najpierw odpowiedz na pytanie, czy się uczysz, żeby wiedzieć/umieć, czy uczysz się, żeby zaliczyć egzamin... Pro tip: nikt nie zabrania robić jednego i drugiego, a używanie powyższej wymówki dla braku wiedzy, jest kiepską ścieżką, o ile nie pracujesz u ojca w januszexsie
Żeby chociaż to... Uczysz się wyjątków i szczególnych przypadków, bo głównie one pojawiają się na egzaminach. Bo nie chodzi o sprawdzenie wiedzy, tylko o "przyłapanie" i udupienie.
Wiadomo tylko, że jesteś leworęczny / -a
gorzej utrzymujesz tylko kardę
najpierw odpowiedz na pytanie, czy się uczysz, żeby wiedzieć/umieć, czy uczysz się, żeby zaliczyć egzamin... Pro tip: nikt nie zabrania robić jednego i drugiego, a używanie powyższej wymówki dla braku wiedzy, jest kiepską ścieżką, o ile nie pracujesz u ojca w januszexsie
Motto polskich nauczycieli to: przez rękę do głowy i faja przepisywanie fragmentów podręczników.
Żeby chociaż to... Uczysz się wyjątków i szczególnych przypadków, bo głównie one pojawiają się na egzaminach. Bo nie chodzi o sprawdzenie wiedzy, tylko o "przyłapanie" i udupienie.