powoduje inflację? (Każdy możne znaleźć wartości agregatów monetarnych, ale jak wspomniał @szklaner *** nie chce edukować ludzi) A może brak wiedzy, że rozdawnictwo również powoduje inflację? Oczywiście prawdopodobnie (na granicy z pewnością, ale nie lubię oskarżać bez dowodów) *** wykorzystuje tego typu informację do własnych korzyści. Ale skoro "inflacje indeksowane inflacją" dla pismaków i obywateli są "takim zaskoczeniem" "wykorzystaniem informacji niedostępnych" to prawdziwych takich zjawiskach nie nawet się nie dowiemy, bo nie będzie miał kto "połączyć kropki".
@Kar4 ale co ja poradzę na to, że większość ludzi ogarnia lokaty i obligacje? Poczytaj oświadczenia majątkowe (ten obowiązek obejmuje już 2 miliony?) to się dowiesz, że nawet u osób, które sprawują jakieś funkcje to w pierwszej kolejności lokaty/depozyty, w drugiej obligacje, a w trzeciej nieruchomości. No może jeszcze waluty obce. Inne aktywa zdarzają się niezwykle rzadko. Podobnie jest z politykami, a przypominam, że klasa polityczna nie wywodzi się z wybitnych specjalistów, tylko z wybitnych krętacz, a na inwestowaniu trzeba się trochę znać.
@Pomylilem_Strony Zapewne masz rację, choś akcje czy jednoski uczestnictwa rużnych funduszy to też nie żadna magia. Ale to że tu dostał do informowania o inflacji, w tym jej przyczynach jest wysoce prawdopodobne. Nie mam dowodu, ale wszystkie partie to kliki, podchodzące pod zorganizowane grupy przestępcze.
W takiej sytuacji zawsze odwracam logikę sytuacji i podaje twórcy do oceny:
" Liderzy polskiej opozycji: Budka i Kosiniak-Kamysz kupili w listopadzie obligacje rządu niemieckiego oraz akcje francuskiej grupy zbrojeniowej THALES"
Poproszę o komentarz...
@Obiektywny1 Jak pisze, że "odwraca logikę sytuacji" - to znaczy, że w nowym przykładzie konfliktu już nie będzie. Tylko, że chyba mu nie o to chodziło i sam nie "wrozumiał" się we własne słowa ;-)
Bo na zachodzie obywatele zrobiliby krwawą rewolucję z na...laniem policji. A Polacy będą siedzieć cicho dopóki mają najtańsze parówy, tatry w promocji i papieroski. Jak Ukraińcy.
zwolennicy pisu, jesteście bandą je..nych sku.ynów, gnojem, dla którego uczciwy człowiek powinien mieć zero szacunku. mam nadzieję że pozdychacie jak najszybciej
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
konflikt interesów to delikatnie powiedziane
swietny poziom dziennikarski. dla lemingozy wystarczy
Nie widze problemu w tym ze kupuja obligacje bo sam je kupuje.
Widze problem w tym, ze zamiast zachecac polakow i edukowac jak oszczedzac, to ich dymaja jak tylko moga.
I widze problem w tym, ze ich brak odpowiedzialnosci doprowadza ludzi i kraj w ruiny, jednoczesnie wykorzystujac swoje stanowiska do bogacenia sie.
@szklaner Tu chodzi o wykorzystanie informacji do których zwykły obywatel nie ma dostępu i na jej podstawie kupowanie środków. A trzeba wiedzieć że na rynku finansowym przekazywanie i wykorzystywanie informacji poufnych jest nielegalne i o to tu chodziło i w tym może być tu problem.
