Po pierwsze - nie wiesz kto to wyrzucil
Po drugie - nie wiesz kiedy to zostalo przekazane i w jakim stanie znalazlo sie na smietniku. Bycmoze to np. sprzed miesiaca ktore zaczelo sie psuc
Po trzecie i najwazniejsze - co firma robi ze swoimi produktami to ich sprawa, problem jest tylko wtedy gdy oklamuje robiac sobie dobry PR
Po czwarte - jest tego tak mnostwo, ze szansa, ze wywalil to jakis bank zywnosci ktoremu sie to juz nie przyda bo skonczyl sie okres przydatnosci do spozycia. Jesli tak wlasnie bylo to mozesz sie spodziewac solidnego procesu...
jak ktoś w internecie coś napisze to myślisz że tak jest ? a jak bym napisał że to mc donald wywala przeterminowane hamburgery zamiast rozdawać madkom z bombelkami za darmo to też była by prawda ?
Osobiscie pracuje w Szkocji w jednym z supermarketow jako manager i cale te donacje to jeden wielki koszmar bo dla sklepu jest lepiej jesli jakas charetatywna organizacja to zabierze problem jest taki ze musza to zabrac. A to sie wiaze z kosztem transportu ktorego sklep nie pokryje. Dana organizacja musi to sobie odebrac we wlasnym zakresie. Proces w mniejszych sklepach nie bede mowil o duzych bo moze byc troche inaczej jest taki ze robisz na aplikacji ze masz donacje i ktos musi ja przyjac. Potem przychodza i chca to tamtego nie, a tego za duzo a tego za malo a mozna wszystko dzis a mozna za 2 dni itd itp. A sklep jest zmuszony by sie pozbyc przeterminowanych produktow asap bo dostanie kary qiec jesli nastepnego ranka nikt tego nie odbierze to mozesz miec pol vana jedzenia ktore laduje w koszu ale sklep sam w sobie dal ogloszenie ze mozna odebrac. Wiec post jest kompletnie nie na miejscu jesli nie ma potwierdzenia ze nie probowali. Zapewne probowali bo tak jest taniej i to dobry PR wiec posta musiala robic osoba co maksymalnie jest w innym kraju na zmywaku i nie zna ani slowa po ang by sie dowiedziec jak to faktycznie dziala.
Po pierwsze - nie wiesz kto to wyrzucil
Po drugie - nie wiesz kiedy to zostalo przekazane i w jakim stanie znalazlo sie na smietniku. Bycmoze to np. sprzed miesiaca ktore zaczelo sie psuc
Po trzecie i najwazniejsze - co firma robi ze swoimi produktami to ich sprawa, problem jest tylko wtedy gdy oklamuje robiac sobie dobry PR
Po czwarte - jest tego tak mnostwo, ze szansa, ze wywalil to jakis bank zywnosci ktoremu sie to juz nie przyda bo skonczyl sie okres przydatnosci do spozycia. Jesli tak wlasnie bylo to mozesz sie spodziewac solidnego procesu...
@Xar dokładnie.nie wiadomo co jest w torbach,kto to wyrzucił i dlaczego.
jak ktoś w internecie coś napisze to myślisz że tak jest ? a jak bym napisał że to mc donald wywala przeterminowane hamburgery zamiast rozdawać madkom z bombelkami za darmo to też była by prawda ?
Osobiscie pracuje w Szkocji w jednym z supermarketow jako manager i cale te donacje to jeden wielki koszmar bo dla sklepu jest lepiej jesli jakas charetatywna organizacja to zabierze problem jest taki ze musza to zabrac. A to sie wiaze z kosztem transportu ktorego sklep nie pokryje. Dana organizacja musi to sobie odebrac we wlasnym zakresie. Proces w mniejszych sklepach nie bede mowil o duzych bo moze byc troche inaczej jest taki ze robisz na aplikacji ze masz donacje i ktos musi ja przyjac. Potem przychodza i chca to tamtego nie, a tego za duzo a tego za malo a mozna wszystko dzis a mozna za 2 dni itd itp. A sklep jest zmuszony by sie pozbyc przeterminowanych produktow asap bo dostanie kary qiec jesli nastepnego ranka nikt tego nie odbierze to mozesz miec pol vana jedzenia ktore laduje w koszu ale sklep sam w sobie dal ogloszenie ze mozna odebrac. Wiec post jest kompletnie nie na miejscu jesli nie ma potwierdzenia ze nie probowali. Zapewne probowali bo tak jest taniej i to dobry PR wiec posta musiala robic osoba co maksymalnie jest w innym kraju na zmywaku i nie zna ani slowa po ang by sie dowiedziec jak to faktycznie dziala.
Zrodlo, smieciu!!!