To chyba jest jakiś wyścig w którym biorą udział lewacy: kto wymyśli coś głupszego. Kłopot w tym że stale przesuwają granicę absurdu. To co jeszcze całkiem niedawno budziło co najwyżej uśmiech politowania, dziś staje się normą, a nawet ma grupę zwolenników.
akurat prawda, skrót od słowa doktor to dr bez kropki, ale skrót od słowa doktorka to powinno być dr. z kropką. Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera słowa i skrótu jest taka sama, a każdym innym przypadku, kropka musi być. Analogicznie kiedy w kontekstu wynika, że słowo jest odmienione, np. "zapraszamy dr. Pawła Iksińskiego" - w tym wypadku zawsze z kropką.
W przypadku lewicy ich brak znajomości ortografii nie ma wpływu na branie ich na poważnie. Lewicy nie da się brać na poważnie
Lewica walczy o demokrację: wybór większości i jednocześnie, prawa mniejszości. Wy*** barana głowa o ścianę z betonu, wyjdzie na to samo.
dr. to skrót od słowa "dureń"
"pani dr" Spurek przydał by się DOKTOR.
To chyba jest jakiś wyścig w którym biorą udział lewacy: kto wymyśli coś głupszego. Kłopot w tym że stale przesuwają granicę absurdu. To co jeszcze całkiem niedawno budziło co najwyżej uśmiech politowania, dziś staje się normą, a nawet ma grupę zwolenników.
w Polsce się kropki nie stawia ale w zagranicznych publikacjach kropka jest zawsze
Przecież jest już odpowiednia nazwa. ;)
https://sjp.pwn.pl/doroszewski/doktorzyna;5421527.html
Co za patologia umysłowa!
akurat prawda, skrót od słowa doktor to dr bez kropki, ale skrót od słowa doktorka to powinno być dr. z kropką. Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera słowa i skrótu jest taka sama, a każdym innym przypadku, kropka musi być. Analogicznie kiedy w kontekstu wynika, że słowo jest odmienione, np. "zapraszamy dr. Pawła Iksińskiego" - w tym wypadku zawsze z kropką.