@Kar4 jestem daleko od "pochwalania pisu", ponieważ uważam ich za winnych obecnej i przyszłej sytuacji, niemniej zgodnie ze stanem "w trakcie pandemii" (wtedy zrobiłem gruntowny przegląd, ponieważ dodruk ruszył na fula) oprocentowanie obligacji indeksowanych inflacją wyglądało 1,7%+ inflacja. Oprocentowanie innych obligacji wynosiło coś koło 1%, lokaty w banku 0,01%. Nawet zakładając, że ktoś uwierzył w te brednie jaszczomba, że "inflacja będzie w celu inflacyjnym i wyniesie 3%" to masz do wyboru produkt oprocentowany 4,7% kontra 1% (albo nawet uznajmy, że 2%) kontra 0,01%. Wybór nie jest zbyt skomplikowany. Obligacje indeksowane inflacją chronią oszczędności przy inflacji do około 9%, ponieważ "premia 1,7%" do takie inflacji kompensuje "podatek Belki". Już powyżej inflacja (a właściwie to "podatek Belki") zaczyna zjadać oszczędności, ja spodziewałem się wyższej, dlatego wybrałem inne rodzaje inwestycji. Niemniej jak ktoś z jakiś względów woli instrumenty powszechnie uznane za bezpieczne i pewne to już mimo wszystko lepiej skasować 12% odsetek na czysto przy inflacji 14%, zamiast tracić 14% na lokacie 0,01% (tutaj podobno ostatnio jest lepiej).
A informacje "do których zwykły obywatel nie ma dostępu" to fakt, że drukowanie pieniędzy powoduje inflację? (Każdy możne znaleźć wartości agregatów monetarnych, ale jak wspomniał @szklaner *** nie chce edukować ludzi) A może brak wiedzy, że rozdawnictwo również powoduje inflację? Oczywiście prawdopodobnie (na granicy z pewnością, ale nie lubię oskarżać bez dowodów) *** wykorzystuje tego typu informację do własnych korzyści. Ale skoro "inflacje indeksowane inflacją" dla pismaków i obywateli są "takim zaskoczeniem" "wykorzystaniem informacji niedostępnych" to prawdziwych takich zjawiskach nie nawet się nie dowiemy, bo nie będzie miał kto "połączyć kropki".
@Pomylilem_Strony To znaczy, że polityk zyskał a zapłaci państwo, czyli my wszyscy.
@Pomylilem_Strony Jak porównujesz tak ograniczone trzy opcje inwestycyjne, to można wykazać co się chce.
@Kar4 ale co ja poradzę na to, że większość ludzi ogarnia lokaty i obligacje? Poczytaj oświadczenia majątkowe (ten obowiązek obejmuje już 2 miliony?) to się dowiesz, że nawet u osób, które sprawują jakieś funkcje to w pierwszej kolejności lokaty/depozyty, w drugiej obligacje, a w trzeciej nieruchomości. No może jeszcze waluty obce. Inne aktywa zdarzają się niezwykle rzadko. Podobnie jest z politykami, a przypominam, że klasa polityczna nie wywodzi się z wybitnych specjalistów, tylko z wybitnych krętacz, a na inwestowaniu trzeba się trochę znać.
@Pomylilem_Strony Zapewne masz rację, choś akcje czy jednoski uczestnictwa rużnych funduszy to też nie żadna magia. Ale to że tu dostał do informowania o inflacji, w tym jej przyczynach jest wysoce prawdopodobne. Nie mam dowodu, ale wszystkie partie to kliki, podchodzące pod zorganizowane grupy przestępcze.
Nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobi?
W takiej sytuacji zawsze odwracam logikę sytuacji i podaje twórcy do oceny:
" Liderzy polskiej opozycji: Budka i Kosiniak-Kamysz kupili w listopadzie obligacje rządu niemieckiego oraz akcje francuskiej grupy zbrojeniowej THALES"
Poproszę o komentarz...
@radek1973 Gdzie widzisz konflikt interesów?
@Obiektywny1 Jak pisze, że "odwraca logikę sytuacji" - to znaczy, że w nowym przykładzie konfliktu już nie będzie. Tylko, że chyba mu nie o to chodziło i sam nie "wrozumiał" się we własne słowa ;-)
Bo na zachodzie obywatele zrobiliby krwawą rewolucję z na...laniem policji. A Polacy będą siedzieć cicho dopóki mają najtańsze parówy, tatry w promocji i papieroski. Jak Ukraińcy.
Das banan republiken standarten.
Za ustawione spekulacje powinni siedzieć s...syny!
zwolennicy pisu, jesteście bandą je..nych sku.ynów, gnojem, dla którego uczciwy człowiek powinien mieć zero szacunku. mam nadzieję że pozdychacie jak najszybciej
J e b a n e s k u r w y s y n y
Art. 231 kodeksu karnego
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Celę Zbysio już przygotował obok tej dla siebie?